NASZ FRUTEK :-)) BOMBOWY ;-))-Olenka Chicowiatko

Archiwum forów "muszę o tym porozmawiać"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Zablokowany
chica4
Posty: 2258
Rejestracja: 16 lis 2002 01:00

Post autor: chica4 »

Aj az wstyd sie tu pokazac ops: ops: , ale chyba lepiej pozno niz wcale...
choc kilka obiecanych slow...
Po kilkudniowym wyjezdzie Taty do Szkocji Ole ogarnela czarna rozpacz-5.11-9.11. Od tego czasu nie odstepuje Taty na krok, nawet nie pozwala mu zamykac sie w lazience.
25.01.2006 - Ola po raz pierwszy sama otworzyla pokrywe od naroznika i wyjela posciel
25-01-2006
ola lapie troskliwie za nogi kazdego kto staje na taborecie i mowi z przejeciem-bam bam
(28-01-2006)1 noc Oli nie w naszym lozku, tylko w swoim szczebelkowym, obok nas w tym samym pokoju, ciekawe jak minie, Ola bardzo chetnie zapakowala sie do lozeczka i zasnela bez problemu
poczatek lutego 2006 - Ola - mowi - o , tu jest
(15-03-2006)
nowe slowo oli po pobycie 1-szym w przedszkolu - dam;
(24-03-2006)
ola powiedziala - dom
(1-04-2006)
Ola probowala jezdzic na rowerze dla starszakow, oczywiscie z podtrzymywaniem z tylu i bez krecenia pedalami, ale udawalo jej sie nawet utrzymywywac dobry kierunek jazdy choc w 1 chwili caly czas zbaczala zdrogi
(

Gosienka 16:08:34

10-04-2006)
sama sciaga buty
(10-04-2006)
mowi slowa sylabami-ko-la-no, bu-zi, ka-pe-lusz
(13-04-2006)
powrot do smoczka...w ciagu dnia, to przyklad mlodszej siostrzenicy, z ktora przebywa w ciagu dnie powoduje takie powroty to niemowlecego zachowania...Cieakwe jak temu zapobiec?
(15-04-2006)
Ola ubiera sama kurtke, do gory nogami...
(1-05-2006)
nowe slowa Oli - dzis: - aga, wczoraj - cicho, sylabizuje slowa, powtarzajac po kims od tygodnia? - kapelusz, noga,
(1-05-2006)
nazywa imionami boaterow bajek - pupu, po, lala -
(3-05-2006)
Aga - Agawa(?), cicho
(3-05-2006)
ojej
(10-05-2006)
ola mowi choś-tzn.chodz
(11-05-2006)
a sio - od wczoraj
Aga - Agawa?, cicho
(3-05-2006 10:10)
ojej
bubu-bulka, aaa-pic, kolko
Jesli nie chce gdzies byc powiada z przejeciem - dom, dom. Sama je lyzka, widelcem. To nic, ze sporo jedzenia laduje dookola, ale ile satysfakcji, ze ona juz potrafi, a siostrzenica jeszcze nie

Chica i Chic- szczęśliwi rodzice Oleńki:-) (ur. 16.10.03r, z nami od 24.10.03r.):-) http://foto.onet.pl/0,18279706,710070,user.html

chica4
Posty: 2258
Rejestracja: 16 lis 2002 01:00

Post autor: chica4 »

Aj az wstyd sie tu pokazac ops: ops: , ale chyba lepiej pozno niz wcale...
choc kilka obiecanych slow...
Po kilkudniowym wyjezdzie Taty do Szkocji Ole ogarnela czarna rozpacz-5.11-9.11. Od tego czasu nie odstepuje Taty na krok, nawet nie pozwala mu zamykac sie w lazience.
25.01.2006 - Ola po raz pierwszy sama otworzyla pokrywe od naroznika i wyjela posciel
25-01-2006
ola lapie troskliwie za nogi kazdego kto staje na taborecie i mowi z przejeciem-bam bam
(28-01-2006)1 noc Oli nie w naszym lozku, tylko w swoim szczebelkowym, obok nas w tym samym pokoju, ciekawe jak minie, Ola bardzo chetnie zapakowala sie do lozeczka i zasnela bez problemu
poczatek lutego 2006 - Ola - mowi - o , tu jest
(15-03-2006)
nowe slowo oli po pobycie 1-szym w przedszkolu - dam;
(24-03-2006)
ola powiedziala - dom
(1-04-2006)
Ola probowala jezdzic na rowerze dla starszakow, oczywiscie z podtrzymywaniem z tylu i bez krecenia pedalami, ale udawalo jej sie nawet utrzymywywac dobry kierunek jazdy choc w 1 chwili caly czas zbaczala zdrogi
(

