Co zrobić gdy straciło się wiarę, nadzieję i sens życia...

Archiwum forów "muszę o tym porozmawiać"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Awatar użytkownika
edkar2
Posty: 149
Rejestracja: 14 lut 2010 01:00

Re: 10 sposobów na zły dzień

Post autor: edkar2 »

kochane dziewczyny, widzę, ze kazda ma inny sposób aby poradzić sobie z tym okropnym problemem, ja niestety wciąż go szukam! pozdrawiam
24.05 II-upragnione dwie krechy, 25.05 beta 249 mlU/ml, 30.05 1760 mlU/ml, 06.06 19 290 mlU/ml-chwilo trwaj!
6t4d - bijące serduszko
http://dziecko.haczewski.pl/suwaczek/2011/4/25/28.png
Awatar użytkownika
azika
Posty: 1093
Rejestracja: 25 mar 2007 01:00

Re: 10 sposobów na zły dzień

Post autor: azika »

a ja doszłam do wniosku, że na "nasz problem" nie ma żadnego sposobu - już na zawsze pozostaniemy "poobijane psychicznie i fizycznie" i już nigdy nie będziemy takie jak dawniej, niestety
marzenia się nie spełniają
a nadzieja umiera
Awatar użytkownika
sylwia30
Członek Stowarzyszenia
Posty: 16021
Rejestracja: 15 lip 2004 00:00

Re: 10 sposobów na zły dzień

Post autor: sylwia30 »

"Nigdy" brzmi bardzo kategorycznie ;) Skąd można brać pewność co będzie za jakiś czas, co w nas pozostanie cierniem, a co zamieni się w nową wartość, z którą będziemy dumnie kroczyć przez życie? W moim przypadku - i podkreślam, że piszę tu wyłącznie o sobie - nie ma śladu po "poobijaniu psychicznym i fizycznym". Bolało. Tak, bolało. Ale też nie było tak, że przestało boleć wtedy, kiedy na świecie pojawiły się nasze dzieci. Przestało boleć wcześniej - kiedy zrozumiałam, że mogę być szczęśliwa sama ze sobą, że to, co najważniejsze dla mnie jest właśnie we mnie. I że ode mnie tak naprawdę zależy to, jak będzie wyglądało moje dalsze życie. Nie w sensie materialnym, ale w sensie emocjonalnym. Mogę pozwolić sobie na pogrążanie się w rozpaczy, a mogę dokonać wysiłku, by z tej rozpaczy się wydostać i znów zacząć dostrzegać to, co przecież wiedziałam wcześniej - że życie JEST piękne, że trawa wiosną jest oszałamiająco zielona, że kiedy wbijam zęby w jabłko, a jego sok ścieka mi po ręce aż do łokcia - czuję w sobie radość. Że fantastycznie jest zagrzebać się w swoim kącie pod ciepły koc, z gorącą herbatką pod ręką i książką w dłoniach. Że miękko mi w sercu, kiedy idę ze swoim partnerem przez miasto, gadamy o wszystkim i niczym, trzymając się za ręce dokładnie tak samo, jak 10 lat wcześniej.
To takie moje odkrycia, które stawały się nie tylko sposobem na zły dzień, ale też sposobem na życie. Wiem, że nie dla wszystkich są jednakowo cenne. Ale myślę sobie, że czasem warto poszukać tego wszystkiego w sobie, tych drobinek pozytywnych emocji, posklejać je w całość, nie skupiać się na tym, co nie do końca nam w życiu wyszło, i co czasem nie jest od nas w żaden sposób zależne.
Dzisiaj rano padał u mnie śnieg. Moja mama zadzwoniła i powiedziała: "Co to za maj! śnieg? załamana jestem tą pogodą, na działkę wyjść nie mogę." Niania moich dzieci przyszła i powiedziała: "Ale fajnie, co? Śnieg w maju! Chłopaki, jeździliście już wiosną na sankach?"
Nie mamy wpływu na to, że spadł ten śnieg. Mamy wpływ na to, jak to ten fakt spojrzymy ;) Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
azika
Posty: 1093
Rejestracja: 25 mar 2007 01:00

Re: 10 sposobów na zły dzień

Post autor: azika »

