Kurator
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
-
- Posty: 6214
- Rejestracja: 25 paź 2002 00:00
Kurator jest instytucją podobną do opiekuna prawnego ze względu na zadanie czyli roztoczenie pieczy nad dzieckiem, ponieważ same o osbie nie mogą decydować. Opiekun jest po pozbawieniu władzy rodzicielskiej a kurator po zrzeczeniu. Kurator ma jednak mniejszy zakres kompetencji niż opiekun i najczęściej jest wyznaczany przez Sąd tylko na czas toczącego sie postepowania o przysposobienie. Praktycznie wygląda to w ten sposób, że ktoś z pracowników sądu lub Osrodka lub szpitala reprezentuje dziecko na sprawie i wyraża zgodę na przysposobienie lub nie.
-
- Posty: 6214
- Rejestracja: 25 paź 2002 00:00
Sowo, a czy na pierwszej sprawie Sędzia zleciła Twojemu Osrodki sporządzenie sprawozdania ze sprawowania przez was pieczy nad dzieckiem? Jeśli tak - to Osrodek powinien sie kontaktowac i pytać jak sobie radzicie lub przyjśc w gości do dziecka. Jeśli nie - to kurator może jeszcze przyjść, ale nie musi.
- Kasiulek
- Posty: 52
- Rejestracja: 20 sty 2003 01:00
Do nas przyszła Pani kurator z Sądu przed rozprawą- z zaskoczenia :P .Ale była miła i raczej wypełniała obowiązek niż inwigilowała.
Nie chciała oglądać pokoiku dla dziecka, ani domu :
Potem była NASTEPNA PAni kurator, ale tym razem na rozprawie, i było to czysto formalne uczestnictwo.Wyglądało na to , ze wyciągneli pierwszą lepszą Panią z sekretariatu żeby przyszła i wyraziła zgodę na przysposobienie.Nie miała zielonego pojęcia o nas.Jej zadaniem było przysłuchiwanie się rozprawie i zgoda jednyne słowo jakie powiedziała było:wyrażam zgodę i dobrze
Pozdrawiam i życzę miluśkich kuratorów naszych dzieci.
Nie chciała oglądać pokoiku dla dziecka, ani domu :
Potem była NASTEPNA PAni kurator, ale tym razem na rozprawie, i było to czysto formalne uczestnictwo.Wyglądało na to , ze wyciągneli pierwszą lepszą Panią z sekretariatu żeby przyszła i wyraziła zgodę na przysposobienie.Nie miała zielonego pojęcia o nas.Jej zadaniem było przysłuchiwanie się rozprawie i zgoda jednyne słowo jakie powiedziała było:wyrażam zgodę i dobrze
Pozdrawiam i życzę miluśkich kuratorów naszych dzieci.
- dorotka
- Posty: 48
- Rejestracja: 04 paź 2002 00:00
"Nasza" Pani kurator przyszła co prawda bez zaskoczenia, zapytała o parę rzeczy, bardziej z czystej ciekawości niż z obowiązku pooglądała pokoik dla dziecka. Była przemiła i całe spotkanie z nią przebiegało bardzo sympatycznie (przed wizytą bardzo się denerwowałam bo kurator kojarzył mi się z potwornym babostworem zaglądającym do lodówki, pod łóżko...). Na drugi dzień po wizycie Pani kurator Pani sędzia miała już na biurku jej raport. Na zakończenie wizyty Pani kurator uprzedziła nas że przyjdzie jeszcze raz przed samą rozprawą zobaczyć jak się u nas miewa Mateusz bo sedzia może ją o to pytać.
- delicja26
- Posty: 815
- Rejestracja: 23 kwie 2003 00:00
Świetnie, że trafiłam na ten wątek :!:
Madźka, super to wszystko wyjaśniłaś :!:
My właśnie wczoraj dostaliśmy zawiadomienie, że we wrześniu odbędzie się posiedzenie Sądu w sprawie o ustanowienie kuratora dla naszego synusia. Ja się tym przeraziłam, a tutaj się okazuje, że taka jest po prostu procedura
Czy wiecie może, czy nasze stawiennictwo jest obowiązkowe? Chodzi mi o to, czy musimy być oboje, czy może być jedno z nas :
Pozdrawiam
Madźka, super to wszystko wyjaśniłaś :!:
My właśnie wczoraj dostaliśmy zawiadomienie, że we wrześniu odbędzie się posiedzenie Sądu w sprawie o ustanowienie kuratora dla naszego synusia. Ja się tym przeraziłam, a tutaj się okazuje, że taka jest po prostu procedura
Czy wiecie może, czy nasze stawiennictwo jest obowiązkowe? Chodzi mi o to, czy musimy być oboje, czy może być jedno z nas :
Pozdrawiam
Szczęśliwa mama Milusi (3 latka) i Jasieńka (1, 5 roczku) ;-)
-
- Posty: 6214
- Rejestracja: 25 paź 2002 00:00
Delicja, a Wy dostaliscie zawiadomienie czy wezwanie?
Bo jeśli to ma byc kurator procesowy - to nie w "waszej osobie" i wtedy tylko was o tym zawiadamiają.
swoją drogą straszni formalisci - takie ustanowienie moze odbyc sie na posiedzeniu niejawnym, raz dwa - bez wielkiej sprawy...
tutaj było tez sporo o kuratorze: /phpbbforum/viewtopic.php?p=334559񑫟
Bo jeśli to ma byc kurator procesowy - to nie w "waszej osobie" i wtedy tylko was o tym zawiadamiają.
swoją drogą straszni formalisci - takie ustanowienie moze odbyc sie na posiedzeniu niejawnym, raz dwa - bez wielkiej sprawy...
tutaj było tez sporo o kuratorze: /phpbbforum/viewtopic.php?p=334559񑫟
- delicja26
- Posty: 815
- Rejestracja: 23 kwie 2003 00:00
Dużymi literami pisze ZAWIADOMIENIE, ale jak zadzwoniłam do OA to Pani powiedziała, żebyśmy byli i to najlepiej oboje. Mnie osobiście wydaje się to kompletną bzdurą, dlatego wolałam jeszcze zapytać jak to jest u innych bocianowiczów
Tamte wątki o kuratorach też już czytałam :P
Tamte wątki o kuratorach też już czytałam :P
Szczęśliwa mama Milusi (3 latka) i Jasieńka (1, 5 roczku) ;-)