Adopcja w Wałbrzychu. Jak to jest?

Archiwum forum "Moja adopcyjna droga"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

agataka26
Posty: 3281
Rejestracja: 10 sie 2003 00:00

Post autor: agataka26 »

Tama Sylwetka dziękujemy :)

Sylwetka nasza kruszynka jest jeden dzień od Twojej młodsza :) A zdjęcia z pewnością będą. Jak się można dobrze przygotować? Cały czas myślę co powinnam zabrać ze sobą.
Jeszcze 84 godziny do spotkania....
Dobre matki od złych odróżnia nie to, że nie popełniają błędów, lecz to co z tymi błędami robią.
http://diabelskimlyn.blox.pl/html
Awatar użytkownika
sylwetka
Posty: 1303
Rejestracja: 10 mar 2004 01:00

Post autor: sylwetka »

Moim zdaniem prezencik-pamiatke z pierwszegoo spotkania+ dużo dużo miłości :D I nie zapomnij głowy przyda sie :D .
Sylwetka nasza kruszynka jest jeden dzień od Twojej młodsza
To pięknie! Pewnie nie moze sie doczekać mamusi
Czarodziejka Ada 07.08.2005r
Ktoś zaczarował mój świat!

<a href="http://www.sylwetka.bobasy.pl/" target=_blank>mam już 4 lata</a>
Awatar użytkownika
sylwetka
Posty: 1303
Rejestracja: 10 mar 2004 01:00

Post autor: sylwetka »

Jeszcze 84 godziny do spotkania....
To pewnie już!! Miłego porodu mamuśko. Wiem z doświadczenie nie ważne jak wygląda ważne że moje i zdrowe. Pewnie jestes bardzo szczesliwa.
Czarodziejka Ada 07.08.2005r
Ktoś zaczarował mój świat!

<a href="http://www.sylwetka.bobasy.pl/" target=_blank>mam już 4 lata</a>
agataka26
Posty: 3281
Rejestracja: 10 sie 2003 00:00

Post autor: agataka26 »

Trudno to wszystko ubrać w słowa, ale dzisiaj moje życie zmieniło się o 180 stopni, a świat jest taki piękny :flowers: każda komórka mojego ciała się do niej wyrywa, a zobaczę ją dopiero w środę....

Może jutro sie pojawi w galerii :)

Pozdrawiam Agata
Dobre matki od złych odróżnia nie to, że nie popełniają błędów, lecz to co z tymi błędami robią.
http://diabelskimlyn.blox.pl/html
Awatar użytkownika
waw
Posty: 1220
Rejestracja: 28 kwie 2004 00:00

Post autor: waw »

No no no!!!
Ten Wałbrzych to jest jednak expresowy!
Znowu zazdroszczę Wałbrzychowi :bawling:
A swoją drogą- skąd Wy macie tyle dzieci w tym Wałbrzychu!? 8O

Wielkie gratulacje Agataka
[url=http://zpo.ath.cx/zp/i.php?ik=22][img]http://zpo.ath.cx/b/22.png[/img][/url]
[url=http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=35975]Wielki Mały Człowiek[/url]
Awatar użytkownika
sylwetka
Posty: 1303
Rejestracja: 10 mar 2004 01:00

Post autor: sylwetka »

Co słychać u Karolinki???
Czarodziejka Ada 07.08.2005r
Ktoś zaczarował mój świat!

<a href="http://www.sylwetka.bobasy.pl/" target=_blank>mam już 4 lata</a>
agataka26
Posty: 3281
Rejestracja: 10 sie 2003 00:00

Post autor: agataka26 »

Jak ja zaniedbałam ten wątek :oops: :oops: :oops: ale mi wstyd :!: Karolinka jest z nami w domku już drugi tydzień :) Po tygodniu spotkań w dd pojechaliśmy z podaniem o przepustkę do sądu. Troche to było beznadziejne bo nie oczekiwaliśmy pozytywnej odpowiedzi, nawet nie mieliśmy zamiaru tam jechać, ale mnie rano tknęło w domu, żeby naskrobac parę zdań do sędziny i udało się :) Maleńka jest z nami do rozprawy czyli na zawsze. Nie mieliśmy ze sobą nic dla małej i Panie z dd pożyczyły nam ubranka i fotelik do samochodu. Wszyscy byli bardzo zaskoczeni, że po tygodniu udało nam się dziecko wyrwać z dd, pani opiekunka mówiła, że w jej karierze jeszcze się coś takiego nie zdarzyło. Wczoraj dowiedziałam się, że mamy termin wyznaczony na 17 listopada.

Te 17 są dla nas szczęśliwe: moja siostra ur. 17 kwietnia, moja mama 17 październik, dokumenty w oao złożone 17 stycznia, pierwsze spotkanie z Karolinką 17 październik, rozprawa 17 listopad... czekam co będzie dalej :lol:

Kiedy się kończy adopcyjna droga ? Chyba się będę musiała wynieść na milusińskich...

