kruszynka czy diabel wcielony?

Archiwum forów "muszę o tym porozmawiać"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

AGA
Członek Stowarzyszenia
Posty: 3161
Rejestracja: 20 lut 2002 01:00

Post autor: AGA »

Czytam o tych karach i dochodzę do wniosku, że u nas kar się niestosuje. Może jeszcze za mała. Od jakiego wieku dziecka stosowałyście kary ?
Awatar użytkownika
joanna17
Posty: 2148
Rejestracja: 22 sty 2003 01:00

Post autor: joanna17 »

AGA pisze:Czytam o tych karach i dochodzę do wniosku, że u nas kar się niestosuje.

Bo i mądre książki każą kar nie stosować :wink:

No ja u Matika tez sobie kary nie wyobrażam, bo on moim zdaniem wciąz za mało kumaty. Ale np. jakby próbował stłuc siostrę autobusem, to bym zabrała autobus, bo nie do tego służy..czy to już kara czy tylko "korygowanie postawy" ?
Mama Martusi (zwanej Starą Kozą) i Mateusza (zwanego Dudkiem)
Awatar użytkownika
malgosik
Posty: 5259
Rejestracja: 13 sty 2002 01:00

Post autor: malgosik »

AGA, gdzies tak od roku.
ciekawe jak madre ksiazki by sobie poradzily bez kar z moim malpiaczkiem???
(AGA, snilo mi sie ze mieszkalysmy razem w jakims hotelu nad dunajem 8O )
malgosik- mama
NIKI ( 11. 2002) i
TUSI (11. 2007)
Awatar użytkownika
Haniulek
Posty: 1705
Rejestracja: 03 mar 2005 01:00

Post autor: Haniulek »

Fajnie tu sobie rozprawiacie na takie fajne tematy.
Chciałabym móc już z Wami dzielić sie moimi doświadczeniami... :roll:

buziaki dla wszystkich aniołków i diabełków wcielonych :cmok:
Szymon (04.2006)
Matylda (05.2011)
:love:
Awatar użytkownika
joanna17
Posty: 2148
Rejestracja: 22 sty 2003 01:00

Post autor: joanna17 »

malgosik pisze:gdzies tak od roku.
8O i jak wygląda kara dla roczniaka i co on z tego rozumie? i czy wyciąga wnioski?
Mama Martusi (zwanej Starą Kozą) i Mateusza (zwanego Dudkiem)
Awatar użytkownika
malgosik
Posty: 5259
Rejestracja: 13 sty 2002 01:00

Post autor: malgosik »

aska, "od roku" czyli od 12 miesiecy. czyli jak nika skonczyla jakies 2,5.
a cos ty sobie wyobrazila, ze latam za roczniakiem z pejczem??? :wink:
uwazam, ze sa dzieci i dzieci - jedne spokojne, drugie mniej.
w naszym przypadku przewaznie w sytuacjach ktyzysowych nie widze innej mozliwosci niz
1. perpesktywa kary.
2. kara.
a nikita doskonale rozumie co sie wokol niej dzieje. gdy np jest odsylana do drugiego pokoju, gdy zrobi cos zabronionego setny raz, wraca sama po chwili i komunikuje: "mamusiu, wiem ze bylo ci przykro, ale jak bardzo chcialam (np) robic dziury widelcem w stole, bo jestem psota"
uwazam ze i tak pozwalamy malpiaczkowi na wiele, ale zycie w poczuciu ze wszystko wolno i nie ma zdanych konsekwencji wlasnych czynow - jest niewychowawcze i sposoduje szok w przyszlosci.
aska, moze matik jest po prostu spokojnym i grzecznym dzieckiem??? (bo tak slyszalam ods "cioć" bocianowych. :P
malgosik- mama
NIKI ( 11. 2002) i
TUSI (11. 2007)
Awatar użytkownika
joanna17
Posty: 2148
Rejestracja: 22 sty 2003 01:00

