OAO we Włocławku

Dyskusje o ośrodkach adopcyjnych, panujących w nich zasadach, procedurach, szkoleniach. Nie wiesz jaki wybrać ośrodek? Jak przebiega procedura adopcyjna? To forum jest dla Ciebie.

Moderator: Moderatorzy ośrodki i procedury adopcyjne

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Krysiaczek
Posty: 2
Rejestracja: 24 sie 2009 00:00

Post autor: Krysiaczek »

Piorko, dziękuję za odpowiedź. Tak, dzwoniłam już do Ośrodka. Właściwie nie powiedziano jednoznacznie, że nie możemy czy możemy przyjechać. Rozmawiałam z jakąś panią, powiedziała co powinniśmy ewentualnie dostarczyć. Mieszkam w Tucholi. Miałabym bliżej do Bydgoszczy czy Torunia, ale czytałam róże opinie na temat Ośrodków z tych miast, dlatego bardzo się waham. Trochę się zmartwiłam, że mogliby odesłać nas z kwitkiem. Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
Gość

Post autor: Gość »

Krysiaczekwitaj! My też z Włocławskiego OAO:) Rozmowy z psychologiem się nie bój! Ogólnie jak wspominam szkolenie, testy, rozmowy z Paniami z OAO, to pamiętam nasze zmęczenie czasami, szczególnie po testach, ale samo szkolenie szybko nam zleciało, sporo się dowiedzieliśmy i poznaliśmy fantastyczne pary. Życzę Wam powodzenia i też służę pomocą - można do mnie na maila - podany w podpisie.
Awatar użytkownika
elizajarek
Posty: 26
Rejestracja: 25 wrz 2009 00:00

Post autor: elizajarek »

Witajcie
My we wtorek złożyliśmy dokumenty do włocławskiego OAO, już za tydzień jesteśmy umówieni na spotkanie z Panią Psycholog. Trochę się stresujemy jak to wszystko będzie wyglądało, może ktoś powie nam jak to wygląda oraz jak długo czeka się na kwalifikację oraz na upragnionego dzidziusia.
Awatar użytkownika
piorko
Posty: 7592
Rejestracja: 10 maja 2002 00:00

Post autor: piorko »

elizajarek super że tak prędziutko zaczynacie spotkania :) Myśmy mieli dwa spotkania z psych, raz to były rozmowy o dzieciństwie, rodzinach, naszym zwiazku, czekaniu na dziecko. A za drugim razem rozwiązywaliśmy testy. Potem były też spotkania z pedagogiem - też rozmowy i testy, warsztaty grupowe, kwalifikacja - u nas to było pół roku po złożeniu dok. Jak długo teraz trzeba czekać, to nie mam pojęcia, Dyr straszy że coraz więcej kandydatów :(
[url=http://www.suwaczek.pl/cache/b235d35cb3.png]Kubuś[/url]
[url=http://www.suwaczek.pl/cache/556832d96a.png]Julek[/url]
Awatar użytkownika
elizajarek
Posty: 26
Rejestracja: 25 wrz 2009 00:00

Re: OAO - Włocławek

Post autor: elizajarek »

Witajcie może jeszcze tu ktoś zagląda?
My już po kwalifikacjach teraz zostało tylko czekanie - Pani Dyrektor mówi że nie ma dzieci... Trzeba uzbroić się w cierpliwość.
gocha27
Posty: 3308
Rejestracja: 26 kwie 2004 00:00

Re: OAO - Włocławek

Post autor: gocha27 »

Zaglądam czasem :)
Co do dzieci - my już nie czekamy, ale trzymam kciuki żeby dzieci jednak były :) A czekać warto :D
Awatar użytkownika
donak
Posty: 115
Rejestracja: 10 gru 2005 01:00

Re: OAO - Włocławek

Post autor: donak »

Witam my juz mamy jedno dzieciatko i ma juz 4 latka i od roku czekamy na nasza corcie pewnie jeszcze poczekamy :(
Mam pytanie czy ktos z Was wie jaki jest teraz okres przypuszczalny by zadzwonil wymarzony tel.
Nasze szczęście to Ty Synku dzień w którym się odnależliśmy zapadnie w naszych sercach na zawsze.
Mamy juz dwa szczescia chlopcy kocham Was
Awatar użytkownika
piorko
Posty: 7592
Rejestracja: 10 maja 2002 00:00

Re: OAO - Włocławek

Post autor: piorko »

donak my jesteśmy w podobnej sytuacji, mamy synka i czekamy na drugie dziecko - minęło 20 miesięcy od kiedy złożyliśmy dokumenty :( Na synka czekaliśmy równo rok - nie wiem czy kolejka tak się wydłużyła, czy też to dlatego, że to nasze drugie czekanie... Pewnie nie bez znaczenia jest fakt, że czekamy na niemowle :roll:
[url=http://www.suwaczek.pl/cache/b235d35cb3.png]Kubuś[/url]
[url=http://www.suwaczek.pl/cache/556832d96a.png]Julek[/url]
Awatar użytkownika
donak
Posty: 115
Rejestracja: 10 gru 2005 01:00

