Film o adopcji :)

Archiwum forum "Ośrodki i procedury adopcyjne"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Madźka
Posty: 6214
Rejestracja: 25 paź 2002 00:00

Film o adopcji :)

Post autor: Madźka »

W niedzielę o godz. 19:25 w TV Polsat Stuart Malutki

Polecam :D
Awatar użytkownika
waniliaka
Posty: 977
Rejestracja: 28 lis 2004 01:00

Post autor: waniliaka »

ten FILM bardzo nam pomół w rozmowach o adopcji z naszym synem.... :):):)
wanilka szczęśliwa matka dwóch ludzików





http://wanilia39.blox.pl/html
Awatar użytkownika
aniazet
Posty: 116
Rejestracja: 14 lut 2005 01:00

Post autor: aniazet »

Dzięki za informacje :cmok: . Na pewno obejrzę. Może mi też się kiedyś przyda :D
Synku, warto było na Ciebie tak długo czekać
Bea_7
Posty: 4196
Rejestracja: 18 sty 2005 01:00

Post autor: Bea_7 »

Obejrzeliśmy... chwilami wesoły, momentami bardzo wzruszający film, szczególnie podobał się dzieciakom z naszej Rodzinki.
Awatar użytkownika
Agna
Posty: 3013
Rejestracja: 21 lut 2002 01:00

Post autor: Agna »

a dzisiaj rano na jedynce, niestety nie wiedziałam wcześniej, bo bym nagrała, była bajka rysunkowa o robaczkach, które szukały rodziców dla kurzego jajka, a na końcu kilka z nich znalazło rodzinę :) w bajce nawet pada słowo "zaadoptowali" :)

oczywiście oglądaliśmy z Szymkiem, tylko niestety jeszcze nie była to dla Szymka "adopcyjna" edukacja :hihi:
Mama Jasia :), Małgosi :), Szymka :) i Martusi :)
www.agna01.neostrada.pl
[url=http://www.zielona.poczekalnia.prv.pl][img]http://193.243.146.13/astley/bar.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
mika18
Posty: 275
Rejestracja: 16 kwie 2004 00:00

Post autor: mika18 »

szkoda że nie przeczytałam tego wątku wcześniej - też bym obejrzała.
Cud jest najukochańszym dzieckiem wiary
a Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
MAMY CÓRECZKĘ!!!
Awatar użytkownika
Jewka
Posty: 2079
Rejestracja: 12 maja 2003 00:00

Post autor: Jewka »

"W temacie" jest równiez "Epoka lodowcowa".
Jeszcze żadne decyzje u nas nie zapadły, a już do stałego repertuaru weszło: "Wiesz, myślę, że jesteśmy najbardziej pogiętym stadem na ziemi..." 8)
Bo w "Epoce..." "stado" stanowił tygrys szablozęby, mamut i... :) nie pamiętam, kto jeszcze.
Awatar użytkownika
Kornelka
Posty: 3
Rejestracja: 16 lut 2004 01:00

Post autor: Kornelka »

A nie myślicie że Pinokio ( we wszelkich wydaniach) jest o adopcji starszych dzieci??
Awatar użytkownika
Agna
Posty: 3013
Rejestracja: 21 lut 2002 01:00

Post autor: Agna »

o! Kornelko, nie pomyślałam nigdy w ten sposób, muszę się temu przyjrzeć, tym bardziej, że to lektura jasia była w tym roku :)
Mama Jasia :), Małgosi :), Szymka :) i Martusi :)
www.agna01.neostrada.pl
[url=http://www.zielona.poczekalnia.prv.pl][img]http://193.243.146.13/astley/bar.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
kala
Posty: 2262
Rejestracja: 15 kwie 2003 00:00

Post autor: kala »

Bajek o adopcji trochę jest np. Tarzan :wink: i Dinosaur. Przy tym ostatnim my mówilismy o adopcji z Wojtkiem na stwierdzenie, że ja jestem jego drugą mamą tak jak małpiatka Wojtek bardzo nerwowo zareagował krzycząc głośno NIE. Bardzo zdziwiliśmy się jego reakcją i nie mówię o sobie druga mama.
Marzenia się spełniają: Wojtek (2002) i Inga (2004)
Ula-la
Posty: 2557
Rejestracja: 13 sie 2002 00:00

Post autor: Ula-la »

Tak się zastanawiam nad tymi filmami... Pewnie za dużo teoretyzuję i sobie dopowiadam, ale co tam - najwyżej mnie zlinczujecie ;)

1. Stuart Malutki - bajka super, ale... dla mnie przerażająco przejmujący był moment, jak niby "biologiczni" przyjechali zabrać Stuarta - czy adoptowane dziecko nie zacznie mieć lęków, że ktoś może po prostu przyjść i go zabrać ? Oczywiście wszystko kończy się "happy-endem", ale jakiś taki niepokój siedzi we mnie...

