Rozwiązane adopcje - badania w ramach rozprawy doktorskiej

radości i sukcesy ale również problemy, z którymi rodziny adopcyjne mogą się spotkać już po adopcji

Moderator: Moderatorzy po adopcji

ODPOWIEDZ
Jkra
Posty: 2
Rejestracja: 04 wrz 2015 00:27

Rozwiązane adopcje - badania w ramach rozprawy doktorskiej

Post autor: Jkra »

Witam Państwa serdecznie,

Nazywam się Justyna Krajewska i jestem doktorantką Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy przygotowującą rozprawę doktorską pod opieką dr hab. Piotra Kostyło, prof. nadzw. UKW. Na co dzień pracuję również jako wychowawca w placówce opiekuńczo-wychowawczej. Od 6 lat przedmiotem moich zainteresowań jest adopcja rozumiana od strony pedagogicznej i prawnej. Studia licencjackie ukończyłam broniąc pracy zatytułowanej "Adopcja ze wskazaniem i jej zgodność z prawem na przykładzie wybranych stron internetowych". Z kolei praca magisterska dotyczyła zmian w polskim prawie dotyczącym adopcji z 9 czerwca 2011 roku i ich skutków dla praktyki adopcyjnej, a celem jej było ustalenie, czy nowe przepisy prawne zgodnie z zamiarem ustawodawcy usprawniają i przyśpieszają proces adopcyjny. W obiektywnej ocenie dokonanych zmian posłużyły mi opinie Dyrekcji Ośrodka Adopcyjno-Opiekuńczego TPD w Warszawie, z którą miałam przyjemność spotkać się osobiście i przeprowadzić wywiad.

Ze względu na zainteresowanie problematyką adopcji, jak również dotychczasowe osiągnięcia naukowe, pragnę napisać pracę doktorską w zakresie tego tematu. Tematem dysertacji postanowiłam uczynić trudny, aczkolwiek bardzo ważny temat - rozwiązanie adopcji.
Do wyboru tego tematu skłoniły mnie trzy podstawowe przyczyny: Po pierwsze do rozwiązywania przysposobienia dochodzi z roku na rok coraz częściej. Jest to zatem problem, który narasta. Według danych Ministerstwa Sprawiedliwości w Polsce w latach 2007-2010 złożono każdego roku ponad 3300 wniosków o przysposobienie oraz ponad 100 wniosków o rozwiązanie przysposobienia. Pomimo tego, iż liczba orzekanych rocznie przysposobień znacznie przewyższa liczbę orzeczonych rozwiązań przysposobienia, kwestia ta zasługuje na uwagę pedagogów. Każdy taki przypadek stanowi bowiem dramat i rozczarowanie rodziny adopcyjnej oraz świadczy o coraz większych trudnościach w społecznym funkcjonowaniu prawnie utworzonej rodziny. Po drugie jest to problem niezbadany. W ubiegłych latach zajmowała się tą kwestią głównie profesor Elżbieta Holewińska-Łapińska, pracująca w Instytucie Wymiaru Sprawiedliwości (badania oparte na analizie akt sądowych). W końcu po trzecie jest to problem ważny pedagogicznie dla wszystkich osób zainteresowanych adopcją, a zatem dla dzieci, rodziców adopcyjnych, ośrodków adopcyjnych i placówek opiekuńczo-wychowawczych - każdemu zależy, aby rodzina adopcyjna była rodziną szczęśliwą i każdy na początku swojej drogi zakłada, że tak będzie.

Zdaję sobie sprawę, że temat rozwiązywania adopcji, a w szczególności przyczyn, jakie doprowadziły do jej rozwiązania jest skrajnie trudny i delikatny. Nie mniej jednak poszukuję rodziców adopcyjnych, którzy przeszli przez trud, jakim jest rozwiązanie adopcji i którzy zechcieliby się ze mną spotkać i podzielić swoimi doświadczeniami. Chciałabym swoją pracę doktorską oprzeć na rzetelnych badaniach, dlatego bardzo proszę Państwa o pomoc.

Byli rodzice adopcyjni decydujący się na rozwiązanie adopcji zazwyczaj oceniani są negatywnie. Próba zrozumienia ich motywów działania, poznanie problemów z jakimi borykali się będąc rodziną adopcyjną, ma na celu dotarcie do tego, co stanowiło największą barierę w tworzeniu prawidłowo funkcjonującej rodziny adopcyjnej. Celem badania jest zatem wyjaśnienie i zrozumienie motywów postępowania byłych rodziców adopcyjnych oraz dotarcie do nie ujawnianych w sposób bezpośredni przyczyn rozwiązywania adopcji. Głęboko wierzę, iż wyniki badań, jak i cała praca zainicjują podjęcie przez pedagogów takich działań, które pomogą zapobiec narastaniu tego problemu, jak również ukierunkowanych na niesienie pomocy tym, którzy doświadczyli nieudanych adopcji.

Jeśli znają Państwo osoby, które doświadczyły rozwiązania adopcji, proszę o przekazanie im informacji na temat powyżej opisanej inicjatywy. Ze swojej strony gwarantuję atmosferę poufności i zrozumienia. Podaję do kontaktu adres e-mail: [email protected].

Liczę na Państwa pomoc,
Justyna Krajewska

(umieszczono za zgodą Stowarzyszenia NASZ-BOCIAN)
matula
Posty: 397
Rejestracja: 16 lip 2013 16:10

Re: Rozwiązane adopcje - badania w ramach rozprawy doktorski

Post autor: matula »

Czytam NB bodaj 8 lat i pamiętam tylko jedno rozwiązanie adopcji, bo adopcję rozwiązać jest bardzo trudno.

Czytałam kiedyś, ze rozwiązania adopcji dotyczą głownie sytuacji, gdy zawierano związek małżeński i adoptowano dziecko drugiego małzonka. Jesli to małżeństwo sie rozpadało, to były wspólmalzonek dązył do rozwiązania adopcji. Wątpię, czy statystyki o ujmują.

Własnie zajrzałąm do jednej: rozwiązań adopcji jest około 100 rocznie, nie ma podziału.
Jkra
Posty: 2
Rejestracja: 04 wrz 2015 00:27

Re: Rozwiązane adopcje - badania w ramach rozprawy doktorski

Post autor: Jkra »

matula pisze:
Czytałam kiedyś, ze rozwiązania adopcji dotyczą głownie sytuacji, gdy zawierano związek małżeński i adoptowano dziecko drugiego małzonka. Jesli to małżeństwo sie rozpadało, to były wspólmalzonek dązył do rozwiązania adopcji. Wątpię, czy statystyki o ujmują.

Własnie zajrzałąm do jednej: rozwiązań adopcji jest około 100 rocznie, nie ma podziału.
Statystyki nie, ale raporty z badań (np. prof. E. Holewińskiej-Łapińskiej) już tak. Statystycznie więcej rozwiązywanych jest takich adopcji, gdzie jeden z rodziców jest rodzicem biologicznym, zaś drugi adopcyjnym (na skutek zawarcia małżeństwa). Te rozwiązania są dość proste w swej przyczynie. Zamiarem moich badań jest objęcie jedynie tych rodzin adopcyjnych, w których oboje rodzice nie byli spokrewnieni z adoptowanym dzieckiem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Po adopcji”