Luteina

Archiwum forum "Jestem w ciąży"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Awatar użytkownika
Monya
Posty: 61
Rejestracja: 24 maja 2003 00:00

Luteina

Post autor: Monya »

Dziewczyny, jestem w 11 tyg. ciazy i biore luteine 2x1. Bralam ja jeszcze 3 cykle przed zajsciem z powodu krotkiej fazy lutealnej i kiedy zaszlam w ciaze lekarz zalecil mi nie odstawiac jej. Jednak przeczytalam gdzies i uslyszalam od znajomej, ze branie progesteronu (a wiec luteiny) w ciazy moze spowodowac wady rozwojowe narzadow plciowych dziecka. Jestem tym bardzo zaniepokojona, do tego stopnia, ze mysle o odstawieniu jej. Z drugiej jednak strony, jesli odstawie teraz luteine to wzrosnie ryzyko poronienia. Czy luteina w ciazy rzeczywiscie czesto powoduje takie skutki?
Napiszcie jak dlugo bralyscie progesteron w ciazy i czy slyszalyscie o takich przypadkach?
Awatar użytkownika
xymena
Posty: 6977
Rejestracja: 19 mar 2003 01:00

Post autor: xymena »

monya
przyjmowalam luteine (i dopochwowa, i doustna) w ilosci 12 tabletek dziennie, poczym dawka ulegala stopniowemu obnizaniu az po ok.14 tygodniu odstawilam zupelnie (wowczas bowiem rozwijajace sie lozysko przejmuje funkcje)

luteina jest (podobnie do innych lekow z progesteronem lub stymulujacych produkcje progesteronu) powszechnie stosowana przy zagrozeniu poronieniem. w takich sytuacjach, obawiam sie ze gorszy efekt uzyskasz odstawiajac lek (zwlaszcza bez porozumienia z lekarzem) niz nadal go stosujac.

tym bardziej ze progesteron w naturalny sposob jest poprostu potrzebny do podtrzymania ciazy! tyle tylko ze nasze cialka nie zawsze produkuja odpowiednia jego ilosc :) nie slyszalam o wadach rozwojowych wynikajacych z brania luteiny. podaj prosze zrodlo w ktorym o tym czytalas, bo jestem bardzo ciekawa wyjasnienia.

moja ciaza jak narazie rozwija sie prawidlowo :) nie stresuj sie :)
Awatar użytkownika
piasiu
Posty: 2327
Rejestracja: 23 kwie 2003 00:00

Post autor: piasiu »

Rzeczywiście też czytałam gdzieś o tym zagrożeniu, jednak tak jak mówi Xymena wybrałam lepsze zło i brałam 6xutrogest (to jakby 12 lutein) dziennie do 16 tygodnia, a potem jeszcze do 19-go 2xduphaston. Myślę, ze zagrożenie dla narządow rozrodczych naszych dzieciaczków to najmniejsze zlo (w porównaniu z możliwością nie bycia ich na tym swiecie).

Nie powinnas więc odstawiać luteiny. Dwie dziennie to BARDZO mała dawka
Piasiu + kochane invitrowe Piasiulki :) (Dominisia ur 03.08.2004) i (słoneczka tp 06.11.2007)
-------------
2 x ICSI Szczecin-nic, 15.11.03r. ICSI nOvum - jest Piasiulek !!!!!!!!!!!
27.10.06r. - crio - :-( ,19.02.07r. - crio - 14dpt -beta 2666 :-)
Awatar użytkownika
mooniia
Posty: 2309
Rejestracja: 15 cze 2003 00:00

Post autor: mooniia »

ewentualne wady rozwojowe moga wyniknąc wtedy gdy Twój dzidzius to chłopiec i jest narazony na zbyt duzą dawke zenskiego hormonu płciowego ale ponieważ luteine podaje sie wtedy gdy własnego progesteronu masz za mało na utrzymanie ciazy wiec raczej to zagrożenie jest tylko teoretyczne-poza tym dawka 2x1 jest tak minimalna,ze nie moze tu byc mowy o jakimkolwiek zagrozeniu
szczęśliwa mama mieszana biologiczno-adopcyjna x 5 (Małgosia, Marta, Marcysia, Marysia i Milenka :) )
+
Aniołek 01.06.2003 [*]
Mikołajek 15.12.2011 [*]
Awatar użytkownika
Kajka28
Posty: 54
Rejestracja: 26 mar 2003 01:00