Sylwia 30 - niestety, ja nie potrafie "wygonić" ze swojego wnętrza "tej poobijanej" ... juz na zawsze taka pozostane ... tym bardziej, że do mojego domu nigdy nie przyjdziezadna niania :( bo po co ??? scian pilnować???
marzenia się nie spełniają
a nadzieja umiera
Awatar użytkownika
sylwia30
Członek Stowarzyszenia
Posty: 16021
Rejestracja: 15 lip 2004 00:00

Re: 10 sposobów na zły dzień

Post autor: sylwia30 »

azika tak jak napisałam - to mój sposób na zły dzień / złe życie. Każdy musi znaleźć swój własny. Pomyślałam jedynie, że jest coś niesamowicie smutnego i kategorycznego w stwierdzeniu, że coś będzie istnieć zawsze. I w zasadzie, moim zdaniem, rzeczywiście może istnieć - jeśli tylko MY na to pozwolimy... Ja widzę to w ten sposób. Ty oczywiście możesz widzieć to inaczej. Mamy każda swoją historię, swoje doświadczenia, które ukształtowały nas tak, a nie inaczej.
Awatar użytkownika
azika
Posty: 1093
Rejestracja: 25 mar 2007 01:00

Re: 10 sposobów na zły dzień

Post autor: azika »

[quote="sylwia30"]Mamy każda swoją historię, swoje doświadczenia, które ukształtowały nas tak, a nie inaczej.


zgadza sie ...
marzenia się nie spełniają
a nadzieja umiera
Awatar użytkownika
Kreciolek
Posty: 993
Rejestracja: 05 maja 2006 00:00

Re: 10 sposobów na zły dzień

Post autor: Kreciolek »

Funda, z pewnością nie jestem odpowiednią osobą by dawać Ci jakąś radę ale mogę pomodlić się o siłę dla Ciebie. I to zrobię.
Mogę napisać też co mi pomaga - robótki ręczne. Uwielbiam szydełkować. Kiedy mi bardzo źle to choć na chwilę obejrzenie nowego wzoru lub włóczki i zaplanowanie co zrobię daje oderwanie i małą radość.
Jeśli ktoś ma jakąś pasję to pewnie mu łatwiej, bo jest to coś co go pochłania.
starania od 11 lat
niepłodność idiopatyczna :(

11. 2013 r. aniołek 8 tc [*]
listopad 2011 r. - synek adoptuś :)
listopad 2014 r. - drugi synek adoptuś :)
Awatar użytkownika
azika
Posty: 1093
Rejestracja: 25 mar 2007 01:00

Re: 10 sposobów na zły dzień

Post autor: azika »

Funda, Skarbie, ... trudno dac jakąkolwiek radę ... powiem jednak to co zawsze powtarzałam ale inni na mnie "napadali" : psycholog nigdy mi w niczym nie pmógł ... nie da sie komus wmówić, że coś jesrt czarne skoro ten ktoś twierdzi, że to coś jest białe.. ja do tego "dna" doszłam już dawno ... wiem, ze trudno się od niego odbić ... zaczęłam brać antydepresantty ale niewiele mi dają ... może tylko tyle, ze się po nich źle czuję i grubne ...

hmmm.. na rozpacz chyba nie ma rady człowiek z depresja natomiast nie ma pasji ... tak, ze kręciołek, niestety nie każdemu pasja pomoże bo po prostu coś takiego nie istnieje w człowieku, który ma wszystkiego dosyć ...

Nie mogę sie za Ciebie pomodlić - wiesz dlaczego ... będę trzymać mocnokciuki aby cos wreszcie zaczęło Ci się "układać" ... nie wiem co ... coś ...