Pozdrawiam Agataka

P.S. Sylwetka Karolka jest starsza o jeden dzień od Adusi :)
Ostatnio zmieniony 04 lis 2005 02:02 przez agataka26, łącznie zmieniany 1 raz.
Dobre matki od złych odróżnia nie to, że nie popełniają błędów, lecz to co z tymi błędami robią.
http://diabelskimlyn.blox.pl/html
Dorunia
Posty: 9255
Rejestracja: 04 kwie 2002 00:00

Post autor: Dorunia »

Agatko, wątek drogi adopcyjnej kończy się po sprawie sądowej, ale do tego czasu na forum adopcyjnym nie piszemy o kupkach, jedzonkach, pieluszkach. Pisać możesz nadal o swoich uczuciach, odczuciach, reakcji otoczenia itp.

GRATULACJE!!!
Daniel, Adaś i Lena - pełnia szczęścia!
agataka26
Posty: 3281
Rejestracja: 10 sie 2003 00:00

Post autor: agataka26 »

Dorunia już nie będę :oops: poniosło mnie troszkę :wink:
Dobre matki od złych odróżnia nie to, że nie popełniają błędów, lecz to co z tymi błędami robią.
http://diabelskimlyn.blox.pl/html
agataka26
Posty: 3281
Rejestracja: 10 sie 2003 00:00

Post autor: agataka26 »

Witajcie !
W czwartek mamy rozprawę, a nie było u nas jeszcze kuratora... zastanawiam się czy jak nie zdąży się u nas pojawić do czwartku, bądź nie dotrze do sądu jego opinia to czy sąd odwoła rozprawę??? Trochę się niepokoję... Nie wiem nawet czy sąd wysłał do nas kuratora ?? Wiem, że nie zawsze przychodzi, ale z tego co wiem to z tego sądu kuratorzy przychodzą do rodziców...

Poza tym zaczynam się denerwować samą rozprawą, dużo już poczytałam na ten temat na bocianie, ale stres i tak jest. Biorąc pod uwagę to, że sędzina bardzo szybko wydała postanowienie o powierzeniu pieczy, mam cichutką nadzieję, że bez problemu wszystko zakończy się na tej jednej rozprawie.... :roll:

Mam do Was takie bardzo istotne pytanie: Czy my mamy obowiązek w dzień rozprawy zostawić Karolinkę w dd? czy może zostać w domu z babcią?? Napiszcie jeżeli cokolwiek wiecie na ten temat, a może zadzwonić do sądu i się dowiedzieć ???
Nie chcemy jej brać do sądu na rozprawę, bo z boćka już wiem, że po pierwsze prawo mówi, że nie moze jej tam być, a po drugie, że sędziowie różnie reagują na obecność dziecka.

pozdrawiam Agataka
Dobre matki od złych odróżnia nie to, że nie popełniają błędów, lecz to co z tymi błędami robią.
http://diabelskimlyn.blox.pl/html
Awatar użytkownika
kasialu
Posty: 1394
Rejestracja: 13 mar 2004 01:00

Post autor: kasialu »

Agataka niech Mała zostanie z Babcią! Po co do DD?
My byliśmy z Małą w sądzie - w końcu to sprawa jej dotyczyła :D Ławniczki nie mogły oderwać od Niej wzroku :P Sedzia była za to brrrrr wredna!
Życzę powodzenia!
Dwie drogi, dwa szczęścia...
agataka26
Posty: 3281
Rejestracja: 10 sie 2003 00:00

Post autor: agataka26 »

Chyba można już zakończyć ten wątek :) Od dzisiaj Karolina jest NASZA, opadają emocje na ich miejscu pojawia się spokój. To wielki dzień, pierwszy dzień gdy otwarcie mówię: JESTEŚMY PEŁNĄ RODZINĄ, JUŻ NA ZAWSZE...
Dobre matki od złych odróżnia nie to, że nie popełniają błędów, lecz to co z tymi błędami robią.
http://diabelskimlyn.blox.pl/html
Awatar użytkownika
kasialu
Posty: 1394
Rejestracja: 13 mar 2004 01:00

Post autor: kasialu »

Huraaaaaaaaaaaaaaaa braaavoooooooooooooooooo! Gratuluję!!!!
Dwie drogi, dwa szczęścia...
agataka26
Posty: 3281
Rejestracja: 10 sie 2003 00:00

Post autor: agataka26 »

Dawno tu nie zaglądałam...

Dziś minął rok jak po raz pierwszy zobaczyłam moją córkę. Mam na koncie ząbkowanie, pełzanie, raczkowanie, pierwsze kroki, pierwsze słowa...

i dzisiaj rozpoczęła się nasza adopcyjna droga po raz drugi...
złożyliśmy dokumenty w OAO i czekamy na dzieciątko, na młodszą siostrę lub brata... :DDD:
Dobre matki od złych odróżnia nie to, że nie popełniają błędów, lecz to co z tymi błędami robią.
http://diabelskimlyn.blox.pl/html
Awatar użytkownika
kasialu
Posty: 1394
Rejestracja: 13 mar 2004 01:00

Post autor: kasialu »

Gratuuuluję! Wspaniale! Ja też tak sobie marzę...
Dwie drogi, dwa szczęścia...
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Moja adopcyjna droga”