Gosienka 16:08:34

10-04-2006)
sama sciaga buty
(10-04-2006)
mowi slowa sylabami-ko-la-no, bu-zi, ka-pe-lusz
(13-04-2006)
powrot do smoczka...w ciagu dnia, to przyklad mlodszej siostrzenicy, z ktora przebywa w ciagu dnie powoduje takie powroty to niemowlecego zachowania...Cieakwe jak temu zapobiec?
(15-04-2006)
Ola ubiera sama kurtke, do gory nogami...
(1-05-2006)
nowe slowa Oli - dzis: - aga, wczoraj - cicho, sylabizuje slowa, powtarzajac po kims od tygodnia? - kapelusz, noga,
(1-05-2006)
nazywa imionami boaterow bajek - pupu, po, lala -
(3-05-2006)
Aga - Agawa(?), cicho
(3-05-2006)
ojej
(10-05-2006)
ola mowi choś-tzn.chodz
(11-05-2006)
a sio - od wczoraj
Aga - Agawa?, cicho
(3-05-2006 10:10)
ojej
bubu-bulka, aaa-pic, kolko
Jesli nie chce gdzies byc powiada z przejeciem - dom, dom. Sama je lyzka, widelcem. To nic, ze sporo jedzenia laduje dookola, ale ile satysfakcji, ze ona juz potrafi, a siostrzenica jeszcze nie

Chica i Chic- szczęśliwi rodzice Oleńki:-) (ur. 16.10.03r, z nami od 24.10.03r.):-) http://foto.onet.pl/0,18279706,710070,user.html

Awatar użytkownika
delicja26
Posty: 815
Rejestracja: 23 kwie 2003 00:00

Post autor: delicja26 »

Brawo Oleńko!!!!
Chica, czy Ola chodzi do przedszkola, czy dopiero ma zamiar???
Pytam, bo my zapisaliśmy Milenę od września ;-)
Pozdrawiam serdecznie ;-* dla wesołej rodzinki
Szczęśliwa mama Milusi (3 latka) i Jasieńka (1, 5 roczku) ;-)
chica4
Posty: 2258
Rejestracja: 16 lis 2002 01:00

Post autor: chica4 »

Delicjo, Ola chodzi do grupy przygotowawczej przedprzedszkolnej do Kubusiowej Zalogi raz w tygodniu -pierwsze wizyty tam byly takie, ze ola nawet nie spojrzala na mame i tate i leciala do dzieci, a i wraca do domu nie chciala za bardzo - a wlasciwie chodzila, bo niedawno zbuntowala sie i za nic nie chciala pojsc okazujac lzawo swoja wielka rozpaczi mowiac bam, bam - ktos ja popchnal, przewrocil?-panie nic nie wiedzialy..., potem wyjechalismy na tygodniowy urlop, a teraz mamy pod opieka 15 miesiaczna siostrzenice, wiec towarzystwo w swoim wieku ma zapewnione, a do tego dziewczynki bardzo sie lubia, wiec na razie siedzi w domu. Ale w lipcu i sierpniu planuje zapisac ja do tej grupy z nadzieja, ze zechce chodzic. W czerwcu mamy dni adaptacyjne w przedszkolu, do ktorego Ola jest zapisana od wrzesnia i mam nadzieje, ze bedzie wszystko ok, bo pierwsza wizyta w przedszkolu-na drzwiach otwartych - wypadla bardzo dobrze i Ola swietnie sie zaaklimatyzowala. Oby tylko potem nie bylo tak jak z Puchatkowa Zaloga...tfu, tfu :wink: :wink:

Chica i Chic- szczęśliwi rodzice Oleńki:-) (ur. 16.10.03r, z nami od 24.10.03r.):-) http://foto.onet.pl/0,18279706,710070,user.html

Awatar użytkownika
delicja26
Posty: 815
Rejestracja: 23 kwie 2003 00:00

Post autor: delicja26 »

My podjęliśmy decyzję o zapisaniu małej do przedszkola po naszych obserwacjach "podwórkowych" :wink: Mówiąc krótko szleje za dziećmi, nie chce wyjść z placu zabaw itp. W domu jest troszkę nerwowa, gdy zajmujemy się już prawie chodzącym Jaśkiem i irytuje ją to, że on nie umie się z nią bawić. Pomyśleliśmy, że warto spróbować z przedszkolem. Dni adaptacyjne są u nas w ostatni tydzień sierpnia, a od września już sama. Od wczoraj nie korzysta ze smoczka :D , bo "myszka przyszła i go zjadła" :wink: Milena przyjęła to z godnością. Upewniła się, że myszka już sobie poszła, poprosiła o smoczka od brata, a później dała za wygraną.

