DZIECI poszukują RODZICÓW!!!
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 18 cze 2010 21:24
Re: DZIECI poszukują RODZICÓW!!!
omilka,
całkowicie się zgadzam z tym co piszesz...
nowe dziecko to nowy człowiek, to niewiadoma
i nie da rady całkowicie się przygotować przed
i całkowicie wyzbyć lęków, obaw, jakichś nadziei zanim nie pozna się dziecka...
w tej sytuacji miłość bezwarunkowa musi przyjść i pewnie zazwyczaj przychodzi, ale tu nie da rady niczego przyspieszać mimo najlepszych chęci i czasem wielkiej otwartości.
pozdrawiam ciepło
całkowicie się zgadzam z tym co piszesz...
nowe dziecko to nowy człowiek, to niewiadoma
i nie da rady całkowicie się przygotować przed
i całkowicie wyzbyć lęków, obaw, jakichś nadziei zanim nie pozna się dziecka...
w tej sytuacji miłość bezwarunkowa musi przyjść i pewnie zazwyczaj przychodzi, ale tu nie da rady niczego przyspieszać mimo najlepszych chęci i czasem wielkiej otwartości.
pozdrawiam ciepło
- Morela7
- Posty: 1626
- Rejestracja: 09 kwie 2008 00:00
Re: DZIECI poszukują RODZICÓW!!!
ja też należę do tych osób mnie też było wszystko jedno abym tylko miała dla kogo żyć i kogo kochać bezwarunkowozerwanewiezi.pl pisze:Jesteś jedną z niewielu, które chcą poprostu kochać dzieci, nie ważne czy chłopca czy dziewczynkę, czy jedno czy dwójkę. To tak jak natura daje, nigdy nie wiadomo do końca kogo i ile.
ale
omilka pisze:Mnie wprost bolało serce jak pomyślałam, że przy moim dziecku nie było nikogo, kto cieszyłby sie jej pierwszymi kroczkami.
ja mam to samo, poprostu siedzi to we mnie jak zadra w sercu, że nie byłam z moim dzieciem od początku, jak mnie potrzebowało, że nie mogłam go utulić do snu, że leżało w tym pustym łóżeczku najpier w szpitalu później w dd, nigdy sobie tego nie wybaczę że szukałam jej o te 13 m-cy za długo
Susi i Mila
BÓG ZSYŁA WYJĄTKOWE DZIECI TYLKO WYJĄTKOWYM RODZICOM
Odwaga to cecha mądrych ludzi. Tupet - broń głupców
KOCHAM CIĘ ZA TO, JAK SIĘ CZUJĘ I CO O SOBIE MYŚLĘ, KIEDY JESTEM Z TOBĄ
BÓG ZSYŁA WYJĄTKOWE DZIECI TYLKO WYJĄTKOWYM RODZICOM
Odwaga to cecha mądrych ludzi. Tupet - broń głupców
KOCHAM CIĘ ZA TO, JAK SIĘ CZUJĘ I CO O SOBIE MYŚLĘ, KIEDY JESTEM Z TOBĄ
-
- Posty: 6214
- Rejestracja: 25 paź 2002 00:00
Re: DZIECI poszukują RODZICÓW!!!
Bardzo proszę nie rozwijac tutaj pobocznego tematu.
Zależy nam, żeby ten wątek był przejrzysty i zawierał TYLKO informacje o dzieciach które poszukuja rodzicow.
W najbliższym czasie postarm się wydzielić osobny wątek.
Pozdrawiam serdecznie
Madźka
Zależy nam, żeby ten wątek był przejrzysty i zawierał TYLKO informacje o dzieciach które poszukuja rodzicow.
W najbliższym czasie postarm się wydzielić osobny wątek.
Pozdrawiam serdecznie
Madźka
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 29 lis 2010 14:13
Re: DZIECI poszukują RODZICÓW!!!
mam nadzieję, ze tu jest dobre miejsce na moją wiadomość. wzruszyła mnie historia tego chłopca dlatego zamieszczam o nim informację na tym forum. Nie jest to pierwsze forum na którym o nim napisalem, niestety do dziś nic to nie pomogło.
Nie liczę na wiele, ale przeczytajcie sami. może znajdzie się ktoś...
Na tym forum spotykają sie ludzie ktorzy chcieliby mieć dziecko, pokochać je obdarzyć domem. Tymczasem mały samotny chłopczyk marzy tylko o tym aby znaleźć mamusię...
