masz wspaniałego męża... Jakie to ważne czuć zrozumienie i nie być samotnym w cierpieniu!motyl78 pisze:wracam do łóżka,mąż wie ...obejmuje mnie.Zasypiam
Dodane -- 20.01.2011, 21:37 --
Sabinak2 paracetamol jest w ciąży dozwolony i jest zdecydowanie lepiej wziąc kilka tabl. na zbicie gorączki niż dopuszczać do temp. pow. 38,5 przez kilka godzin - tak mi powiedziała ginka. Odpoczywaj dużo i nie martw się, a jak nie wiesz co robić w trudnej sytuacji to dzwoń zawsze do lekarza - ja tak zawsze robiłam i nie przejmowałam się że robię mu kłopot, czy co sobie o mnie pomyśli... Ważne jest też picie dużej ilości chłodnych płynów (ale znów nie z lodówki) - nie tylko pomaga zbić temeraturę, ale i dobrze wpływa na kondycję ciąży.
zorganizowana ja po poronieniu mojej kruszynki postanowiłam trochę dać sobie "luzu". Kochaliśmy się z m. bez zabezpieczeń po 3 mies. ale bez napinania się i wielkich oczekiwań. Chciałam odpocząć psychicznie. Myślę, że dopóki nie uporasz się z żałobą nie ma co myśleć o staraniach. Jeśli czujesz strach to nie jest dobry moment. Trzeba się oczyścić psychicznie, żeby nie zatruwać się w myślach podczas ewentualnej kolejnej ciązy. Dla dziecka matka z "nieprzerobioną żałobą po stracie maleństwa" nie jest najlepsza.
Trudno jest uwierzyć w lepsze jurto, ale trzeba mieć nadzieję i wierzyć, bo bez wiary i nadzei jest bardzo ciężko zmieniać życie na lepsze.
Moja Kruszynka jest aniołkiem w niebie dla swego młodszego braciszka i czasem sobie z nią rozmawiam w myślach - rozmawiajcie ze swoimi dziećmi... One Wam pomogą...
Czy wiecie, że one nie chcą by ich mamy były smutne? Jakie dziecko chce by jego mama była smutna?!?! Zastanówcie się...