CZEKAMY NA SKARB!!!
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
- mika18
- Posty: 275
- Rejestracja: 16 kwie 2004 00:00
CZEKAMY NA SKARB!!!
Witam wszystkich!
Pragnę się z Wami podzielić moim szczęściem. Czekamy na drugie dziecko, tym razem w Ośrodku Katolickim. Wszystko zaczęło się w lutym tego roku- mamy skończone warsztaty, jednak nie dostarczyliśmy jeszcze żadnych dokumentów / jesteśmy w trakcie gromadzenia/ i właśnie dziś STAŁO SIĘ O:) jesteśmy już krok do przodu ponieważ............ otrzymałam telefon z ośrodka o wizycie domowej. Muszę sprężyć się z dokumentami i od razu możemy umawiać Panie na wizytkę. Czyż życie nie jest cudowne :
Dziś po pracy pędzę do księdza, jutro do internisty a w piątek do gina i do lekarza prowadzącego moja podstawową chorobę, czyli reumatologa.
Jestem dziś taaaaka szczęśliwa, a jeszcze na dodatek tamtej nocy śniło mi się, że ucieka nam taka cudna dziewusia z kręconymi włoskami- tak uciekała, że wcale nie mogłam zobaczyć jej twarzy. Może to znak.
..............................................
Na tym właśnie wątku będę informować Was jak przebiega dalej nasza droga adopcyjna....... a na jej końcu spełnią się nasze marzenia. Cała nasza trójeczka nie może się doczekać DZIDZIUSIA!!!!!!!!!1
Pragnę się z Wami podzielić moim szczęściem. Czekamy na drugie dziecko, tym razem w Ośrodku Katolickim. Wszystko zaczęło się w lutym tego roku- mamy skończone warsztaty, jednak nie dostarczyliśmy jeszcze żadnych dokumentów / jesteśmy w trakcie gromadzenia/ i właśnie dziś STAŁO SIĘ O:) jesteśmy już krok do przodu ponieważ............ otrzymałam telefon z ośrodka o wizycie domowej. Muszę sprężyć się z dokumentami i od razu możemy umawiać Panie na wizytkę. Czyż życie nie jest cudowne :
Dziś po pracy pędzę do księdza, jutro do internisty a w piątek do gina i do lekarza prowadzącego moja podstawową chorobę, czyli reumatologa.
Jestem dziś taaaaka szczęśliwa, a jeszcze na dodatek tamtej nocy śniło mi się, że ucieka nam taka cudna dziewusia z kręconymi włoskami- tak uciekała, że wcale nie mogłam zobaczyć jej twarzy. Może to znak.
..............................................
Na tym właśnie wątku będę informować Was jak przebiega dalej nasza droga adopcyjna....... a na jej końcu spełnią się nasze marzenia. Cała nasza trójeczka nie może się doczekać DZIDZIUSIA!!!!!!!!!1
Cud jest najukochańszym dzieckiem wiary
a Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
MAMY CÓRECZKĘ!!!
a Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
MAMY CÓRECZKĘ!!!
- mika18
- Posty: 275
- Rejestracja: 16 kwie 2004 00:00
dziewczyne serdeczne dzięki,
u księdza już byłam- wszystko załatwione a dzis lekarz rodzinny-trochę się denerwuję
Dodane po: 4 godzinach 45 minutach:
właśnie wróciłam od lekarza i muszę jedno stwierdzić- cóż za niekompetencja . Prosiłam o wydanie zaświadczenia o ogólnym stanie zdrowia i braku chorób społecznych a Pani doktor w pierwszej wersji mi napisała: pacjentka pod opieką lekarza reumatologa. I to koniec. W związku z tym zapytałam czy to właśnie zaświadczenie zaświadcza o moim ogólnym stanie zdrowia a ona zdębiała, ja wszystko rozumiem, nie każdy może potrafi się wypisać ale powiedziałam jej jakie chcę zaświadczenie a ona mi powiedziała, że nie jest cudotwórcą i nic nie wymyśli a przecież mi tylko chodziło o zaświadczenie o ogólnie dobrym stanie zdrowia- bo ogólnie tak jest. Prawdę mówiąc jestem pod kontrolą reumatologa ale nigdy nie brałam żadnych leków i jestem zdrową osobą. W końcu po pół godziny siedzenia w gabinecie napisała " Stan ogólny dobry, Pacjentka pod kontrolą reumatologa."
