Kasia i Jaś - wspaniałe dzieci, są NASZE!!
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
- bajka48
- Posty: 15
- Rejestracja: 26 mar 2007 00:00
- czorny
- Posty: 45
- Rejestracja: 18 cze 2007 00:00
Witam Was.
Pisałem poprzednio, że jestem najszczęśliwszy? Najszczęśliwszy to jestem teraz!! Dzieci nie te same, co przy pierwszym spotkaniu. Otworzyły się zupełnie, my chyba też zachowywaliśmy się inaczej. S U P E R, wszystko było S U P E R. Możecie pozazdrościć mi takich dzieci. Niestety, nie mogły z nami nocować, chociaż chciałyby, zwłaszcza Jaś. Trudno było mu wytłumaczyć dlaczego nie może, jeszcze trudniej wytłumaczyć, czemu musimy wyjechać, że jest inny dom, że jest daleko, że przyjedziemy za tydzień, tym bardziej, że w niedzielę byliśmy już Mamo i Tato.
bajka48 sam nie wiem jak przekonałem żonę, ciągle się zastanawiam w którm momencie coś się zmieniło i nie mogę tego rozgryźć. Ale to już nieważne...
Masz rację Panie z OAO w Koninie są Super.
Pozdrawiam, więcej rozpiszę sie innym razem.
Pisałem poprzednio, że jestem najszczęśliwszy? Najszczęśliwszy to jestem teraz!! Dzieci nie te same, co przy pierwszym spotkaniu. Otworzyły się zupełnie, my chyba też zachowywaliśmy się inaczej. S U P E R, wszystko było S U P E R. Możecie pozazdrościć mi takich dzieci. Niestety, nie mogły z nami nocować, chociaż chciałyby, zwłaszcza Jaś. Trudno było mu wytłumaczyć dlaczego nie może, jeszcze trudniej wytłumaczyć, czemu musimy wyjechać, że jest inny dom, że jest daleko, że przyjedziemy za tydzień, tym bardziej, że w niedzielę byliśmy już Mamo i Tato.
bajka48 sam nie wiem jak przekonałem żonę, ciągle się zastanawiam w którm momencie coś się zmieniło i nie mogę tego rozgryźć. Ale to już nieważne...
Masz rację Panie z OAO w Koninie są Super.
Pozdrawiam, więcej rozpiszę sie innym razem.
Ostatnio zmieniony 04 lip 2008 12:23 przez czorny, łącznie zmieniany 1 raz.
- czorny
- Posty: 45
- Rejestracja: 18 cze 2007 00:00
Witam Was
tak jak już pisałem Dzieciaczki są super. Kasia jak to kobieta, bardziej obrotna od Jasia, co nie znaczy, że Jaś sobie nie radzi. Obydwoje są jak iskierki, wszystko ja interesuje, wszystko zauważą, bardzo kontaktowe. Aż trudno uwierzyć, że od samego początku tego, jakby nie było dopiero drugiego spotkania zachowywały się jakby znały nas od dawna. Fakt, że dzwoniliśmy do nich cały poprzedni tydzień, ale też chyba duża zasługa w tym Pań z placówki.
Wszystko Ok, gdyby nie to, że musimy je tam zostawiać, a mimo starań i tłumaczeń z naszej strony, ciężko im zrozumieć, że mieszkamy daleko i ktoś lub coś nie pozwala nam zabrać ich ze sobą. Żyjemy nadzieją, że sprawy potoczą się jak najszybciej. Zależy nam, żeby Jaś zdążył się zadomowić i nacieszyć się nowym domem i żeby do szkoły wyruszył już z naszym nazwiskiem. Nie możemy doczekać się następnego spotkania, teraz już być może ze wspólnym noclegiem.
Rada, a może Apel do wszystkich oczekujących na dzieci: jeśli chcecie maleństwo, to może warto - a ja wiem, że warto - zmienić swoje wymagania co do wieku dziecka, może skróci to wasze czekanie, a te dzieci potrzebują tyle miłości, że śmiało zdążycie przelać na nie nadmiar Waszej zanim dorosną.
Przemyślcie też warunek jednego dziecka, może jednak rodzeństwo...
Dziękuję wszystkim kibicującym, teraz trzymajcie kciuki za jak najszybszym zabraniem Naszych dzieci do D O M U!
tak jak już pisałem Dzieciaczki są super. Kasia jak to kobieta, bardziej obrotna od Jasia, co nie znaczy, że Jaś sobie nie radzi. Obydwoje są jak iskierki, wszystko ja interesuje, wszystko zauważą, bardzo kontaktowe. Aż trudno uwierzyć, że od samego początku tego, jakby nie było dopiero drugiego spotkania zachowywały się jakby znały nas od dawna. Fakt, że dzwoniliśmy do nich cały poprzedni tydzień, ale też chyba duża zasługa w tym Pań z placówki.
Wszystko Ok, gdyby nie to, że musimy je tam zostawiać, a mimo starań i tłumaczeń z naszej strony, ciężko im zrozumieć, że mieszkamy daleko i ktoś lub coś nie pozwala nam zabrać ich ze sobą. Żyjemy nadzieją, że sprawy potoczą się jak najszybciej. Zależy nam, żeby Jaś zdążył się zadomowić i nacieszyć się nowym domem i żeby do szkoły wyruszył już z naszym nazwiskiem. Nie możemy doczekać się następnego spotkania, teraz już być może ze wspólnym noclegiem.
