Wiara / ateizm a procedura adopcyjna

Archiwum forum "Adopcyjne dylematy"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Awatar użytkownika
aniabb
Posty: 617
Rejestracja: 17 kwie 2009 00:00

Wiara / ateizm a procedura adopcyjna

Post autor: aniabb »

Witam,

Chociaż dla mnie to temat na razie jeszcze przyszłościowy, to jednak dość istotny.

Czy w procedurze adopcyjnej padają pytania o religię rodziców? Czy fakt ewentualnej apostazji może mieć wpływ na decyzję? Szczerze mówiąc nie lubię żyć w zakłamaniu i przypuszczam, że wkrótce dojrzeję do apostazji, ale nie chciałabym w ten sposób przekreślić naszych szans na ewentualną przyszłą adopcję. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tej kwestii? Szczególnie zależy mi na doświadczeniach ateistycznych rodzin adopcyjnych, ale oczywiście każdą informację przyjmę z podziękowaniami :)
AGA
Członek Stowarzyszenia
Posty: 3161
Rejestracja: 20 lut 2002 01:00

Post autor: AGA »

Z pewnością katolickie OAO nie są dla Was. W innych OAO nie powinno być problemów, chyba, że wynikają one z silnych przekonań religijnych i w związku z tym niechęci do Was samych pań prowadzących Waszą sprawę. Nie ma obowiązku być katolikiem aby adoptować dziecko w Polsce.
Awatar użytkownika
aniabb
Posty: 617
Rejestracja: 17 kwie 2009 00:00

Post autor: aniabb »

Świetnie - dzięki, podbudowaliście mnie :)
Awatar użytkownika
wanielka
Posty: 3827
Rejestracja: 17 gru 2007 01:00

Post autor: wanielka »

u mnie ani OAO, ani MOPS o wyznanie nie pytało. temat wyszedł w luźnej rozmowie. problemów nie było. jestem protestantką. :)
w ciszy i cierpliwości jest wasza siła...
Awatar użytkownika
Gość

Post autor: Gość »

nas pytano o wyznanie w OAO podczas rozmowy z psychologiem, ale tak tylko informacyjnie. Ja jestem niewierząca, mąż jest katolikiem, nikt nie robił nam żadnych problemów:) Powodzenia!
Awatar użytkownika
blotka
Posty: 688
Rejestracja: 13 sie 2007 00:00

Post autor: blotka »

Nas pytano, informacyjnie. Kwestia wiary wypłynęła jako aspekt czysto wychowawczy (nie jesteśmy katolikami).
Awatar użytkownika
Rani
Posty: 13
Rejestracja: 01 sie 2009 00:00

Post autor: Rani »

Veranillo u mnie jest podobnie tylko to mój mąż jest ateistą. Pocieszyłaś mnie mówiąc, że nie stanowi to problemu w adopcji. Mamy ślub kościelny, więc dzieci i tak będą wychowane po katolicku.
Awatar użytkownika
Gość

Post autor: Gość »

Rani pisze:Mamy ślub kościelny, więc dzieci i tak będą wychowane po katolicku
to tak jak my:) Trochę pytań już się u nas zaczęło ze strony córci " Czemu mama nie chodzi do kościoła?" Ale dajemy radę:)
Awatar użytkownika
Rani
Posty: 13
Rejestracja: 01 sie 2009 00:00

Post autor: Rani »

I jak sobie poradziliście z tym pytaniem?
U mnie w domu też był taki układ, że tata nie chodził do kościoła, ale jakoś nigdy mnie to nie dziwiło. Zawsze chodziłam z mamą i nawet się nie zastanawiałam dlaczego.
Awatar użytkownika
Gość

Post autor: Gość »

Na razie wystarczyło powiedzieć, że mama jest niewierząca. Madzia na to " achaaaaa" i tyle.
Awatar użytkownika
Flawia
Posty: 20
Rejestracja: 21 cze 2007 00:00

Post autor: Flawia »

Nas w OAO nikt nie pytał o wyznanie. Natomiast pytała nas opiekunka prawna dziecka, bo adoptowaliśmy dziecko kilkuletnie. Nasza niewiara nie miała jednak żadnego wpływu na adopcję. Teraz córka przygotowuje się do Pierwszej Komunii i chodzimy z nią do kościoła. Wytłumaczyliśmy jej, że my nie wyznajemy Boga, ale szanujemy jej wiarę i wspieramy ją, jak możemy. Byłam na rozmowie z proboszczem naszej parafii, wyjaśniłam sytuację i z jego strony też nie ma żadnych problemów.
Awatar użytkownika
mamma-mia
Posty: 235
Rejestracja: 29 mar 2009 01:00

Post autor: mamma-mia »

U mnie pytali, co bedzie, jesli dziecko bedzie wierzace (wiadomo bylo, ze czekam na starsze dziecko, w wieku 5-8), czy nie bede robic problemow...

Mimo, ze jestem niewierzaca i rozwiedziona, mam coreczke z domu dziecka prowadzonego przez Kosciol - i jakos zadnych problemow nie bylo...
Awatar użytkownika
Dziunia
Posty: 1218
Rejestracja: 03 gru 2003 01:00

Post autor: Dziunia »

Zgadzam się że inna wiara czy ateizm rodziców czy jednego z nich nie ma najmniejszego wpływu na adopcję. Na pewno w Waszym przypadku odpadaja wszystkie ośrodki katolickie.


16.12 - HCG 404; 18.12 - HCG 881
27.12 - Biedroneczka 1,6 mm i bijące serduszko
07.01 - HCG powyżej 100 tys. Biedroneczka ma już 1,1 cm
21.01 - Mamy już 2,46 cm
11.02 - 6,15 cm i rośniemy dalej
18.03 - 200g, nogi zaciśnięte i nadal nie wiemy kim jesteś
MikelNX
Posty: 1845
Rejestracja: 10 kwie 2009 00:00

Post autor: MikelNX »

Nas pytano o wyzwanie i to nie raz, ale nie bylo komentarzy na ten temat. Jedynie pani psychologpowiedziala nam ze informacje sa glownie z praktycznych wzgledow, np swiadkom Jechowy nie daje sie dzieci wymagajacych transfuzji krwi.
śliwa
Posty: 578
Rejestracja: 16 lip 2003 00:00

Post autor: śliwa »

u nas w którymś kwestionariuszu było pytanie o wiarę ale nikt na ten temat nie rozmawiał z nami póxniej, nie chodzimy do kościoła żadnego, mąz jest ateistą i nikt z tego tytułu nie robił nam problemu
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Adopcyjne dylematy”