Re: OAO - Włocławek

Post autor: donak »

piorko,
my tez czekamy juz długo pewnie troszke ponad rok i tez czekamy na maluszka na coreczke
dzisiaj zadzwonilam do osrodka i chwilowo mnie pani dyrektor pocieszyla bo powiedziala ze od listopada 5 maluszkow poszla do adopcji i ze sie ruszyło mam nadzieje ze tak juz zostanie i maluszkow bedzie przybywało to mnie pociesza a dzisiaj szwagierka jedzie swoje szczescie do grudziadza zobaczyc i moze uda im sie przed swietami odebrac troszke jej zazdroszcze to glupie co :( ale jest mi strasznie przykro i jakos tak od srodka boli ze to nie my a do tego jeszcze w kolo wszyskie kuzynki rodza masakra jak dla mnie nie wiem ile jeszcze wytrzymam
pozdrawiam i zycze rowniez cierpliwosci w oczekiwaniu :)
Nasze szczęście to Ty Synku dzień w którym się odnależliśmy zapadnie w naszych sercach na zawsze.
Mamy juz dwa szczescia chlopcy kocham Was
Awatar użytkownika
piorko
Posty: 7592
Rejestracja: 10 maja 2002 00:00

Re: OAO - Włocławek

Post autor: piorko »

donak powiem Ci że rozmowy z oao, nie tylko z naszym, to generalnie takie dziwne są :( Byliśmy w ośrodku w sierpniu i wtedy usłyszałam, że mają duży ruch, a nawet dużo zrzeczeń, że może nawet jeszcze w tym roku sie doczekamy, bo przed nami 4-5 par. A jak dzwoniłam pod koniec listopada, to dowiedziałam się, że owszem było ostatnio sporo adopcji, ale dzieci starszych takich kilkulatków 6-10letnich, a niemowlęta to tak sporadycznie jakaś tam adopcja sie trafiła...
Wasze pierwsze dziecko też jest z tego oao?
[url=http://www.suwaczek.pl/cache/b235d35cb3.png]Kubuś[/url]
[url=http://www.suwaczek.pl/cache/556832d96a.png]Julek[/url]
Awatar użytkownika
donak
Posty: 115
Rejestracja: 10 gru 2005 01:00

Re: OAO - Włocławek

Post autor: donak »

piorko, tak nasz synus tez jest z tego oao i do tego 7 wrzesnia zlozylismy papiery a 22 wrzesnia mlody sie urodzil i po 10 tyg juz go w domku mielismy, podobno strasnie sie spodobalismy i ominelismy wszystkich nawet samych siebie :) hih i teraz to czekanie to poprostu udręka a Wasze szczęsie tez z tego oao. Mam nadzieje zednak ze sie ruszy bo my chemy juz dzidziulke czuje ze to jest juz ten czas, i strasznie zaluje ze nie zlozylismy dok przynajmniej rok wczesniej tymbardziej ze panie z osrodka sugerowaly ale zawsze jakos nie bylo czasu podjechac bo my z Torunia i nigdy nie bylo nam podrodze :( a teraz zaluje no ale trudno juz nie cofne czasu a szkoda
Nasze szczęście to Ty Synku dzień w którym się odnależliśmy zapadnie w naszych sercach na zawsze.
Mamy juz dwa szczescia chlopcy kocham Was
Awatar użytkownika
piorko
Posty: 7592
Rejestracja: 10 maja 2002 00:00

Re: OAO - Włocławek

Post autor: piorko »

donak tak, nasz synek też wyczekany we Włocławku właśnie. Niesamowicie krótko czekaliscie za pierwszym razem :) No ale niestety z roku na rok kolejki sie wydłużają, coraz więcej kursów w roku ośrodek urządza, bo chętnych przybywa.
[url=http://www.suwaczek.pl/cache/b235d35cb3.png]Kubuś[/url]
[url=http://www.suwaczek.pl/cache/556832d96a.png]Julek[/url]
Awatar użytkownika
donak
Posty: 115
Rejestracja: 10 gru 2005 01:00

Re: OAO - Włocławek

Post autor: donak »

:D :D :D
mamy juz drugie dzieciatko przez poltora roku miala byc coreczka a tu prosze jest nasz kochaniutki syneczek niestety jeszcze nie mamy go w domciu bo nasza biurokracja to masakra :( tylko plakac sie chce od tygodnia nawet kurator nas nie odwiedzil a maluszek musi tam lezec wiem ze mu sie nic zlego nie dzieje ale my chyba juz nie damy rady z tesknoty :(
w kazdym razie warto czekac :) teraz skladamy na trzecie dzieciatko ale tym razem musi byc corcia :)
pozdrawiam
Nasze szczęście to Ty Synku dzień w którym się odnależliśmy zapadnie w naszych sercach na zawsze.
Mamy juz dwa szczescia chlopcy kocham Was
Awatar użytkownika
Gość

Re: OAO - Włocławek

Post autor: Gość »

donak gratuluję!!!!
Awatar użytkownika
donak
Posty: 115
Rejestracja: 10 gru 2005 01:00

Re: OAO - Włocławek

Post autor: donak »

dziekuje
Nasze szczęście to Ty Synku dzień w którym się odnależliśmy zapadnie w naszych sercach na zawsze.
Mamy juz dwa szczescia chlopcy kocham Was
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ośrodki i procedury adopcyjne”