O WERONCE I MARTUSI - DWÓCH SŁONECZKACH SWEJ MAMUSI

Archiwum forów "muszę o tym porozmawiać"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Awatar użytkownika
KROPEK
Posty: 2692
Rejestracja: 11 gru 2002 01:00

Post autor: KROPEK »

pewnie że czytamy :)
i na dalsze losy dwóch cudnych córeczek mamusi wciąż czekamy :)
Kropek z Joaneczką - Maciejką :) ur. 14.09.2004r. oraz Majeczką :) ur. 30.12.2005r.
[url=http://kropkowo.blox.pl/html]kropkowo[/url]
Awatar użytkownika
silije
Posty: 28
Rejestracja: 10 sie 2005 00:00

Post autor: silije »

Ja czytam ostatnio całego bociana, choć się nie odzywam, więc mnie nie znacie, ale tu musiałam sie wychylić i zaklaskać do rytmu wierszykom, bowiem Twój kunszt rymopisarski jest obezwładniający - podoba mi się! A to ocena polonistki i logopedy :wink: Też obdarzona jestem dwiema córeczkami, ale nie taką łatwością rymowania. :clap1:
Awatar użytkownika
Agusia
Posty: 1315
Rejestracja: 30 lis 2002 01:00

Post autor: Agusia »

Dziękuje, Silije, za Twoje uznanie, :D
Ale to z radości, to rymopisanie!
No, bo wbrew pozorom, kiedy się ma dzieci, wszystko - nawet wiersze - jakoś łatwiej leci! :D
Fajnie, że czytacie - to mobilizuje!
Choć jestem zmęczona, no i nóg nie czuję ( :cry: ),
Muszę coś napisać o Isi i Marcie - ale będzie krótko,
Bo mówiąc otwarcie-tak naprawdę to u nas niewiele się dzieje:
Isiunia wciąź bryka. Martunia ząbkuje:
Biedactwo, wciąż łapkę do buzi pakuje - niewiele pomaga i żel i gryzaczek!
Tak boli Martulkę kochany buziaczek :cry: ,
Lecz kiedy nie boli - od razu się smieje :) !
Weronka siostrzyczkę pociesza jak umie:
W wózeczku ją lula i tak perswaduje:
"No nie płacz juś, Majto,
No , pobaw się zie mną,
No, nie płać, nie wajto!"
Aż dziwne - dwulatka, a ile rozumie!
A podpaść Martusi to nie są przelewki!
Weronka tak mówi: "no, czemu rzodkiewki
Najadłaś się mamo - Majtusia płakała! 8O
Rzodkiewki nie przełknę, choćbym umrzeć miała :lol:,
Bo tak mi w kość dadzą obydwie me córki,
Że będę już jadła kiszone ogórki,
Co najmniej do bardzo już późnej starości!
A może do śmierci?
(Bo umrę od mdłości! :lol:)
Dobra, na razie kończę, bo pora już na sen!
Napiszę coś niedługo. Dobranoc. CDN :lol:
Agusia
NAJSZCZĘŚLIWSZA NA ŚWIECIE MAMUSIA WERONIKI I MARTY
[url=http://foto.onet.pl/eakyg,488fsgw44gf0]moje skarby[/url]
Awatar użytkownika
malgosik
Posty: 5259
Rejestracja: 13 sty 2002 01:00

Post autor: malgosik »

dziewczyny,
UCALUJCIE DZISIAJ MAME URODZINOWO. :clown:
malgosik- mama
NIKI ( 11. 2002) i
TUSI (11. 2007)
Awatar użytkownika
Agusia
Posty: 1315
Rejestracja: 30 lis 2002 01:00

Post autor: Agusia »