:cmok:
Szczęśliwa mama Milusi (3 latka) i Jasieńka (1, 5 roczku) ;-)
chica4
Posty: 2258
Rejestracja: 16 lis 2002 01:00

Post autor: chica4 »

http://foto.onet.pl/0,18279706,710070,user.html

Zapraszam do ogladania nowych fotek naszej Olenki:) W najblizszym czasie dodam wiecej fotek:)
Ostatnio zmieniony 09 mar 2007 11:52 przez chica4, łącznie zmieniany 3 razy.

Chica i Chic- szczęśliwi rodzice Oleńki:-) (ur. 16.10.03r, z nami od 24.10.03r.):-) http://foto.onet.pl/0,18279706,710070,user.html

brush
Posty: 657
Rejestracja: 17 lut 2003 01:00

Post autor: brush »

chica4 pisze:Zapraszam do ogladania nowych fotek naszej Olenki:)
chica4, Ola jest prześliczna i... podobna do Ciebie :)
Rzadko czytam forum, jeszcze rzadziej się na nim udzielam...; piszcie PW.
Awatar użytkownika
NikaJ
Posty: 7390
Rejestracja: 19 sie 2003 00:00

Post autor: NikaJ »

jejku jaka Ola juz jest duża i niezmiennie śliczna
Nika, szczęsliwa mama bliźniąt
chica4
Posty: 2258
Rejestracja: 16 lis 2002 01:00

Re: NASZ FRUTEK :-)) BOMBOWY ;-))-Olenka Chicowiatko

Post autor: chica4 »

Powoli nadrabiam zaleglosci

2006
Wyznanie Oli: - Kocham ja cie, mama tez? Wzruszyłam się bardzo

Zapala światło kijem

Dzwoni budzik kuchenny, żeby sprawdzic jedzenie na gazie.
Ola biegnie do kuchni – ja odbiore !




2007
Mowi – moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina
-ja chce laluki (tzn. Parowki)
-La loćki (tzn. na rączki)
-Gdy cos się komus stanie, Ola próbując pocieszyc mowi – to nic, zdarza się
-kotamy (tzn. sprzątamy)
-6.04.-Ola płakała za naszym sprzedanym samochodem Cinquecento. Ola:-Ja chce nasz czerwony
-Kiedy dziekuje Oli za cos, slysze – proszę bardzo, nie ma sprawy
-7.04.- Byłyśmy w kosciele zobaczyc grob Pana Jezusa. Ola:- A on nie zyje?
-22.04.- Ola pierwszy raz jedzie na kucyku.
-Ola Zawsze ubiera buty odwrotnie.
-Jest bardzo troskliwaTrzyma stolek kiedy wchodzimy na niego.
-Ola modli się: - prosimy Cie o zdrowie dla… i żeby nie było burzy i żeby nie urwal się kabelek (tzn.zeby nie było wyłączeń pradu w czasie burzy)
-od dawna często przynosi mi kwiaty ze spacerow
-poranne budzenie do przedszkola, Ola: -Idz tata, ale niedaleko
-żegna się prawa reka, często myli reke i ramiona
-Ola:-Lubie ciebie kiedy mnie karmisz
-Zlapalam sie na tym, ze często mowie - nie mam sily… uświadomiła mi to Ola, która chcąc, żebym cos z nia zrobila spytala mnie – Mama, masz siłę?...

Hałhałek-piesek
Laluki-parowki
Bumbum-auto
Jechaj-jedź
Abla ablabla-abra Kadara
La loćki – na rączki