Kocham Cie Funduś i- proszę trzymaj się jakoś ... nie musi byc w pionie, może byc w przechyle ... ale sie trzymaj

całuski i moc uścisków
marzenia się nie spełniają
a nadzieja umiera
Awatar użytkownika
Kreciolek
Posty: 993
Rejestracja: 05 maja 2006 00:00

Re: 10 sposobów na zły dzień

Post autor: Kreciolek »

azika pisze:człowiek z depresja natomiast nie ma pasji ... tak, ze kręciołek, niestety nie każdemu pasja pomoże bo po prostu coś takiego nie istnieje w człowieku, który ma wszystkiego dosyć ...
Oczywiście, że jak się ma wszystkiego dosyć to NIC się nie chce, wiem, doświadczyłam tego.
Jasnym jest, że człowiek w depresji nie zacznie szukać hobby, bo nie ma motywacji do tego.
Chodziło mi o taką sytaucje, że PRZED problemem, przed niepłodnością coś takiego było co sprawiało nam prawdziwą przyjemność. I wtedy można się do tego odwołać w trudnych chwilach. Pomaga mniej lub bardziej ale zawsze to jakaś autoterapia.
starania od 11 lat
niepłodność idiopatyczna :(

11. 2013 r. aniołek 8 tc [*]
listopad 2011 r. - synek adoptuś :)
listopad 2014 r. - drugi synek adoptuś :)
Awatar użytkownika
Gość

Re: 10 sposobów na zły dzień

Post autor: Gość »

Azika , staram się trzymać, bardzo się staram.
Kreciolek, próbowałam już wielu rzeczy, nie potrafię się wyłączyć na dłużej niż kilka sekund.
Cóż, chyba trzeba po prostu ... przeczekać.
A w weekend moja kuzynka rodzi syna... chciałabym móc się cieszyć razem z nią...
Awatar użytkownika
Kreciolek
Posty: 993
Rejestracja: 05 maja 2006 00:00

Re: 10 sposobów na zły dzień

Post autor: Kreciolek »

Funda2 pisze:A w weekend moja kuzynka rodzi syna... chciałabym móc się cieszyć razem z nią...
Ale nie jesteś w stanie więc nie katuj się tym, że nie możesz.
Ty przecież nie wymagasz by ona Ci towarzyszyła w Twoich stanach emocjonalnych.
starania od 11 lat
niepłodność idiopatyczna :(

11. 2013 r. aniołek 8 tc [*]
listopad 2011 r. - synek adoptuś :)
listopad 2014 r. - drugi synek adoptuś :)
Awatar użytkownika
azika
Posty: 1093
Rejestracja: 25 mar 2007 01:00

Re: 10 sposobów na zły dzień

Post autor: azika »

Ja ucinam kontakty z wszystkimi z małymi dziećmi - trace znajomych ale ... nie potrafię z nimi być, nie umiem udawać, nie potrafię patrzeć na ich szczęście ... wiem, ze to durne ale ja po prostu probuję ratować się przed dodatkowymi ranami na duszy ...
marzenia się nie spełniają
a nadzieja umiera
Awatar użytkownika
Kreciolek
Posty: 993
Rejestracja: 05 maja 2006 00:00

Re: 10 sposobów na zły dzień

Post autor: Kreciolek »

Dlaczego myślisz, że to durne? To Twój system obronny.
starania od 11 lat
niepłodność idiopatyczna :(

11. 2013 r. aniołek 8 tc [*]
listopad 2011 r. - synek adoptuś :)
listopad 2014 r. - drugi synek adoptuś :)
Awatar użytkownika
azika
Posty: 1093
Rejestracja: 25 mar 2007 01:00

Re: 10 sposobów na zły dzień

Post autor: azika »

Kręciołek - durne bo ... nie da sie tego uniknąć ... dzieci i szczęśliwe rodziny są wszędzie ... od sasiadki począwszy a na reklamach skńczywszy ... durne bo oddalam się od ludzi, których lubiłam i wiem, ze już nigdy nie będziemy sobie bliscy .. a wręcz nie będziemy wcale utrzymywac kontaktów ...

koło sie zamyka ...
marzenia się nie spełniają
a nadzieja umiera
Awatar użytkownika
Gość

Re: 10 sposobów na zły dzień

Post autor: Gość »

azika
azika pisze:dzieci i szczęśliwe rodziny są wszędzie ... od sasiadki począwszy a na reklamach skńczywszy ...
Zawładnęła Tobą fikcja. Rodziny z reklam nie istnieją o szczęściu sąsiadki niewiele wiesz. To Twoja wyobraźnia widzi świat z dziećmi jako najpiękniejszy. Ale to nie jest prawda.
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Muszę o tym porozmawiać”