"Jeszcze po mnie jakaś mamusia nie przyszła" - mówi Adrianek, gdy kolejne dziecko odchodzi z Pogotowia Opiekuńczego...
przeczytajcie Panstwo artykuł o małym chłopcu ze Szczecina, załaczam linki:
http://szczecin.gazeta.pl...h_rodzicow.html
http://adopcje.home.pl/x4oej_zdjecia_adriana.htm
wbrew doniesieniom Gazety jak dotąd nikt się nie zgłosił...
Nie liczę na wiele, ale przeczytajcie sami. może znajdzie się ktoś...
Na tym forum spotykają sie ludzie ktorzy chcieliby mieć dziecko, pokochać je obdarzyć domem. Tymczasem mały samotny chłopczyk marzy tylko o tym aby znaleźć mamusię...
"Jeszcze po mnie jakaś mamusia nie przyszła" - mówi Adrianek, gdy kolejne dziecko odchodzi z Pogotowia Opiekuńczego...
przeczytajcie Panstwo artykuł o małym chłopcu ze Szczecina, załaczam linki:
http://szczecin.gazeta.pl...h_rodzicow.html
http://adopcje.home.pl/x4oej_zdjecia_adriana.htm
wbrew doniesieniom Gazety jak dotąd nikt się nie zgłosił...
- sasanka2
- Posty: 5
- Rejestracja: 22 sie 2009 00:00
Re: DZIECI poszukują RODZICÓW!!!
Witam,
wiele osób wypowiada się tutaj teoretycznie na temat sensu szukania dziecka poza OA. Ja napiszę z praktyki, bo chciałabym podtrzymać na duchu tych, którzy wątpią. WARTO i TRZEBA SZUKAĆ! My szukaliśmy ponad 2 lata i nie potrafię wymienić ani zliczyć do ilu drzwi pukaliśmy i ile razy nas "wyrzucano". Wiele osób patrzy złym okiem na niepokornych, którzy nie stoją grzecznie w kolejce w OA po kilka lat. Wiem, ze dla wielu osob, tak jak dla mnie, takie bezczynne czekanie jest najgorsze. Dlatego jeszcze raz Was zachecam abyscie sie nie poddawali, bo warto. Nam sie udalo. Nasza cudowna coreczka jest z nami. Znalezlismy sie dzieki pomocy dobrych ludzi, a nasze OA na szczescie nie robilo problemu. Wiemy, ze gdyby nie my i nasza determinacja, to Mala moglaby czekac jeszcze dlugo na swoich rodzicow a my na swoje dziecko...
Dlatego warto szukac, pukac do kolejnych drzwi, bo tam moze czekac Wasze dziecko!
wiele osób wypowiada się tutaj teoretycznie na temat sensu szukania dziecka poza OA. Ja napiszę z praktyki, bo chciałabym podtrzymać na duchu tych, którzy wątpią. WARTO i TRZEBA SZUKAĆ! My szukaliśmy ponad 2 lata i nie potrafię wymienić ani zliczyć do ilu drzwi pukaliśmy i ile razy nas "wyrzucano". Wiele osób patrzy złym okiem na niepokornych, którzy nie stoją grzecznie w kolejce w OA po kilka lat. Wiem, ze dla wielu osob, tak jak dla mnie, takie bezczynne czekanie jest najgorsze. Dlatego jeszcze raz Was zachecam abyscie sie nie poddawali, bo warto. Nam sie udalo. Nasza cudowna coreczka jest z nami. Znalezlismy sie dzieki pomocy dobrych ludzi, a nasze OA na szczescie nie robilo problemu. Wiemy, ze gdyby nie my i nasza determinacja, to Mala moglaby czekac jeszcze dlugo na swoich rodzicow a my na swoje dziecko...
Dlatego warto szukac, pukac do kolejnych drzwi, bo tam moze czekac Wasze dziecko!
- Gantos
- Posty: 64
- Rejestracja: 16 maja 2006 00:00
Re: DZIECI poszukują RODZICÓW!!!
Dokładnie zgadzam się ...mimo że oao i inne instytucje patrzą nieprzychylnie to miejcie to w głębokim poważaniu, bo to chodzi o dzieci.
Są gdzieś w jakimś domu dziecka i jeśli ktoś ich nie odnajdzie to może nigdy już nie znajdą swojego miejsca w życiu, kochającego domu, rodziców.
