Asiulkowa droga :)
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
- Asiulaa
- Posty: 26
- Rejestracja: 08 wrz 2005 00:00
Asiulkowa droga :)
Witam Was kochani ,
podczytuję Boćka od lat. Byliście mi wsparciem i źródłem wiedzy podczas paru lat intensywnych starań o najdroższego skarba i przemyśleń o macierzyństwie. Teraz wiem jaką drogą pragnę iść. Nie ukrywam, że dzięki Wam jestem spokojniejsza o to co mnie czeka podczas tej drogi, bo najgorsza zawsze jest niewiedza, która rodzi strach. Lubię podczytywać nie tylko Wasze posty, o tym jakie piękne jest macierzyństwo adopcyjne i macierzyństwo w ogóle, ale głównie czytam o problemach, z którymi się borykacie i jak dajecie sobie z nimi radę.
Oficjalnie zaczynamy naszą adopcyjną drogę. Zebraliśmy już prawie wszystkie dokumenty (oprócz jednego), ale jutro dzwonię do ośrodka, że jesteśmy gotowi . Jak ja bym chciała, żeby od dziś czas mi szybciej leciał. Wiem, że musimy uzbroić się w cierpliwość, ... morze cierpliwości . Jestem ciekawa terminów szkoleń. Wiem, że teraz strasznie wszystko się przeciąga w czasie.
Pozdrawiam gorąco
podczytuję Boćka od lat. Byliście mi wsparciem i źródłem wiedzy podczas paru lat intensywnych starań o najdroższego skarba i przemyśleń o macierzyństwie. Teraz wiem jaką drogą pragnę iść. Nie ukrywam, że dzięki Wam jestem spokojniejsza o to co mnie czeka podczas tej drogi, bo najgorsza zawsze jest niewiedza, która rodzi strach. Lubię podczytywać nie tylko Wasze posty, o tym jakie piękne jest macierzyństwo adopcyjne i macierzyństwo w ogóle, ale głównie czytam o problemach, z którymi się borykacie i jak dajecie sobie z nimi radę.
Oficjalnie zaczynamy naszą adopcyjną drogę. Zebraliśmy już prawie wszystkie dokumenty (oprócz jednego), ale jutro dzwonię do ośrodka, że jesteśmy gotowi . Jak ja bym chciała, żeby od dziś czas mi szybciej leciał. Wiem, że musimy uzbroić się w cierpliwość, ... morze cierpliwości . Jestem ciekawa terminów szkoleń. Wiem, że teraz strasznie wszystko się przeciąga w czasie.
Pozdrawiam gorąco
- Morela7
- Posty: 1626
- Rejestracja: 09 kwie 2008 00:00
Asiulaa gratuluję decyzji i powodzenia i cierpliwości a będzie to wynagrodzone po stokroć. Jedna z naszych forumowych koleżanek napisała piękny tekst:
"Ze wychowywać dziecko biologiczne to jak kwiatek z hodowli a dziecko adoptowane to jak dziko rosnący kwiat"
Powodzenia i szybkiego odnalezienia swojego szczęścia.
"Ze wychowywać dziecko biologiczne to jak kwiatek z hodowli a dziecko adoptowane to jak dziko rosnący kwiat"
Powodzenia i szybkiego odnalezienia swojego szczęścia.
