Adopcja w GORZOWIE WIELKOPOLSKIM
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
- ewla
- Posty: 45
- Rejestracja: 16 gru 2009 01:00
Re: Adopcja w Gorzowie Wielkopolskim
Witam serdecznie. My mamy 2 córcie bliżniaczki. Są z nami już 2 lata. Kiedy je poznaliśmy miały skończone 2 latka. Rozwijają się doskonale. Są bystre i w niczym kompletnie nie odbiegają od równieśników, wręcz je wyprzedzają pod wieloma względami a jeszcze niecałe dwa lata temu nie umiały nic powiedzieć. Kończyliśmy kurs w Gorzowie, czekaliśmy niestety długo bo aż 2 lata (być może dlatego, że czekaliśmy na kolejne nasze dziecko - mamy jeszcze starszą córcię). Dzieci odnalazły się w innym ośrodku. Dodam, że warto od czasu do czasu przypomnieć się w ośrodku i zorientować jak sprawa się przedstawia.
Mam nadzieję, że Wam dzieciątko szybciej się odnajdzie niż nam, bo czekanie nie jest fajne a zwłaszcza jeśli czeka się taaak długo.
Pozdrawiam wszystkich czekających i doczekanych!
Mam nadzieję, że Wam dzieciątko szybciej się odnajdzie niż nam, bo czekanie nie jest fajne a zwłaszcza jeśli czeka się taaak długo.
Pozdrawiam wszystkich czekających i doczekanych!
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 07 lut 2011 21:24
Re: Adopcja w Gorzowie Wielkopolskim
witam, my czały czas czekamy, dzwoniłem w lutym do ośrodka i usłyszałem że rodziny z poprzednich kursów czekają przed nami. nic nie pozostje tylko czekać
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 26 wrz 2010 23:48
Re: Adopcja w Gorzowie Wielkopolskim
ojoj czyżby zapowiadało się długie czekanie
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 17 kwie 2011 18:44
Re: Adopcja w Gorzowie Wielkopolskim
Załamka. A miałam nadzieję, że do wakacji nasz maluch będzie z nami
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 01 cze 2011 12:36
Re: Adopcja w Gorzowie Wielkopolskim
Hej, ja również jestem po kursie grudniowym w Gorzowie Wlkp. na Kazimierza. Czy komuś z tego kursu już się udało i ma juz upragnione maleństwo?
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 17 kwie 2011 18:44
Re: Adopcja w Gorzowie Wielkopolskim
Hej. Ja wiem że w Zielonej Górze z grudniowego kursu 6 par jest już szczęśliwymi rodzicami. Czy ktoś był w ośrodku po jakieś konkretne wieści? Szkoda że nie wymieniliśmy się nr.tel. Byłoby raźniej
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 07 lut 2011 21:24
Re: Adopcja w Gorzowie Wielkopolskim
Witam . Jak tam macie jakieś wieści z ośrodka. Może ktoś dzwonił do ośrodka i wie jak to wygląda czy ktoś z naszego kursu jest już szczęśliwym rodzicem. :P
pozdrawiam
pozdrawiam
-
- Zarząd Stowarzyszenia
- Posty: 18659
- Rejestracja: 16 lut 2008 01:00
Re: Adopcja w Gorzowie Wielkopolskim
Kochani Bocianowicze i Bocianówki, ruszyliśmy dziś z europejską kampanią "Pocztówka Nadziei: Nie-Zwykłe Rodziny", o której pewnie już czytaliście na forum.
TUTAJ jest nasza polska galeria pocztówek, zachęcamy do obejrzenia i dodania własnej
TUTAJ wyjaśnienie co, jak i dlaczego.
Proszę, wyślijcie swoje pocztówki nadziei znajomym, rodzinie i koleżankom/kolegom ze swoich wątków. Niech nas zobaczą i sami też się zobaczmy. Pokażmy, jak wiele nas jest i ile jest w nas nadziei!
Jeśli macie jakieś pytania, na które odpowiedzi nie zawiera FAQ, pytajcie TUTAJ , będziemy tłumaczyć i wyjaśniać.
TUTAJ jest nasza polska galeria pocztówek, zachęcamy do obejrzenia i dodania własnej
TUTAJ wyjaśnienie co, jak i dlaczego.
Proszę, wyślijcie swoje pocztówki nadziei znajomym, rodzinie i koleżankom/kolegom ze swoich wątków. Niech nas zobaczą i sami też się zobaczmy. Pokażmy, jak wiele nas jest i ile jest w nas nadziei!
Jeśli macie jakieś pytania, na które odpowiedzi nie zawiera FAQ, pytajcie TUTAJ , będziemy tłumaczyć i wyjaśniać.
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 07 lut 2011 21:24
Re: Adopcja w Gorzowie Wielkopolskim
witam. wiem że są wakacje , a może ktoś kontaktował się z ośrodkiem i wie jak tam to wyglada.
