noworodek, niemowlak, przedszkolak??

Archiwum forum "Adopcyjne dylematy"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Dlaczego małe dziecko?

Bo chcę poczuć macierzyńswo od początku
207
74%
Bo wychowam od początku tak jak chcę
26
9%
Starsze dziecko ma przeszłość z którą boję się zmierzyć
45
16%
 
Liczba głosów: 278

Awatar użytkownika
lilka74
Posty: 13
Rejestracja: 03 mar 2009 01:00

Post autor: lilka74 »

Tak uwazasz?Chyba troche inaczej niz zegnam na pa sie odpowiada...Zauwaz roznice:)
Awatar użytkownika
niutka1
Posty: 43
Rejestracja: 03 mar 2009 01:00

Post autor: niutka1 »

Bo to czy ma on 12 miesiecy czy 16 lat tak naprawde nie ma znaczenia...
no, skoro to nie ma znaczenia, to czemu nie adoptowac tez dorosłych i staruszków... skoro wiek nie ma znaczenia 8) :wink:
Madźka
Posty: 6214
Rejestracja: 25 paź 2002 00:00

Post autor: Madźka »

niutka1 pisze:
Bo to czy ma on 12 miesiecy czy 16 lat tak naprawde nie ma znaczenia...
no, skoro to nie ma znaczenia, to czemu nie adoptowac tez dorosłych i staruszków... skoro wiek nie ma znaczenia 8) :wink:
adoptować można osobę, która nie ukończyła 18rż.
Awatar użytkownika
niutka1
Posty: 43
Rejestracja: 03 mar 2009 01:00

Post autor: niutka1 »

adoptować można osobę, która nie ukończyła 18rż.

no ale skoro Lilka74 twierdzi, że wiek nie ma znaczenia, to może trzeba zrobic kampanie i zmienic prawo adopcyjne na adopcję bez ograniczen wiekowych :wink:
Awatar użytkownika
lilka74
Posty: 13
Rejestracja: 03 mar 2009 01:00

Post autor: lilka74 »

Jestes taka tepa czy tak dobrze udajesz niutka?Zal mi Ciebie.Ta ironia mnie przeraza...Adopcyjna mamusiu...A tak na przyszlosc tez bedziesz staruszka...Oby mial sie Toba kto zaopiekowac...
Awatar użytkownika
lilka74
Posty: 13
Rejestracja: 03 mar 2009 01:00

Post autor: lilka74 »

bo prawda Was w oczy kole?Usuncie mnie i zastanowcie sie nad soba...Madzka ratuj te dziewczyny...
agataka26
Posty: 3281
Rejestracja: 10 sie 2003 00:00

Post autor: agataka26 »

Lilka74

Właśnie dlatego, że dzieci to nie cukier ani worek kartofli zdecydowałam się na adopcję niemowlęcia, właśnie dlatego nie było mi obojętne jakie dzieci trafią do mojego domu. Do adopcji nastolatka trzeba miec odpowiednie predyspozycje i szkoda, że tego nie chcesz zrozumieć. To nie jest kwestia chęci czy niechęci do starszych dzieci tylko znajomość siebie. Cztery lata temu mowy nie było, żebym stała się mamą dla trzylatka, dzisiaj czekam na dzieci w wieku przedszkolnym, które trafią do nas w RZ. Dojrzałam, coś się zmieniło, czegoś się nauczyłam, nauczyły mnie moje dzieci. Dzisiaj czuję się gotowa do podjęcia opieki nad starszym dzieckiem, nastolatkiem również.
I nie generalizuj.

Aha, jaka to prawda tak w oczy kole?
Dobre matki od złych odróżnia nie to, że nie popełniają błędów, lecz to co z tymi błędami robią.
http://diabelskimlyn.blox.pl/html
Michal
Członek Stowarzyszenia Zarząd Stowarzyszenia Administrator
Posty: 1565
Rejestracja: 13 maja 2002 00:00

Post autor: Michal »

Lilka, mówisz i masz....

-- Pozdrawiam Michał



Awatar użytkownika
Klemunia
Posty: 29
Rejestracja: 23 wrz 2008 00:00

Post autor: Klemunia »

Lilka, przykro ze w Tobie tyle jadu, jestes na forum nowa, wskakujesz w tematy i obrazasz dziewczyny, sama niewiele wnoszac do dyskusji. A zamiast tego moglabys sie np. podzielic swoim doswiadczeniem skoro jestes i osoba adoptowana i zarazem mama adopcyjna. I wtedy napewno zostalabys inaczej potraktowana przez forumowiczki.

