Uczulone na spermę-artykuł

Archiwum forum "O plemnikach"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Zablokowany
Awatar użytkownika
BW27
Posty: 1353
Rejestracja: 28 mar 2008 01:00

Uczulone na spermę-artykuł

Post autor: BW27 »

Znalazłam w internecie ciekawy artykuł.
Myślę,że może się komuś przydać.

Gazeta Focus-cytuje:
,,Alergie kojarzą się najczęściej z uczuleniem na pyłki kwiatów, drobin kurzu, na zwierzęta, lub składniki chemiczne stosowane przy produkcji mebli, dywanów, lub farb stosowanych we wnętrzach domów. Tymczasem, ludzie mogą cierpieć również na inne, mniej znane dolegliwości, aczkolwiek bardzo rzeczywiste i dokuczliwe. Przeglądając lektury medyczne można spotkać opis alergii na seks, a ściślej mówiąc na spermę. Choroba ta traktowana jest bardziej poważnie niż sądzi większość z nas, bo w istocie seks stanowi o naszym być, albo nie być. Dotknięci alergią na seks, cierpią wielki dyskomfort, ograniczający ich stosunki intymne. Na czym polega ten problem?

Istota uczuleń w skrócie


Reakcje alergiczne są naturalną odpowiedzią systemu odpornościowego na obecność różnego rodzaju intruzów, mogących stanowić niebezpieczeństwo dla danego organizmu. W przypadku mniej groźnego intruza, reakcja jest słaba, natomiast jeśli organizm rozpozna w nim większego wroga, reaguje w bardziej agresywny sposób. System immunologiczny, ściślej odpornościowy pracuje zawsze, gdyż jak wiadomo kontaktu z bakteriami, niejednokrotnie też wirusami nie da się uniknąć wcale. Stąd też, system obrony pracuje stale, stosując profil zrównoważonych i wyważonych reakcji, niezbędnych do poprawnego funkcjonowania każdego z nas. I nie tylko. Ze zwierzętami jest tak samo.


Czasami jednak jest tak, że „czujniki” się pomylą i źle rozpoznają intencje obcych. Wtedy dochodzi do uczuleń. Reakcja alergiczna występuje wtedy, gdy część naszego układu odpornościowego zareaguje zbyt mocno na coś, co w rzeczywistości wymaga znikomej lub nie wymaga żadnej reakcji, na przykład na nieszkodliwe pyłki kwiatowe wiosenną porą. Objawy są różne. Zdarza się, że nasze ciała nawiedzi lekka wysypka, katar zablokuje nos, lub doświadczymy uroków biegunki. Jednak jest też tak, iż reakcja zagrozi naszemu życiu! Dajmy na to, u niektórych z nas, ukąszenie osy, lub pszczoły spowoduje tak wielki obrzęk dróg oddechowy, że może dojść do śmierci przez uduszenie. Zjawisko to ma fachową nazwę, a mianowicie wstrząs anafilaktyczny (ana znaczy „zły”, phylaxis - „strzec”).


Uczulone na seks

Sperma, niezbędna do „wygenerowania” kolejnych pokoleń, to dwa składniki: miliony plemników, oraz płyn, czyli środek transportu, jak to nazwali średniowieczni medycy, „małych ludzi” do łona partnerki. W skład gruczołów produkujących tenże płyn, wchodzi prostata, gruczoły Cowpera, pęcherzyki nasienne i gruczoły cewki moczowej. Ciekawskich może zainteresować fakt, że po kilku dniach abstynencji seksualnej, z jednego wytrysku może wypłynąć od 2.5 do 3 ml nasienia.

Co powoduje uczulenie na spermę, a dokładnie na drobnoustroje w niej płynące? Ciężko powiedzieć, także naukowcom. Ostatecznie doszli do wniosku, że problemem nie mogą być same plemniki, lecz dokładnie opisywany wyżej płyn. Wszystko wskazuje na to, że winne są substancje o ciężarze cząsteczkowym 25 – 30 tysięcy, które produkuje prostata. Pewność można by uzyskać wtedy, gdy uda się wyizolować substancję spośród innych. Być może kiedyś.


Pomimo oddalenia oskarżeń, skupmy się przez chwilę na plemnikach. Poniższy akapit nie ma nic wspólnego z alergią, więc niezainteresowani mogą go sobie darować bez żadnych skrupułów.

Plemniki, to wiedzą już chyba wszyscy, produkowane są w jądrach. Dokładniej w ściankach cewek nasiennych. Komórka zarodkowa potrzebuje mniej więcej 74 dni, aby przekształciła się w dojrzały plemnik. Do zapłodnienia jednego jajeczka wystarczy jeden z nich, choć w centymetrze sześciennym spermy plemników jest ok. 100 mln. Po wytrysku plemniki przemieszczają się w kobiecych drogach rodnych z szybkością 3 mm na minutę. Do celu, czyli jajowodów docierają w czasie 3 – 60 minut, w zależności od zastosowanej pozycji seksualnej (żartuję, o wpływie pozycji nic nie wiem:), po czym następuję zapłodnienie i początek narodzin nowego życia.