Post autor: joanna17 »

malgosik pisze:aska, "od roku" czyli od 12 miesiecy. czyli jak nika skonczyla jakies 2,5.
a, no to co innego
malgosik pisze:aska, moze matik jest po prostu spokojnym i grzecznym dzieckiem??? (bo tak slyszalam ods "cioć" bocianowych. :P
zasadniczo ciągle uważam, ze jest, no bo chyba rzucanie się 10 razy dziennie w akcie protestu, tudzież kopania matki używającej przemocy celem zabrania z miejsca z kórego odejśc sie nie chce, to jeszcze nie powód, żeby uznać, że nie jest "grzeczny" :wink:
Więc, Młody jeszcze musztry solidnej nie doświadcza, acz wychowywany jest. Nie zapominaj jednak, że mam jeszcze Stara...którą z całą pewnością nie była dzieckiem o temperamencie Matika :wink:

I na którą kary niestety działają umiarkowanie, a p.w. nie odnoszą skutku "wychowawczego" w postaci (następnym razem tego nie zrobię, bo spotka mnie to i to :? ).
Mama Martusi (zwanej Starą Kozą) i Mateusza (zwanego Dudkiem)
Awatar użytkownika
malgosik
Posty: 5259
Rejestracja: 13 sty 2002 01:00

Post autor: malgosik »

aska, ciagle w glowie mi sie kolacze to powiedzenie: male dziecko -maly problem, duze dziecko - duzy problem.
i cos w tym jest. :wink:
malgosik- mama
NIKI ( 11. 2002) i
TUSI (11. 2007)
Awatar użytkownika
joanna17
Posty: 2148
Rejestracja: 22 sty 2003 01:00

Post autor: joanna17 »

malgosik pisze: male dziecko -maly problem, duze dziecko - duzy problem.
i cos w tym jest. :wink:
oj tak...a ludziska zazwyczaj myślą "no kiedy zacznie już chodzić...no kiedy zacznie już mówić...no, kiedy sie usamodzielni..." buhaha...a to dopiero się jazdy zaczynają... :wink:
Mama Martusi (zwanej Starą Kozą) i Mateusza (zwanego Dudkiem)
Awatar użytkownika
malgosik
Posty: 5259
Rejestracja: 13 sty 2002 01:00

Post autor: malgosik »

moj diabelek po dniu spedzonym u babci - jest aniokiem :D .
aska, a zobaczysz jak skonczy 3 lata... :hihi:
malgosik- mama
NIKI ( 11. 2002) i
TUSI (11. 2007)
Awatar użytkownika
Kaśka
Posty: 555
Rejestracja: 26 wrz 2002 00:00

Post autor: Kaśka »

joanna17 pisze: Ale np. jakby próbował stłuc siostrę autobusem, to bym zabrała autobus, bo nie do tego służy..czy to już kara czy tylko "korygowanie postawy" ?
Oczywiście - to też kara moim zdaniem. Groźna mina mamy - też.
Kaśka - mama Zosi /2003/
Awatar użytkownika
malgosik
Posty: 5259
Rejestracja: 13 sty 2002 01:00

Post autor: malgosik »

jestem wredna matką :wink: , ale odetchnelam dzis z ulga, gdy moj diabelek poszedl do przedszkola. dzis przedpoludnie "odsapnięcia" od siebie. :lol:
malgosik- mama
NIKI ( 11. 2002) i
TUSI (11. 2007)
Awatar użytkownika
Kaśka
Posty: 555
Rejestracja: 26 wrz 2002 00:00

Post autor: Kaśka »

malgosik pisze: odetchnelam dzis z ulga, gdy moj diabelek poszedl do przedszkola. dzis przedpoludnie "odsapnięcia" od siebie. :lol:
A ja siedzę w robocie i myślę cały czas o moim diabełku, który wczoraj dał nam popalić a dzisiaj skoro świt /wychodzę do pracy 6.30/ siedział w oknie ze starsznie smutną miną i patrzył jak mama odjeżdża. :cry:
Kaśka - mama Zosi /2003/
Awatar użytkownika
Magdalenia
Posty: 4674
Rejestracja: 13 lis 2003 01:00

Post autor: Magdalenia »

Małgosik,
ja chyba tez jestem wredna matka bo oddycham jak wychodze rano do pracy ale ............po południu lecę stęskniona do domu :wink:
Mama Kubusia ur.28.03.2005 i Michałka ur.02.10.2008
Awatar użytkownika
malgosik
Posty: 5259
Rejestracja: 13 sty 2002 01:00

Post autor: malgosik »

o czesc kubusiu.
malgosik- mama
NIKI ( 11. 2002) i
TUSI (11. 2007)
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Muszę o tym porozmawiać”