A każdy miesiąc życia jest ważny. Im wcześniej się odnajdziecie tym lepiej , bo sami będziecie mogli wpływać na rozwój swojego dziecka, co więcej jak pokochacie dziecka z deficytami czy też chore sami będziecie mogli o nie "zawalczyć" . Piszę to również z własnego doświadczenia. Bo co jak co, ale jakoś dziwnie bym się z tym czuła siedząc po zakończonym szkoleniach na tyłku i czekając aż ktoś poda mi wszystko na tacy. Myślę, że dziecko to przeznaczenie i nie można czekać ( no chyba że to czekanie to tez jest czas który jest nam potrzebny na utwierdzenie się w swoich decyzjach i dojrzewanie do macierzyństwa ) .
Powodzenia i jeśli czujecie, że już jesteście gotowi szukajcie swoje dzieci
Są gdzieś w jakimś domu dziecka i jeśli ktoś ich nie odnajdzie to może nigdy już nie znajdą swojego miejsca w życiu, kochającego domu, rodziców.
A każdy miesiąc życia jest ważny. Im wcześniej się odnajdziecie tym lepiej , bo sami będziecie mogli wpływać na rozwój swojego dziecka, co więcej jak pokochacie dziecka z deficytami czy też chore sami będziecie mogli o nie "zawalczyć" . Piszę to również z własnego doświadczenia. Bo co jak co, ale jakoś dziwnie bym się z tym czuła siedząc po zakończonym szkoleniach na tyłku i czekając aż ktoś poda mi wszystko na tacy. Myślę, że dziecko to przeznaczenie i nie można czekać ( no chyba że to czekanie to tez jest czas który jest nam potrzebny na utwierdzenie się w swoich decyzjach i dojrzewanie do macierzyństwa ) .
Powodzenia i jeśli czujecie, że już jesteście gotowi szukajcie swoje dzieci
[i][b]Przestaliśmy się modlić o cud poczęcia, a zaczęłam się modlić o dar rodzicielstwa. Zrozumieliśmy, że Bóg wybrał nam inną drogę niż to sobie sami zaplanowaliśmy. Dziś już w komplecie :)[/b][/i]
- NinaMorley
- Posty: 186
- Rejestracja: 30 sty 2009 01:00
Re: DZIECI poszukują RODZICÓW!!!
przeczytałam własnie na Onecie i nie mogę się oprzeć, żeby nie wkleić linka
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/tr ... omosc.html
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/tr ... omosc.html
-
- Posty: 4738
- Rejestracja: 06 sty 2005 01:00
Re: DZIECI poszukują RODZICÓW!!!
Nina straszna sytuacja, u nas w mieście była identyczna dzieci trafiły do PR a potem do zagranicznej adopcji właśnie ze względu na wiek; tym też tego życzę
kasia - ciocia na zastępstwo ;)
-
- Posty: 4196
- Rejestracja: 18 sty 2005 01:00
-
- Posty: 5156
- Rejestracja: 28 sie 2007 00:00
Re: DZIECI poszukują RODZICÓW!!!
Wkrótce, przez ośrodek w którym czekamy, będzie kwalifikowana do adopcji 12-letnia dziewczynka. Dziewczynka od dłuższego czasu przebywa w rodzinie zastępczej, straciła już nadzieję na powrót do biologicznej rodziny, rodzina zastępcza nie może jej adoptować. Dlatego dziewczynka, sama poprosiła o umożliwienie jej znalezienia nowej rodziny. Bardzo tego pragnie i ma nadzieję, że znajdą się dla niej nowi rodzice.
Dziewczynka, w opini pracowników OAO, bardzo fajna i mądra.
Jeśli ktoś chciałby dowiedzieć się czegoś więcej na temat dziewczynki, podam namary na ośrodek, który zajmuje się jej sprawą.
Dziewczynka, w opini pracowników OAO, bardzo fajna i mądra.
Jeśli ktoś chciałby dowiedzieć się czegoś więcej na temat dziewczynki, podam namary na ośrodek, który zajmuje się jej sprawą.
wiesz czym jesteś... cudem jesteś...
Próbuję zatrzymać każdą chwilę i każde uczucie, bo cały czas wymykają mi się z rąk.
Próbuję zatrzymać każdą chwilę i każde uczucie, bo cały czas wymykają mi się z rąk.
