Proszę o radę ....

Archiwum forum "Adopcyjne dylematy"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Zablokowany
Awatar użytkownika
uliczka
Posty: 12
Rejestracja: 05 cze 2003 00:00

Proszę o radę ....

Post autor: uliczka »

Zamierzamy mieć dzieciątko "urodzone sercem" ... Nie byliśmy jeszcze w OAo ale decyzja jest właściwie podjęta... jest jedno małe ale ... Moja bliska kuzynka jest kierownikiem jednego z osrodków OAO ... co prawda nie w naszym mieście... Nie zamierzamy udawać się do ośrodka,którym ona kieruje ... ale czy powinniśmy ją o naszej decyzji informować? Ośrodki ponoć mają kontakty między sobą ... Nie chciałabym, żeby okazało się, że coś zatajam... że może nie chciałam żeby wiedziała o naszej decyzji.... A z drugiej strony obawiam się, że jesli powiemy, że chcemy adoptować dzieciaczka kuzynka może to przyjąć jako poszukiwanie jakiejś protekcji... Co radzicie?

Pewnie lepiej byłoby skierowac to pytanie do eksperta, ale sezon urlopwy a mi ten problem nie daje spokoju...
Awatar użytkownika
Licia
Posty: 1094
Rejestracja: 17 wrz 2002 00:00

Post autor: Licia »

Uliczka, oj zagmatwane to:)

Moja rada: szczerze i z uśmiechem powiedzieć kuzynce - chcemy adoptować dziecko, nie oczekujemy protekcji:) Ja tam lubię proste rozwiązania;-)


Ściskam mocno i życzę króciutkiego oczekiwania:)
Lidka, mama Stasia i Basi
chica4
Posty: 2258
Rejestracja: 16 lis 2002 01:00

Post autor: chica4 »

Zdecydowanie popieram to, co napisala Licia:-)) Po co szukać problemów tam gdzie ich nie ma? Ja też to lubię, ale staram się z tym walczyć ;-)) :) Powodzenia! :D :D

Chica i Chic- szczęśliwi rodzice Oleńki:-) (ur. 16.10.03r, z nami od 24.10.03r.):-) http://foto.onet.pl/0,18279706,710070,user.html

Awatar użytkownika
Mietek
Posty: 337
Rejestracja: 22 kwie 2002 00:00

Post autor: Mietek »

Cześć Uliczka. Moja rada jest taka: skorzystaj z tej możliwości że masz osobę bliską w OAO i załatwiaj sprawy po znajomości. Czas oczekiwania skróci się nieprawdopodobnie. Ja w B-stoku czekałem rok na dziecko
Mietek - obrońca pryncypiów i przypalonych garnków
Awatar użytkownika
Biala
Posty: 324
Rejestracja: 13 wrz 2002 00:00

Post autor: Biala »

Czesc Uliczka :D ,
ja bedac na Twoim miejscu (ach mowiac szczerze, bardzo bym chciala) powiedzialabym szczerze kuzynce o zamiarze dokonania adopcji i jednoczesnie poprosilabym o rade czy tez sugestie jak najlepiej podejsc do sprawy. Moim zdaniem to zniweluje Twoje obawy o podejrzenia co do protekcji :wink:
Pozdrawiam, Biala :P
Awatar użytkownika
derika29
Posty: 503
Rejestracja: 04 lut 2011 09:45

Re: Proszę o radę ....

Post autor: derika29 »

chyba uczynię z odgrzebywania starych wątków jakis mój zwyczaj...

mam dokładnie taka sama sytuację... żona kuzyna pracuje w OAO...jak podjęlismy decyzję i już zapisalismy sie na pierwsze spotkanie zadzwoniłam, powiedziałam... długa to była rozmowa... o ośrodku (czy dobry...okazało sie że dobry wybralismy)... o dzieciach...o rodzicach bilogicznych... o przypadkach z zycia... mi ta rozmowa pomogła a od razu na wstępie wyjaśniłyśmy sobie, że ani my nie oczekujemy protekcji ani kuzynka nie jest w stanie jej zapewnić... za to z kuzynką o wiele łatwiej się rozmawia niż nawet z najmilsza aczkolwiek obcą Panią z OAO :)
Ten telefon 23.XI.11
pierwsze święta w pełnym składzie
Młoda 2 latka i Młody 4 latka
pierwsze święta w pełnym składzie? Jednak niepełnym... 12/2014 zaczynamy drugie podejście.. Będzie nas 2+3!
Awatar użytkownika
Mietek
Posty: 337
Rejestracja: 22 kwie 2002 00:00

Re: Proszę o radę ....

Post autor: Mietek »

Nie ma żadnego powodu by bać się "obcych"
Mietek - obrońca pryncypiów i przypalonych garnków
Awatar użytkownika
derika29
Posty: 503
Rejestracja: 04 lut 2011 09:45

Re: Proszę o radę ....

Post autor: derika29 »

Mietek pisze:Nie ma żadnego powodu by bać się "obcych"
Nie ma żadnego powodu by bać się "obcych"
:) ja się nie boję...zwłaszcza że Pani z OAO jest przemiła... jednak z kuzynką to bardziej jak z przyjaciółką...
Ten telefon 23.XI.11
pierwsze święta w pełnym składzie
Młoda 2 latka i Młody 4 latka
pierwsze święta w pełnym składzie? Jednak niepełnym... 12/2014 zaczynamy drugie podejście.. Będzie nas 2+3!
Awatar użytkownika
kasialu
Posty: 1394
Rejestracja: 13 mar 2004 01:00

Re: Proszę o radę ....

Post autor: kasialu »

Uliczka dzwoń do kuzynki. Sama rozmowa z nią na pewno bedzie pomocna. O protekcję się nie martw.
Dwie drogi, dwa szczęścia...
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Adopcyjne dylematy”