Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.
Agulineks, Wanielka wywołałyście u mnie łzy radości!!!!! Gratuluję!!!!!
I znowu wóciły wspomnienia z czasów pierwszego spotkania z moją córeczką... A to już 5 lat własnie mija....
dziewczyny, u mnie jeszcze wszystko w rozsypce. do dnia rozprawy nie wiem co sędzia zadecyduje i dlatego jeszcze się nie nastawiam na to, że dzieci będą ze mną. różnie może być.
Zerknijcie tutaj-Wanielko strasznie straszniemi przykro, kolejny raz widze absurd sadów. Ja doświadczyłam tez bardzo mase przykrości w sprawie adopcyjnej. Wiec wiem co teraz czujesz
jula1232 najbardziej dobija mnie niemoc i świadomość, że RB chwilę pobawią się w dom i wszystko zacznie się od nowa 15.10. kolejna rozprawa, tym razem kończąca sprawę, ciekawe czy do tego czasu OB uda się zapić