Skończyła pół roczku nasza Niunia Marta! :lol:
Wciąż jest nienażarta, chociaż mniej rozdarta!
Wszystko równo wcina: mleczko, deser, zupkę - byc może dlatego ma tak dużą pupkę :lol:
Ostrzega więc Dziadziuś, by zwracać na Martę
Baczniejszą uwagę, zwłaszcza w Tłusty Czwartek! :lol:
I ma rację, bowiem malutka Martusia
Bardzo przypomina...słodkiego pączusia: buzia niby księżyc w pełni, duży brzuszek i tłusciutkie nóżki ma ten nasz Maluszek, jeszcze, oczywiście, puchate łapeczki - oto cały portret mej młodszej Córeczki! :lol:
No, a co do starszej - to już mała dama!
Stara się być grzeczna, robić wszystko sama, ze wszystkich sił w rączkach pomagać mamusi!
Co jakiś czas Isia powiedzieć mi musi: "Tak cię kocham, mamo! :D ", czym bardzo mnie wzrusza, choć czasem tym tekstem coś na mnie wymusza, bo jestem, niestety, dość "miękka" i "wzruszna" :lol:,
lecz z Isi na ogół dziewczynka posłuszna! :D
No, późno się już robi i czas,już czas na sen....i na "przekąskę" Marty :lol:, dlatego CDN :lol:
Agusia
NAJSZCZĘŚLIWSZA NA ŚWIECIE MAMUSIA WERONIKI I MARTY
[url=http://foto.onet.pl/eakyg,488fsgw44gf0]moje skarby[/url]
mamaemilki
Posty: 282
Rejestracja: 04 sie 2005 00:00

Post autor: mamaemilki »

Martusiu wszystkiego najlepszego z okazji ukończenia pół roczku.
Kasia mama Emilki i Martusi oraz Emilka i Martusia :D :cmok:
Awatar użytkownika
Agusia
Posty: 1315
Rejestracja: 30 lis 2002 01:00

Post autor: Agusia »

Dzisiaj coś napiszę, bo myslę, że warto,
O mym dniu powszednim z Isiunią i Martą:
Dziś o siódmej rano (tak spało się miło! :twisted:) Isiunia: "Mamusiu, wiesz, co mi się śniło:" (i tu opowiada, długo i rozwlekle). I zaraz Martunia - jak nie wrzaśnie wściekle! Znów głodna, biedaczka, znów brzuszek ma pusty! To ci łakomczuszek - toż jadła o szóstej! Podkarmiam, przytulam, wkrótce wstawać pora :( a oczy wciąż pieką, bo znowu "na wczoraj" robotę po nocy kończyłam, niestety!)
Dobra, dość lenistwa! Pora na konkrety: "Mamusiu, chcę kaszkę, mamusiu, chcę picie! - kurczę, tak lubiłam intensywne życie - moje coś ostatnio zasuwa zbyt szybko....nie zdążę się ubrać :oops: , a zaraz dwóm typkom tłumaczenie mam oddać ... O rany, pukają!!! Spokojnie, normalne - dzieci wcześnie wstają! Mój dres rozciągnięty to przejaw fląderstwa :oops: - inni mówią, że to jest...rodzaj bohaterstwa 8O ! Przesada - wielkie rzeczy - praca, dwójka dziatek, w końcu tu, na Bocianie, sporo takich matek!
No i znów kołowrotek wokół mych ślicznotek! Gdy Martusię przewijam, Isia: "Gdzie mój kotek?! :cry: Mamo, mamo, nie mogę, poszukaj mi kotka!!! A ja Marty pilnuję, bo będzie wywrotka z przewijaka na ziemię :evil: ! No, kotek się odnalazł, Marta cała, zdrowa! Teraz trzebaby obiad jakiś ugotować, a wcześniej wyjść na spacer, choćby króciuteńki!
Trzeba 40 minut ubierać panienki na półgodzinny spacer! Fu, nie lubię zimy! Wszystkie "ugotowane" w końcu wychodzimy! I za chwilę wracamy, bo śnieg zaczął padać! Iśka z nosem na kwintę, nie chce ze mną gadać, Martusia - cichuteńka - usnęła zmęczona. Lecz Weronka już nie jest na mnie obrażona i, oczywiście, znowu spraw ma do mnie tysiąc! Obiadek się gotuje, gdyby tak gdzieś przysiąść ! Nic z tych rzeczy, niestety, o tym nie ma mowy - co chwilę na zabawę pomysł całkiem nowy ma dla mnie przecież starsza z moich córek, no i zapomnieć muszę o "wzięciu nóg w górę"! Znów budzi się Martusia - szykuję dwie zupki, zakładam śliniaczki, wycieram buziaczki i robię toaletę Martusiowej pupki. Potem szukam zgubionej do włosów spineczki, bawię się w chowanego, czytam dwie książeczki, leję wodę do wanny, myję na raz dwie panny,jednej śpiewam piosneczkę, drugą dokarmiam mleczkiem.....Zasypiają, w te pędy do roboty siadam, (jeszcze przedtem 5 minut z ich Tatusiem gadam - przyszedł z pracy padnięty i robi kolację, potem spać mnie wygania!) Ja wiem, że ma rację, lecz jak zwykle powinnam coś zrobić na wczoraj! Przy Bocianie zasypiam....RANY, A DOKTORAT?? :oops: :oops: :oops: :!: CDN :D
Agusia
NAJSZCZĘŚLIWSZA NA ŚWIECIE MAMUSIA WERONIKI I MARTY
[url=http://foto.onet.pl/eakyg,488fsgw44gf0]moje skarby[/url]
Awatar użytkownika
Agusia
Posty: 1315
Rejestracja: 30 lis 2002 01:00

