Strona 4 z 4

: 08 lis 2006 13:46
autor: Iskra1
Ja czytałam artykuły które mnie przekonały jednak o nieoglądaniu TV przez dzieci, lub jeśli dziecko ogląda to na zasadzie, jest przy tym osoba dorosła, która wytłumaczy co niezrozumiałe i ukoi lęki.
Wiem po dzieciach znajomych i wspólnych wyprwaach do kina jak dziecko nawet 5 letnie nie ma kompletnie dystansu do tego co ogląda.
Jest to humorystyczne jak mała wstaje na fotelik i krzyczy " nie zrobisz tego " do złego czarownika z ekranu.
Ale są przy tym rodzice, którzy zapewniają poczucie bezpieczeństwa.
A przy oglądaniu TV ile czasu ogląda się bajki wspólnie??
Iskra

: 08 lis 2006 14:04
autor: Haniulek
Ostatnio byli u nas znajomi. Włączony był telewizor, jakaś muzyczka na mtv. Mały był oczywiście z nami a my co chwila zmienialiśmy pozycje i zasłanialiśmy ręką Szymkowi TV by nie patrzył. A mąż koleżanki zdziwiony: "a co nie można mu oglądać telewizjiiii???" Więc tłumaczę, że co mu to da? A on na to: "no własnie nic, niczego jesczze nie rozumie, więc przeciez mu nie zaszkodzi". Dyskusja zdawała się zaczynać namiętnie, ale szybko i skutecznie mój mąż zmienił temat. Czasem lepiej nie drążyć. Dodam tylko, że ich maluch od skończenia roczku ogląda Teletubisie. Według mnie to stanowczo za wcześnie :roll:
Syn znajomych, o których pisałam w poprzednim poście już przejawia symptomy zatracania granicy między światem rzeczywistym a tym z telewizji. Niestety od maleńkiego (przypomne teraz ma 6 lat) ogląda bajki, często dużo bardziej ponad swój wiek. Kiedy któregoś dnia młodszy o 3 lata od niego kolega złapał go za bluzkę na wysokości klatki piersiowej, ten zaczął się wydzierać w niebogłosy i płakać, że ten młodszy chce go udusić 8O Niestety takie sytuacje mają miejsce bardzo często. A już doszczętnie zwala mnie z nóg, jak przychodzą do nas a mały opowiada mi grę komputerową, gdzie klika, w którym rogu ekranu by odpalić torpedę, zasunąć kopa, strzelić z karabinu, skręcić autem by rozjechać pieszego... Niestety winni sytuacji sa tylko rodzice, którym jak sie zwraca na to zachowanie uwagę, szczycą sie umiejętnościami swojego sześciolatka :evil: , że potrafi rozgryźć każdą grę i każdego pokona w "Okręty" lub "Carmagedon" :? To horror, przed ktorym pragnę ustrzec nasze dziecko i nas samych.
Nie mówie że nigdy i w ogóle. Idealnie to ujęła AGA:
AGA pisze:Umiarkowane oglądanie TV przez dzieci "dobrych" pozycji programu uważam, że jest OK. Z niektórych programów dzieci czerpią wiedzę, poznają świat i generalnie są użyteczne. A inne, dla nich odpowiednie, mogą obejrzeć również dla przyjemności - czy kazda czynność musi mieć wyłacznie poznawczo-edukacyjne przesłanie ? Oczywiście, można robic tysiąc innych rzeczy dla przyjemności, ale dla urozmaicenia tych przyjemności obejrzenie ciekawej bajki również. ...

: 08 lis 2006 14:07
autor: malgosik
haniulku, z tym duszeniem to niekoniecznie bym zwalala na gry i tv. moje dziecko ostatnio wszystkich chce zastrzelic 8O i bynajmniej - nie obejrzala tego w tv. gier w kompie nie miala nigdy! ale maly czlowiek to taka kamera filmujaca non stop 24h/dobe, co podpatrzy np w przedszkolu - papuguje.

: 18 sty 2007 19:49
autor: Mat

: 18 sty 2007 20:50
autor: Ewka
Mat, czyli sadzamy nasze dzieci po trzecich urodzinach przed tv ? :wink:

: 29 sty 2007 00:13
autor: Patrycja13
Mateusz nie zauwaza telewizora. Ma wazniejsze sprawy - wkręcanie śrub, przenoszenie kabli, walenie młotkiem (zabawkowym), szukanie roznych dziur i wkladanie tam roznych rzeczy...Czym mniejsza tym lepiej...I takie tam. Teletubisiom robi tylko pa-pa. Zresztą my nie mamy nawyku oglądania telewizji w ciagu dnia (z wyjatkiem programów informacyjnych), ale to dopiero wieczorem, Mati juz spi.

