BAKTERIE W NASIENIU

[jolucha5]

Witam serdecznie wszystkich bocianowiczów.
Jestem tutaj nowa. I nie wiem jeszcze z kim i do kogo zwracać swoej prolemy i pytania. Od 3 lat staraliśmy się z mężem o dzidzię ale niedawno dowiedzieliśmy się że mąż ma w nasieniu bakterie enterococcus faecalis i E.coli. Już wybrał serię antybiotyków ale nic nie poskutkowało. Teraz dostał kolejną gdzie 2 na raz nastosowano. Boję się że to nic nie pomoże i nie doczekamy się tak upragnionego maleństwa.
Poszę powiedzcie gdzie szukać pomocy i czy mamy szanse.
Mój e-mail : [email protected]

[Leonia]

Witaj jolucha5
Wejdź na "Jak się leczyć". Tam są wątki o walce z bakteriami. Może tam się dowiesz czegoś pożytecznego. Przede wszystkim nie załamuj się :cmok: To są bakterie trudne do zwalczenia, dlatego wymaga to trochę czasu!
Jak się domyślam, u Ciebie nie wykryto bakterii? To już duży sukces!
Pozdrawiam

[bpaw]

Hej Jolucha!
Jakie antybiotyki zażywał Twój mąż?
Beata

[jolucha5]

CIPROPOL. AUGMENTIN, DALACIN C.
WIESZ COŚ MOŻE?????
DZIĘKUJE ZA KONTAKT.
POZDRAWIAM JOLA

[bpaw]

Jolu!
Mój mąż na E. coli zażywał Biseptol i pomógł po pierwszej serii.
Pozdrawiam
Beata

[jolucha5]

Beatko!
Jeszcze raz bardzo ci dziękuje za pomoc....
Tego nie próbowaliśmy muszę powiedzieć o tym naszemu lekarzowi...
mam nadzieje że to pomoże.
Pozdrawiam serdecznie.

[śliwa]

przy badaniu nasienia powinien byc zrobiony posiew i tam są wypisane leki które powinny zadziałać lepiej a które gorzej na te bakterie

[jolucha5]

już robiliśmy takie badanie... i lekarz dał mu nawet dwa różne antybiotyki które będą mogły być z sobą połaczone.... bo tak niby wyszło z tego badania...
już mnie to wszystko przeraża ... boje się że z jednego wpakuje się w drugie... a i tak nie będzie takich rezultatów... jakbyśmy chcieli.
Mało tego dowiedzieliśmy się że w nasieniu nie ma wogóle plemników i nawet po zliwidowaniu bakterii mogą się nie pojawić...bo może za późno wzięliśmy się za leczenie tego cholerstwa.
że mogą być nie drożne jego nasieniowody.

[Ola1232]

Bakterie to plugastwo ale w końcu zwykle udaje się ich pozbyć. Jesli nie to można zorbić ISCI wtedy wykapią plemniczki i po kłopocie

[jolucha5]

Witaj Oleńko!
Bardzo się cieszę, że znalazłam waszą stronę.
Naprawdę niespodziewałam się takiej reakcji Was wszystkich. Jesteście naprawde wszyscy bardzo kochani za co wam bardzo gorąco dziękuję. Mam nadzieję, że będzie dużo prawdy w tym co mówicie i moje kłopoty niedługo się skończą. Życzę Wam wszystkim tego samego oby Wasze marzenia i pragnienia się spełniły.
Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco .

[jolucha5]

Wybaczcie moją niewiedzę ale co to jest to ISCI???

[śliwa]

jeżeli plemników nie ma w nasieniu to nie znaczy jeszcze że nie ma ich wcale, jeżeli są w jądrach to można je stamtąd wyciągnąć i włożyć gdzie być powinny i to jest z grubsza ISCI a szczegółów poszukaj na boćku bo jest tego sporo

[Ola1232]

Śliwa niestety to nie ICSI.
ICSI to mikromanipulacja czyli włozenie plemniczka do komórki jajowej.
Mój maż miał bardzo dobre paparmetry tylko miał oporne na zlikwidowanie bakterie.
Wyciągniecie plemniczków z jąder to biopsja

[śliwa]

nie zrozumiałyśmy się bo dokładnie to samo napisałam:

"jeżeli plemniki są w jądrach to można je stamtąd wyciągnąć (poprzez biopsję) i włożyć gdzie być powinny (czyli do komórki jajowej) i to jest z grubsza ISCI"

pozdrawiam

[Jagus]

jolucha5, czy udało Wam się zwalczyć te bakterie? Czy po ich zwalczeniu pojawiły się jakieś plemniczki? Napisz co u Was i na jakim etapie jesteście...