Testy, testy

Archiwum forum "Ośrodki i procedury adopcyjne"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Zablokowany
chica4
Posty: 2258
Rejestracja: 16 lis 2002 01:00

Testy, testy

Post autor: chica4 »

My jesteśmy już po pierwszej rozmowie z psychologiem, a w środę czekają nas testy. Trochę się boję, choć Wasze rady są dla mnie bardzo pomocne i pocieszające. Jednak czasami ma się pewne wątpliwości i gdy czytam te przykładowe pytania czy zdania to trochę myślę nad odpowiedzią na nie, a jeśli ich będzie 400 to spędzę tam co najmniej 7 godzin!!! W tej sytuacji muszę pamiętać o drugim śniadaniu dla nas :D A jak było u Was? Może macie jakieś dobre, sprawdzone rady na spokojne przejście tych testów?
Awatar użytkownika
Bear
Posty: 769
Rejestracja: 07 cze 2002 00:00

Post autor: Bear »

Odpowiadać jak leci? :wink: Myślę, że najlepiej dużo nie myśleć a odpowiadać co serce i rozum podpowie (w tej kolejności). :lol: Powodzenia :!:
Pozdrawiam Bear
Awatar użytkownika
Ania71
Posty: 1194
Rejestracja: 02 lip 2002 00:00

Post autor: Ania71 »

chica4, napewno dacie sobie radę.
U nas pytań było ok 60 i wiele z nich było bardzo podobnych ( np mój ojciec rzadko ... , Mój ojciec jest... , Mój ojciec byłby szczęśliwym człowiekiem gdyby ..., albo Boję się ... , chciałabym przestać się bać .... itd) Najlepiej dokończyć zdania pierwszą myslą, jaka przyjdzie Ci do głowy.
A poza tym w osrodku nam mówili, że najważniejsze są i tak rozmowy z nami a nie testy.
Powodzenia
Ania
Dorunia
Posty: 9255
Rejestracja: 04 kwie 2002 00:00

Post autor: Dorunia »

Chica4, Bear ma rację najlepiej odpowiadaj pierwszym skojarzeniem, nie myśl za długo bo odpowiedzi zaczynją się wydawać co raz dziwniejsze i człowiek ma zamęt w głowie :?
Idź na całość :!: :D
Daniel, Adaś i Lena - pełnia szczęścia!
chica4
Posty: 2258
Rejestracja: 16 lis 2002 01:00

Post autor: chica4 »

Kochani, dziekuję za rady. Trzymajcie za nas kciuki jutro o 11. Pozdrowienia dla wszystkich!
Awatar użytkownika
sowa
Posty: 3295
Rejestracja: 21 lut 2002 01:00

Post autor: sowa »

Chica będzie dobrze! Oczywiście trzymam kciuki! :bigok:
buniek
Posty: 482
Rejestracja: 18 sty 2003 01:00

Post autor: buniek »

Chica, pewnie juz nie przeczytasz tego przed testami, a my nie mieliśmy testów tego typu, tylko drzewo, ale powiem Ci, że chociaż przed malowaniem drzewa odbyliśmy szczegółową telefoniczną konsultacje z siostrą mojej pysi - psychologiem - i choć wiedzieliśmy wszystko co i jak należy malować, to i tak drzewa na rysunakach wyszły jakoś całkiem inaczej niż miały wyjść:)
chica4
Posty: 2258
Rejestracja: 16 lis 2002 01:00

Post autor: chica4 »

Powiem Ci, że jeśli ja będę miała narysować drzewo to bedzie tragedia, bo jestem pozbawiona całkowicie talentu rysunkowego, więc nie mam pojęcia co wyjdzie z mojego rysunku-aż się boję ;-). Co innego mój mąż,on bedzie miał pole do popisu.
Awatar użytkownika
Axela
Posty: 254
Rejestracja: 25 lut 2002 01:00

Post autor: Axela »

My rysowaliśmy naszą rodzinę jaka ma być w przyszłości, czyli z dzieckiem. Ja z dbałością o szczegół narysowałam sobie rude włosy - przepięknie gęste i gruby długi warkocz ( z czym przesadziłam, ale zawsze taki chciałam mieć:) ), guziczki przy sukience i córce kokardki we włosach, a mój mąż narysował siebie bardzo schematycznie: rączki kreseczki, nóżki kreseczki, głowa kółko i wielki uśmiech :)
Rysowaliśmy tak jak czuliśmy, bo wydaje mi się, że nie ma sensu jakoś specjalnie się przygotowywać. W końcu każdy jest inny - każdy ma prawo być innym i co innego czuć. Przecież to tylko rysunki - pani psycholog nam ciągle powtarzała, że tylko na podstawie rysunku nie można człowieka oceniać.
Mama Ignasia
chica4
Posty: 2258
Rejestracja: 16 lis 2002 01:00

Post autor: chica4 »

Testy już za nami! :D Pani psycholog powiedziała, żeby się nimi nie przejmować za bardzo, bo nie są najistotniejsze. Nie było żadnych drzew-ufff! co za ulga, było 60 pytań dotyczących relacji międzyludzkich, oceny wlasnej osoby, swojego postępowania. Było ok, ale trzeba było uważać żeby się nie zapętlić, bo pytania były tak postawione, ze niechcący można było napisać coś zupełnie odwrotnego. Drzewa będą na ostatnim spotkaniu, ale na szczęście tylko genealogiczne, a nie te rysunkowe :lol:
Awatar użytkownika
LALA27
Posty: 1183
Rejestracja: 07 cze 2002 00:00

Post autor: LALA27 »

U nas testy jakoś dziwnie mają być po kwalifikacji i normalne chyba że bardzo się ich boję.A jak coś na pisze nie tak i to zupełnie nie chcący.Oby już było po. :lol:
chica4
Posty: 2258
Rejestracja: 16 lis 2002 01:00

Post autor: chica4 »

Lala, nie przejmuj sie tymi testami, tym bardziej skoro maja sie odbyc po kwalifikacji. To dowod na to, ze nie sa takie wazne. Powodzenia!
Awatar użytkownika
igo
Posty: 73
Rejestracja: 09 gru 2002 01:00

Post autor: igo »

Chica jesteś dzielna :lol:
teraz możesz pokrzepiać inne duszyczki. Gratuluje pomyślnie zaliczonych testów oczywiście
iza
chica4
Posty: 2258
Rejestracja: 16 lis 2002 01:00

Post autor: chica4 »

Obyś miała rację, Iza. Ale to okaze sie dopiero po zakonczeniu calego szkolenia, czyli za co najmniej miesiac.
husmus
Posty: 94
Rejestracja: 23 cze 2003 00:00

Na czym polegają testy?

Post autor: husmus »

Jesteśmy zupełnymi nowicjuszami w temacie adopcji, ale zdecydowanymi na 1000%. Wybieramy się do OAO we wrześniu. Pomocy! Na czym polegają te testy o których piszecie, że "oblewał Was zimny pot"? Kilka przykładowych pytań, jakieś konkrety! Nieznane bardziej przeraża, dlatego chcemy się troszkę przygotować.
Wszystkich serdecznie pozdrawiamy, tworzycie fantastyczną grupę ;-)
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Ośrodki i procedury adopcyjne”