OAO w Tarnowie
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
OAO w Tarnowie
Witam, jestem nowa na forum. Od pażdziernika 2008 staramy się z mężem o adopcję - drugie podejście - pierwsze w roku 2006, zostaliśmy odesłani z kwitkiem ze względu na zbyt krótki staż małżeński (wtedy 2 lata) Złożyliśmy wszystkie dokumenty, jesteśmy po spotkaniach z psychologiem, czekamy na telefon w sprawie terminu rozpoczęcia szkolenia. Czy jest na forum ktoś kto stara się o adopcję w Tarnowie?
Jutro wizyta domowa
Dodane po: 20 godzinach 22 minutach:
Uf!
Nie było to takie straszne jak myślelismy. Pani bardzo sympatycza, posiedzieliśmy przy kawce i ciasteczku. Porozmawialiśmy ogólenie o rodzinie, jak nam się żyje i takie tam; żadnego zaglądania pod łóżko i sprawdzania kurzu po kątach:) Wizyta trwała ok 2h
Dodane po: 20 godzinach 22 minutach:
Uf!
Nie było to takie straszne jak myślelismy. Pani bardzo sympatycza, posiedzieliśmy przy kawce i ciasteczku. Porozmawialiśmy ogólenie o rodzinie, jak nam się żyje i takie tam; żadnego zaglądania pod łóżko i sprawdzania kurzu po kątach:) Wizyta trwała ok 2h
- gata
- Posty: 1
- Rejestracja: 04 wrz 2009 00:00
też jestem z Tarnowa
cześć duffyduffy pisze:czyżby nie było nikogo z Tarnowa : skonczyliśmy szkolenie, czekamy na kwlifikację - prawdopodobnie we wrześniu
po dość długiej "walce" o własne dzieciątko zdecydowaliśmy się na adopcję, ale przeraża nas ogrom procedur i obostrzeń przez jakie musimy przebrnąć aby stworzyć rodzinę...
jakie Ty masz doświadczenia z ośrodkami adopcyjnymi z Tarnowa, co możesz poradzić komuś kto dopiero zaczyna w tym temacie...?
Zastanawialiśmy się nad tym, aby samodzielnie poszukać dziecka w DD, zwłaszcza tych prowadzonych przez siostry zakonne. Byc może okres oczekiwania jest krótszy, procedur i biurokracji mniej a podejście do przyszłych rodziców życzliwsze...
Co radzisz? Jak Ty zaczynałaś swoją drogę?
Witaj gata
Szczerze powiedziawszy trudno jest mi coś powiedzieć na temat samodzielnego poszukiwania dziecka w DD, ale z tego co się orientuję wszystkie dzieci z uregulowaną sytualcją prawną są zgłaszane do Ośrodka Adopcyjnego. W Tarnowie jest tylko jeden na ul. Panny Marii (na wprost drewnianego kościółka na burkiem).
Jeżeli chodzi o procedury to w ośrodku wymagają: ok 5 lat stażu małżeńskiego, zaświadczeń o dochodach, opini z miejsca pracy, zaświadczenia o ogólnym stanie zdrowia, zaświadczenie o niekaralności załatwiają sami. Trzeba napisać też "podanie" podając dlaczego zdecydowaliście się na adopcję, oraz życiorysy, ale takie bardziej od siebie, jakie macie zainteresowania i takie tam. Na pewno tez zapytają o przyczyny braku biologicznego dzidziusia. W podaniu też pisaliśmy jakie dziecko chcielibyśmy adoptować. Jeśli chodzi o czas oczekiwania to rzeczywiście terminy są długie. Nasza procedura trwa od 10.2008. Mieliśmy 4 spotkania indywidualne z psychologiem, w trakcie spotkań były 3 testy psychologiczne. Uczestniczyliśmy tez w grupowych warszatatach -7 spotkań ok. 6 par starających się. Teraz we wrześniu mamy mieć kwalifikację-zbiera się komisja i na podstawie zgromadzonych dokumentów decydują czy nadajemy się na rodziców adopcyjnych-juz nie możemy się doczekać, chyba w poniedziałek tam zadzwonię. Była tez wizyta domowa o której juz wcześniej pisałam. Nie wszystkie procedury tak długą trwaja, niektórym się udaje to załatwić w kilka miesięcy. Jeżeli chodzi o adopcję poza OA to spotkałam się tylko z adopcją ze wskazaniem-matka zrzeka się dziecka i decyduje komu ma być przekazane. Dzieci w DD są przeważnie z nieuregulowaną sytuacją prawną, lub takie którym trudno znależć rodzinę bo są np. chore, lub mają juz po kilka lub kilkanaście lat, większość par chciałaby jak najmniejsze dzieciątko, my też z resztą. Wszystko tez zależy od waszego wieku. Generealnie przyjmuje się zasadę że między rodzicami a dzieckiem nie może być więcej niż 40lat różnicy. Co do terminu oczekiwania juz po kwalifikacji to podobno nie ma kolejki, bo dzieci sa dobierane do rodziców. Im większe wymagania tym dłużej się czeka, podobno na dziewczynki czeka się dłużej. My tylko pisaliśmy że chcemy zdrowe niemowle do 1 roku zycia. Mam nadzieję że choć trochę pomogłam, gdybyś miala jakieś pytania do pisz, najlepiej jednak udać sie do OA, pierwsza wizyta wiadomo zawsze jest straszna-przynajmniej tak nam się wtedy wydawało ale teraz to nawet nie wiem kiedy to zleciało
Powodzenia.
