TAMOXIFEN

[magi83]

Lethien rzeczywiście duża różnica chyba się tam przejdę i to już od następnego cyklu. Ja u swojego za wizytę płaciłam 100 ale tylko za wizytę a za usg chcieli 80 złoty więc robiłam gdzie indziej.
Powiedz mi:
- jak długo wcześniej trzeba się zapisać na wizytę
- jak tam dojechać i czy tylko jedno nowum jest w wawie
- czy przy zapisie wybiera się lekarza.

Co do badań to ich już trochę porobiłam i to nawet dużo niektóre na koszt NFZ i nie które na swój.

Dziękuję wprowadziłaś mi trochę nadziei, a i życzę wysokiej bety

[Lethien]

magi83, ja też tak miałam, że u poprzedniego za wizytę płaciłam 130 i 100 za usg jeszcze. Więc nie dość, że w Novum lepiej to i okazuje się taniej
Jeśli chodzi o zapisanie się na wizytę - nie wiem, zadzwoń i podpytaj. Ja maiałam takiego farta, że zadzwoniłam i akurat było jedno wolne miejsce następnego dnia. Tylko że ja wtedy nie mówiłam do którego lekarza. Pierwszą wizytę miałam u innego, a potem przez przypadek trafiłam do dr. O i okazało się, że fajnie.
Teraz dr. O do 24.09 jest na urlopie. Więc dryndnij i zapisz się po jej powrocie. Ja nigdy nie mam problemu, żeby zapisując się na tydzień, czy dwa wcześniej nie było terminów.
W wwie jest tylko jedno Novum. A co do dojazdu - zależy jak i skąd będziesz jechać. Ale od centrum wwy trzeba prościutko zasuwać puławską lub al. niepodlgłości (potem łączy się z puławską), mijasz wyścigi na służewcu i na 2 światłach skręcasz z puławskiej w lewo w ul. mysikrólika i widzisz klinikę (nie sugeruj się adresem podanym na www, klinika jest przy samej puławskiej, choć adres ma na bocianiej)
Myślę, że spkojnie możesz wybrać lekarza już przy zapisie.
Badanek ja też miałam trochę - np. wszystkie hormony i nie musiałam już powtarzać
Leć do dobrej kliniki, bo nie ma co tracić czasu u ludzi, którzy chyba jak mój poprzedni lekarz nie rozumieją, że tu każdy stracony miesiąc boli. W Novum jak Cię wezmą w obroty to zaraz będzie dzidzia pod serduszkiem, zobaczysz
Powodzenia

[magi83]

Lethien dzięki za tak dobre słowa i chyba tak zrobię jak polecasz.
Mam jeszcze pytanie odnośnie laparoskopii bo mój lekarz powiedział że będzie to jeden z najbliższych kroków w leczeniu i tu w sumie się z nim zgadzam, bo bez większego faszerowania sie prochami można podziewać się efektów. Może się orientujesz czy tam robią czy też dają skierowanie do szpitala i wtedy można to zrobić na NFZ, nie mogłam nic znaleźć u nich w cenniku

Dodane po: 1 minucie:

A i jeszcze jedno bo tak jak czytam to u ciebie hormony są ok i owulacja jest to może wina leży gdzieś w niedrożnych jajowodach lub po stronie męskiej???

[Lethien]

magi83 w kwestii laparoskopii to nie wiem. Ale podpytaj jak będziesz dzwonić. Np. drożność jajowodów robią w Novum, więc może i laparoskopię.
U mnie strona męska też jest ok, a o drożności jajowodów nic lekarz nie mówi żeby sprawdzać, więc nie wiem cholercia. Endo mam niewielkie, ale niby też w sumie osiąga wymagane minimum. Niew wiem już czasem czemu do tej pory nic

[magi83]

Endo masz wystarczające ale drożność jajowodów w twoim przypadku jak najbardziej bo jeżeli jest owulacja, część męska ok, to chyba po prostu nie może dojść do zapłodnienia a głównie bo jajowody są niedrożne. Tak już czytałam więc dużo osób radziło mi przed braniem np. gonadotropin zbadać jajowody bo to wtedy wyrzucone pieniądze

[Lethien]

magi83 dzięki! W takim razie pogadam na najbliższym spotkaniu z lekarzem o tym badanku i chyba jak najszybciej będę chciała je zrobić.

[magi83]

lethien jak najbardziej ci radzę ale badanie drożności albo laparoskpie bo wtedy więcej można się dowiedzieć.
Jak tam bete już robiłaś???

[Lethien]

magi83 robiłam, wynik durny, nie wiadomo jak interpretowa, więc do powtórki, a do tego czasu nerwówa jak nie wiem co
Zrobię na bank. I dzięki za radę.
Donoś co u Ciebie i czy wybierasz się do novum.
Pozdrowionka

[ginaa]

hejka, dawno mnie nie było ale też jest bez zmian, ale coś się dzieje i nie wiem co, @ spóźnia mi się od 10 dni w 7 dniu zrobiłam test ale negatywny, jednak czuję się jakoś inaczej, głodna jestem i co chwile siku mi się chce, może sama wyszukuję u siebie objawów, ale nie wiem czemu @ nie przychodzi a nigdy mi się nie spóźniała, a USG robiłam w 11dc i nie było żadnego dominującego pęcherzyka, dziewczyny poradźcie coś Rolling Eyes

[Lethien]

ginaa może zrób betę jutro i będziesz wiedzieć na 100%. Ja kiedyś też niby nie miałam dominującego, a potem podrósł i owu jednak była

[ginaa]

Lethien sama nie wiem, poczekam do wtorku i zrobię sikańca, a jak znowu będzie I krecha to dzwonie do swojej ginki :cmok:

[Lethien]

ginaa

[magi83]

ginaa jestem w takiej samej sytuacji jak ty u mnie w 12 d.c. nie było nadziei ale od 5 dni @ ani widu ani słychu. Ja biorę w drugiej części cyklu duphaston a po nim w jednym, góra w dwa dni miała @. Więc jak widać też czekam na poradę. Testu nie robiłam bo ja już jakoś w to nie wierzę. Bardziej się boję, że coś mi się po tym leku popsuło już doszczętnie.
U mnie objawy to ciągle pobolewający brzuch, najbardziej jak np. biegnę, i trochę bolące sutki, ale to było tak na początku po odstawieniu duphastonu teraz juz raczej przechodzi.
Dodam jeszcze że duphaston biorę 20 - 30 dc więc u mnie to już 35 dc., a i jeszcze w 12 dc endu było jak powiedział gin jak po owulacji w drugiej części cyklu ok 10 mm, wiec chyba miałoby się coś tam pokazać w postaci @

Lethien chyba dzisiaj zadzwonie i zapisze się do novum, może tam stana sie cuda :o , a tobie, bo to chyba dzisiaj powtórka bety, wysokiej cyferki

[Lethien]

magi83 nie dziękuję, żeby nie zapeszyć:lol: :cmok: Trzymam kciuki za Twoją wizytkę w Novum i szybkie efekty!

[magi83]

Wizyta dopiero w następnym miesiącu. Jak na razie nastawiłam sie na czekanie, może za parę dni test ale chyba nie chcę sobie robić nadziei lub ich rozwiewać.
Teraz czekam jak będzie @ to jeszcze raz tamoxifen 3x dziennie i dopiero na wizytę.