Co zrobić gdy straciło się wiarę, nadzieję i sens życia...

Archiwum forów "muszę o tym porozmawiać"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

mynia80
Posty: 504
Rejestracja: 17 wrz 2010 13:47

Re: 10 sposobów na zły dzień

Post autor: mynia80 »

morelka300 pisze:Na spacery nie chodze bo mieszkam w bloku i nie chce mi się wychodzić
ja właśnie uwielbiam spacery i ciągnę na nie mojego męża, choć on to raczej przed kompem by cały dzień siedział. A co do poprawiania sobie nastroju, to mogę jeszcze polecić bieganie - jak sobie pobiegam, to od razu nabieram energii. Jak mam wielkiego doła i jestem zła, to bieganie do upadłego pozwala mi pozbyć się złości, bo potem jestem już tak zmęczona, że na nic nie mam siły.
enometrioza I/II stopnia, niedrożne jajowody
4x IUI - :(
08.2010 icsi - :(
01.2011 I crio - :(
03.2011 II crio - :(
07/08.2011 II icsi - 19.08 - jest serduszko
morelka300
Posty: 633
Rejestracja: 25 wrz 2010 13:03

Re: 10 sposobów na zły dzień

Post autor: morelka300 »

Gratuluje optymizmu mynia80 ja jestem notoryczną pesymistką to może zmienić tylko dziecko a lbo będe zgorzkniałą staruchą a już niewiele mi do tego brakuje :firing:
Mother_Earth
Posty: 56
Rejestracja: 25 kwie 2009 00:00

Re: 10 sposobów na zły dzień

Post autor: Mother_Earth »

morelka300 pisze:wszystkie te punkty są okej tylko skąd brać pieniądze na te przyjemności i jak długo się tym pocieszę .Fryzura odrośnie a ciuch się zciuchra a ja dalej dziecka nie mam.To dobre pomysły ale ja każdy grosz odkładam na lekarza niestety.
Wszystko to prawda. Też zbieram pieniądze. Ale ciuch nie musi być bardzo drogi, a fryzura na drugi dzień nie odrośnie :wink: Mieszkam w małej miejscowości, gdzie fryzjer i kosmetyczka czasami zamyka się w kwocie 50 zł. Natomiast moje dobre samopoczucie w tej chwili - jest bezcenne.

Nie zamierzałam wystosowywać recepty dla wszystkich - po prostu podzieliłam się swoimi sposobami na zły dzień - taki jest przecież temat wątku.

Morelka300 Serdecznie Cię pozdrawiam i trzymam kciuki za Twoje starania! :P

Dodane -- 10.01.2011, 19:24 --
morelka300 pisze:ja jestem notoryczną pesymistką
Ja też, więc jesteśmy już dwie :wink: . Ale od czasu do czasu uda mi się cieszyć życiem :wink:
Bezowocne starania od 2002 roku :-(
morelka300
Posty: 633
Rejestracja: 25 wrz 2010 13:03

Re: 10 sposobów na zły dzień

Post autor: morelka300 »

Ale dobrze że to napisałaś inni napewno skorzystają ,ja też od czasu do czasu skorzystam jak mnie będzie stać bo kobieta musi dbać o siebie nie może być kocmołuchem ale narazie to nie mam na nic ochoty tylko czekam na pierwszą wizyte u lekarza bo już jutro.Też trzymam kciuki za Ciebie Mother_Earth.
mynia80
Posty: 504
Rejestracja: 17 wrz 2010 13:47

Re: 10 sposobów na zły dzień

Post autor: mynia80 »

morelka300 pisze:ja jestem notoryczną pesymistką to może zmienić tylko dziecko a lbo będe zgorzkniałą staruchą a już niewiele mi do tego brakuje
Ale dziecko nie sprawi, że będziesz optymistką, nadal będziesz pesymistycznie nastawiona do życia :)
enometrioza I/II stopnia, niedrożne jajowody
4x IUI - :(
08.2010 icsi - :(
01.2011 I crio - :(
03.2011 II crio - :(
07/08.2011 II icsi - 19.08 - jest serduszko
Mother_Earth
Posty: 56
Rejestracja: 25 kwie 2009 00:00

Re: 10 sposobów na zły dzień

Post autor: Mother_Earth »

morelka300 pisze:ale narazie to nie mam na nic ochoty
I do tego też masz prawo :wink: Napisz po wizycie, co powiedział lekarz.

