Synek-Pingwinek i oczekiwanie na...

Archiwum forów "muszę o tym porozmawiać"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

netka
Posty: 3615
Rejestracja: 26 paź 2003 00:00

Post autor: netka »

Haniulek pisze:Szymonek dzisiaj w żłobku rewelacja!!! Nawet rano nie płakał, dumnie wkroczył na salę i pomaszerował do zabawek Dzisiaj przybył pierwszy
Brawo!!!
A dla nas chyba najgorsze są pierwsze dni...potem ani się obejrzysz a już pora będzie wychodzić.
Dwoje Rozrabiaków :-)
Awatar użytkownika
kesik
Posty: 710
Rejestracja: 30 lip 2003 00:00

Post autor: kesik »

No, no szybko się przystosował do żłobka.

Mi tam nigdy w pracy się nie dłużyło, cóż specyfika zawodu :wink: Ale może czasem fajnie tak sobie ponudzić się w pracy , pomyśleć w spokoju kawę wypić.
[url=http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=48308]Franka - Firanka[/url]
[url=http://zpo.ath.cx/zp/i.php?ik=101][img]http://zpo.ath.cx/b/101.png[/img][/url]
Awatar użytkownika
kesik
Posty: 710
Rejestracja: 30 lip 2003 00:00

Post autor: kesik »

Jak tam rówieśnik Franki (prawie) w żłobku?

Odezwijcie się?
[url=http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=48308]Franka - Firanka[/url]
[url=http://zpo.ath.cx/zp/i.php?ik=101][img]http://zpo.ath.cx/b/101.png[/img][/url]
Awatar użytkownika
Haniulek
Posty: 1705
Rejestracja: 03 mar 2005 01:00

Post autor: Haniulek »

Kochani u nas choróbsko :( Od wtorku Szymuś nie chodzi do żłobka, paskudny katar i kaszel sprawiły, że zatrzymaliśmy go w domku by wykurować go porządnie. Na szczęście w płuckach cisza i antybiotyk nie był konieczny.
Ja muszę teraz chodzić do pracy, więc tatuś siedzi z Szymkiem w domku.
Czasu mam mało na bociana i inne przyjemności :(
Pozdrawiamy wszystykich bardzo serdecznie, dziękujemy że jeszcze ktoś do nas zagląda :cmok:
Szymon (04.2006)
Matylda (05.2011)
:love:
Awatar użytkownika
Bywalczyni
Posty: 859
Rejestracja: 04 sty 2005 01:00

Post autor: Bywalczyni »

Szymku szybko wracaj do zdrowia!!!!!
Awatar użytkownika
kesik
Posty: 710
Rejestracja: 30 lip 2003 00:00

Post autor: kesik »

Zdrówka życzymy :flowers: :flowers:
[url=http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=48308]Franka - Firanka[/url]
[url=http://zpo.ath.cx/zp/i.php?ik=101][img]http://zpo.ath.cx/b/101.png[/img][/url]
Awatar użytkownika
Haniulek
Posty: 1705
Rejestracja: 03 mar 2005 01:00

Post autor: Haniulek »

Dziękujemy bardzo!
Choróbsko pomalutku opuszcza Szymka, ale za to ja od niedzieli choruję na anginą ropną :( Biorę antybiotyki, jestem osłabiona, ból gardła z początku był nie do zniesienia, na szczęście leki szybko zaczęły działać.

Niestety mały znowu ząbkuje a przy tym znowuż pojawiły się wymioty. Nałożyły się one wraz z przeziębieniem jednocześnie i podejrzenie przyczyny wymiotów padło także na syrop prawoślazowy :roll: Oczywiście po kilku dniach go odstawiliśmy i zaraz po tym zabiegu wymioty zniknęły :roll:
Kilka nocy z rzędu mały budził się co godzinę z płaczem, potem wręcz wył, rzucał się. Chciał tylko by go bujać, chodzić z nim 8O :roll:
Od dwóch dni na zalecenie pediatry podajemy mu do picia herbatkę uspakajającą Hipp oraz stosujemy czopki Viburcol, które m.in. działają wspomagająco w stanach niepokoju u małych dzieci właśnie przy bolesnym ząbkowaniu - na szczęście to pomaga.
Ma jeszcze troszkę katarek i kaszel z chrypką szczególnie rano po wstaniu, dzisiaj mamy kontrol u lekarza i okaże się czy w poniedziałek Szymek powędruje już do żłobka po dwóch tygodniach "laby" :wink:

Nowe słówka Pingwinka:
tah - tak, wraz z kiwaniem głową (teraz nareszcie można się lepiej dogadać :lol: )
lala - lala
puupa - papuga
pałpa - małpa
kagu - kangur
didi - dino
pah (tylko nie wiem przez jakie "h" :hihi: ) - ptak
ciacia - ciocia
uja - wujek
me ma - nie ma, wraz z gestem rozkładania rączek :lol:
Szymon (04.2006)
Matylda (05.2011)
:love:
netka
Posty: 3615
Rejestracja: 26 paź 2003 00:00