Szczerze powiedziawszy trudno jest mi coś powiedzieć na temat samodzielnego poszukiwania dziecka w DD, ale z tego co się orientuję wszystkie dzieci z uregulowaną sytualcją prawną są zgłaszane do Ośrodka Adopcyjnego. W Tarnowie jest tylko jeden na ul. Panny Marii (na wprost drewnianego kościółka na burkiem).
Jeżeli chodzi o procedury to w ośrodku wymagają: ok 5 lat stażu małżeńskiego, zaświadczeń o dochodach, opini z miejsca pracy, zaświadczenia o ogólnym stanie zdrowia, zaświadczenie o niekaralności załatwiają sami. Trzeba napisać też "podanie" podając dlaczego zdecydowaliście się na adopcję, oraz życiorysy, ale takie bardziej od siebie, jakie macie zainteresowania i takie tam. Na pewno tez zapytają o przyczyny braku biologicznego dzidziusia. W podaniu też pisaliśmy jakie dziecko chcielibyśmy adoptować. Jeśli chodzi o czas oczekiwania to rzeczywiście terminy są długie. Nasza procedura trwa od 10.2008. Mieliśmy 4 spotkania indywidualne z psychologiem, w trakcie spotkań były 3 testy psychologiczne. Uczestniczyliśmy tez w grupowych warszatatach -7 spotkań ok. 6 par starających się. Teraz we wrześniu mamy mieć kwalifikację-zbiera się komisja i na podstawie zgromadzonych dokumentów decydują czy nadajemy się na rodziców adopcyjnych-juz nie możemy się doczekać, chyba w poniedziałek tam zadzwonię. Była tez wizyta domowa o której juz wcześniej pisałam. Nie wszystkie procedury tak długą trwaja, niektórym się udaje to załatwić w kilka miesięcy. Jeżeli chodzi o adopcję poza OA to spotkałam się tylko z adopcją ze wskazaniem-matka zrzeka się dziecka i decyduje komu ma być przekazane. Dzieci w DD są przeważnie z nieuregulowaną sytuacją prawną, lub takie którym trudno znależć rodzinę bo są np. chore, lub mają juz po kilka lub kilkanaście lat, większość par chciałaby jak najmniejsze dzieciątko, my też z resztą. Wszystko tez zależy od waszego wieku. Generealnie przyjmuje się zasadę że między rodzicami a dzieckiem nie może być więcej niż 40lat różnicy. Co do terminu oczekiwania juz po kwalifikacji to podobno nie ma kolejki, bo dzieci sa dobierane do rodziców. Im większe wymagania tym dłużej się czeka, podobno na dziewczynki czeka się dłużej. My tylko pisaliśmy że chcemy zdrowe niemowle do 1 roku zycia. Mam nadzieję że choć trochę pomogłam, gdybyś miala jakieś pytania do pisz, najlepiej jednak udać sie do OA, pierwsza wizyta wiadomo zawsze jest straszna-przynajmniej tak nam się wtedy wydawało ale teraz to nawet nie wiem kiedy to zleciało
Powodzenia.
Re: OAO Tarnów
Witam
Czy są tutaj osoby którą są w trakcie procedury adopcyjnej w Tarnowie lub ewentualnie po ?
Chciałabym zaczerpnąć wiedzy na temat tego ośrodka i tego jak toczy się w nim cała procedura adopcyjna.
Czy są tutaj osoby którą są w trakcie procedury adopcyjnej w Tarnowie lub ewentualnie po ?
Chciałabym zaczerpnąć wiedzy na temat tego ośrodka i tego jak toczy się w nim cała procedura adopcyjna.
-
- Posty: 4196
- Rejestracja: 18 sty 2005 01:00