: 30 sty 2007 16:54
autor: gosiaj69
No to ja mam chyba w domu potwora uzaleznionego od komputera . Wszystko to tylko nasza wina , bo mamy dwa pokoje , jemy ,spimy , zyjemy ,mąz pracuje na komputerku własnie w tym duzym pokoju ,gdzie są Miska zabawki i niestety nie da się jakoś zeby nie był ciekawy co to komputer. Jest kope super bajek ,które uwialbiamy oglądać .Auta ,czy Skok przez płot , Krecik , Miś Uszatek ..itp . Ale się tak teraz porobiło ,ze kwiczy i ryczy jak ja chce coś tu napisac ,czy poczytać , bo On tez chce i bajke chce i gre i wszystko ,szturcha mnie tu i juz kilka razy nakrzyczałam na niego ,ze też potrzebuje tu zaglądnąć coś napisac ,poczte odebrac .
Telewizji się wogóle nie włącza bo tylko jest wymuszanie płaczem ,zeby non stop leciał kanał mini mini .Czasami towarzyszy chipnoza reklamowa i jest groźnie z tym wszystkim .Tylko mi powiedzcie jak go zabawic jak ide karmić .Jest sam w pokoju i robi co chce , wyłazi na meble i tylko ten komp.jakos go usadza w bezpiecznym miejscu .Zadne zabawy go na dłuzej nie zabawią ,jest z niego istny ogień i świder .Zabawa czym kolwiek i jaka kolwiek to jedna minuta .Kredki daaaaj ..i jest 3 minuty i je tylko porozwala , kreda była , akwarelki , no mówie Wam wszystko ...3 minuty to max co mozna wycisnąć .
Oczywiscie nie pozwalamy na te cyrki i ten płacz jakos juz nas nie wzrusza . Ale problem mieszkaniowy i zazdrosc o młodsze dziecko zrobiły swoje . Więcej bym napisała ale miało byc o Tv- My zrezygnowalismy z TV .Michał spi w tym pokoju gdzie jest telewizor ,a zasypia koło22-23 i nie spi w dzień ..więc ...Co tu duzo mówić . Pozdrawiam.gosiaj69

pewnie mało w temacie byłam ,ale dzis mnie mocno szlag trafił z tym komputerem i z mini mini ..

: 31 sty 2007 08:22
autor: Iwoneczka
ewaka pisze:Mikołaj ma 4 lata i dwa miesiące i jest jedynym dzieckiem w tym wieku w naszym otoczeniu, które nigdy nie grało na komputerze. Ewa
No to nasz Łukaszek jest też w tym wieku i takowoz nie grywa na kompie. Bajki też są dobre na bardzo krótko. Jakoś nie wygląda na nieszczęśliwego. :D
Drugie dziecię jest juz wiekszym telemaniakiem, wlepia wzrok w telewizor cokolwiek by tam nie było, wiec staramy sie nie włączać zbyt często.

: 09 lut 2007 12:34
autor: AGA
LEKTURA w temacie.

: 09 lut 2007 12:50
autor: kasialu
Moja córcia 2,5 roku nie wiedzieć kiedy wpadła w nałóg oglądania bajek. Domagała się zaraz po przyjście z przedszkola - wymuszała płaczem.
Ciężko było domówić bo zawsze w domu jest coś do zrobienia i dla chwili spokoju 2 bajki zawsze obejrzała.
Któregos dnia pożyczyłam DVD babci /film z Lichenia był na topie/. Zastanawiałam się jak to bedzie. Odzwyczaiła się bez problemu. Teraz więcej się bawimy.

: 09 lut 2007 17:52
autor: Haniulek
A co sądzicie o teletubisiach? Mój synek kiedyś niechcący je zobaczył, jak przełanczałam akurat kanały (z zasady na razie nie dajemy mu nawet spoglądać na TV, ma 10 mieś.) i w przeciągu 2 sekund się zahipnotyzował 8O Moje znajome także mają podbne doświadczenia o hipnotyzowaniu przez teletubisie. A co wy o nich sądzicie? Kiedy zaczęłyście pozwalać oglądać je dzieciom?

: 11 lut 2007 09:09
autor: Haniulek

: 12 lut 2007 20:33
autor: Ita
Teletubisie moga przerazic: Lusia oglada chetnie ale jest jedna bajka z chmurka ktora weszla do domku i wyraznie sie jej BOI!!!!

Re: Dziecko przed telewizorem......

: 24 mar 2011 17:29
autor: kol85
macie tu bardzo ciekawy artykuł nawiązujący do tematu

http://www.clubmamy.pl/index.php?p=mama ... rticle=108