Film o adopcji :)
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
-
- Posty: 6214
- Rejestracja: 25 paź 2002 00:00
Marakuja pisze:Ja ze swojej strony polecam jeszcze film na DVD "Tygrys i przyjaciele" - Tygrys strasznie się martwi że jest jeden na świecie i zaczyna szukać sobie nowej tygrysiej rodziny. Ale oczywiście jest happy end - tygrys uświadamia sobie, że liczą się jego przyjaciele, którzy tworzą mu rodzinę, a nie wymyślone przez niego tygrysy
Madźka pisze:Marakuja, z filmów to obowiązkowo "Stuart Malutki".
Dodane po: 23 godzinach 29 minutach:MEA pisze:Chciałabym powiadomić zainteresowane i zainteresowanych, że prawdopodobnie w tym tygodniu w TINIE będzie film na dvd "Pollyanna" - www.filmweb.pl/Film?id=104078 . Zamierzam go kupić, może w przyszłości się przydać. Pozdrawiam wszystkich cierpliwie oczekujących - tak jak ja
Film Pollyanna jest w dzisiejszej TINIE.
- joania
- Posty: 286
- Rejestracja: 20 lut 2003 01:00
Chciałam dołączyć do listy jeszcze 1 film "o adopcji", świetny i dowcipny, tyle że "unikalny" , mój mąż kupił na Allegro DVD z filmem "łapać Żótego Ptaka". To jest na kanwie Ulicy Sezamkowej - film pełnometrażowy, aktorski, dośc stary "ale jary".
Fabuła mniej więcej taka, że "towarzystwo opieki nad ptasimi sierotami" w postaci babcio-cioć, które wiedzą lepiej zdobywa info, że na Ulicy Sezamkowej mieszka PTAK nie wśród ptaków, tylko - z zgrozo wśród ludzi i potworków. I dawaj go "wyswatać" czyli znajdują mu "ptatsi dom" i przekonują że tam będzie świetnie. No wię Ptak leci.
Przyjeciele z Ulicy Sezamkowej są załamani, ale dobrze mu życzą...
no i rodzina "ptasia" okazuje się dosłownie i niedosłownie "Rodziną Głuptaków" i biedny - co by nie było inteligentny 6-latek Żółty Ptak - nasz bohater opisuje swoje życie z Głuptakami, którzy są tyle mili co przepotwornie głupi... i w końcu wyjeżdża z powrotem na Ulicę Sezamkową , panie z "towarzystwa" go ścigają, Oskar, Groover i Ernie i Bert... a zwłaszcza Nochalopagus - wszyscy szukają go, przygód wiele, trochę zgrozy i dużo zabawy (zwłaszca dla dorosłych, bo humor czasem Monty Pythonowski prawie, jak to w Sesame Street) ... wszystko się dobrze kończy - tam dom mój i szczęście moje, gdzie moi przyjaciele!
Może ta fabułą wydac się komuś nieco kontrowersyjna, ale film naprawdę jest ok.... polecam szczególnie miłośnikom Ulicy Sezamkowej.
Fabuła mniej więcej taka, że "towarzystwo opieki nad ptasimi sierotami" w postaci babcio-cioć, które wiedzą lepiej zdobywa info, że na Ulicy Sezamkowej mieszka PTAK nie wśród ptaków, tylko - z zgrozo wśród ludzi i potworków. I dawaj go "wyswatać" czyli znajdują mu "ptatsi dom" i przekonują że tam będzie świetnie. No wię Ptak leci.
Przyjeciele z Ulicy Sezamkowej są załamani, ale dobrze mu życzą...
no i rodzina "ptasia" okazuje się dosłownie i niedosłownie "Rodziną Głuptaków" i biedny - co by nie było inteligentny 6-latek Żółty Ptak - nasz bohater opisuje swoje życie z Głuptakami, którzy są tyle mili co przepotwornie głupi... i w końcu wyjeżdża z powrotem na Ulicę Sezamkową , panie z "towarzystwa" go ścigają, Oskar, Groover i Ernie i Bert... a zwłaszcza Nochalopagus - wszyscy szukają go, przygód wiele, trochę zgrozy i dużo zabawy (zwłaszca dla dorosłych, bo humor czasem Monty Pythonowski prawie, jak to w Sesame Street) ... wszystko się dobrze kończy - tam dom mój i szczęście moje, gdzie moi przyjaciele!
Może ta fabułą wydac się komuś nieco kontrowersyjna, ale film naprawdę jest ok.... polecam szczególnie miłośnikom Ulicy Sezamkowej.
