Bociany przylatują zimą!!

[Madźka]

.... może jednak podzielą się z innymi bocianami kolejnymi przeżyciami, zmartwieniami, radościami i wszystkim co z dziećmi są związane... czekamy !!!

a ja czekam, czekam... i już sie nie mogę doczekac ksiązki Iwonki - na szczęscie juz jest w zapowiedziach

:idea: Kochani wypatrujcie w listopadzie - "Bociany przylatują zimą"

[kasiavirag]

Będziemy wypatrywać!
Koniecznie

Iwonko trzymam ogromnie mocno kciuki.

[Jo]

No listopad już za chwilkę...bardzo się cieszę i czekam...
Iwonko, Madźko, jeśli będzie już wiedziały gdzie można kupić książkę proszę dajcie znać na wątku - ja przy swoich dwóch bąblach mam bardzo mało czasu...
A my się oswajamy: raz jest lepiej, raz gorzej - bo to dla nas (dla mnie i T.) bardzo trudne zadanie - myślałam, że lepiej nam pójdzie, że będę miała więcej cierpliwości... a niestety okazło się, że moje siły są ograniczone..po dwóch nieprzespanych nocach chodzę podminowana i załamują mnie minimalne oznaki nieposłuszeństwa - wstyd mi ...
Ja wiem, że dzieciom jest jeszcze trudniej..i staram się jak mogę..jednak bywają bardzo trudne chwile...
Jak na zamówienie - po dwóch takich dniach przychodzi cudna spokojna noc - chyba z niewyspania i energia powraca
Ale jak mnie pzrekonuja wszystkie mamy - tak to już jest!

[Narcyzek]

Jo :cmok:
No i chyba faktycznie tak to już jest. Ja się podpisuję pod twoimi słowami. Choć nocki przesypiamy wszyscy spokojnie, to w dzień, czasami brakuje cierpliwości.
Szczególnie 2letnie szczęście próbuje granic wytrzymałości rodzicców.
Ale to wszystko pokonamy :cmok: Obiecałam mu to dzisiaj.

Iwonko - ja również czekam i trzymam

Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia

[Iwona_]

Kochani :cmok:
Dowiedziałam się, że książka wyjdzie z drukarni 2 listopada, oficjalna premiera jest 17 listopada, ale już wtedy powinna być w księgarniach.
Mam nadzieję, że się przyda, bo tam opisuję dokładnie to, jak myśmy sobie radzili w najrozmaitszych sytuacjach i z dziećmi i ze sobą
Gong napisała kiedyś, że wystarczy poczytać Bociana, żeby zauważyć, że pewne sytuacje są powtarzalne, więc je po prostu opisałam, a właściwie opisywałam na Bocianie i potem resztę jeszcze dopisałam
Potrzebne mi trzymanie kciuków, bo mam straszliwą tremę!

U nas wszystko w porządku, przeżyliśmy kolejne właśnie urodziny dzieci, u Pawełka zdiagnozowaliśmy ADHD i sobie radzimy , Ania jest w czwartej klasie, gra na pianinie i najbardziej lubi kolor różowy , Misiek jest oceniany przez panie w przedszkolu jako ten, który nas kupi, sprzeda i zarobi, a my nadal będzimy zachwyceni sposobem, w jaki nam on to zakomunikuje...
Jednym słowem - normalka

[Madźka]

Kochani :cmok:
Dowiedziałam się, że książka wyjdzie z drukarni 2 listopada, oficjalna premiera jest 17 listopada, ale już wtedy powinna być w księgarniach.
(...)
Potrzebne mi trzymanie kciuków, bo mam straszliwą tremę!

Iwonka, czy już jest ??? bo u nas jeszcze nie widziałam... a czekam z niecierpliwością...

[Iwona_]

Madźka :cmok:
Chyba w hurtowni jest dopiero od piątku i będą rozsyłać, ponoć wyslali już do empików. Ja jeszcze nie mam może jutro przyjdzie. Ale za to mam tremę!

[Madźka]

Wszystko będzie OK!!!!
Gratulacje!!! i Buziaki dla dzieciaków!!! a co One na to?
:idea: Wiem, że w księgarniach Matras od 14.11 będzie promowana jako "ksiązka z górej półki"

[Iwona_]

Z dziećmi bylo wszystko uzgodnione (że taka sama ksiązka jak nasza rodzinna, tylko grubsza i wszystko opisane ). A "rodzinna" z rysunkami dzieci jest wydrukowana i dołączona Ale chyba dzieci nie berdzo sobie zdają sprawę jak to jest, więc się wszystko dopiero okaże

A w książce jest taka dedykacja:

Wszystko zaczęło się od „Bociana”. To znaczy Stowarzyszenie na Rzecz Leczenia Niepłodności i Wspierania Adopcji „Nasz Bocian” pod koniec 2001 roku uruchomiło swoją witrynę internetową i forum, na które musiał trafić każdy, kto interesował się adopcją. I ja też trafiłam. Najpierw tylko czytałam, a sama pisać zaczęłam w grudniu 2003 r.

Książkę tę dedykuję więc
LUDZIOM Z BOCIANA
bez których nigdy by ona nie powstała.

:cmok:

[Jewka]

Iwona_ :cmok:
Jutro cel spaceru - empik!
Niech spróbują nie mieć!
... To przyjdę pojutrze :P

[kasiavirag]

Iwonko!
zagonię pana męża do empiku!

Trzymam kciuki, bardzo.




p.s. dlaczego ja się tak wzruszam!!!!

[Strzelec]

Widziałam reklamówkę tej ksiązki w Empiku - gratulacje. Czekam z niecierpliwością. Pozdrawiam

[Ula-la]

Już nie mogę się doczekać !!!

[Narcyzek]

Ja też zaraz zamówię telefonicznie bo do najbliższego empiku ma 160 km

[gosh]

Ja mam do najblizszego Empiku jedynie 50 km ale za to u mnie na wsi jest ksiegarnia Matras.
No to bede wypatrywac "Bocianow przylatujacych zima" w ksiegarni i na niebie