2. o robaczkach i jajku (Agna :) ) nie widziałam, ale z opisu wygląda całkiem nieźle

3. Epoka lodowcowa - tak się zastanawiam... Może trochę... Chyba musze sobie przypomnieć ;), ale bardziej na chwilową opiekę zastępczą mi to wygląda ;)

4. Pinokio - żeby tylko miał jakieś korzenie :hihi: ! Ale faktycznie to super adopcyjna bajka - również o akceptacji i bezwarunkowej miłości do małego "buntownika" :)

5. Tarzan - no chyba tak - ale raczej jako punkt wyjścia do rozmowy niż film o adopcji... Ostatnio oglądałam wstrząsający film o "dzikich" dzieciach, które znalazły opiekę wśród zwierząt... zaspokojenie podstawowych życiowych potrzeb, przynależność do stada... czy to adopcja ?

5. Dinosaur - nie oglądałam :( nie mogę się przyczepić :hihi:

Trochę nie na temat - Kala, naprawdę Wojtek tak zareagował ? Taką teorię (o drugiej mamie) wtłaczano nam przez całe szkolenie... Na szczęście zawsze powiedziane było, że i tak sami zdecydujemy. Zobaczymy jak to będzie...

Pozdrówka
Ula Czepialska

Mamusia Bartusia (kwiecień 2005) i Kasieńki (październik 2006) --> Bartek Pogromca i Kasia Zaskakiwanka


Awatar użytkownika
kala
Posty: 2262
Rejestracja: 15 kwie 2003 00:00

Post autor: kala »

Ulo Czepialska :wink: :hihi:
Fakt żaden film nie mówi dokładnie o adopcji jaka ma miejsce w normalnym tzn, nie bajkowym życiu. No właśnie to są bajki które znaczą dużo dla dzieci i są uważam fajnym wyjściem do rozmów o adopcji. Dzieci silnie identyfikują się z postacią z bajki. A motyw wychowywania przez innych rodziców występuje bardzo często w bajkach, chyba taki chwytliwy temat czy co...
W Dniozaurze- mama dinozaur ginie, jajko ,,wędruje" aż trafia na drzewo gdzie znajdują je małpiatki, mama oczywiście chce zając się małym dinozaurem a tata początkowo nie (dość często tatusiowie w bajkach mają opory :wink: )no a potem żyją długo i szczęśliwie, chociaż z przygodami. To ulubiona bajka Wojtka.

No Epoka lodowcowa to faktycznie chwilowa opieka zastępcza i to kontrowersyjna bo 2 panów :hihi: a malec potem trafia do taty :P
Marzenia się spełniają: Wojtek (2002) i Inga (2004)
Bea_7
Posty: 4196
Rejestracja: 18 sty 2005 01:00

Post autor: Bea_7 »

kala pisze: Fakt żaden film nie mówi dokładnie o adopcji jaka ma miejsce w normalnym tzn, nie bajkowym życiu.
Też tak myślę, bo gdyby było inaczej to z bajki zrobiłby się film dokumentalny.
Ula-la :lol: bardzo fajnie podsumowałaś te bajki, przyznam się po cichu, że ja też trochę nieswojo się poczułam podczas tej sceny w filmie „Stuart Malutki”, myślę jednak, że dzieci nie oglądają bajek z takim ukierunkowaniem jak my i łatwiej im jest nie brać zbyt dosłownie takich scen.
Jeśli chodzi o „Pinokia” to chyba przeczytam tę książkę jeszcze raz i może zmienię zdanie, bo w dzieciństwie jej nie lubiłam, budziła mój lęk i smutek. Bałam się np., że też będę miała dłuuugi nos, bo lubiłam trochę pofantazjować na różne tematy.
Dla mnie najpiękniejszą książką i filmem o adopcji (i nie tylko o adopcji) jest „Ania z Zielonego Wzgórza”, Ostatnio ten film był znowu w telewizji i obejrzałam go ze łzami w oczach i uśmiechem na ustach.
Pozdrawiam :kiss:
Awatar użytkownika
kasiavirag
Posty: 4121
Rejestracja: 24 lip 2002 00:00

Post autor: kasiavirag »

Ania z Zielonego wzgórza! To jest i mój ulubiony film i książka i w ogóle cała saga o Avonlea :)
Kasia, mama (z)mieszana, ale się porobiło...
Madźka
Posty: 6214
Rejestracja: 25 paź 2002 00:00

Post autor: Madźka »

kala pisze:Fakt żaden film nie mówi dokładnie o adopcji jaka ma miejsce w normalnym tzn, nie bajkowym życiu.
w jednej bajce znalazłam... Tabaluga i Leo
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Ośrodki i procedury adopcyjne”