Niutko, moje dzieci maja 8 i 5 lat. Adopcyjne chcemy do lat 4. Piszesz o dziecku nie slyszacym, to temat dla mnie bardzo bliski i powiem Ci ze jest to uwazane za powazna niepelnosprawnosc i takie dzieci wlasnie czekaja, nawet bardzo malutkie, tak ze moze tym torem idzcie?
Awatar użytkownika
Gość

Post autor: Gość »

Chciałam wznowić ten temat o dzieciach starszych bo sami oczekujemy na dziecko do lat trzech,chciałam się dowiedzieć o pierwszych dniach i o waszych historiach -Mam które adoptowały maluszka do lat trzech!
Nie chciałam wywoływać kłótni...
Awatar użytkownika
niutka1
Posty: 43
Rejestracja: 03 mar 2009 01:00

Post autor: niutka1 »

powiem Ci ze jest to uwazane za powazna niepelnosprawnosc i takie dzieci wlasnie czekaja, nawet bardzo malutkie, tak ze moze tym torem idzcie?
dla mnie to nie jest powazna niepełnosprawnosc
Ostatnio zmieniony 05 mar 2009 22:47 przez niutka1, łącznie zmieniany 1 raz.
Madźka
Posty: 6214
Rejestracja: 25 paź 2002 00:00

Post autor: Madźka »

omilka, z lilką temat zakończony, bo to była osoba, która chciała tylko "zamącić" na wątku" :(
Awatar użytkownika
Gość

Post autor: Gość »

Witam :D

Przeczytałam trochę na wątku i widzę, że miałyście tu ostrą dyskusyjkę :wink: ale na szczęście już zakończoną i dobrze!

Co do adopcji, to my z mężem zdecydowaliśmy się na adopcję maluszka do 2 lat, płeć nie gra roli. Jesteśmy dopiero przed warsztatami dla rodziców adopcyjnych i mamy nadzieję, że tam tez wiele sie nauczymy :D

A dlaczego akurat do 2 rż, chociaż jesteśmy w takim wieku, że moglibyśmy adoptować dzieciątko kilkutygodniowe... Trochę z lęku przed chorobami... Jak wiadomo, raczej każdy chciałby mieć zdrowe dziecko, zarówno czy biologiczne czy też adoptowane... z tego co nam mówiła pani z OAO na pierwszej wizycie, u takich maluszków kilkutygodniowych ciężko jest wykryć niektóre choroby a u starszych dzieci, kilku, kilkunastomiesięcznych jest to łatwiejsze. Może to sie komuś wydać egoistyczne, ale chcemy zdrowe dziecko... oczywiście liczymy się z tym, że z dziećmi różnie bywa a życie pisze własne scenariusze...

Co do płci, nie chcieliśmy jej określać, gdyż wychodzimy z założenia, że gdy kobieta zachodzi w ciążę też nie wie co sie urodzi i jest to niespodzianką, my też chcemy to zostawić losowi i mieć niespodziankę, czy to będzie synek czy córeczka :D
Nie neguję par, które wybierają płeć dziecka, ale my uważamy, że adopcja to nie koncert życzeń i naszym dzieckiem będzie to, które ześle nam los :D
Awatar użytkownika
zazulka
Posty: 987
Rejestracja: 19 sie 2007 00:00

Post autor: zazulka »

8O 8O 8O
Ale się tu niemiło zrobiło przez chwilę...

My zdecydowaliśmy się na adopcję maluszka i nie będę wyjątkiem, jeśli powiem, ze to z powodu chęci doświadczenia macierzyństwa od pierwszych chwil dziecka...Nie wiem dlaczego, ale czuję taką potrzebę i tyle. I mam do tego prawo :wink:

Ponieważ jednak na jednym egzemplarzu nie zamierzamy poprzestać, nie wykluczam, że nasze kolejne dzieciaczki będą już starsze kiedy do nas trafią :wink: .

Uważam, że wiek ma znaczenie i to niebagatelne. Wymienione tu były w zasadzie już wszystkie tego powody, ale ja dorzucę jeszcze taki jeden banalny - wiek rodziców :wink: . Mam 26 lat, z całym szacunkiem ale nie jestem gotowa na adopcję 16-latki, bo wyszłoby na to, że adoptowałam sobie koleżankę :-k , a nie dziecko...a poza tym wyobrażacie sobie reakcję otoczenia, np. nauczycieli? :hihi: :hihi: I te pytania "to kiedy pani urodziła to dziecko, mając 10 lat?! 8O " :hihi: :hihi:

Zresztą to 16 lat, to taka ironia :happy: , ale weźmy trochę mniej - 12, 10...to cały czas zrodziłoby podejrzenie o to, ze cosik ze mną jest nie tak 8-[

A tak serio, to chyba 20 lat różnicy musi być między rodzicami a dzieckiem, tak?
2007 start w OAO
2010 córcia nr 1
2013 córcia nr 2
I mamy komplet :)
Awatar użytkownika
ankwiat
Posty: 62
Rejestracja: 12 sty 2008 01:00

Post autor: ankwiat »

Witam wszystkich:)

Ja rowniez, podobnie do Zazulki m.in z powodu podobnego wieku, zdecydowałam sie na adopcję maluszka, zresztą taka też była sugestia naszego OAO.

Pozdrawiam
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Adopcyjne dylematy”