Ciekawostka (nie związana z prowadzącym tematem) – antykoncepcją obcisłe spodenki i ciepła kąpiel


Normalna temperatura ciała waha się w granicach 36 do 37 stopni Celsjusza. Jądra z racji, że znajdują się nieco z dala od ciała, są chłodniejsze. Ich temperatura to 32 stopnie (także Celsjusza). Można podnieść ich temperaturę, w efekcie obniżyć liczebność plemników. Jak? Przez ciepłe kąpiele i dajmy na to obcisłą bieliznę. Jądra trzymane bliżej ciała, grzeją się też bardziej. Jednak tak naprawdę, nie jest to w żadnym stopniu skuteczny środek na męską antykoncepcję. Co prawda liczba plemników spada, ale nie na tyle, aby zapobiec zapłodnieniu jajeczka. Przy wystarczająco dużej liczbie, zawsze trafi się jakiś plemnik, który wie gdzie uderzyć. W rzeczy samej, dominująca cecha facetów...


Powrót do głównego wątku – dzieje alergii na seks


Z ewolucyjnego punktu widzenia, alergia na seks powinna już dawno wyginąć...

Co więc sprawia, że tak nie jest? Interesując się uczuleniem na spermę, trzeba przyjąć jasno do świadomości, że jest to bardzo rzadko spotykana reakcja. Jak łatwo się domyśleć, choroba ta dotyka tylko kobiety. Na dodatek dotknięte nią osoby, nie cierpią dotkliwych objawów. Pozwalają one na spłodzenie dziecka, a więc powielenie swojego bagażu genów. Tym sposobem także dziś zdarzają się kobiety, można by zaryzykować stwierdzenie, powołane do życia w czystości, z czysto teoretycznego punktu widzenia.

Alergia na seks została odkryta całkiem nie dawno. Pierwszy przypadek zanotowano w 1958 roku. Odkrycia i nazwania reakcji dokonał Specken. Dziś, oficjalnie zarejestrowanych przypadków jest ponad 100. Surowo medyczna nazwa tej alergii brzmi: nadwrażliwość na ludzką plazmę w spermie.


Objawy

Przyjmuje się, że potencjalną ofiarą tego schorzenia może być kobieta 25 – letnia, która zauważa po odbyciu stosunku, wysypkę na całym ciele i odczuwa swędzenie. Zakłada się, że ofiara ma w bliskiej rodzinie przynajmniej jeden przypadek jakiejś alergii. Sama zaś choruje na astmę lub okresowo katar sienny. Zdarzały się przypadki, że kobieta alergicznie reagowała na spermę po tym, jak ona sama lub jej partner przeszedł dowolny zabieg dróg płciowych, np. usunięcie prostaty, usunięcie macicy.

Stopień zagrożenia jest różny. Od słabego, po ten który zagraża życiu. 10 minut po konsumpcji cielesnej kobietę boli pochwa, ma wrażenie jakby jej nos zatykał katar, silnie kicha oraz czerwienią się jej oczy, na dodatek całe jej ciało pokrywa wysypka. Jest to najczarniejszy scenariusz, gdyż zwykle nie dochodzi do tak poważnych konwulsji. Często objawy narastają powoli, w ciągu dłuższego czasu. Zdarza się, że symptomy zanikają po kilku dniach samoistnie.


I co z tym robić?

Najprościej byłoby przestać uprawiać seks. Jednak nawet naukowcy nie wymagają od nas rzeczy niemożliwych... Ostatnie z przeprowadzonych obserwacji dostarczyły informacji, że pigułki antykoncepcyjne sprzyjają temu rodzajowi alergii. Otóż, często się zdarza, że kobieta wybiera swojego partnera, będąc pod wpływem tychże pigułek, co nieuchronnie upośledza zmysł powonienia kobiety, i w finale kobieta wybiera mężczyznę, który pachnie podobnie, jak ona sama. Podobieństwo zapachów łączy się jednak z dużym prawdopodobieństwem parametrów systemu obronnego, co naraża na ryzyko alergii.

Aby nie ryzykować przykrych objawów uczulenia, można stosować prezerwatywę podczas stosunku, co jednak nie sprzyja prokreacji. Tak więc, kobiety chcące zajść w ciążę, chore na tę alergię, stoją przed trudnym zadaniem. Jednak świat nauki zaproponował sposób. Współczesna medycyna pozwala na tzw. zabieg „selektywnej immunoterapii odwrażliwiającej”. Do organizmu kobiety wstrzykuje się oczyszczone białka z nasienia. Wiele kobiet korzystającej z tej terapii, przyznało, że objawy znacznie się osłabiły. Być może z czasem zanikną na zawsze, choć jak w każdym przypadku ważny jest czas. Im szybciej to leczenie się zaczyna, tym lepsze daje efekty. I oby, bo jak wiadomo jeśli ktoś decyduje się na bliski stosunek, powinien z niego czerpać samą przyjemność.


Płyn sprawcą

Prostata produkuje ok. 20% , pęcherzyki zaś ok. 60% całego płynu nasiennego. Płyn zawiera w sobie, oprócz plemników: fruktozę, kwas askorbinowy, prostaglandyny, fosfolcholinę i flawinę (produkty pęcherzyków nasiennych) oraz sperminę, kwas cytrynowy, cholesterol, fosfolipidy, fibrynolizynę, fibrynogenoazę, cynk i kwaśną fosfatazę (produkty prostaty). Oprócz tych składników, także całe mnóstwo innych, niezbadanych przez medycynę.


literatop


Inspiracje czerpałem z książki K. Kruszelnickiego, pt. Ciekawostki;;
Aniołek 03.2005[*]
Aniołek 03.2010[*]

Córcia jest już z nam! 03.2011

6t0d -5.4 mm-serduszko bije
12t5d-70 mm-usg genetyczne ok.


Jedynie ta chwila jest rzeczywista...
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - O plemnikach”