Myślicie, że to wystarczy : : :
Jakoś się teraz dziwnie czuję i myślę sobie ile to człowiek musi się nawalczyć, nachodzić i nazałatwiać aby wszystko było jak należy- rozumiem to od strony Ośrodka ale nie bardzo rozumie ze strony osób wydających tego typu dokumenty.
Pozdrawiam!
u księdza już byłam- wszystko załatwione a dzis lekarz rodzinny-trochę się denerwuję
Dodane po: 4 godzinach 45 minutach:
właśnie wróciłam od lekarza i muszę jedno stwierdzić- cóż za niekompetencja . Prosiłam o wydanie zaświadczenia o ogólnym stanie zdrowia i braku chorób społecznych a Pani doktor w pierwszej wersji mi napisała: pacjentka pod opieką lekarza reumatologa. I to koniec. W związku z tym zapytałam czy to właśnie zaświadczenie zaświadcza o moim ogólnym stanie zdrowia a ona zdębiała, ja wszystko rozumiem, nie każdy może potrafi się wypisać ale powiedziałam jej jakie chcę zaświadczenie a ona mi powiedziała, że nie jest cudotwórcą i nic nie wymyśli a przecież mi tylko chodziło o zaświadczenie o ogólnie dobrym stanie zdrowia- bo ogólnie tak jest. Prawdę mówiąc jestem pod kontrolą reumatologa ale nigdy nie brałam żadnych leków i jestem zdrową osobą. W końcu po pół godziny siedzenia w gabinecie napisała " Stan ogólny dobry, Pacjentka pod kontrolą reumatologa."
Myślicie, że to wystarczy : : :
Jakoś się teraz dziwnie czuję i myślę sobie ile to człowiek musi się nawalczyć, nachodzić i nazałatwiać aby wszystko było jak należy- rozumiem to od strony Ośrodka ale nie bardzo rozumie ze strony osób wydających tego typu dokumenty.
Pozdrawiam!
Cud jest najukochańszym dzieckiem wiary
a Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
MAMY CÓRECZKĘ!!!
a Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
MAMY CÓRECZKĘ!!!
- mika18
- Posty: 275
- Rejestracja: 16 kwie 2004 00:00
JESTEŚMY PO WIZYCIE DOMOWEJ było bardzo miło i kompetentnie, wcale nie ma się co denerwować- to tylko przybliża nas do dziecka. Teraz czekamy na kwalifikację, może już w listopadzie???
Jak bardzo się cieszę, huraaaaaaa!!!! a nasz Synek pytał potem dlaczego Panie nie przywiozły nam dzidziusia....
Jak bardzo się cieszę, huraaaaaaa!!!! a nasz Synek pytał potem dlaczego Panie nie przywiozły nam dzidziusia....
Cud jest najukochańszym dzieckiem wiary
a Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
MAMY CÓRECZKĘ!!!
a Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
MAMY CÓRECZKĘ!!!
- mika18
- Posty: 275
- Rejestracja: 16 kwie 2004 00:00
Kola dzięki za wsparcie, masz rację teraz jakoś nam lżej i chyba łatwiej się czeka na kwalifikację. Może nastąpi ona w połowie listopada, jej jak to już blisko a potem już tylko czekanie na TEN telefon, ciekawe jak długo się teraz czeka w KOAO.
Cud jest najukochańszym dzieckiem wiary
a Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
MAMY CÓRECZKĘ!!!
a Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
MAMY CÓRECZKĘ!!!
- mika18
- Posty: 275
- Rejestracja: 16 kwie 2004 00:00
Kola2 dzięki za wsparcie i miłe słowa, to wspaniale, że po drugiej stronie ekranu jest ktoś kto Cię rozumie i jest z Tobą w takich ważnych dla Ciebie momentach. DZIĘKUJĘ.
Nie wiadomo kiedy będzie kwalifikacja-miała być 19.11 ale nie wiem dlaczego w ogóle nie byliśmy wzięci pod uwagę na ten termin. Kolejna w grudniu- dopiero
pozdrawiam
Nie wiadomo kiedy będzie kwalifikacja-miała być 19.11 ale nie wiem dlaczego w ogóle nie byliśmy wzięci pod uwagę na ten termin. Kolejna w grudniu- dopiero
pozdrawiam
Cud jest najukochańszym dzieckiem wiary
a Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
MAMY CÓRECZKĘ!!!
a Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
MAMY CÓRECZKĘ!!!
-
- Posty: 415
- Rejestracja: 17 lip 2004 00:00