Adoptowałam niepełnosprawne dziecko

radości i sukcesy ale również problemy, z którymi rodziny adopcyjne mogą się spotkać już po adopcji

Moderator: Moderatorzy po adopcji

megi71
Posty: 40
Rejestracja: 16 paź 2011 19:30

Re: Adoptowałam niepełnosprawne dziecko

Post autor: megi71 »

Witajcie :) dawno tu nikt nie zagladal ... ostatnie posty smutne były moze dlatego nikt nie pisze .Wierze ,ze wszyscy bardzo zajęci . Malutkimi kroczkami nasze dzieciaczki mimo wielu przeszkód NAUCZYŁY SIĘ CZEGOŚ NOWEGO:)
Moja córeczka chodzi do przedszkola ma nowe koleżanki :) .
Rano przed wejściem do swojej grupy mówi , mamusiu będę za tobą tęsknic .... to jest cudowne .

wczoraj ubawilismy sie :)
Córeczka bawiła sie z tatusiem . Ona była ELZA a tatuś ANKA . Córcia mówi ja mam MOC ,a mąż mówi ja jestem ANKA tez chce mieć MOC .....a corcia bardzo poważnym głosem mówi ;
NIE ANKA TY NIE MASZ MOCY - TY MASZ NIEMOC....:):):)

....jak my kochamy takie zabawne teksty...:)
Bebinia
Posty: 74
Rejestracja: 04 mar 2014 13:43

Re: Adoptowałam niepełnosprawne dziecko

Post autor: Bebinia »

Tak, cicho się tu zrobiło. Pewnie każdy zajęty swoim trudem dnia codziennego...
Czy ktoś może mi napisać, jak się zabrać za wyrabianie orzeczenia o kształceniu specjalnym? Czy ono należy się dopiero od wieku 3 lata, czy już od 2,5 roku, skoro przedszkola mają obowiązek przyjmować dzieci od 2,5 roku?
Czy może wiecie, jak jest z przedszkolami integracyjnymi? Ktoś mi mówił, że jeśli dziecko pójdzie do zwykłego przedszkola, to przedszkole ma obowiązek zatrudnić asystenta, który będzie pracował tylko z moim dzieckiem, natomiast w przedszkolu integracyjnym jest jeden nauczyciel na kilkoro dzieci i że w sumie to lepiej, żeby dziecko było w zwykłym przedszkolu, bo wtedy więcej skorzysta. Czy macie wiedzę i doświadczenia w tym względzie?
Pikuś Incognito
Moderator
Posty: 452
Rejestracja: 29 gru 2015 22:11

Re: Adoptowałam niepełnosprawne dziecko

Post autor: Pikuś Incognito »

Bebinia, przede wszystkim powinnaś uzyskać zaświadczenie od lekarza, określające dane zaburzenie, chorobę czy niepełnosprawność swojego dziecka. Jest ono niezbędne do złożenia wniosku o kształcenie specjalne. W Twoim przypadku to nie występuje, ale gdy dziecko uczęszcza już do przedszkola (czy szkoły), to pomocna jest również opinia wychowawców, czy nauczycieli. Z tym udajesz się do Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej i składasz wniosek. Komisja na podstawie dokumentów i przeprowadzonego wywiadu wydaje orzeczenie z konkretnymi zaleceniami.
W przypadku ciężkich zaburzeń, czy niepełnosprawności, może być tak, że dziecko ma przydzielonego opiekuna na cały czas pobytu w przedszkolu. My aktualnie mamy chłopca, któremu przysługują 2 godziny w tygodniu indywidualnej pracy z wychowawcą. W praktyce, przedszkole rozwiązało to w ten sposób, że chłopcem zajmuje się jedna osoba codziennie przez 45 minut (to taka dobra wola przedszkola).
Subwencje na ten cel przysługują również placówkom niepublicznym, jednak te często nie zatrudniają specjalistów do pracy z niepełnosprawnym dzieckiem, w związku z czym nie podpisują odpowiednich umów.
Pamiętam, że ważne było zgłoszenie konieczności dodatkowego kształcenia przez przedszkole do 30 września. Trudno więc mi powiedzieć, czy jest jakaś możliwość korzystania z pomocy specjalisty, gdy ten termin zostanie przekroczony.
Tyle wiem.
Nie pytaj "dlaczego?". I tak nie uzyskasz odpowiedzi.



