Ile dzieci bocian dostarczył!!
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
-
- Posty: 9255
- Rejestracja: 04 kwie 2002 00:00
Ile dzieci bocian dostarczył!!
To ile przez ostatnie pół roku bocian dzieci dostarczył :
Do ilu z Was zadzwonił ten wymarzony telefon :
Ile rodzin stało się pełnymi dzięki adopcji??
Proszę pochwalcie się
Do ilu z Was zadzwonił ten wymarzony telefon :
Ile rodzin stało się pełnymi dzięki adopcji??
Proszę pochwalcie się
Ostatnio zmieniony 07 lis 2004 01:08 przez Dorunia, łącznie zmieniany 5 razy.
Daniel, Adaś i Lena - pełnia szczęścia!
-
- Posty: 482
- Rejestracja: 18 sty 2003 01:00
No właśnie Doruniu, jesteś specjalistką od list. Może by stworzyć drugą, w której będzie upamiętnione, kto, kiedy kogo przyjął do swojej rodziny. Może bocianowicze, którzy się rozmnożyli, po zniknięciu z listy oczekujących, mogliby trafić na tą drugą pamiątkową :
A jeśli chodzi o łatwiznę to bez komentarza.
A jeśli chodzi o łatwiznę to bez komentarza.
- Licia
- Posty: 1094
- Rejestracja: 17 wrz 2002 00:00
Kurcze, z ta latwizna... sama sie czasem zastanawiam, jak to bylo u mnie. Decyzja o adopcji natapila bardzo szybko po tym, jak dowiedzielismy sie z mezem, ze nasza szansa jest leczenie hormonalne mnie, bez gwarancji sukcesu, i in vitro z mikromanipulacja. Zrezygnowalismy z takiej opcji.
A decyzja o adopcji przyniosla mi taka ulge i tyle radosci i szczescia, ze... moze poszlam na latwizne? Ale czy powinnam miec z tego powodu wyrzuty sumienia? Ze nie chce spedzac wiecej czasu w gabinetach lekarskich i kupowac testow ciazowych, tylko spedzac czas na rozmowach z OAO i zalatwianiu zaswiadczen potrzebnych do adopcji? Czy decyzja o adopcji musi byc dluga i trudna, zeby byla prawidlowa? Co myslicie?
Lidka, co poszla na latwizne
A decyzja o adopcji przyniosla mi taka ulge i tyle radosci i szczescia, ze... moze poszlam na latwizne? Ale czy powinnam miec z tego powodu wyrzuty sumienia? Ze nie chce spedzac wiecej czasu w gabinetach lekarskich i kupowac testow ciazowych, tylko spedzac czas na rozmowach z OAO i zalatwianiu zaswiadczen potrzebnych do adopcji? Czy decyzja o adopcji musi byc dluga i trudna, zeby byla prawidlowa? Co myslicie?
Lidka, co poszla na latwizne
- majka3
- Posty: 345
- Rejestracja: 19 sty 2002 01:00
Podpisuję się pod twoimi słowami.Licia pisze:A decyzja o adopcji przyniosla mi taka ulge i tyle radosci i szczescia, ze... moze poszlam na latwizne? Ale czy powinnam miec z tego powodu wyrzuty sumienia? Ze nie chce spedzac wiecej czasu w gabinetach lekarskich i kupowac testow ciazowych, tylko spedzac czas na rozmowach z OAO i zalatwianiu zaswiadczen potrzebnych do adopcji?
Może to i łatwizna , bo wreszcie czuję że nie mam w życiu pod górkę , nabrałam wiatru w żagle.
A tak poważnie ta "Łatwizna" to dziesiątki godzin spędzone na forum adopcja, spotkania z psychologiem w ośrodku, rozmowy z mężem, ze znajomymi- adopcyjnymi. Decyzję co prawda podjęlismy szybko ale reszta to utwierdzanie w słuszności wyboru i rozwiewanie setek watpliwości , stereotypów , przesądów i w końcu ......... - tu chciałabym napisać zakonczone w postaci jakiegos malutkiego baby , ale jeszcze musze trochę potęsknić.
-
- Posty: 568
- Rejestracja: 05 mar 2002 01:00
My też chcemy na listę szczęśliwców!
13 stycznia zadzwonił telefon, 17 stycznia pierwsze spotkanie, od 28 stycznia Karolinka jest w domku, od 28 lutego jesteśmy rodziną pełnoprawną
z tą łatwizną, hmm..., no cóż, teraz to jest łatwo, ale sama decyzja nie należała do najłatwiejszych. z resztą, każdyprzecież może iść na łatwiznę
13 stycznia zadzwonił telefon, 17 stycznia pierwsze spotkanie, od 28 stycznia Karolinka jest w domku, od 28 lutego jesteśmy rodziną pełnoprawną
z tą łatwizną, hmm..., no cóż, teraz to jest łatwo, ale sama decyzja nie należała do najłatwiejszych. z resztą, każdyprzecież może iść na łatwiznę
- Axela
- Posty: 254
- Rejestracja: 25 lut 2002 01:00
-
- Posty: 9255
- Rejestracja: 04 kwie 2002 00:00
Zatem lista zaczyna się po mału tworzyć, a oto jej mam nadzieję malutki zaczątek
1. Misiaczek od 01.10.02 mama Przemusia.
2. Hasik i Sławek od 07.12.02 rodzice Mateuszka - obecnie ma 5 miesięcy.
3. Groszek od 28.01.03 mama Karolinki.
3. Dorunia od 05.02.03 mama Adasia - obecnie ma 2,5 miesiąca.
5. Klara35 od 03.03 mama Maksa.
6. igaa od 03.03 mama Nikoli - obecnie ma 2 miesiące.
Czekamy na Was
P.S jeśli forma zapisu Wam nie odpowiada to proszę o sugestie.
1. Misiaczek od 01.10.02 mama Przemusia.
2. Hasik i Sławek od 07.12.02 rodzice Mateuszka - obecnie ma 5 miesięcy.
3. Groszek od 28.01.03 mama Karolinki.
3. Dorunia od 05.02.03 mama Adasia - obecnie ma 2,5 miesiąca.
5. Klara35 od 03.03 mama Maksa.
6. igaa od 03.03 mama Nikoli - obecnie ma 2 miesiące.
Czekamy na Was
P.S jeśli forma zapisu Wam nie odpowiada to proszę o sugestie.
Ostatnio zmieniony 06 mar 2003 00:04 przez Dorunia, łącznie zmieniany 1 raz.
Daniel, Adaś i Lena - pełnia szczęścia!
-
- Posty: 10956
- Rejestracja: 08 gru 2002 01:00
Doruniu od pół roku : A starsi się nie liczą : : : Licia Twoja historia bardzo przypomina moją, cieszę się, że to napisałaś :!: Skoro to łatwizna to dlaczego inni się nie podejmują : Człowiek zawsze ma skłonności do chodzenia na skróty :!:
Pozdrawiam wszystkich, którzy poszli na łatwiznę :!: I gratuluję :!:
Pozdrawiam wszystkich, którzy poszli na łatwiznę :!: I gratuluję :!:
-
- Posty: 10956
- Rejestracja: 08 gru 2002 01:00
małgosik - dziękuję no to piszę: pierwsze widzenie 3 czerwca 2002 w domku 5 lipca 2002 :cmok: Karolinka i Monika 21 miesięcy :!:
Ostatnio zmieniony 05 mar 2003 21:13 przez natabocian, łącznie zmieniany 1 raz.