Adopcja w KRAKOWIE
Moderator: Moderatorzy ośrodki i procedury adopcyjne
- Reniq
- Posty: 461
- Rejestracja: 30 gru 2002 01:00
Adopcja w KRAKOWIE
No i jestesmy po pierwszej rozmowie w OAO na ul. Rajskiej. Nawet nie wiecie jak to przezywalam, a malo tego-przezywali wszyscy moi znajomi z pracy Mowili, ze trzymaja za nas kciuki... Kochani sa!
Bylo bardzo milo i...dzieki wam, bocianowicze - nie bylam zaskoczona wcale.Bylo dokladnie tak, jak juz to czytalam na forum. Przy tym pani Donata, przesympatyczna, poczekala na nas,bo dlugo pracujemy i nie zdazylismy w normalnych godzinach. Wyjasnila jakie dokumenty, odpowiedziala na nasze pierwsze pytania...I wyszlismy stamtad -pelni optymizmu. I wiecie co: teraz mi sie wydaje ze wprawadzamy w ruch jakas magiczna machine, ktora codziennie przybliza nas do naszego maluszka
Prosze was trzymajcie za nas, a ja bede przy was myslami,trzymam za wszystkich, ktorzy czynia zycie dzieciakow szczesliwym!
Reniq
Bylo bardzo milo i...dzieki wam, bocianowicze - nie bylam zaskoczona wcale.Bylo dokladnie tak, jak juz to czytalam na forum. Przy tym pani Donata, przesympatyczna, poczekala na nas,bo dlugo pracujemy i nie zdazylismy w normalnych godzinach. Wyjasnila jakie dokumenty, odpowiedziala na nasze pierwsze pytania...I wyszlismy stamtad -pelni optymizmu. I wiecie co: teraz mi sie wydaje ze wprawadzamy w ruch jakas magiczna machine, ktora codziennie przybliza nas do naszego maluszka
Prosze was trzymajcie za nas, a ja bede przy was myslami,trzymam za wszystkich, ktorzy czynia zycie dzieciakow szczesliwym!
Reniq
Ostatnio zmieniony 21 lut 2004 19:37 przez Reniq, łącznie zmieniany 1 raz.
- Gosiek
- Posty: 699
- Rejestracja: 11 maja 2002 00:00
Re: Rajska-pierwsze spotkanie..
[quote="Reniq"]I wiecie co: teraz mi sie wydaje ze wprawadzamy w ruch jakas magiczna machine, ktora codziennie przybliza nas do naszego maluszka
Bo to właśnie tak jest Życze Wam,aby ta machina nabrała takiego rozpędu, żeby szybko i sprawnie doprowadziła Was do upragnionego celu:-)
Pozdrawiam i powodzenia
Bo to właśnie tak jest Życze Wam,aby ta machina nabrała takiego rozpędu, żeby szybko i sprawnie doprowadziła Was do upragnionego celu:-)
Pozdrawiam i powodzenia
- Reniq
- Posty: 461
- Rejestracja: 30 gru 2002 01:00
Kochane moje jestescie niesamowite! I nieocenione i....wzruszylam sie
Jestem taka ozywiona ze wlasnie wykipial mi jutrzejszy obiad, bo robie sto rzeczy naraz
Majeczko tobie dziekuje szczegolnie, ze mnie tam skierowalas. Nawet nie pamietam czy odpisalam ci na priv, ale twoj mail popchnal mnie/nas wreszcie, aby przelamac sie i pojsc. I mialas racje, czulismy sie od razu jakos tak ...rodzinnie.
A podobno na niemowlaczka czeka sie...9 miesiecy adopcyjnej ciazy , ale ostatnio podobno bocian mocno tam pracowal i byl wysyp dzieciaczkow...wiec jak sie wszystko dobrze posklada to kto wie..
Jestem taka ozywiona ze wlasnie wykipial mi jutrzejszy obiad, bo robie sto rzeczy naraz
Majeczko tobie dziekuje szczegolnie, ze mnie tam skierowalas. Nawet nie pamietam czy odpisalam ci na priv, ale twoj mail popchnal mnie/nas wreszcie, aby przelamac sie i pojsc. I mialas racje, czulismy sie od razu jakos tak ...rodzinnie.
A podobno na niemowlaczka czeka sie...9 miesiecy adopcyjnej ciazy , ale ostatnio podobno bocian mocno tam pracowal i byl wysyp dzieciaczkow...wiec jak sie wszystko dobrze posklada to kto wie..
- A-Aggga
- Posty: 399
- Rejestracja: 30 sty 2003 01:00
Cieszę się Reniq, że pierwsza wizyta za Wami!
Trzymam za Was kciuki abyście jak najszybciej odnaleźli swoje szczęście!
A skarb majeczki... to naprawde SKARB
Trzymam za Was kciuki abyście jak najszybciej odnaleźli swoje szczęście!
