Jak rozmawiacie ze swoimi mezczyznami o nieplodnosci ?
Moderator: Moderatorzy Muszę o tym porozmawić
-
- Posty: 320
- Rejestracja: 08 sty 2015 22:41
Jak rozmawiacie ze swoimi mezczyznami o nieplodnosci ?
I jakie reakcje Was spotykaja ? U nas jest totalna blokada. Wczoraj znowu sie poklocilismy, bo on nie chcial sluchac, nie chcial rozmawiac, nie chcial nic.
Nie pyta, mam wrazenie, ze nie interesuje sie, a wszystko lezy tylko na moich barkach. Jak to wyglada u Was ?
Rozmawiacie z facetami o problemach i uczuciach, czy to raczej temat na rozmowe z przyjaciolka, ale juz nie wlasnym mezem ?
Nie pyta, mam wrazenie, ze nie interesuje sie, a wszystko lezy tylko na moich barkach. Jak to wyglada u Was ?
Rozmawiacie z facetami o problemach i uczuciach, czy to raczej temat na rozmowe z przyjaciolka, ale juz nie wlasnym mezem ?
2004 - Moje Cudo <3<3<3,
.....
07.2012 - początek starań,
Lekkie PCO, niedoczynność, armia super. W sumie 9 cykli stymulowanych.
05.2013 - upragnione dwie kreski i...(*)12.tc..:'(
01.2015 - HSG, skierowanie na laparo.
05.2015 - laparo/histero - wszystko ok
09.2015 - iui, nie
10.2015 - ivf, ciezkie przestymulowanie, szpital i.. JEST!!!
Beta 9 dpt.56...11 dpt.100...505... 2119... 3363.. ...24 dpt. Serduszko, jak dzwon! <3
.....
07.2012 - początek starań,
Lekkie PCO, niedoczynność, armia super. W sumie 9 cykli stymulowanych.
05.2013 - upragnione dwie kreski i...(*)12.tc..:'(
01.2015 - HSG, skierowanie na laparo.
05.2015 - laparo/histero - wszystko ok
09.2015 - iui, nie
10.2015 - ivf, ciezkie przestymulowanie, szpital i.. JEST!!!
Beta 9 dpt.56...11 dpt.100...505... 2119... 3363.. ...24 dpt. Serduszko, jak dzwon! <3
- ajira
- Posty: 286
- Rejestracja: 02 wrz 2014 22:52
Re: Jak rozmawiacie ze swoimi mezczyznami o nieplodnosci ?
Witaj! lillka88
Nie znam Twojej sytuacji, nie wiem jaki problem macie z płodnością i kto z Was wymaga leczenia.... więc generalnie trudno się wypowiedzieć na Wasz temat.
Ja rozmawiam ze swoim partnerem, od początku mnie wspiera i razem walczymy. Mimo wszystko nie zawsze rozmowa z nim mi wystarcza... więc rozmawiam z bliskimi mi ludźmi i to naprawdę pomaga
Powodzenia!
Nie znam Twojej sytuacji, nie wiem jaki problem macie z płodnością i kto z Was wymaga leczenia.... więc generalnie trudno się wypowiedzieć na Wasz temat.
Ja rozmawiam ze swoim partnerem, od początku mnie wspiera i razem walczymy. Mimo wszystko nie zawsze rozmowa z nim mi wystarcza... więc rozmawiam z bliskimi mi ludźmi i to naprawdę pomaga
Powodzenia!
-
- Posty: 161
- Rejestracja: 12 sie 2014 12:29
Re: Jak rozmawiacie ze swoimi mezczyznami o nieplodnosci ?
Mężczyzna inaczej odbiera taki problem, więc łatwo nie jest. Ale musicie znaleźć wspólny język i grać do jednej bramki Na pewno nie można oceniać, obwiniać, naciskać na leczenie, badania itp., bo to będzie budowało mur i nie da postępów w leczenoi.
Za mało opisałaś problem, mężczyźni lubią konkrety, a problem traktować jak wyzwanie, więc może porozmawiajcie o możliwościach jakie macie a nie o problemie... nam to pomogło w relacji.
Nasi najbliżsi znajomi nie mają problemu niepłodności, więc jak pytają co u nas to odpowiadamy szczerze, ale też nie obarczamy ich naszym problemem.
Za mało opisałaś problem, mężczyźni lubią konkrety, a problem traktować jak wyzwanie, więc może porozmawiajcie o możliwościach jakie macie a nie o problemie... nam to pomogło w relacji.
Nasi najbliżsi znajomi nie mają problemu niepłodności, więc jak pytają co u nas to odpowiadamy szczerze, ale też nie obarczamy ich naszym problemem.
04.05.2015 betaHCG 562,5; 06.05. betaHCG 1030; naturalny cudzie trwaj
10.2014 - histeroskopia + laparoskopia: endometrioza IV stopnia, jajowody drożne
11.2011 - [*] 10tc
07.2010 - starania
10.2014 - histeroskopia + laparoskopia: endometrioza IV stopnia, jajowody drożne
11.2011 - [*] 10tc
07.2010 - starania
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 28 paź 2018 20:40
Re: Jak rozmawiacie ze swoimi mezczyznami o nieplodnosci ?
Ważne jest, aby znaleźć odpowiedniego lekarza, najlepiej od niepłodności partnerskiej. Wtedy już połowa sukcesu.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 09 lis 2018 17:10
Re: Jak rozmawiacie ze swoimi mezczyznami o nieplodnosci ?
tez mi sie wydaje ze lekarz najwazniejszy jak widac po autorce postu to jakis stary temat i juz jest ok