... no i się zaczęło !

Archiwum forum "Moja adopcyjna droga"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Zablokowany
Awatar użytkownika
kasialu
Posty: 1394
Rejestracja: 13 mar 2004 01:00

... no i się zaczęło !

Post autor: kasialu »

Nasza droa adopcyjna się zaczęła ! :D :lol: :P Własnie się umówiłam w OAO na pierwszą wizytę! huraaaa Mam już prawie komplet dokumentów i w piątek jedziemy porozmawiać z Panią Pedagog. Kiedy bedzie ten piątek !
Pytałam Panią /w amoku normalnie ze szczęścia/ czy zdarzają sie blixniaki - na co Pani odpowiedziała, że oczywiiiiiścieee i była mile zaskoczona, że pytam.
Co prawda to taki mój maleńki począteczek, ale czy moge już napisac, że jestem w pierwszym m-cu ciązy adopcyjnej, czy jeszcze za wcześnie ???
Dwie drogi, dwa szczęścia...
Awatar użytkownika
Vill
Posty: 1644
Rejestracja: 20 paź 2003 00:00

Post autor: Vill »

kasialu szybkiego zakończenia tej drogi ku dzidzi lub dzidziom;) :wink:
Czekaj na pierwsze mdłości :hihi:
Pozdrowienia

Vill[/b]
Awatar użytkownika
kasialu
Posty: 1394
Rejestracja: 13 mar 2004 01:00

Post autor: kasialu »

Vill na mdłości nie muszę czekać bo już są hihihi chyba ze strachu i z wrazenia. Chyba jednak wpiszę sie na listę adoptusiowych ciężarówek :D
Dwie drogi, dwa szczęścia...
Awatar użytkownika
kasialu
Posty: 1394
Rejestracja: 13 mar 2004 01:00

Post autor: kasialu »

czeeekam ciągle czekam....
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2004 18:14 przez kasialu, łącznie zmieniany 1 raz.
Dwie drogi, dwa szczęścia...
Dorunia
Posty: 9255
Rejestracja: 04 kwie 2002 00:00

Post autor: Dorunia »

"Ciąża" adopcyjna zaczyna się w chwili założenia "teczki" w ośrodku!!!
Daniel, Adaś i Lena - pełnia szczęścia!
Awatar użytkownika
kasialu
Posty: 1394
Rejestracja: 13 mar 2004 01:00

Post autor: kasialu »

Dorunia dzięki bo miałabym fal start hihihii czyli od piątku zaczynam huraaaa
Dwie drogi, dwa szczęścia...
Awatar użytkownika
Reniq
Posty: 461
Rejestracja: 30 gru 2002 01:00

Post autor: Reniq »

Kasialu - milej adopcyjnej ciazy !!!! Mam nadzieje na szybkie zalatwienie formalnosci i....snow kolorowych o Waszej dziecince!!!
[url=http://reniq.blox.pl]O naszym życiu[/url]
Awatar użytkownika
kasialu
Posty: 1394
Rejestracja: 13 mar 2004 01:00

Post autor: kasialu »

Reniq na to wszystko liczę. Całymi dniami buszuję na forum bo ciągle chcę jeszcze i jeszcze nowszych informacji. Próbuję złapać kontakt z mamami adopcyjnymi, którym udało się karmić swoje pociechy. Wiem, ze to długa droga i wymaga wielu wyrzeczeń, ale może akurat mi by się udało. Sama nie wiem. Z drugiej strony jak myslę o bliźniakach to chyba raczej nie byłoby to możliwe.
Zobaczymy :lol:
Dwie drogi, dwa szczęścia...
natabocian
Posty: 10956
Rejestracja: 08 gru 2002 01:00

Post autor: natabocian »

Kasialu - gratuluję :D :D :D :D
Miłej ciąży adopcyjnej :D :D :D :D
Poczytaj wątek Bliźniaki na naszych milusińskich i wątek Nataku o Kacperku i Kubusiu też na Naszych Milusińskich :D
Miłej lektury i miłych przemyśleń :D :D :D :D
Karolka, Monika i Krzyś - trójka rozbójników :) :) :)
Awatar użytkownika
Del1
Posty: 104
Rejestracja: 19 lip 2004 00:00