3.05. – Wieczor – wyjazdowy weekend - Grotniki, Ola w pizamie, , zeby umyte, Babcia idzie z talerzem ciasta, na to Ola:
-Babciu, trzeba się dzielic…
4.05.- Ola_ Może chcesz się zamienic? – do babci siedzącej na krzesle na tarasie w słońcu, ostatnim kawalku, reszta tarasu już w cieniu.
„Czarowanie” Oli – Nozko, nozko, urośnij ( bo koniecznie chce nosic buty, które sa na nia za duze jeszcze)
-Rozmowa Oli z Tata. Tata często zwraca się do Oli wymyslnymi określeniami- Gogusiu, Dudusiu…
Ja:- Mógłbyś powiedziec cos madrego do dziecka?
Tata:- A wiesz, ze tata jak był maly to marzyl o tym, żeby pojechac do Rio de Janeiro i tanczyc z półnagimi tancerkami.
Ola:- Półnagimi??
Tata:- Tak.
Ja:- ???...
Ola:- Ja chce eziękawnik.
Ja:- A co to jest?
Ola:- Taki lękawek i tu ma zamek
________
16.05.2007
Ola usypia, wieczor, lezymy wszyscy razem w jej pokoju. Nagle Ola mowi:
-Ja bym chciala taka mala siostrzyczke…
_________
23.05.2007
-Ola mowi wiersz:
Kto ty jestes – Maly Polak
….
Czy ja kochasz? – Nie kocham…

-Ola modli się:
-Żeby wrócił nasz papiez, który jest w niebie…a kiedy on wroci?

-Ola po przedszkolu w domu po przyjsciu:
-To ściągam, to jest moje wyjściowe

______
Ola złości się na tate – Nie lubie go, jutro będę go lubila…

_______

7.06.2007
Ola idzie z Tata i Babcia do Rynku. Na wystawie anioly z koronek.
Babcia:
-Zobacz, Ola, jakie aniolki.
Na to Ola:
-To ja.
Babcia:
-To sa aniolki
Ola:
-Ja jestem aniolek
Babcia:
-Tak? A ja myślałam, ze tobie takie rozki powyrastaly…

______

13.07.2007
Tata:
-Czy chciałabyś mieć siostrzyczke?
Ola:-
Będę miala siostrzyczke i braciszka urodzonych serduszkiem. Prorocze slowa?... )
Tata:
To wspaniale.

Sierpień 2007
Nie mogę znaleźć 10 tysiecy rzeczy. Ola wynalazla sposób na odnajdywanie.
Ola:
- Musisz zaśpiewać: - gdzie, o , gdzie, o, gdzie jest… i się znajdzie
I to dziala Naprawde
5.08.2007
Ola smieje się przez sen
Układa cale puzzle 30 czesciowe sprawnie, teraz cwiczymy 60 czesciowe, jezdzi rowerem, potrzebuje już wiekszy, ma bardzo duze stopy, nosi rozmiar 28
-martwi się moim szpitalem
-ma ulubiona koleżankę Maję i kolege Mikołaja, z którym tanczyla na Dzien Babci w przedszkolu
-lubi oglądać Przedszkolaki w telewizji i wykonywac zadania plastyczne wraz z dziecmi , zawsze po programie robimy to, co robily dzieci.
-bardzo lubia ją panie na wakacjach – pani od rybek (u której chodzimy na obiady) i pani Ula (znajoma z Ustki) – dostaje przy wyjezdzie prezent od pan
-bardzo lubi słodycze-maniak;)-lody, od rana che słodkie…
-ulubiona lalka musi być zawsze z Ola, ma na imie Gosia (Niestety przez to zabieranie jej wszedzie, pewnego razu Ola zostawila lalke z dworze i niestety za pozno przypomniala sobie o niej, niestety nie znalazła się, balam się, ze to bedzie wielka tragedia, Ola troche cierpiala, ale po paru dnach na szczescie Ola pogodzila się z tym, ze lali Gosi już nie ma i przelala swoje uczucia na inna, podobna lalke. Szukalam podobnej w Internecie i sklepach z zabawkami, ale niestety nie znalazłam.
Sierpień 2007 – Ola:-Zamienilas slowo? (tzn.. Zmieniłaś zdanie? )
Wyznania Oli: - Lubie ciebie, kocham ciebie i caluje mnie po rekach – również publicznie, jestem dumna, a ludzie uśmiechają się gdy slysza Ole.
-Podlewam kwiaty stojac na kanapie, Ola: -O nie, tylko nie to, nie spadnij!
-Jest bardzo wrazliwa, placze na bajkach gdy bohaterom cos grozi
-Pieknie się modli – Ojcze nasz, Aniele Bozy
-Jedziemy autobusem, -Ola: - tyle duzo przystankow, , ze szalu można dostac…

13.09.2007 Rozmawiamy o stroju na bal. Mowie do Oli, ze przebiore ja za Czerwonego Kapturka.
-Będziesz miala czerwona spódniczkę, bialy fartuszek. Biala bluzeczke, czerwona czapeczke, koszyk ze smakołykami. I co jeszcze Kapturek miał?- pytam Ole.
Ola: - wino
Ja:….?...