- mondi78
- Posty: 294
- Rejestracja: 20 kwie 2004 00:00
Re: DZIECI poszukują RODZICÓW!!!
Sasanka2 napisała:
Witam,
wiele osób wypowiada się tutaj teoretycznie na temat sensu szukania dziecka poza OA. Ja napiszę z praktyki, bo chciałabym podtrzymać na duchu tych, którzy wątpią. WARTO i TRZEBA SZUKAĆ! My szukaliśmy ponad 2 lata i nie potrafię wymienić ani zliczyć do ilu drzwi pukaliśmy i ile razy nas "wyrzucano". Wiele osób patrzy złym okiem na niepokornych, którzy nie stoją grzecznie w kolejce w OA po kilka lat. Wiem, ze dla wielu osob, tak jak dla mnie, takie bezczynne czekanie jest najgorsze. Dlatego jeszcze raz Was zachecam abyscie sie nie poddawali, bo warto. Nam sie udalo. Nasza cudowna coreczka jest z nami. Znalezlismy sie dzieki pomocy dobrych ludzi, a nasze OA na szczescie nie robilo problemu. Wiemy, ze gdyby nie my i nasza determinacja, to Mala moglaby czekac jeszcze dlugo na swoich rodzicow a my na swoje dziecko...
Dlatego warto szukac, pukac do kolejnych drzwi, bo tam moze czekac Wasze dziecko
Podpisuję się pod tym jak jak najbardziej. Wieki tu nie zaglądałam ale początek tego wątku to początek naszej rodziny bo właśnie dzięki bocianowi, dzięki naszej determinacji i dzięki Kasi, która napisała o naszych dzieciach jesteśmy rodziną.
Wtedy przekonałam się, że tak naprawdę OA , które chcą "pomóc" można zliczyć na palcach jednej ręki. Lepiej umyć rączki i odesłać z kwitkiem a dzieci, no cóż... przecież mogą poczekać albo pójść do domu dziecka bo po co nagłaśniać sprawę i szukać poza rejonem. Przepraszam za ironię ale do dziś mam niesmak i uważam, że powinno sie o tym mówić i pisać.
Witam,
wiele osób wypowiada się tutaj teoretycznie na temat sensu szukania dziecka poza OA. Ja napiszę z praktyki, bo chciałabym podtrzymać na duchu tych, którzy wątpią. WARTO i TRZEBA SZUKAĆ! My szukaliśmy ponad 2 lata i nie potrafię wymienić ani zliczyć do ilu drzwi pukaliśmy i ile razy nas "wyrzucano". Wiele osób patrzy złym okiem na niepokornych, którzy nie stoją grzecznie w kolejce w OA po kilka lat. Wiem, ze dla wielu osob, tak jak dla mnie, takie bezczynne czekanie jest najgorsze. Dlatego jeszcze raz Was zachecam abyscie sie nie poddawali, bo warto. Nam sie udalo. Nasza cudowna coreczka jest z nami. Znalezlismy sie dzieki pomocy dobrych ludzi, a nasze OA na szczescie nie robilo problemu. Wiemy, ze gdyby nie my i nasza determinacja, to Mala moglaby czekac jeszcze dlugo na swoich rodzicow a my na swoje dziecko...
Dlatego warto szukac, pukac do kolejnych drzwi, bo tam moze czekac Wasze dziecko
Podpisuję się pod tym jak jak najbardziej. Wieki tu nie zaglądałam ale początek tego wątku to początek naszej rodziny bo właśnie dzięki bocianowi, dzięki naszej determinacji i dzięki Kasi, która napisała o naszych dzieciach jesteśmy rodziną.
Wtedy przekonałam się, że tak naprawdę OA , które chcą "pomóc" można zliczyć na palcach jednej ręki. Lepiej umyć rączki i odesłać z kwitkiem a dzieci, no cóż... przecież mogą poczekać albo pójść do domu dziecka bo po co nagłaśniać sprawę i szukać poza rejonem. Przepraszam za ironię ale do dziś mam niesmak i uważam, że powinno sie o tym mówić i pisać.
Monika - mama Pacika i Julki zwanej Lulką ;-)
- Morela7
- Posty: 1626
- Rejestracja: 09 kwie 2008 00:00
Re: DZIECI poszukują RODZICÓW!!!
trzeba i należy mówić, my mamy praktycznie identyczną historię, dobro dziecka jest naszym kraju w bardzo wielu przypadkach tylko ślicznym sloganem ale z praktyką nic nie ma wspólnegomondi78 pisze:Przepraszam za ironię ale do dziś mam niesmak i uważam, że powinno sie o tym mówić i pisać.
