Króliczek - Zuzolka i Szczygiełek - Filipek

Archiwum forów "muszę o tym porozmawiać"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Ewka
Członek Stowarzyszenia
Posty: 11649
Rejestracja: 22 cze 2002 00:00

Post autor: Ewka »

O rany, jak a dawno zuzoli z Króliczkiem nie widziałam :!:
Jak wrócicie, to poproszę o fotoreportaż :D
Ewka
Madźka
Posty: 6214
Rejestracja: 25 paź 2002 00:00

Post autor: Madźka »

Ja też poproszę!!!! :) :evil:

Zuzola i Zuzia!!!!
Gdzie jesteście? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ?
Madźka
Posty: 6214
Rejestracja: 25 paź 2002 00:00

Post autor: Madźka »

Madźka pisze:Zuzola i Zuzia!!!!
Gdzie jesteście? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ?
pewnie na placu zabaw :roll: .... wróćcie już!
zuzola
Posty: 3235
Rejestracja: 06 gru 2003 01:00

Post autor: zuzola »

:D
Jesteśmy.
Byłyśmy w Istebnej. Miesiąc. To był dłuuuuugi miesiąc. :wink:
Cisza nocna o 21 8O , kapiele w Wiśle odpadły, bo E-coli w niej pływała, wycieczki do lasu też, bo zajety przez żmije. Na placu zabaw nie należy sie bawić w skupiskach, bo to szpital i dzieci chore. A Zuzia akurat zdrowa :D
Miała superdiagnostykę, łącznie z bronchoskopią w narkozie, wolę sobie nie przypominać... :(
Generalnie Zulka ma bardzo obniżoną odporność i żadnych skłonności do astmy, niepotrzebnie brała sterydy przez 1,5 roku.
Urosła, wydoroślała, jest sprytna strasznie, nadal uważa, że jest ode mnie mądrzejsza, hehehehe. I nadal kocha Bartosza z przedszkola, chociaz maja zakaz całowania się w usta i w tzw. miedzyczasie miała przygodę :wink: , całowała się "tylto w polik" z Kamilem... Gadułka jest. Przemądrzałek. I śliczna jest jak zawsze. :D
Buziaki dla Was i dzięki, że o nas pamiętacie. :cmok:

Mama Zuzi (IX. 2002) i Filipka (IX. 2008)


Dorunia
Posty: 9255
Rejestracja: 04 kwie 2002 00:00

Post autor: Dorunia »

Buziaki dla Zuzi :cmok:
Daniel, Adaś i Lena - pełnia szczęścia!
Awatar użytkownika
amri
Posty: 7633
Rejestracja: 08 sie 2002 00:00

Post autor: amri »

A już myslałam, że Dorunia "wyciągnęła" wątek - a tu niespodzianka :wink:
"Kochliwa" ta Zuzia :lol: Chciałabym ją zobaczyć! Miałam nadzieję, że w tym adresie z podpisu znajdę jakieś aktualne zdjecia, ale... Poogladałam za to piękne kociaki!!!! :D

Buziaczki dla Was dziewczyny :cmok:
Amri - mama Amelki
Dzwoniu
Posty: 30
Rejestracja: 09 lut 2005 01:00

Post autor: Dzwoniu »

Zuzola, wielkie chrabąszcze juz sie pojawily na łące za naszym oknem.
Bzyczą, kiedy przyjezdzasz w odwiedziny?
Powiedz Zuzi, ze ten niewychowany wujek, co je pomidory palcami, bardzo sie stesknił i przydalaby sie jakas lekcja dobrych manier :wink:
A tak juz serio to nieustająco zapraszamy!
zuzola
Posty: 3235
Rejestracja: 06 gru 2003 01:00

Post autor: zuzola »

Dzwoniu!
Dzwoniu pisze:Zuzola, wielkie chrabąszcze juz sie pojawily na łące za naszym oknem.
Bzyczą, kiedy przyjezdzasz w odwiedziny?
8O to im powiedz, że jak polecą wszystkie daaaaleko, w strone światła :twisted: Ogromne, bzyczące paskudy...
Nigdzie nie widziałam takich latających wielonogich zwiarząt w takiej ilości, w związku z powyższym po pierwszych mrozach chętnie Was nawiedzę :roll: :wink:
Ciekawa jestem Michałka, pewnie duży kawaler :D
Bea7, dzięki, że jesteście!

amri!
Zuza kochliwa, fakt, i zaborcza w tej miłości, dzielic sie nie chce, nawet z przyjaciółką... :lol:
Kociaków malutkich- ^%$#$%#- już nie ma, wystarczające kłopoty mam z ich mamą- arystokratką :evil:
Buziaki dla Was!