Post autor: Kajka28 »

monya - jakiekolwiek zagrożenie z powodu stosowania progesteronu w ciąży jest teoretyczne - i mówiąc w prostych żołnierskich słowach: istnieje duuuuuużo większe prawdopodobieństwo, że ryzykujesz poronienie ciąży nie biorąc luteiny (a masz faktycznie małą dawkę) niż jakiekolwiek, naprawdę prawie żadne, że zaszkodzisz dziecku biorąc hormon, który ma go "utrzymać" w tobie.
Wiele z nas brało zastrzyki Kaprogest lub Gravibinon (progesteron w dużej dawce) na podtrzymanie ciąży - w informacjach o leku, oprócz jego właściwości podtrzymania ciąży wymienione jest przeciwskazanie do jego stosowania w ciąży... i co? a wiele dziewczyn pewnie dzięki temu donosiło i urodziło zdrowe dzieciaczki :) czego przykładem jest mój 5-latek Maciek - donoszony na Duphastonie i Gravibinonie. (teraz dostałam dla odmiany ;) Kaprogest)
Mam nadzieję, że cię uspokoiłyśmy? :)

Kaśka
Awatar użytkownika
joljolka
Posty: 501
Rejestracja: 01 lis 2003 01:00

Post autor: joljolka »

tego typu informacje (o wadach) czesto umieszczaja producenci lekow podobnie jak p/wsk do stosowania w ciazy celem zabezpieczenia prawnego przed ewentualnym oskarzeniem firmy ze jej lek spowodowal wade u dziecka (nawet jesli tego nie spowodowal) na zasadzie strzezonego Pab Bog strzeze, w literaturze fachowej trudno znalezc jakies doniesienia na ten temat, a przeciez gdyby te leki powodowaly wady to cale srodowisko medyczne by o tym huczalo a juz na pewno konkurencyjne firmy
tak wiec nie stresuj sie bo to dzidzi szkodzi i ciesz sie Mamusiu bo na pewno jest wszystko w porzadku :lol:
z maleńką fasolką :loving:
pamiętam o Was moje Aniołki :cry2:
[color=red][b]Suwaczki zostały usunięte przez administratora jako niezgodne z regulaminem forum[/b][/color]
Awatar użytkownika
MA_GOSIA
Posty: 2060
Rejestracja: 23 lut 2004 01:00

Post autor: MA_GOSIA »

Monya - ja też brałam utrogestan od pierwszego dnia, tzn po punkcji aż do dzisiaj tj 19 tyg i 2 dzni w ilości 3 sztuk dziennie dopochwowo, a moja dzidzia tez rozwija się prawidłowo, pewnie gdybym go nie brała to nie byłabym teraz w ciązy, myślę, ze bardziej możesz zaszkodzić dziecku odtawiając luteine niz ją biorąc, ale decyzja należy do ciebie oczywiscie :D :D :D :D :D :D :D :D
Małgosia i Mikołaj ur.30.08.2004
Awatar użytkownika
xymena
Posty: 6977
Rejestracja: 19 mar 2003 01:00

Post autor: xymena »

zebralam troszke informacji. przydadza sie na przyszlosc :)

Luteina
nazwa handlowa leku, zawierajacego progesteron (żeński hormon płciowy wytwarzany przez łożysko w czasie ciąży i korę nadnerczy). Lek dostepny jest w formie tabletek dopochwowych oraz podjezykowych

- sklad: 50mg progesteronu (w przypadku tabletek podjezykowych - progesteronu mikronizowanego) oraz substancje pomocnicze

- dzialanie: syntetycznie otrzymywany progesteron ulatwia owulacje, sekrecyjna przemiane endometrium umozliwiajaca implantacje zaplodnionego jaja, hamowanie nadmiernego rozrostu endometrium spowodowanego dzialanie mestrogenow; progesteron wraz z estrogenami dzialaja na gruczol sutkowy, powodujac jego wzrost oraz umozliwiajac laktacje; progesteron jest hormonem niezbednym do utrzymania ciazy przez caly okres jej trwania (hamuje reakcje immunologiczna matki na antygeny plodu, jest substratem do produkcji hormonow plodu, inicjuje porod, znosi samoistna czynnosc skurczowa ciezarnej macicy oraz inne.

- wskazania: min niewydolnosc cialka zoltego, wspomagajaco w leczeniu nieplodnosci np. w zaplodnieniu in vitro, poronienia nawykowe i zagrazajace z powodu niedoboru endogennego progesteronu.

- przeciwskazania: niezdiagnozowane krwawienia z drog rodnych, nadwrazliwosc na skladniki, zaburzenia czynnosci watroby, zoltaczka cholestatyczna, zespol rotra, zespol dubin-johnsona, nowotwory sutka i narzadu rodnego, poronienie w toku i obecnosc poronienia w jamie macicy.

- stosowanie u kobiet w ciazy i karmiacych: przeprowadzone badania dotyczace stosowania progesteronu w czasie ciazy nie wykazaly wzrostu odsetka uszkodzen plodu. progesteron jest wydzielany w wykrywalnych ilosciach wraz z mlekiem matki, nie jest znany wplyw tegoz na dziecko - kobiety przyjmujace progesteron nie powinny karmic piersia.