Susi i Mila
BÓG ZSYŁA WYJĄTKOWE DZIECI TYLKO WYJĄTKOWYM RODZICOM
Odwaga to cecha mądrych ludzi. Tupet - broń głupców
KOCHAM CIĘ ZA TO, JAK SIĘ CZUJĘ I CO O SOBIE MYŚLĘ, KIEDY JESTEM Z TOBĄ
BÓG ZSYŁA WYJĄTKOWE DZIECI TYLKO WYJĄTKOWYM RODZICOM
Odwaga to cecha mądrych ludzi. Tupet - broń głupców
KOCHAM CIĘ ZA TO, JAK SIĘ CZUJĘ I CO O SOBIE MYŚLĘ, KIEDY JESTEM Z TOBĄ
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 05 lip 2011 22:45
- Loxia
- Posty: 5129
- Rejestracja: 10 lis 2004 01:00
Re: DZIECI poszukują RODZICÓW!!!
Dostałam dzisiaj prośbę z ośrodka adopcyjnego o zamieszczenie na forum informacji.
Chciałabym prosić o pomoc jeśli Pani w dalszym ciągu działa na forum adopcyjnym w znalezieniu rodziny dla chłopca Błażeja, ur. w styczniu 2011 r. Błażej jest dzieckiem z zespołem dziecka maltretowanego i na skutek urazu przeszedł poważną operacje neurologiczna usunięcia krwiaka w mózgu. O Błażeju lokalne media i ogolnopolskie pisały już wiele razy, nie zawsze podajac jednak prawdziwe informacje. Błazejek jest intensywnie rehabilitowany, rozwija sie z opźnieniem, słyszy i widzi choć po, zauważa i sięga po drobne przedmioty. Aktualnie zaburzony jest najbardziej rozwój ruchowy. Mały od operacji, bierze również leki przeciwpadaczkowe. Ma za sobą już kilka pobytów w szpitalu. Błażejek to pogodny, radosny chłopczyk, mimo tego co przeszedł, jego rozwój może przebiegać dobrze, ale na ten moment jest jeszcze wciaż wiele znakow zapytania. Dziecko urodziło się zdrowe, z prawidłowa wagą, nie ma zespołu FAS, jego rodzice są zdrowi. Wyrok pozbawienia jest prawomocny.
Jeśli Pani zna mądrą, odważną rodzinę proszę dac namiary na nas, chętnie odpowiemy na wszelkie pytania. Pozdrawiam
Zainteresowane osoby poinformuję o namiarach na prv.
Chciałabym prosić o pomoc jeśli Pani w dalszym ciągu działa na forum adopcyjnym w znalezieniu rodziny dla chłopca Błażeja, ur. w styczniu 2011 r. Błażej jest dzieckiem z zespołem dziecka maltretowanego i na skutek urazu przeszedł poważną operacje neurologiczna usunięcia krwiaka w mózgu. O Błażeju lokalne media i ogolnopolskie pisały już wiele razy, nie zawsze podajac jednak prawdziwe informacje. Błazejek jest intensywnie rehabilitowany, rozwija sie z opźnieniem, słyszy i widzi choć po, zauważa i sięga po drobne przedmioty. Aktualnie zaburzony jest najbardziej rozwój ruchowy. Mały od operacji, bierze również leki przeciwpadaczkowe. Ma za sobą już kilka pobytów w szpitalu. Błażejek to pogodny, radosny chłopczyk, mimo tego co przeszedł, jego rozwój może przebiegać dobrze, ale na ten moment jest jeszcze wciaż wiele znakow zapytania. Dziecko urodziło się zdrowe, z prawidłowa wagą, nie ma zespołu FAS, jego rodzice są zdrowi. Wyrok pozbawienia jest prawomocny.
Jeśli Pani zna mądrą, odważną rodzinę proszę dac namiary na nas, chętnie odpowiemy na wszelkie pytania. Pozdrawiam
Zainteresowane osoby poinformuję o namiarach na prv.
Młody 08.2005
Młoda 08.2006
Młoda 08.2006
- Loxia
- Posty: 5129
- Rejestracja: 10 lis 2004 01:00