Kocham cie mamusiu

Archiwum forum "Adopcyjne dylematy"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Tykrokylek
Posty: 2491
Rejestracja: 30 maja 2007 00:00

Post autor: Tykrokylek »

Witajcie!
A ja wciąż jeszcze czekam, aż mój Tygrysek powie kocham! Na razie ma 10 miesięcy i budzi mnie najpiękniejszy uśmiech na świecie. Dwa białe siekacze i pełne ufności piękne oczy!
Życzę wszystkim owocnego czekania!
Pozdrawiam! :oops:
Awatar użytkownika
elik999
Posty: 708
Rejestracja: 15 mar 2004 01:00

Post autor: elik999 »

moj 3 latek zebrał sie na zwierzenia i mówi.....wiesz, ty jestes moją ulubioną mamusią!
A w ogóle jego "mamuniu" (bo tak sie do mnie zwraca) nieustannie rozkłada mnie na łopatki, robię się mięciutka jak ciepły wosk :lol:
agataka26
Posty: 3281
Rejestracja: 10 sie 2003 00:00

Post autor: agataka26 »

Pierwsze "kocham...mame" usłyszałam kilka miesięcy temu, rozpłynęłam się łzy mi popłynęły, usłyszałam "nie pacz mamo" (nie płacz) Karolina pogłaskała mnie po ręce, przytuliła się i pocałowała w łokieć a ja rozbeczałam się na dobre. Jak na nią popatrzyłam... bużka wygięta w podkówkę, łezki w oczkach i złamany głosik " nie pacz mamo posze" (nie płacz proszę) i płakałyśmy obie... z miłości...
Teraz jak przytulam się do męża Karolina przychodzi i mówi "chcę kochać". Bierzemy ją wtedy na ręce ona obejmuje nas za szyje i wtula się między nas "kochamy mame, kochamy tate" "kochamy córcię".
To są chwile jedyne i niepowtarzalne, nie wiem czy jakieś inne "kocham" potrafi tak bardzo rozczulić... Dzisiaj wiem, że będę pracować nad tym, żeby za 15, 20, 30 lat z taką samą czułością przytulać się do mojej córki i z tą samą łezką w oku mówić "kocham Cię córeczko", bo w moim domu tego niestety brakowało.
Pozdrawiam Agata
Dobre matki od złych odróżnia nie to, że nie popełniają błędów, lecz to co z tymi błędami robią.
http://diabelskimlyn.blox.pl/html
Awatar użytkownika
czeremcha
Posty: 51
Rejestracja: 23 sie 2006 00:00

Post autor: czeremcha »

Moja corcia zwraca sie do mnie :"mamo", badź "mama"
(skonczyla 13 miesiecy).
Nie umie jeszcze powiedziec "kocham" za to ladnie,
pieszczotliwie chrupie noskiem-w ten sposob wyrazajac swoje uczucia.
Nie ukrywam ze nader czesto wzruszam sie w takich chwilach:)
I ten glosik...ech
Awatar użytkownika
weronika072
Posty: 5
Rejestracja: 16 paź 2006 00:00

Post autor: weronika072 »

Miałam w pracy ciężki dzień,przyszłam do domu i usiadłam zmęczona na kanapie a moja córka (2,7 lat) mówi do mnie:mamusiu nie martw się ,
przecież wiesz,że cię kocham.Zmęczenie odeszło a ja poczułam się tak szczęśliwa,że wygrana w totolotku przy tym blednie. :D
Awatar użytkownika
amstaff
Posty: 79
Rejestracja: 27 kwie 2005 00:00

Post autor: amstaff »

Już nie mogę się doczekać aż moja Nadia powie pierwszy raz mama albo co więcej kocham cię. Chwilo przybywaj... :D
Mój malutki, WIELKI CUD :flowers:
Awatar użytkownika
franki
Posty: 27
Rejestracja: 31 sie 2006 00:00

Post autor: franki »

Dlaczego tylko mamusiu , anie tatusiu :D :?:

A mnie rozczula, jak np: przyjdę z pracy i moja 13 miesięczna córcia podchodzi do mnie i daje mi buziaczka i kiedy ją usypiamy to przytupta i da buziaczka na dobranoc :D
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Adopcyjne dylematy”