Post autor: netka »

Szymku, Haniu zdrówka Wam życzymy!!!!
Dwoje Rozrabiaków :-)
Awatar użytkownika
waw
Posty: 1220
Rejestracja: 28 kwie 2004 00:00

Post autor: waw »

Oj, biedaki! Zdrwoiejcie szybciutko i nie dajcie się zębom!!! :wink:
[url=http://zpo.ath.cx/zp/i.php?ik=22][img]http://zpo.ath.cx/b/22.png[/img][/url]
[url=http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=35975]Wielki Mały Człowiek[/url]
Awatar użytkownika
malgosik
Posty: 5259
Rejestracja: 13 sty 2002 01:00

Post autor: malgosik »

ale chorobska.
zdrowiejcie!
malgosik- mama
NIKI ( 11. 2002) i
TUSI (11. 2007)
Awatar użytkownika
Camparis
Posty: 226
Rejestracja: 28 gru 2006 01:00

Post autor: Camparis »

Podciągam temat :)
Co tam u Pingwinka? Zdrowy już?
Jak tak czytam Wasze wątki, to cieszę się, że jakoś w tym roku moja córcia nie choruje (odpukać w niemalowane)!
Awatar użytkownika
kesik
Posty: 710
Rejestracja: 30 lip 2003 00:00

Post autor: kesik »

My tez życzymy zdrówka :D

Nie wspominał wasz pediatra żeby ze żłobka zrezygnować? Koleżanka po 3 choróbskach synka od września już ma nianię.
[url=http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=48308]Franka - Firanka[/url]
[url=http://zpo.ath.cx/zp/i.php?ik=101][img]http://zpo.ath.cx/b/101.png[/img][/url]
Awatar użytkownika
Haniulek
Posty: 1705
Rejestracja: 03 mar 2005 01:00

Post autor: Haniulek »

Witajcie bardzo dawno nas tu nie było, ale niestety odkąd wróciłam do pracy czasu mam bardzo mało.
Szymek raz zdrowy/raz chory :? No ale cóż takie są uroki skupisk dzieci. Najważniejsze, że mały jest zadowlony :) i robi coraz większe postępy. Bardzo fajnie się już rozgadał, bardzo dużo rozumie.
Pediatra nie sugerowała na szczęście rezygnacji ze żłobka :lol: Widząc jak mały się fajnie rozwija (jest jednym z przodowników w grupie jeśli chodzi o kumatość i mowę :wink: ) znając już nasz żłobek, zwyczaje w nim panujące, fajne zajęcia dla dzieci, teatrzyki itp. itd. nawet nie chcemy niani :roll: Trudno, chorowanie jest nieuniknione, jak nie teraz to później w przedszkolu by sie musiał "uodparniać". Jego choroby na szczęście polegają na katarku i kaszlu, przechodzi je bezgorączkowo i dosyć łagodnie na szczęście :D
Teraz akurat tez jest w domku, siedzą z tatusiem :lol: Woleliśmy go zatrzymać w domku by infekcją nie zarażał reszty dzieci i sam szybciej wydobrzał niż by miało się to skończyć np. zapaleniem płuc :(

Dziewczyny ściskam was bardzo mocno i pozdrawiam. Niestety z braku czasu nie zaglądam na bociana, dzisiaj wyjątkowo mnie coś tchnęło by na chwilkę zajrzeć na naszego starego boćka.

buziaki, do następnego razu
Szymon (04.2006)
Matylda (05.2011)
:love:
madzialenka
Posty: 324
Rejestracja: 27 lis 2003 01:00

Post autor: madzialenka »

Haniulku, rozumiem Cię, bo sama - odkąd znów pracuję - nie mam praktycznie wolnego czasu.

To dobrze, że Szymon już się zaklimatyzował w żłobku. Nasz Kamil póki co jest pod opieką niani, ale w przyszłym roku - jak się przeprowadzimy w okolice Piaseczna - chcemy go posłać do miniprzedszkola. Są takie już od 2. roku życia dziecka, na 5 godzin dziennie. Mam nadzieję, że synkowi się tam spodoba i tak jak Twój maluszek będzie się lepiej rozwijał w towarzystwie rówieśników :roll:

Pozdrawiam cieplutko Ciebie i Twoją rodzinkę :cmok:
Magda - od 2006 r. szczęśliwa mama Kamilka
Awatar użytkownika
kesik
Posty: 710
Rejestracja: 30 lip 2003 00:00

Post autor: kesik »

Pozdrawiam Szymona.

To dobrze że nie daliście za wygraną ze żłobkiem i że wszystko ułożyło się dobrze. Franka zazdrości zajęć z rówieśnikami dlatego ciągle latam z nią na jakieś zajęcia - a to plastyczne a to muzyczne. Tylko jak wrócę do pracy to pewnie się skończy... :cry:
[url=http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=48308]Franka - Firanka[/url]
[url=http://zpo.ath.cx/zp/i.php?ik=101][img]http://zpo.ath.cx/b/101.png[/img][/url]
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Muszę o tym porozmawiać”