Dlaczego?

Archiwum forów "muszę o tym porozmawiać"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Zablokowany
krzysko
Posty: 2
Rejestracja: 13 maja 2010 21:17

Dlaczego?

Post autor: krzysko »

Dlaczego? To pytanie zadaje sobie od 24 stycznia 2011r. Nie wytrzymuje już dłużej braku odpowiedzi na to pytanie. W kwietniu 2009r. dowiedzieliśmy się, że mąż ma bardzo słabe wyniki nasienia i że nie będzie dzieci z naszego małżeństwa. U mnie nie stwierdzono żadnych medycznych przeszkód w zajściu w ciąże. Leczyłam się długo, a kolejne inseminacje doprowadzały mnie do rozpaczy. Robiłam po 8 testów ciążowych po każdym zabiegu. 8 miesięcy co 2 tygodnie przez 2 tygodnie byłam w ciąży. Nie dałam rady i poddałam się in vitro. To tak łatwo się mówi - "in vitro", "zarodki". To są dzieci. Miałam ich 7. Kochałam je całym sercem. Marzyłam o nich i układałam sobie życie z moimi dziećmi. 5 zarodków nie przyjęło się. Jak ja się bałam gdy pojawiało się plamienie. Wcześniej nie wiedziałam co znaczy się bać :( i w końcu radość... Chociaż w pierwszych chwilach płakałam, bo zwątpiłam, że zajdę w ciąże, godziłam się z myślą, że nie będzie dzieci, a tu pozytywny wynik testu. Pierwszą noc nie spałam i chyba 100 razy sprawdzałam, czy na pewno są 2 kreski. Tydzień później obudziłam się zalana krwią. Pojechałam do szpitala. W pewnej chwili zrobiło mi się bardzo słabo, miałam wrażenie, ze coś ze mnie wypadło... Następnego dnia usłyszałam, ze poziom hcg spadł a macica zmniejsza się.
Nie śpię. Zdarzają mi się teraz 2 noce pod rząd, że nie śpię ani minuty. A jak jak już zasnę to śni mi się ta nieszczęsna chwila w szpitalu.
Dlaczego zaszłam w ciąże jak miałam ją stracić?
Dlaczego ..... i tych pytań jest tysiące?
Nie mogę zacząć funkcjonować normalnie. Nic chcę już płakać i czuć się tak bezsensu.
Czy istnieje Bóg? Chyba przestałam wierzyć w jego istnienie...
Awatar użytkownika
landeuska
Posty: 160
Rejestracja: 12 maja 2008 00:00

Re: Dlaczego?

Post autor: landeuska »

Wiem jak jest Ci ciężko.Ja po dwóch latach starań zaszłam w ciążę ,ale niestety puste jajo płodowe .Szpital ,leki i czekanie na zabieg.Też zadawałam sobie pytanie dlaczego ale niestety nie znalazłam odpowiedzi .Mineły cztery lata a ja nadal czekam na ciążę.Trzymaj się ciepło
Czekam na cud może kiedyś się wydarzy
Starania od 2005
kwiecień 2007 aniołek
wrzesień 2009 nieudana inseminacja
styczeń 2010 laparoskopia
kwieciń 2010 nieudana inseminacja
wrzesień 2010 nieudana IUI
marzec 2011 nieudana IUI
wrzesień 2011 kolejna nieudana IUI
luty 2012 nie udane in vitro
październik 2015 w końcu jest maleństwo
renim
Posty: 268
Rejestracja: 22 lut 2005 01:00

Re: Dlaczego?

Post autor: renim »

Krzysko wiem co przeżywasz bo przeszłam to już 3 razy (patrz podpis) a walczyłam o ciążę 8 lat (przez ostatnie 3 lata 8 bezskutecznych IUI i w końcu 2 ICSI+1 crio). Wszystkie próby ICSI się udały ale co z tego skoro tracę dzieci w I trymestrze. Mój ból wciąż trwa i ciągle zadaję sobie pytanie dlaczego? Po 1 i 2 stracie uciekłam w pracę, ale przy 3 popadłam w depresję i tylko pomoc psychologa wyrwała mnie z tego marazmu. Wróciłam do życia i chcę walczyć dalej - za 2 tygodnie zacznę znowu stymulację i będę się modlić żeby znów zdarzył się cud (mimo, że od straty ostatniego synka moja wiara jest minimalna). A robiłaś już jakieś badania? Może genetyka, immunologia coś by wyjaśniła. U mnie właśnie wyszły problemy immunologiczne i ta wiedza pozwala mi z nadzieją patrzeć w przyszłość, że w końcu uda mi się zostać mamą na ziemi. Jeżeli potrzebujesz np. pogadać napisz na pw. Zajrzyj też na stronę poronienie.pl. Pozdrawiam R.

3 Aniołki (9tc, 8tc, 12tc)
Bocian-25.10.2011 bije serduszko :love:
ukochany synek 11.06.2012r. :love:
starania o rodzeństwo... wakacyjny cud... córeczka już na świecie 25.03.2015 :love:

Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Muszę o tym porozmawiać”