Post autor: Del1 »

Powodzenia :) I trzymam kciuki :)
Szczęsliwa Mamusia Julki :)
Awatar użytkownika
delicja26
Posty: 815
Rejestracja: 23 kwie 2003 00:00

Post autor: delicja26 »

Kasialu-piątek już niedługo :wink: Przygotuj się do startu :P
Powodzenia :flowers:
Szczęśliwa mama Milusi (3 latka) i Jasieńka (1, 5 roczku) ;-)
Awatar użytkownika
kasialu
Posty: 1394
Rejestracja: 13 mar 2004 01:00

Post autor: kasialu »

Dziewczyny jak ja się cieszę, zę mam Was i zawsze mogę na Was liczyć. Jestem zestresowana, a jednocześnie szczęliwa i ciesze sie ze w końcu ruszyliśmy z procedurą.
Natabocian rozmyslam na bliźniakami, ale chyba niestety nie uda mi się zrealizować moich marzeń. Wczoraj na powaznie zaczęłam rozważać tą kwestię i w tych argumentach "przeciw" było przede wszystkim, że ja zaraz po macierzyńskim muszę iść do pracy. Jak nie wrócę to mnie zwolnią na 100%, po drugie ciężko u nas znaleźć opiekunkę do bliźniaków :( no i jeszcze jedno - mamy tylko 2 pokoje i może być trochę ciasno. Myslimy o zmianie lokum, ale narazie po czerwcowym IVF i innych wydatkach niestety nie damy rady.
Ale jeden Maluch to też wielka pociecha :lol: :D :P
Dwie drogi, dwa szczęścia...
natabocian
Posty: 10956
Rejestracja: 08 gru 2002 01:00

Post autor: natabocian »

Kasialu - no cóż... dwa pokoje to nie problem (to znaczy wiem, ze w niektórych OA niestety problem :( ), ale rzeczywiscie nie wyobrażam sobie pójścia po macierzyńskim do pracy :? chociaż jak się musi to się nie ma wyjścia :!: Ale wiesz, Kasiu, za jakiś czas... jak Wam się sytuacja ustabilizuje... znowu można zapukać do OA :wink:
Karolka, Monika i Krzyś - trójka rozbójników :) :) :)
Awatar użytkownika
kasialu
Posty: 1394
Rejestracja: 13 mar 2004 01:00

Post autor: kasialu »

Wczoraj moi Teście wyjeżdżali na wczasy i chcieliśmy im powiedzieć o naszych planach adoptusiowych :D Myślałam, że się nie odważymy, ale Luzak powiedział. Mama sie zaczęła śmiać, a Tato chyba w lekkim szoku powiedział : NO, ALE NIE WIADOMO JAKIE DZIECKO. My sie tym nie przejęliśmy tylko zaczęliśmy opowiadać o wszystkim co związane z procedurą.
Tato chyba szybko przemyślał i od tej chwili już mówili do nas RODZICE :) Pytali sie kiedy dziecko będzie i mówili, ze beda zabierać Beybika na spacery. Póxniej stwierdzili, ze jak wróca za 2 tyg to będa się szykować na chrzciny /my dpiero mamy pierwszą wizytę w piątek w OAO hihihi/. Rozmawialismy o różnych chorobach - ja stwierdziłam, że pewnie nasze dziecko będzie mialo silną alergię - na co moja Teściowa powiedziała PO OJCU NA PEWNO !!! bo Luzak jest alergikiem :D
Wszystko jest w najlepszym porządku. Żałuję tylko, że moi rodzice nie mogą się ze mną cieszyć, ale jestem pewna, ze nade mną czuwają.

....dlaczego do piatku są jeszcze 2 dni buuuuu...
Dwie drogi, dwa szczęścia...
Awatar użytkownika
delicja26
Posty: 815
Rejestracja: 23 kwie 2003 00:00

Post autor: delicja26 »

Kasialu-dzisiaj piątek :!: :lol: :clown: :clap1:
Szczęśliwa mama Milusi (3 latka) i Jasieńka (1, 5 roczku) ;-)
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Moja adopcyjna droga”