Post autor: Agusia »

Dzisiaj coś napiszę, bo myslę, że warto,
O mym dniu powszednim z Isiunią i Martą:
Dziś o siódmej rano (tak spało się miło! :twisted:) Isiunia: "Mamusiu, wiesz, co mi się śniło:" (i tu opowiada, długo i rozwlekle). I zaraz Martunia - jak nie wrzaśnie wściekle! Znów głodna, biedaczka, znów brzuszek ma pusty! To ci łakomczuszek - toż jadła o szóstej! Podkarmiam, przytulam, wkrótce wstawać pora :( a oczy wciąż pieką, bo znowu "na wczoraj" robotę po nocy kończyłam, niestety!)
Dobra, dość lenistwa! Pora na konkrety: "Mamusiu, chcę kaszkę, mamusiu, chcę picie! - kurczę, tak lubiłam intensywne życie - moje coś ostatnio zasuwa zbyt szybko....nie zdążę się ubrać :oops: , a zaraz dwóm typkom tłumaczenie mam oddać ... O rany, pukają!!! Spokojnie, normalne - dzieci wcześnie wstają! Mój dres rozciągnięty to przejaw fląderstwa :oops: - inni mówią, że to jest...rodzaj bohaterstwa 8O ! Przesada - wielkie rzeczy - praca, dwójka dziatek, w końcu tu, na Bocianie, sporo takich matek!
No i znów kołowrotek wokół mych ślicznotek! Gdy Martusię przewijam, Isia: "Gdzie mój kotek?! :cry: Mamo, mamo, nie mogę, poszukaj mi kotka!!! A ja Marty pilnuję, bo będzie wywrotka z przewijaka na ziemię :evil: ! No, kotek się odnalazł, Marta cała, zdrowa! Teraz trzebaby obiad jakiś ugotować, a wcześniej wyjść na spacer, choćby króciuteńki!
Trzeba 40 minut ubierać panienki na półgodzinny spacer! Fu, nie lubię zimy! Wszystkie "ugotowane" w końcu wychodzimy! I za chwilę wracamy, bo śnieg zaczął padać! Iśka z nosem na kwintę, nie chce ze mną gadać, Martusia - cichuteńka - usnęła zmęczona. Lecz Weronka już nie jest na mnie obrażona i, oczywiście, znowu spraw ma do mnie tysiąc! Obiadek się gotuje, gdyby tak gdzieś przysiąść ! Nic z tych rzeczy, niestety, o tym nie ma mowy - co chwilę na zabawę pomysł całkiem nowy ma dla mnie przecież starsza z moich córek, no i zapomnieć muszę o "wzięciu nóg w górę"! Znów budzi się Martusia - szykuję dwie zupki, zakładam śliniaczki, wycieram buziaczki i robię toaletę Martusiowej pupki. Potem szukam zgubionej do włosów spineczki, bawię się w chowanego, czytam dwie książeczki, leję wodę do wanny, myję na raz dwie panny,jednej śpiewam piosneczkę, drugą dokarmiam mleczkiem.....Zasypiają, w te pędy do roboty siadam, (jeszcze przedtem 5 minut z ich Tatusiem gadam - przyszedł z pracy padnięty i robi kolację, potem spać mnie wygania!) Ja wiem, że ma rację, lecz jak zwykle powinnam coś zrobić na wczoraj! Przy Bocianie zasypiam....RANY, A DOKTORAT?? :oops: :oops: :oops: :!: CDN :D
Agusia
NAJSZCZĘŚLIWSZA NA ŚWIECIE MAMUSIA WERONIKI I MARTY
[url=http://foto.onet.pl/eakyg,488fsgw44gf0]moje skarby[/url]
Madźka
Posty: 6214
Rejestracja: 25 paź 2002 00:00