-
- Posty: 6214
- Rejestracja: 25 paź 2002 00:00
Bywalczyni pisze:Dziś kupiłam gazetę “ Rodzice”, a w niej dodatek bajka “ Pani Pajączkowa i jej wesoła gromadka”. Myślę, że to jest idealna bajka dla rodziców, którzy mają dylemat jak przekazać dziecku, że jest adoptowane.
Właśnie oglądam tą bajeczkę z moją 20 mc córeczką i płaczę. Uważam, że ta bajka pozwoli mi w łatwiejszy sposób przekazać dziecku o adopcji.
Sasetka pisze:Bywalczyni "Pani Pajaczkowa...." jest również w TVP1 w dobranocce .
-
- Posty: 6214
- Rejestracja: 25 paź 2002 00:00
Dziewczyny pozwoliłam sobie wkleić z innych wątków na ten temat, mam nadzieję, że się nie gniewacie
neki pisze:Witajcie.
Piszę, żeby podzielić się wrażeniami. Wczoraj z mężem obejrzeliśmy sobie do kolacji polecaną na Bocianie przez marycha bajkę "Pani pajączkowa i jej wesoła gromadka". Bajka jest bardzo bardzo mądra i ładna. Nakapało mi trochę łez do talerza. :crying: Pani pająkowa i pania ważka tak pięknie i prosto mówią że adopcja jest dawaniem miłości.
A płytkę nabyłam w Tesco, za jedyne 19.99. :!:
Acha, Gochaze! Film jest w dwóch wersjach językowych: polskiej i czeskiej
**********************************************************Adoptato pisze:A wiesz neki, że ja nie znałem tej bajki i kiedyś obejrzałem jeden odcinek w TV...
Ależ byłem zaskoczony, kiedy mała ważka wraz z jakimś drugim stworkiem opowiadała swoje życie od chwili tragicznej utraty rodziców, przez poniewierkę i opuszczenie, aż do dnia zaadoptowania przez Panią Pająkową. Byłem w ciężkim szoku... Pomyślałem, że jednak coś sie dzieje w tym temacie. Dobrze, że się tworzy tego typu bajki.
foczka pisze:Ogladają wasze dzieci dobranockę Pani Pajakowa? Wczorajszy odcinek był o adopcji. Adoptowne owady szukały miejsca swoich narodzin. Bardzo mnie uderzyło stwierdzenie "prawdziwa mama" (to ta która urodziła ). Kiedy powiedziałam Kindze, że jest tez adoptowana, usłyszałam stanowcze "NIE" .
hawana pisze:ludzie chyba nie zdają sobie sprawy z tego, że wszystkie dzieci oglądają dobranocki Jak można coś takiego dać w TV Beznadzieja....Ja to bym napisała do TV swoje uwagi na ten temat Gdzie mają psychologów i pedagogów od produkcji dla dzieci????.foczka pisze:Bardzo mnie uderzyło stwierdzenie "prawdziwa mama" (to ta która urodziła ). Kiedy powiedziałam Kindze, że jest tez adoptowana, usłyszałam stanowcze "NIE" .
natabocian pisze:Nie no bez przesady, ja oglądałam i wszystko było ok. Po prostu o adopcji, o tym, że mama adopcyjna kocha swoje dziecko bardzo mocno i że jest dla niej największym skarbem i takie tam ładne rzeczy. A potem, dziecko że to włąśnie rodzina jest jego największym szczęściem itd.
Ja bym się nie czepiała słówek, dzieci pewnie nie zwróciły na nie uwagi.
marycha pisze: Moje dzieci uwielbiają Panią Pajączkową. Kupiłam jakiś czas temu film godzinny o początkach rodziny Pajączków - właśnie o tym jak Pani Pajączkowa brała ślub, urodziły się dzieci a potem adoptowała dalszą trójkę.
foczka pisze:Pani Pająkowa.
Dzieci robiły drzewo genealogiczne. Kazdy owad miał coś wleić. Adoptowane owady szukały miejsca swoich urodzin, swoich korzeni. Jeden owad "Błysk"( : ) nie mógł znaleźć tego miejsca. Bardzo sie martwił, że nigdy nie znajdzie swojej prawdziwej mamy. Mama Pajakowa opowiadała jak ona szukała mamy i zalazła ją babcia (inny owad). Skończyło się wszystko dobrze. Drzewo genealogiczne powstało.
marycha pisze:W filmie Pani Pajączkowa mówi bardzo fajne zdanie:
"Nie jest ważne, czy ktoś jest pajączkiem, ważką, pluskwą czy muchą - wszystkie dzieci muszą mieć mamę, która je kocha najbardziej w świecie"
Moje dzieciaki słuchją tego jak zaczarowane...
