tanszy "test potrojny" nasienia w Krakowie
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
- kaja79
- Posty: 101
- Rejestracja: 03 lis 2008 01:00
my robiliśmy test w Macierzyństwie i tyle się czeka do tego testu wchodzi: seminogram,fragmentacja dna i ros dokładnie to tak 8 dni nam wyszło. Niestety wynik fatalny,ilość 7,42 mln morfologia prawidłowa 2% ruch fatalny i uszkodzone dna w 31% także zero szans na dziecko nie wiemy nawet czy in vitro wchodzi w gre przy takich wynikach,do lekarza mamy termin dopiero koniec grudnia,mozna zwariowac
-
- Posty: 724
- Rejestracja: 05 paź 2008 00:00
- kaja79
- Posty: 101
- Rejestracja: 03 lis 2008 01:00
malenka,dzięki za słowa pocieszenia mąż troche czytał wiec może in vitro wchodzi w gre,ale imsi,bo wieksze powiekszenie i wiadac ktore mają uszkodzone dna. Teraz jak o tym wszystkim myśle, to powinnismy od tego badania zacząc,a nie stracilismy 3 lata i kupe pieniedzy,żaden lekarz nam nie podsunł pomysłu z badaniem dna,tylko juz chcieli inseminacje robic,dobrze ze sie nie zgodzilismy bo i tak by sie nie udalo a przynajmniej pieniądze zaoszczędziliśmy. Wszystkiego dowiadujemy sie z bociana o teście potrójnym też. Jak odebralismy badania to totalna załamka,teraz juz troche lepiej no bo cóz możemy trzeba życ dalej i starac sie nie zwariowac
- kaja79
- Posty: 101
- Rejestracja: 03 lis 2008 01:00
-
- Posty: 46
- Rejestracja: 20 lis 2008 01:00
kaja79 wyniki może faktycznie nie są zadowalające, ale moim zdaniem szansa na ciążę jest. Mój M. miał DFI=44% (plemników o pofragmentowanym DNA). Przez trzy miesiące zażywał androvit, salfazin i pił zioła (Mieszanka 3 -Ojca Grzegorza Sroki). Po tym czasie jeszcze raz zrobił badanie chromatyny, wynik był 19%. Myślę, ze nie masz czym się martwic. Najlepiej powtórzyć badanie po 3-miesiącach i wtedy można stwierdzić czy uszkodzenie jest trwałe, czy też nie.