Pozdrawiam :P
Bezowocne starania od 2002 roku :-(
morelka300
Posty: 633
Rejestracja: 25 wrz 2010 13:03

Re: 10 sposobów na zły dzień

Post autor: morelka300 »

I tu się mylisz znam siebie i uśmiech powróci na moją twarz a tak jestem ciągle smutna że patrzeć na siebie nie mogę .Wiem że może nie być łatwo pużniej ale to już są inne problemy a nie ciągłe ganianie i wydawanie kasy na dziecko ,wtedy to będzie zarabiana kasa dla dziecka mynia80

Dodane -- 10 Sty 2011 21:37 --

A tak apropo mynia80 czy tobie się już udało bo nie widze nic w podpisie a jak tak to jaką drogą przeszłaś
mynia80
Posty: 504
Rejestracja: 17 wrz 2010 13:47

Re: 10 sposobów na zły dzień

Post autor: mynia80 »

morelka300 pisze: tu się mylisz znam siebie i uśmiech powróci na moją twarz a tak jestem ciągle smutna że patrzeć na siebie nie mogę
I tego Ci życzę.
A to do jakiegoś nowego lekarza idziesz?
enometrioza I/II stopnia, niedrożne jajowody
4x IUI - :(
08.2010 icsi - :(
01.2011 I crio - :(
03.2011 II crio - :(
07/08.2011 II icsi - 19.08 - jest serduszko
morelka300
Posty: 633
Rejestracja: 25 wrz 2010 13:03

Re: 10 sposobów na zły dzień

Post autor: morelka300 »

Yasuko dzięki za rady to optymistyczne spojrzenie naświat niektórym pomaga,ale chyba nie mnie .
morelka300
Posty: 633
Rejestracja: 25 wrz 2010 13:03

Re: 10 sposobów na zły dzień

Post autor: morelka300 »

Jedno sprostowanie taką pesymistką stałam się wtedy gdy się dowiedziałam że normalnie nie będe mieć dziecka i że mąż nie ma odpowiedniego nasienia .A wcześniej cieszyłam się wszystkim nawet najmniejszą rzeczą.
mynia80
Posty: 504
Rejestracja: 17 wrz 2010 13:47

Re: 10 sposobów na zły dzień

Post autor: mynia80 »

Yasuko, a gdzie Ty się podziewasz? Już się z anastazją zastanwiałyśmy czy coś Ci się nie stało
enometrioza I/II stopnia, niedrożne jajowody
4x IUI - :(
08.2010 icsi - :(
01.2011 I crio - :(
03.2011 II crio - :(
07/08.2011 II icsi - 19.08 - jest serduszko
morelka300
Posty: 633
Rejestracja: 25 wrz 2010 13:03

Re: 10 sposobów na zły dzień

Post autor: morelka300 »

Yasuko moja walka o dziecko będzie jeszcze trwać troche a potem spasuje bo już nie mam siły izacznę żyć na nowo tak jakby.Dopóki nie wykorzystam wszystkich wyjść że miałam szanse i o ile będe miała jeszcze pieniądze to będe jeszcze walczyć .Ale wiem że gdzieś jest kres i przestane ,zrobie to z wielkim bólem ale spełnie się inaczej w życiu .Gdybym miała pieniądze to bym próbowała do ostatniego grosza .Powiedziałabym sobie żebym zrobiła wszystko ale wiecej już nie zdołam.
morelka300
Posty: 633
Rejestracja: 25 wrz 2010 13:03

Re: 10 sposobów na zły dzień

Post autor: morelka300 »

Moja walka trwa już 12 lat
morelka300
Posty: 633
Rejestracja: 25 wrz 2010 13:03

Re: 10 sposobów na zły dzień

Post autor: morelka300 »

yasuko pisze:morelka300 ja Cię nie namawiam do zaprzestania walki. Tylko do tego by pomimo walki cieszyć się z tego, co daje życie. Bo daje naprawdę dużo.
Tak też zrobie ale nie będzie to łatwe bo może u was dziewczyny nie ma małych dzieci w rodzinie bo u mojego brata właśnie jest i trudno mmi się pogodzić z zaistniałą sytuacją
Awatar użytkownika
azika
Posty: 1093
Rejestracja: 25 mar 2007 01:00

Re: 10 sposobów na zły dzień

Post autor: azika »

Mynia80 :glaszcze :caluje

Dodane -- 10.01.2011, 21:50 --

Mother_Earth

ja myslę, ze kupowanie sobie różnych drobiazgow, ubrań, codzenie do fryzjera czy inne takie tam "głupotki" są chwilowo dobre. Sama zawsze każdy grosz wydawałam na nauke , potem na lata leczenia ... same wyrzeczenia ... więc jak wreszcie zakończyłam "etap leczenia" też postanowiłam coś ze sobą zrobić ... może nie latam do salonów piekności i na zakupy codziennie (przyznam, ze tzw babskich zakupów wręcz nie znoszę ) ale postanowiłam teraz onwestować w siebie a nie w wakacje dla lekarzy ... tak, ze Twoje pkt 9 i 10 wydaja mi sie całkiem ok :)
marzenia się nie spełniają
a nadzieja umiera
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Muszę o tym porozmawiać”