Ewka!
Czytam o Twojej córeczce, super, że tak dobrze sobie radzi! Ciekawa jestem, jaka już duza z niej panienka... Chetnie obejrzałabym jakieś zdjęcia... Ucałuj niunie w piętkę!

Doruniu!
Mam nadzieje, że zobaczymy się na pogaduchach w knajpce łódzkiej, to nadrobimy ostatnie hmmm... miesiące... :roll: Koniecznie zdjęcia weź!!!

Madźka, dzięki za odkurzanie naszego wątku, buziaki :lol:

Wszystkim dziekuję, że do nas zaglądacie, obiecuje troche odświeżyć wątek :oops: i nadrobić zaległości w czytaniu bocianka... :roll: :oops:

Mama Zuzi (IX. 2002) i Filipka (IX. 2008)


Awatar użytkownika
Magdalenia
Posty: 4674
Rejestracja: 13 lis 2003 01:00

Post autor: Magdalenia »

A ja wcale sie nie dziwię że Zuza nie chce sie dzielic z przyjaciółką wybranym juz chłopakiem. Bo i po co? Przyjaciółka niech sobie znajdzie swojego :wink:
Buziaki dla super Zuzi :cmok:
Mama Kubusia ur.28.03.2005 i Michałka ur.02.10.2008
Dzwoniu
Posty: 30
Rejestracja: 09 lut 2005 01:00

Post autor: Dzwoniu »

Zuzola, trzymamy za slowo. Mam nadzieje, ze pierwsze mrozy beda w pazdzierniku, cos tak w prognozach slyszalem :wink:
Michal to juz spory chlopak, uwielbia dzieci, a szczegolnie dziewczyny, zwlaszcza starsze, to na pewno sie z Zuzią polubią.
Bea_7
Posty: 4196
Rejestracja: 18 sty 2005 01:00

Post autor: Bea_7 »

Zuzola :D
Nareszcie się odezwałaś.
Stęskniliśmy się bardzo za Tobą :cmok: za Zuzią :cmok: a ja również za kocicą-arystokratką :lol: . Dzwoniu nadal boi się Twojej kocicy :DD:

Pozdrowionka!
Awatar użytkownika
malgosik
Posty: 5259
Rejestracja: 13 sty 2002 01:00

Post autor: malgosik »

czesc zuzka, pogon mame do nadrabiania zaleglosci.
malgosik- mama
NIKI ( 11. 2002) i
TUSI (11. 2007)
Bea_7
Posty: 4196
Rejestracja: 18 sty 2005 01:00

Post autor: Bea_7 »

zuzola pisze: obiecuje troche odświeżyć wątek :oops:
Obiecanki, cacanki :roll: :wink:
Zuzola, napisz co u Zuzanki.

Pozdrowionka!
zuzola
Posty: 3235
Rejestracja: 06 gru 2003 01:00

Post autor: zuzola »

Żyjemy 8) :lol:
Mieszkamy sobie na wsi... Jejku, jak tu cicho... Nawet w sobotnie wieczory. Zuzanka zachwycona, głównie swobodą, jaką tu ma. Może sama wychodzić na podwórko, mamy ogrodzone, mieszkamy w budynku 10 mieszkaniowym. Zabroniłam małej wychodzić za furtke, i po namyśle, doprecyzowałam, że też za bramę. Nie przewidziałam dziury w płocie... Muszę być bardziej czujna 8O Króliczek chodzi do przedszkola, jest zadowolona, szybko się zaaklimatyzowała. Rośnie jak na drożdzach, nie wiem, ile ma wzrostu, ale waży 22 kg i jest taka akurat :wink: Jest bardzo samodzielna, robi nam w weekendy śniadania, ostatnio próbowała zrobić sobie kisiel, ale nie wolno jej korzystac z wrzątku, więc rozrobiła proszek w zimnej wodzie i podgrzewała w mikrofali :roll: Nadal jest bardzo dociekliwa, jej wiedza czasem zaskakuje... I z ostatniej chwili- Zulka jest szczerbol, wypadł jej ząb :lol: Musiałam napisać do Wróżki Zębuszki prośbę o niezabieranie zęba w zamian za monetę, Zuzia uznała, że za papierowy pieniążek rozważy, ale za monete mowy nie ma! Wróżka okazała się być łaskawa, zostawiła ząbek i dołozyła 10 zł... :lol:
Pozdrawiamy :D

Mama Zuzi (IX. 2002) i Filipka (IX. 2008)


Awatar użytkownika
sowa
Posty: 3295
Rejestracja: 21 lut 2002 01:00

Post autor: sowa »

Zuzola świetnie że napisałaś. Nie znikaj już na tak długo. :caluje
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Muszę o tym porozmawiać”