Kudno – tzn. trudno

IX.2009
Ola po kilku zajeciach rytmiki w MDK, na które dosc chetnie chodzila, zawzięła się i koniec, nie ma rytmiki w MDK, bo nie ma tam kolegow z przedszkola…
11.10.2007
Ola opowiada: -Zaza mieska była u nas w przedszkolu (straz miejska)

Ola pisze – 100 LAT – dla babci. Napisala 100, pisze L – kreska, pyta: Gdzie się skreca?
26.10.2007
Rano przy wstawaniu z lozka do przedszkola, prawie zawsze jest z tym bardzo ciezko.
- Idzcie stad, bo nie mogę was wytrzymac!

Napisałam wiersz dla Mamy na urodziny. Ola:
Ola -A wiesz, ze w mojej glowie jest twój wierszyk?
Ja – A co pamiętasz?
Ola – Banany sa tylko.

X.2007
Ola w wannie – Uwazaj, bo rekin cie ugryzie.
Potrafi podpisac się – OLA, czasami od konca lub odbicie lustrzane (troche mnie to martwi, ale pani z przedszkola powiedziala, ze jest ok., ze ma jeszcze czas na poprawne pisanie i w ogole pisanie. Napisala mamamamamam

7.11.2007
Ja do Oli – Musimy napisac list do ikolaja.
Ola – kropla. Pl


Już wiecej nie chce żeby mama mnie karmila, bo pani w przedszkolu powiedziala, żeby mama mnie nie karmila.
-Ola podpisuje się na rysunku – O L…w która strone się skreca?

19.11.2007
Tata je pyzy miesem, Ola tez chce, niemożliwe. Tata pyta Ole: - Od kiedy lubisz pyzy?
Ola: - Od babci.

20.11.2007
Ola gra sama w chińczyka. Wszystkie pionki sa już w domku.
Ola: - Mamo, pobawisz się ze mna?
Ja: -Tak
Ola: - To ty teraz sama.

28.11.2007
Ubraliśmy Oli mala choinke. Ola wieczorem:
-Jak to się stalo, ze na dworze jest choinka? (zapalone lampki choinkowe odbijaly się w szybie)

30.11.2007
Ola jest przeziebiona, ale chodzi do przedszkola. W domu zwracam się do niej:
-Ty mój chorusie.
Na to Ola: - Jestem wyzdrowiona?

Odwiązaj – odwiąż
Od mnie – ode mnie
Pah – zamiast paw

5.12.2007
Babcia pyta Ole o to co jest na obrazku.
Babcia: - Jaka tu jest pogoda?
(obrazki to 4 pory roku)
Ola: Niezbyt dobra.

6.12.2007
Po porannym rozpakowaniu prezentow mikołajowych w domu.
Ja: - Ola, idziemy dzis do przedszkola, będzie Mikolaj.
Ola:- Nie musze już isc, bo dostalam prezenty.

Ola po wyjsciu z autobusu, który nie zatrzymal się na zadanie- dopiero po interwencji kogos z pasażerów- patrzac na drugi autobus stojacy na przystanku:
-Ten był wspanialy, bo działały mu przyciski i się zatrzymal.

17.12.2007
Ola nie była zachwycona niespodzianka z jajka niespodzianki- miarka długości 15 cm. Skomentowala to mocnym slowem-Zlodzieje….
Ola

Ola wola rano tate:
-Tata, tata!
Ja nie spie, wiec ide.
Na to Ola do mnie:
-Powiedz mu, ze ja CHCEM go…


Ola: - Nie mam sily, bo jadlam obiad.
To jest tak daleko.
(Nie ma sily, a przeciez jedziemy samochodem…)


23.12.2007
Ola przychodzi z suszonymi pomarańczami zdjętymi z jej choinki i wiesza je na naszej dużej. Ola: - Bo ja chce żeby była ladna Twoja choinka.

Tata do Oli: - Powiedz mi…
Ola:- nie powiem bos ty plotkarz (staly tekst Oli z bajki…)

Ja do Oli: - Jestem troche chora
Ola:- Może chcesz hot doga, a może radio zet, a może komputer do jedzenia?...

Chica i Chic- szczęśliwi rodzice Oleńki:-) (ur. 16.10.03r, z nami od 24.10.03r.):-) http://foto.onet.pl/0,18279706,710070,user.html

Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Muszę o tym porozmawiać”