Susi i Mila
BÓG ZSYŁA WYJĄTKOWE DZIECI TYLKO WYJĄTKOWYM RODZICOM
Odwaga to cecha mądrych ludzi. Tupet - broń głupców
KOCHAM CIĘ ZA TO, JAK SIĘ CZUJĘ I CO O SOBIE MYŚLĘ, KIEDY JESTEM Z TOBĄ
BÓG ZSYŁA WYJĄTKOWE DZIECI TYLKO WYJĄTKOWYM RODZICOM
Odwaga to cecha mądrych ludzi. Tupet - broń głupców
KOCHAM CIĘ ZA TO, JAK SIĘ CZUJĘ I CO O SOBIE MYŚLĘ, KIEDY JESTEM Z TOBĄ
- Asiulaa
- Posty: 26
- Rejestracja: 08 wrz 2005 00:00
Wizyta w ośrodku dopiero za tydzień Mąż mówi "spokojnie, myślisz, że nam te lepsze zabiorą? " . Dobrze, że choć on ma dystans. Ja to jestem w gorącej wodzie kąpana
Dzięki dziewczyny za miłe słowa
Dzięki dziewczyny za miłe słowa
[url=http://zpo.ath.cx/zp/i.php?ik=927][img]http://zpo.ath.cx/b/927.png[/img][/url]
"Dzieci są nadzieją, która rozkwita wciąż na nowo, projektem, który nieustannie się urzeczywistnia, przyszłością, która pozostaje zawsze otwart
"Dzieci są nadzieją, która rozkwita wciąż na nowo, projektem, który nieustannie się urzeczywistnia, przyszłością, która pozostaje zawsze otwart
- Asiulaa
- Posty: 26
- Rejestracja: 08 wrz 2005 00:00
Druga wizyta w OA. Złożyliśmy komplet dokumentów. Nie byłam przygotowana dziś na rozmowę, a przynajmniej nie na taką . Myślałam, że złożymy dokumenty i umówimy się na spotkanie .
Wiele pytań bardzo mnie zaskoczyło. Były to bardzo szczegółowe pytania dotyczące naszego życia, rodziny, pracy, oczekiwań, planów, wyobrażeń. Mam nadzieję, że się nie wygłupiłam . Nie było czasu zbytnio, żeby się zastanawiać, więc mówiłam pierwsze co przyszło mi na myśl. A muszę przyznać, że gdy jestem trochę zestresowana, to dużo mówię i czasami mój mąż miał problemy, żeby się przebić
Teraz czekamy na spotkania z psychologiem... Mamy czekać na telefon z ośrodka. Ciekawe kiedy to nastąpi...podobno w przeciągu 3 miesięcy... Tak.... dużo cierpliowści, dużo
Wiele pytań bardzo mnie zaskoczyło. Były to bardzo szczegółowe pytania dotyczące naszego życia, rodziny, pracy, oczekiwań, planów, wyobrażeń. Mam nadzieję, że się nie wygłupiłam . Nie było czasu zbytnio, żeby się zastanawiać, więc mówiłam pierwsze co przyszło mi na myśl. A muszę przyznać, że gdy jestem trochę zestresowana, to dużo mówię i czasami mój mąż miał problemy, żeby się przebić
Teraz czekamy na spotkania z psychologiem... Mamy czekać na telefon z ośrodka. Ciekawe kiedy to nastąpi...podobno w przeciągu 3 miesięcy... Tak.... dużo cierpliowści, dużo
[url=http://zpo.ath.cx/zp/i.php?ik=927][img]http://zpo.ath.cx/b/927.png[/img][/url]
"Dzieci są nadzieją, która rozkwita wciąż na nowo, projektem, który nieustannie się urzeczywistnia, przyszłością, która pozostaje zawsze otwart
"Dzieci są nadzieją, która rozkwita wciąż na nowo, projektem, który nieustannie się urzeczywistnia, przyszłością, która pozostaje zawsze otwart
- dominika1911
- Posty: 85
- Rejestracja: 22 sty 2007 01:00
odpowiedz
Musicie uzbroic sie w cierpliwosc. Nie denerwuj sie swoimi odpowiedziami.Pracownicy osrodkow sa na tyle czujni,ze gdybys udzialała za ładnych,bardzo przemyslanych odpowedzi wiedzieliby, ze robisz to pod publike.Tam najważniejsza jest szczerośc.
Pozdrawiam i życzę dużo cierpliwośći:)
Pozdrawiam i życzę dużo cierpliwośći:)
[url=http://zp.prv.pl/i.php?ik=393:2z46vhru][img:2z46vhru]http://zpo.ath.cx/b/393.png[/img:2z46vhru][/url:2z46vhru]