A skarb majeczki... to naprawde SKARB
Uśmiech [url=http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=16650&postdays=0&postorder=asc&start=0]WIKTORII[/url] kryje w sobie tajemnice Szczęścia...:)
- A-Aggga
- Posty: 399
- Rejestracja: 30 sty 2003 01:00
- Vill
- Posty: 1644
- Rejestracja: 20 paź 2003 00:00
- Reniq
- Posty: 461
- Rejestracja: 30 gru 2002 01:00
Vill dziekuje za cieple slowko! Ja juz zwatpilam, ze tylko Majka, A-ggga i ja jestesmy jedynymi rodzinami z Krakowa na tym watku o adopcji! Albo reszta sie ukrywa i nie korzysta z tej skarbnicy wiedzy jaka jest Bocian!
Wiesz...poczulismy wczoraj, ze nasze zycie sie zmienia. Moj cudowny maz tez wpadl w mala euforie (wybieralismy dzis imie dla naszej niuni )
Wiec nie wiem, czy to machina, czy chec przelania tej milosci, ktorej w nas pelno..?
Ja mysle, ze twoja "machinka" tez sie rozkreci, lub nabierze rozpedu. A w jakim osrodku skladasz dokumenty? Caluje i trzymam za ciebie!
Wiesz...poczulismy wczoraj, ze nasze zycie sie zmienia. Moj cudowny maz tez wpadl w mala euforie (wybieralismy dzis imie dla naszej niuni )
Wiec nie wiem, czy to machina, czy chec przelania tej milosci, ktorej w nas pelno..?
Ja mysle, ze twoja "machinka" tez sie rozkreci, lub nabierze rozpedu. A w jakim osrodku skladasz dokumenty? Caluje i trzymam za ciebie!
- majka3
- Posty: 345
- Rejestracja: 19 sty 2002 01:00
- Reniq
- Posty: 461
- Rejestracja: 30 gru 2002 01:00
Dziekuje Majeczko! Wyjasnie ci tylko, ze moj szef rowniez nie wie, ze staram sie o adopcje. Dowie sie w odpowiednim czasie
Wiedza wszyscy zyczliwi znajomi w pracy, nasze rodziny i przyjaciele. I nie spotkalam sie z jakims negatywnym nastawieniem. Nie wiem jak zareaguje moj szef, pewnie tez nie bedzie najszczesliwszy, bo dopiero kolezanka z dzialu zaszla w ciaze i juz raczej nie wroci, bo musi lezec...A ja mu taka niespodzianke szykuje Ale nie martwie sie tym wogole. Mam za to setki innych zmartwien jak np: co ja zrobie w pierwszy dzien z malenstwem w domu???
Skad bede wiedziec czemu placze, co mam mu dac jesc??? O matko, ja juz sie boje i panikuje!!
Tez tak mialas??
Buziaki
Reniq
Wiedza wszyscy zyczliwi znajomi w pracy, nasze rodziny i przyjaciele. I nie spotkalam sie z jakims negatywnym nastawieniem. Nie wiem jak zareaguje moj szef, pewnie tez nie bedzie najszczesliwszy, bo dopiero kolezanka z dzialu zaszla w ciaze i juz raczej nie wroci, bo musi lezec...A ja mu taka niespodzianke szykuje Ale nie martwie sie tym wogole. Mam za to setki innych zmartwien jak np: co ja zrobie w pierwszy dzien z malenstwem w domu???
Skad bede wiedziec czemu placze, co mam mu dac jesc??? O matko, ja juz sie boje i panikuje!!
Tez tak mialas??
Buziaki
Reniq
[url=http://reniq.blox.pl]O naszym życiu[/url]
- A-Aggga
- Posty: 399
- Rejestracja: 30 sty 2003 01:00
Ja też się boję... im bliżej końca adopcyjnej drogi tym boję się bardziej...
A jednoczesnie tak bardzo tęsknie...
Prawie cały czas myślę o tym czy moje dziecko to chłopczyk czy dziewczynka. Myślę jakie bedzie miało rączki, jakie nóżki, jakie oczka.
Jak bedzie się śmiało. Setki pytań, a większość bez odpowiedzi...
A wśród nich to najważniejsze: Czy moje dziecko będzie zdrowe :
...
A jednoczesnie tak bardzo tęsknie...
Prawie cały czas myślę o tym czy moje dziecko to chłopczyk czy dziewczynka. Myślę jakie bedzie miało rączki, jakie nóżki, jakie oczka.
Jak bedzie się śmiało. Setki pytań, a większość bez odpowiedzi...
A wśród nich to najważniejsze: Czy moje dziecko będzie zdrowe :
...
Uśmiech [url=http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=16650&postdays=0&postorder=asc&start=0]WIKTORII[/url] kryje w sobie tajemnice Szczęścia...:)