Nasze szczęście - Amelia

Archiwum forów "muszę o tym porozmawiać"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Zablokowany
Awatar użytkownika
amri
Posty: 7633
Rejestracja: 08 sie 2002 00:00

Post autor: amri »

Żaba pisze: Ale duża z ciebie dziewczynka.
Oj duża, duża - byliśmy niedawno na ostatnim szczepieniu i Amelka została zważona i zmierzona - mierzy 86 cm (wg mnie więcej, ale nie można jej było dokładniej zmierzyć, bo nie podobało jej się stanie tyłem do ściany :wink: ) i waży... 15 200 g!!!!! 8O Pani doktor kazała ograniczyć jej jedzenie.... i wiecie co, moje dziecko chyba jej posłuchało, bo od kilku dni jest koszmar z jedzeniem!!!! Nie chce już pić mleka (a tak w ogóle, to do kiedy dziecko ma pić mleko modyfikowane?), nie chce jeść kaszek, podawanie zupy, to koszmar! Smakuje jej tylko chlebek, parówki, danonki i jogurciki... no i ciuciu (udusić dziadków :evil: ). Wczoraj zasmakowała też w kotlecie z piersi kurczaka. Za żadne skarby nie chce jeść surowych owoców i warzyw, nie chciała jeść ryby... (ależ ona jest z tym do mnie podobna :wink: :lol: )

Amelka wzbogaciła też swój słownik o nowe wyrazy: bucik, dziula, dziulka, picie, ciuciu, oć, ić :wink: Potrafi się nieźle z nami "kłócić", choć ostatnio zamiast słów woli użyć... rączek (niedawno tatuś dostał niezłego policzka :wink: ) Rośnie nam łobuziak :wink:

Żabko, ucałuj Piotrusia od Amelki i ode mnie :lol:

PS W galerii jest nowe zdjęcie Amelki (i mnie, ale na mnie nie patrzcie :wink: )
Amri - mama Amelki
Awatar użytkownika
Seq
Posty: 1306
Rejestracja: 18 cze 2002 00:00

Post autor: Seq »

No, no, kawał kobikti juz z Amelki :)
Caluski od Jureczka, też wcale nie malego (min 80 cm) i troszke lobuziaka ;) :cmok:
Pozdrawiamy :)
Aga i [url=http://www.agga.bobasy.pl]Jureczek[/url] ur. 21.06.04 :love:
natabocian
Posty: 10956
Rejestracja: 08 gru 2002 01:00

Post autor: natabocian »

Amri u nas podobny prblem u dziewczynek szczególnie z warzywami - oprócz buraczków nie jedza NIC :(
Karolka, Monika i Krzyś - trójka rozbójników :) :) :)
Sokolica
Posty: 523
Rejestracja: 29 maja 2003 00:00

Post autor: Sokolica »

Amri - pytałaś do kiedy podawac dziecku mleko modyfikowane - ja mojemu łobuziaczkowi mleka modyfikowanego nie daję juz od 4 miesięcy. Daję jej mleko Krotoszyńskie, nie zwykłe tylko dla dzieci witaminizowane. Julka to mleko bardzo lubi, odkąd właśnie to mleko dostaje pije bardzo chętnie a czasem sama się upomni o nie. Bo z modyfikowanym to róznie bywało :?
Co do wymiarów naszych pociech to wzrost się zgadza bo Julka ma gdzieś tak przed 90 cm ale waga trochę do tyłu (12 kg).
Pozdrowienia dla Amelki i jej Rodziców od Juleczki i jej rodziców :wink: :D .

Sokolica - mama Julii (ur. 17.01.2004r.) i Marianny (ur. 24.10.2005r.)


Awatar użytkownika
beemka1
Posty: 1471
Rejestracja: 28 lis 2002 01:00

Post autor: beemka1 »

Amri, nasza Marysie nigdy nie piła mleko modyfikowanego, kaszki też już są be. Daję Marysi danonki, jogurty, topiony ser, twaróg. Te rzeczy je chętnie. Dziecko wcale nie musi pic mleka. U nas z zup tyko rosół, w którym przemycam marchawkę - jedyne warzywo, jakie przechodzi. A z owocami bywa różnie. Najchetniej to sery, kanapki i niesmiertelny rosół!