- malwinka
- Posty: 1326
- Rejestracja: 20 lis 2002 01:00
"Italianiec" (Italianetz) - jest taki rosyjski film o chłopcu, którego ma adoptować włoska rodzina, on jednak postanawia odnaleźć swoją biologiczną mamę. Głównym tematem filmu są ciemne strony międzynarodowych adopcji.
Więcej np. na amerykańskiej stronie filmu: http://www.sonyclassics.com/theitalian/index.html
albo w recenzjach, np. z "New York Timesa": http://movies2.nytimes.com/2007/01/19/m ... 9ital.html
lub innych:
http://www.imdb.com/title/tt0450450/externalreviews
Nie wiem, jakie są szanse, żeby dało się go zobaczyć w polskich kinach (choć był w 2005 r. na poznanskim Międzynarodowym Festiwalu Filmów Młodego Widza Ale Kino, gdzie dostał nawet Grand Prix)... W każdym razie gdyby ktoś miał okazję go zobaczyć, to chyba warto.
Więcej np. na amerykańskiej stronie filmu: http://www.sonyclassics.com/theitalian/index.html
albo w recenzjach, np. z "New York Timesa": http://movies2.nytimes.com/2007/01/19/m ... 9ital.html
lub innych:
http://www.imdb.com/title/tt0450450/externalreviews
Nie wiem, jakie są szanse, żeby dało się go zobaczyć w polskich kinach (choć był w 2005 r. na poznanskim Międzynarodowym Festiwalu Filmów Młodego Widza Ale Kino, gdzie dostał nawet Grand Prix)... W każdym razie gdyby ktoś miał okazję go zobaczyć, to chyba warto.
[url=http://www.thebabycorner.com/countdowns/image.php?type=2&o=9&c=2&date=2008-01-30&babyname=]Michaś[/url] ||| [url=http://wa.lilypie.com/d40fp2.png]raczej siostra[/url]
- quassi
- Posty: 4579
- Rejestracja: 04 kwie 2009 00:00
Re: Film o adopcji :)
na warsztatach ogladalismy fragmenty "chlopca z marsa": http://www.youtube.com/watch?v=kVZnyPphyvg
wiem, ze film mozna kupic m.in. w empiku i na allegro - juz sie nie moge doczekac, zeby obejrzec reszte :)
wiem, ze film mozna kupic m.in. w empiku i na allegro - juz sie nie moge doczekac, zeby obejrzec reszte :)
-
- Posty: 6214
- Rejestracja: 25 paź 2002 00:00
Re: Film o adopcji :)
ja poszukuję filmu na podstawie książki "Dziecko ze śmietnika", o tym samym tytule.
Był "puszczany" TVP w lutym zeszłego roku. Może ktoś ma, wie gdzie jest? Będę wdzięczna.
Był "puszczany" TVP w lutym zeszłego roku. Może ktoś ma, wie gdzie jest? Będę wdzięczna.
- Kasia i Eneasz
- Posty: 53
- Rejestracja: 23 cze 2010 18:31
Re: Film o adopcji :)
Ja polecam wczorajszy program o OAO:
http://www.tvp.pl/katowice/spoleczne-i- ... ia/3887871
http://www.tvp.pl/katowice/spoleczne-i- ... ia/3887871
Dla świata jesteś kimś, dla nas będziesz całym światem...
- quassi
- Posty: 4579
- Rejestracja: 04 kwie 2009 00:00
Re: Film o adopcji :)
ja planuję obejrzeć "mother and child" - zwiastun obiecujący: http://www.youtube.com/watch?v=0OAVqxnPqWQ
opis filmu z internetu: historia trzech kobiet - pięćdziesięcioletniej matki, która przed laty jako nastolatka zdecydowała się oddać córkę do adopcji, owej córki, która nadal nie może pogodzić się z porzuceniem a sama obecnie spodziewa się dziecka oraz kobiety, która wraz z mężem przygotowuje się do adopcji. może już ktoś oglądał ten film?
opis filmu z internetu: historia trzech kobiet - pięćdziesięcioletniej matki, która przed laty jako nastolatka zdecydowała się oddać córkę do adopcji, owej córki, która nadal nie może pogodzić się z porzuceniem a sama obecnie spodziewa się dziecka oraz kobiety, która wraz z mężem przygotowuje się do adopcji. może już ktoś oglądał ten film?