Rada, a może Apel do wszystkich oczekujących na dzieci: jeśli chcecie maleństwo, to może warto - a ja wiem, że warto - zmienić swoje wymagania co do wieku dziecka, może skróci to wasze czekanie, a te dzieci potrzebują tyle miłości, że śmiało zdążycie przelać na nie nadmiar Waszej zanim dorosną.
Przemyślcie też warunek jednego dziecka, może jednak rodzeństwo...
Dziękuję wszystkim kibicującym, teraz trzymajcie kciuki za jak najszybszym zabraniem Naszych dzieci do D O M U!
Ostatnio zmieniony 04 lip 2008 12:24 przez czorny, łącznie zmieniany 1 raz.
- aniczka73
- Posty: 148
- Rejestracja: 20 lut 2007 01:00
Czorny, pytałeś o leczenie zeza już dość dużego dzieciaczka. W wieku 7 lat prawdopodobnie utrwaliło się niedowidzenie w jednym oczku (zależy od rodzaju zeza) i trzeba konkretnych ćwiczeń i terapii wzroku, żeby to zezujące oczko choć trochę włączyło się do patrzenia obuocznego.Acha, Jaś ma zbieżnego zeza, czy ma ktoś z was doświadczenia w leczeniu zeza u dziecka w podobnym wieku (7 lat), jeśli tak, prosiłbym bardzo o jakieś rady, albo kontakt.
Jesteś z Wielkopolski, to może dodzwoń się do Owińsk z pytaniem o kontakt z dobrymi terapeutami wzroku z regionu, tu masz adres:
Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla dzieci Niewidomych
pl. Przemysława 9, 62-005 Owińska
tel. (061) 812-04-86www: http://www.niewidomi.edu.pl
e-mail: [email protected]
Może skontaktuj się z dr Burdajewicz Danutą - okulistką dziecięcą i dorosłych
Centrum Leczenia Zeza i Niedowidzenia
Składowa 5
61-888 Poznań
tel.: (61) 853-67-11, 852-39-70
A poza tym z różnymi pytaniami możesz dzwonić do Stowarzyszenia Rodziców i Przyjaciół Dzieci Niewidomych i Słabowidzących "Tęcza"
Warszawa, ul. Kopińska 6/10
tel. (22) 658 43 30, (22) 822 03 44
e-mail: [email protected]
Tam organizowali kiedyś szkolenia dla rodziców z dzieckiem, podczas których była robiona diagnoza funkcjonalna widzenia i dziecko wyjeżdżało z indywidualnym programem terapeutycznym do pracy w domu. Nie wiem jak to teraz wygląda, przepraszam.
W Szczecinie wypracowano metodę leczenia zeza przy użyciu specjalnych okularów pryzmatycznych, nie mam jednak kontaktu. Dr Baranowska-George chyba...
Może być też tak, że niedowidzenie będzie zbyt duże i oporne na leczenie, bo w wieku 6-7 lat kończą się rozwijać funkcje wzrokowe i zostanie tylko możliwość zabiegu kosmetycznego, tzn. operacyjne ustawienie oczu równo, ale to najbardziej ostateczne wyjście.
Warto też pokombinować w domu z kolorami i oświetleniem, żeby dziecku ułatwić spostrzeganie przedmiotów, a żeby też nie było bałaganu wzrokowego. Jest do kupienia w PZN w W-wie książka "Zeszyty Tyflologiczne" nr20, 2002: Maureen A. Duffy "Ocena i modyfikacje otoczenia dla osób słabowidzących". Cena 15.00 zł
Biuro Zarządu Głównego PZN
ul. Konwiktorska 9, 00-216 Warszawa
tel. centrala: +22 831-22-71 ; sekretariat: +22 831-33-83
e-mail: [email protected]
Na pewno warto powalczyć z tym zezem. Powodzenia!!!!! I gratulacje, cieszę się Waszym szczęściem! A.
- apla44
- Posty: 130
- Rejestracja: 11 wrz 2006 00:00
Witajcie. Pozwolilam sobie zacytować Czornego, gdyż wiem, że Jego slowa to święta racja A my jesteśmy tego żywym przykładem. Otóż chcieliśmy synka do 6 miesięcy, góra do roczku. Szybko zmieniliśmy zdanie na rodzeństwo mieszane w wieku 0-5 lat. Jestesmy bardzo szczęśliwi, dzieci poznaliśmy 23.06 ub.r. (wiedy córka 5,5 i synek 3,5),18.09 wzięliśmy je wreszcie do domu, a od 28.01 jesteśmy pełnoprawną rodziną I wiem, że to najlepsza decyzja, jaka mogliśmy podjąć. A ciepła i miłości potrzebują tak wiele, że nie wiadomo skąd biorą się w nas wciąż nowe jego pokłady.czorny pisze:Rada, a może Apel do wszystkich oczekujących na dzieci: jeśli chcecie maleństwo, to może warto - a ja wiem, że warto - zmienić swoje wymagania co do wieku dziecka, może skróci to wasze czekanie, a te dzieci potrzebują tyle miłości, że śmiało zdążycie przelać na nie nadmiar Waszej zanim dorosną.
Czorny, moje wielkie gratulacje i bardzo mocno trzymam kciuki za jak najszybsze zabranie dzieci do domu
Pozdrawiam Wszystkich.
[url=http://zpo.ath.cx/zp/i.php?ik=294][img]http://zpo.ath.cx/b/294.png[/img][/url]