Post autor: Madźka »

doktorat nie zając... :D
Buziaki dla Was! :cmok:
Awatar użytkownika
Agusia
Posty: 1315
Rejestracja: 30 lis 2002 01:00

Post autor: Agusia »

Jest ostatnio u nas w modzie
Trzymać Martę na swobodzie!
Same z tego są kłopoty
przez Martusi głupie psoty:
Tu coś urwie, tu odkęci,
Bo raczkuje bez pamięci!
Tu w coś walnie, coś zepsuje,
Tam komputer zresetuje! :lol:
Dumna, że świat wokół zmienia
Nieraz siada ze zdumienia:
"Co zrobiłam, co się dzieje?
Czemu Isia tak się śmieje?!
Czemu mama tak się wkurza 8O ?
Ja już jestem taaka duża: umiem pełzać, umiem siadać,
ale wciąż nie umiem gadać! Iśka taka jest pyskata,
a ja mówię tylko "tata"!
Weroniczka - jej siostrzyczka, psot i figli jej wspólniczka,
aż ze śmiechu się pokłada, no i tak mi opowiada:
"Majta zjada taty kapcie,
Majta gryzie w palec babcię!
Ale śmieszna jest Martusia!
Oj, ze śmiechu się posiusiam!"
No, i pędzi do nocnika
rozbawiona Weronika! :lol:
No, muszę tutaj przerwać
Wesoły wątek ten,
Choć trudno się oderwać...dobranoc! CDN
Agusia
NAJSZCZĘŚLIWSZA NA ŚWIECIE MAMUSIA WERONIKI I MARTY
[url=http://foto.onet.pl/eakyg,488fsgw44gf0]moje skarby[/url]
Madźka
Posty: 6214
Rejestracja: 25 paź 2002 00:00

Post autor: Madźka »

Agusia, musisz koniecznie pokazac mi zdjęcia swoich dziewczyn!!! :D
Awatar użytkownika
Agusia
Posty: 1315
Rejestracja: 30 lis 2002 01:00

Post autor: Agusia »

Madźka, zajrzyj do galerii - tam masz fragment tych brewerii! Tam jest zdjęcie prawie nowe - Siostrzyczki głowa przy głowie! :lol:
Agusia
NAJSZCZĘŚLIWSZA NA ŚWIECIE MAMUSIA WERONIKI I MARTY
[url=http://foto.onet.pl/eakyg,488fsgw44gf0]moje skarby[/url]
Awatar użytkownika
Ilona
Posty: 492
Rejestracja: 23 paź 2002 00:00

Post autor: Ilona »

Agusiu, nie mogę znależć tego zdjęcia!!!!!!!!
Awatar użytkownika
Agusia
Posty: 1315
Rejestracja: 30 lis 2002 01:00

Post autor: Agusia »

Ilonko w galerii "Dzieci Bociana", tytuł "Isia i Martusia" lub "Szczęścia 2"
Agusia
NAJSZCZĘŚLIWSZA NA ŚWIECIE MAMUSIA WERONIKI I MARTY
[url=http://foto.onet.pl/eakyg,488fsgw44gf0]moje skarby[/url]
Awatar użytkownika
aliszka
Posty: 1976
Rejestracja: 30 wrz 2003 00:00

Post autor: aliszka »

Agusiu, super wątek!!! :lol: Czemu dopiero dzisiaj go znalazłam???
styczeń 2003 - początek starań
maj 2007 - synek z serduszka
luty 2008 - [*]
luty 2010 - synek urodzynek
maj 2012 - synek urodzynek
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Muszę o tym porozmawiać”