*informacje opracowane na podstawie informacji handlowej producenta ADAMED Sp zoo

Jedyna negatywna opinie znalazlam w ponizszej zacytowanej wypowiedzi, dlatego jesli macie mozliwosc podania mi zrodla informacji o ewentualnym wplywie luteiny na rozwoj plodu, to podajcie - uzupelnie info.

Data: 16 stycznia 2001 20:55
Temat: leki w czasie ciąży
Szanowny Panie doktorze,
Chciałabym się dowiedzieć, czy przyjmowanie Luteiny i tabletek przeciw krwawieniom w 10 tygodniu ciąży, mogło być niebezpieczne dla płodu i jakie może prowadzić następstwa przyjmowanie ich (4dni po 3 każdego dnia)? (...)
Z poważaniem
Szanowna Pani
Luteina jest preparatem zawierającym progesteron-naturalny hormon ciałka żółtego, wydzielany także przez łożysko. Chociaż ciąża zmniejsza wrażliwość mięśnia macicy na oksytocynę i stymuluje rozwój gruczołów piersiowych prowadzi także do zaniku wydzielania endogennego progesteronu. Z tego powodu nie zaleca się podawania luteiny w pierwszych miesiącach ciąży (nie jest to równoznaczne z bezwzględnym przeciwwskazaniem). (...)
Z poważaniem
lek. med. P. Wańczura


o luteinie mozna przeczytac m.intutaj

Luteina to rowniez karotenoid, pigment siatkówki stanowiący naturalny filtr ochronny przed promieniowaniem UV i UVB. Z jednej strony wiąże on wolne rodniki (podobnie, jak inne antyoksydanty, np. witaminowe A, C, E), z drugiej - absorbuje promieniowanie elektromagnetyczne w zakresie fal poniżej 400 nm. Ale to juz inna historia, nie ciazowa ;)
SiK
Posty: 6119
Rejestracja: 23 maja 2003 00:00

Post autor: SiK »

Xymena ty to jesteś 8O

SiK z 30 tyg. Kropeczką! :D

SiK z Emilką i Paulinką

07.04.2004r - ICSI nOvum

11.07.2007r - mrozaczek nOvum


Awatar użytkownika
xymena
Posty: 6977
Rejestracja: 19 mar 2003 01:00

Post autor: xymena »

...chyba dobry pomysl? bo tak to mozemy sobie gadac i gadac, ale lubie miec oparcie w jakims w miare wiarygodnym zrodle (pisze w miare, bo to tylko ulotka producenta. wprawdzie za duzych glupot nie moze napisac..ale... gdybym dotarla do jakis obiektywnych wynikow badan, na jakiejs duzej grupie badawczej... rozmarzylam sie :hihi:
SiK
Posty: 6119
Rejestracja: 23 maja 2003 00:00

Post autor: SiK »

Pomysł po prostu świetny :D

SiK z 30 tyg. Kropeczką! :D

SiK z Emilką i Paulinką

07.04.2004r - ICSI nOvum

11.07.2007r - mrozaczek nOvum


Awatar użytkownika
MA_GOSIA
Posty: 2060
Rejestracja: 23 lut 2004 01:00

Post autor: MA_GOSIA »

A ja mam dzisiaj wielkie świeto konczę przyjmować utrogestan, bo powiem szczerze mam juz go serdecznie dość, nie ze względu na jakieś konsekwencje bo o złych rzeczach nie myślę, ale trochę to było uciążliwe 3 razy dziennie i jeszce do tego................. do pochwowo, koszma\r jakis i tak od grudnia, ale dziś wieczorem koniec :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Małgosia i Mikołaj ur.30.08.2004
Awatar użytkownika
xymena
Posty: 6977
Rejestracja: 19 mar 2003 01:00

Post autor: xymena »

:) rozumiem cie gosia :) ja mialam taki moment ze musialam sobie aplikowac 6razy dziennie po dwie tabletki...
gorzej ze w pewnym momencie musialam brac podjezykowo, a to swinstwo bylo bleh :)
Awatar użytkownika
xymena
Posty: 6977
Rejestracja: 19 mar 2003 01:00

Post autor: xymena »

wiecie co, jak moj dzieciak po tylu przeczytanych info o lekach, chorobach itepe pewnie zostanie jakims medykiem :hihi:
SiK
Posty: 6119
Rejestracja: 23 maja 2003 00:00

Post autor: SiK »

No to super MA_GOSIA :D
Żonka też sie bardzo cieszyła jak mogła odstawić już Luteinę i tez jak ty Xymena musiała brać kilka razy pod język, tfuuuuuuuuuuuuuu

SiK z 30 tyg. Kropeczką! :D

SiK z Emilką i Paulinką

07.04.2004r - ICSI nOvum

11.07.2007r - mrozaczek nOvum


Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Jestem w ciąży”