- ela1980
- Posty: 1434
- Rejestracja: 23 maja 2008 00:00
Re: Adopcja w Gorzowie Wielkopolskim
witajcie
w czerwcu złożyliśmy dokumenty do ośrodka adopcyjnego w Gorzowie, jesteśmy już po badaniach psychologicznych, rozwiązywaliśmy dodatkowe testy, o wynikach testów nic nie wiemy, jedna z pań psycholog która z nami rozmawiała jest na chorobowym, martwie się czy wszystko bedzie dobrze, czy nasza osobowość im spodoba się, ja nie lubie testów, boje się że znów coś żle wyjdzie
kochane jeśli zaglądacie to napiszście jakie wasze wrażenia są o ośrodku
w sierpniu pani pedagog ma nas odwiedzić w domu
w czerwcu złożyliśmy dokumenty do ośrodka adopcyjnego w Gorzowie, jesteśmy już po badaniach psychologicznych, rozwiązywaliśmy dodatkowe testy, o wynikach testów nic nie wiemy, jedna z pań psycholog która z nami rozmawiała jest na chorobowym, martwie się czy wszystko bedzie dobrze, czy nasza osobowość im spodoba się, ja nie lubie testów, boje się że znów coś żle wyjdzie
kochane jeśli zaglądacie to napiszście jakie wasze wrażenia są o ośrodku
w sierpniu pani pedagog ma nas odwiedzić w domu
16.09.11- nasza kropeczka na USG - naturalsik
TERMIN PORODU - 8.05.2012
TERMIN PORODU - 8.05.2012
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 07 lut 2011 21:24
Re: Adopcja w Gorzowie Wielkopolskim
Skoro ma was odwiedzić w domu to przeszliście testy
Wizyta w domu ma na celu sprawdzenia waszych warunków lokalowych, w czasie tej wizyty uzupełnicie dokumenty i czekacie na kurs który trwa miesiąc. a potem czekanie na telefon my czekamy od grudnia2010. pozdrowienia
Wizyta w domu ma na celu sprawdzenia waszych warunków lokalowych, w czasie tej wizyty uzupełnicie dokumenty i czekacie na kurs który trwa miesiąc. a potem czekanie na telefon my czekamy od grudnia2010. pozdrowienia
Ostatnio zmieniony 21 lip 2011 16:51 przez maykel, łącznie zmieniany 1 raz.
- ela1980
- Posty: 1434
- Rejestracja: 23 maja 2008 00:00
Re: Adopcja w Gorzowie Wielkopolskim
maykel mam nadzieję że bedzie dobrze, że nie będzie żadnych problemów, że nadamy sie na rodziców adopcyjnych
czy do wizyty w domu specjalnie przygotowywaliście się?
czy do wizyty w domu specjalnie przygotowywaliście się?
16.09.11- nasza kropeczka na USG - naturalsik
TERMIN PORODU - 8.05.2012
TERMIN PORODU - 8.05.2012
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 07 lut 2011 21:24
Re: Adopcja w Gorzowie Wielkopolskim
Spokojnie bez nerwów ,to będzie luźna rozmowa .
Dopiero na szkoleniu zacznią się prawdziwe watpliwości czy podołacie czy dacie rade z tym wszystkim, zobaczycie ciemną stronę adopcji .ale nie martwcie się my po pierwszym spotkaniu mieliśmy dość , ale daliśmy rade.
Dopiero na szkoleniu zacznią się prawdziwe watpliwości czy podołacie czy dacie rade z tym wszystkim, zobaczycie ciemną stronę adopcji .ale nie martwcie się my po pierwszym spotkaniu mieliśmy dość , ale daliśmy rade.
- ela1980
- Posty: 1434
- Rejestracja: 23 maja 2008 00:00
Re: Adopcja w Gorzowie Wielkopolskim
maykel my rodzice adopcyjni musimy być nastawieni na wszystko, musimy poznać dobre i złe strony adopcji, adopcja nie jest łatwą decyzją, dla nas zawsze był to lużny temat, od początku byliśmy przekonani że nie bedziemy mieć nic przeciwko temu ze nasze maleństwo będzie z serduszka, mnie najbardziej przeraża ta biurokracja, testy a z nimi niepotrzebne nerwy, wiem że muszą sprawdzic jakimi jesteśmy ludźmi, bo przecież nas nie znają, chce wierzyć że uda nam się spełnić upragnione marzenie, ostatnio czytałam książke pt. "Moje dziecko gdzieś na mnie czeka", książka ta pokazuje zarówno złe strony jak i dobre adopcji, myśle że niepewność bedzie nam towarzyszyć przez całe życie, ale zawsze powinismy być dobrej myśli, pozytywne nastawienie moze dużo zdziałać, chociaż w moim przypadku różnie bywa, staram się myśleć dobrze, ale nie zawsze mi to wychodzi, dobrze że są fora gdzie mozna w trudnych chwilach wyżalić się,
to super że udało wam się pokonać strach, życze aby wasze malenstwo jak najszybciej odnalazło was
to super że udało wam się pokonać strach, życze aby wasze malenstwo jak najszybciej odnalazło was
16.09.11- nasza kropeczka na USG - naturalsik
TERMIN PORODU - 8.05.2012
TERMIN PORODU - 8.05.2012
- lu_cy1
- Posty: 22
- Rejestracja: 14 maja 2009 00:00
Re: Adopcja w Gorzowie Wielkopolskim
witam, zaczynamy kurs w listopadzie/grudniu, jestesmy po juz testach
pozdrawiam wszystkich
pozdrawiam wszystkich
endometrioza IV stopien
słabe nasienie
słabe nasienie