Ściskamy Was mocno, napiszcie cos w wolnej chwili.
Beemka i Calineczka Marysia ur. 30.05.2004 plus Zosia ur. 10.06.2006
http://foto.onet.pl/albumy/album.html?id=42439&k=6&q=beemka1&nxt=0
Awatar użytkownika
amri
Posty: 7633
Rejestracja: 08 sie 2002 00:00

Post autor: amri »

Oj, dawno nas tu nie było... :wink:
Amelka skończyła niedawno rok i 9 mies. Nadal jest duuuużą dziewczynką - wczorajsze "domowe pomiary" to: 94 cm i ... 17 kg 8O
Babcia cały czas twierdzi, że jest niejadkiem, ale wg. mnie je całkiem ładnie - co zresztą widać po jej wymiarach :wink: Jedyny problem to taki, że nie chce jeść surowych owoców, żadnych! W związku z tym nadal wydajemy sporo kasy na deserki w słoiczkach i soczki :wink:
Córcia jest coraz większą gadułą - choć znamy jej rówieśników, którzy mówią wiecej :wink: Jest tez nadal bardzo wesoła i baaaaaaardzo ruchliwa :lol: Babcia twierdzi, że jest jedynym dzieckiem na spacerkach, które nie jeździ w wózeczku, tylko ciągle gdzieś biegnie, wchodzi itp. Jak czytam wątek o ADHD, to zastanawiam się, czy moje dziecko nie bedzie zaliczało się do tej grupy :wink: Mój mąż śmieje się, że bedziemy biegali na indywidualne spotkania z panią już do przedszkola! Śmiejemy się też, że Amelka ma już swoje zasady - nie bije dzieci mniejszych od siebie :oops: Jeśli natomiast "podpadnie" jej jakiś starszak, to "walczy" o swoje :wink:

PS. W galerii są nowe zdjęcia Amelki: AMELKA-GŁODOMOREK i AMELKA WAKACYJNA
Amri - mama Amelki
Sokolica
Posty: 523
Rejestracja: 29 maja 2003 00:00

Post autor: Sokolica »

Amelko - fajna babka z Ciebie :D . I masz świetne zasady życiowe :wink: . Chyba muszę Cię umówić z moją Juleczką, ona też jest ruchliwym łobuziaczkiem to może chociaż raz w życiu się zmęczy :clown: . Pozdrowienia i całuski dla Ciebie i Twoich Rodziców :flowers: .

Sokolica - mama Julii (ur. 17.01.2004r.) i Marianny (ur. 24.10.2005r.)


SiK
Posty: 6119
Rejestracja: 23 maja 2003 00:00

Post autor: SiK »

Amelko, ale Ty jesteś dziewczyna jak malowana! Duża i ruchliwa, hmmm to chyba dobrze prawda? :D
Nie dasz Sobie w kaszę dmuchac, a na owoce też przyjdzie czas. Spokojnie.

Życzymy Wam Wspaniałych, Spokojnych, Radosnych Świąt oraz Masy Prezentów pod Choinką!

Pozdrawiamy

SiK z Emilką i Paulinką

07.04.2004r - ICSI nOvum

11.07.2007r - mrozaczek nOvum


Awatar użytkownika
amri
Posty: 7633
Rejestracja: 08 sie 2002 00:00

Post autor: amri »

Dziś Amelka kończy 2 latka!!!
Wzięło mnie trochę na wspominki i poprzeglądałam stare wątki...
Zaczęło się tak:
kynio_s pisze:Wszem i wobec, z nieskrywaną dumą i przeogromną radością obwieszczam, że wczoraj o 21.35 urodziła sie nasza córeczka Amelka. Amri i ja dziękujemy wszystkim bocianowiczom za ... za wszystko
Póki co napiszę tak króciutko, bo biegnę do moich dziewczyn:
- Amelka przypuściła niespodziewany atak na mamusię coś ok. 20.30 10.01.04, mimo, że spodziewaliśmy się jej 12.01 ;
- lekarze i położne spisali się znakomicie, bo już ok. 22.15 trzymałem moje maleństwo na rękach;
- no i najważniejsze - Amelka ważyła 4200 g i mierzyła 61 cm, a do tego urodzila się z przepięknymi kruczoczarnymi, długimi włoskami:-);
Przez te 2 latka moje dziecię bardzo się zmieniło... Przede wszystkim z CZARNULKI zamieniła się w BLONDYNECZKĘ
Jest dużą dziewczynką, ubranka nosi na 104/110.
Od początku jest pogodnym dzieckiem. Rzadko płacze, choć ostatnio, jak przystało na 2-latka, dzieje się to coraz częściej :wink:
Cały czas lubi "citać siążki", najlepiej "siama". Minął etap fascynacji wózeczkami i lalkami, teraz jest etap samochodzików. Ma również swoje ulubine bajeczki - choć to też jest etapowe: najpierw był Noody, potem Teletubisie, a teraz Kubuś Puchatek i Hefalumpy (tu w ciągłym użyciu zarówno kaseta, jak i książka :wink: ).
Córcia jest niezłym gadułą (ma to chyba po mamusi :roll: ). Do najbliższych zwraca się z imionami - tata ksisio, mama ima, babcie Basia i Kisia, dziadek Stasio i jeszcze ciocie, wujkowie i rodzeństwo. Wszystkim sąsiadom sprawia radość, kiedy w windzie mówi "dobli, dobli". W zasadzie mówi coraz częściej zdaniami. Ostatnio nauczyła się, że tata "chodzi do pjacy", a mama do "idzie śkoły, uci dzieci" :wink: Sama też ostatnio siada przy biurku, kładzie zeszyt, bierze długopis i mówi "Niania uci dzieci" - nie wiem, skąd ten pomysł, w szkole jeszcze nie była :roll:

Wkrótce czeka Amelkę jej pierwszy bal - wczoraj odbyły się "przymiarki" stroju i próba taneczna przy muzyce Golców - TU DOŁĄCZYŁAM ZDJĘCIA

Nie mogę uwierzyć, że to już 2 lata.... czas zdecydowanie za szybko leci :evil:
Amri - mama Amelki
Madźka
Posty: 6214
Rejestracja: 25 paź 2002 00:00

Post autor: Madźka »

Oj szybko, szybko czas leci ...ale za to jak pięknie!!! :D

Amelko, ja Cię pamiętam jeszcze w brzuszku u Mamusi :)
a teraz jesteś taką dużą i bystrą dwulatką.
życze ci samej radości!!! :D
:cmok: :flowers:

w stroju na bal wygladasz super!!!
Awatar użytkownika
Wioleta
Posty: 5485
Rejestracja: 24 sty 2003 01:00

Post autor: Wioleta »

Amelko wszyskiego naj, naj naj !
Jestes cudną dziewczynką i te twoje oczęta.
Duże całuski urodzinowe a najsłodsze od Julka
Szczęśliwa mama [url=http://szipszop.pl/tickers/2151.gif]JJ[/url] i [url=http://szipszop.pl/tickers/16861.gif]Kini[/url]
Awatar użytkownika
Seq
Posty: 1306
Rejestracja: 18 cze 2002 00:00

Post autor: Seq »

Wszystkiego najlepszego Amelko :) :cmok: - od Jureczka :flowers: :flowers: :flowers:
Pozdrawiamy :)
Aga i [url=http://www.agga.bobasy.pl]Jureczek[/url] ur. 21.06.04 :love:
Awatar użytkownika
berusek
Posty: 292
Rejestracja: 24 wrz 2002 00:00

Post autor: berusek »

Amelko, z okazji drugich urodzin, dużo, dużo zdrówka, pięknych prezentów, super imprezy, smacznego tortu, udanego pierwszego balu i uśmiechu na każdy dzień :cmok: :flowers: :clown:, życzą Tobie, Helenka i Franuś z rodzicami.
Awatar użytkownika
amri
Posty: 7633
Rejestracja: 08 sie 2002 00:00

Post autor: amri »

Madźka, Wioletko, Seq, Berusku - dziękujemy za życzenia dla Amelki i przesyłamy :cmok: dla Oli, Kasi, Julka, Jurka, Helenki i Franka :lol:

Moje dziecko dzisiaj samo sobie śpiewało "sto lat, sto lat" - super jej wyszło :lol:

Cała impreza miała być w sobotę, a będzie chyba w sobotę i w niedzielę, bo nam się rodzinka "podzieliła". Jutro idę zamówić tort... i zastanawiam się, czy nie zamówić dwóch :roll: Amelka będzie miała dwa torty z dwoma zdmuchiwaniami dwóch świeczek na drugie urodziny :roll: :hihi:
Amri - mama Amelki
Awatar użytkownika
alyonka
Posty: 374
Rejestracja: 28 cze 2002 00:00

Post autor: alyonka »

Amelko, wszystkiego najlepszego z okazji 2 urodzin, dużo zdrówka, pięknych prezentów, fajnej imprezy i smacznego tortu a lepiej dwóch :D życzy Marek z rodzicami

Sto lat, sto lat :piwo:
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Muszę o tym porozmawiać”