Adres bloga o naszym pogotowiu:

http://pikusincognito.blogspot.com
megi71
Posty: 40
Rejestracja: 16 paź 2011 19:30

Re: Adoptowałam niepełnosprawne dziecko

Post autor: megi71 »

Witam :). My jesteśmy świeżo po wyrabianiu " orzeczenia o ksztalcenie specjalne " papiery do przedszkola zanieslisny ok . 15 pazdziernika obojetnie kiedy oddasz papiery to przedszkole musi przyznac wam to co sie nalezy konkretnemu dziecku . My od początku mieliśmy papiery " Opinia o wczesne wspomaganie rozwoju " na te dokumenty corka dostała 4 godziny rehabilitacji ( zatrudniają bardzo dobra specjalistkę ) i 2 godziny logopedy to daje na miesiąc 6 godzin . Godziny przydzielają roznie od 4- 8 godzin max na miesiac .

Dlatego wyrobiliśmy kolejne papiery tj. " orzeczenie o kształceniu specjalnym " i na te papiery córka dostała 4godziny logopedę i 4 godziny rehabilitacji na miesiąc .,,,Może sie wydawać ze to i tak malo, ale plus wszystkie zajecia w przedszkolu RYTMIKA ,ANGIELSKI i wiele rożnych zajęć jakie są w programie przedszkola to naprawdę dużo . NASZA CÓRECZKA ( dziecko chodzace ale troche nietypowo )CHODZI DO ZWYKŁEGO PRZEDSZKOLA bo jest najbliżej ale jest jeszcze oddalone o 8 km przedszkole integracyjne i przedszkole specjalne tam wydaje sie sa naprawde najlepsze dla dzieci z poważnymi chorobami [dzieci na wozkach ] tam sa male grupy i najlepsza opieka medyczna .
Jednak na wszystkie 3 przedszkola beda ci potrzebne papiery .
musisz udac sie do najblizszej Poradni psychologiczno -pedagogicznej tam dadza ci dokumenty do wypelnienia przez ciebie i lekarza moze byc rodzinny ktory bardzo dokladnie opisze wszystkie choroby [wez z soba dokumentacje medyczna dziecka ] . Do wypelnionych dokumentow dodaj wszystkie ksero dokumenty od specjalistow .
Po tygodniu umowila sie z nami psycholog z poradni i bada dziecko bo w tych dokumentach wydanych przez poradnie jest m.in. opinia psychologa . Jak juz maja opinie psychologiczna to jest komisja juz bez waszego udzialu i po kolejnych dwoch tygodniach dostajesz juz gotowe papiery " Orzeczenie o ksztalcenie specjalne " i " Opinia o wczesne wspomaganie rozwoju "
Zachecam wyrabiania papierów o jedno i drugie za jednym razem .

pozdrawiam :)
megi71
Posty: 40
Rejestracja: 16 paź 2011 19:30

Re: Adoptowałam niepełnosprawne dziecko

Post autor: megi71 »

http://osrodekradosna.cba.pl/

Witam :) co tu tak cichutko .... ja polecam kolejny osrodek na turnus z NFZ na rehabilitacje dla naszych dzieci ..... my zaraz po nowym roku jedziemy na turnus do Rusinowic - może tez ktos znajomy z tego forum sie tam wybiera ?

pozdrawiam :)
aggita
Posty: 28
Rejestracja: 15 lut 2016 14:10

Re: Adoptowałam niepełnosprawne dziecko

Post autor: aggita »

Hej, megi71, a czy wiesz może, jak długo sie czeka w tych Rusinowicach na termin, np. gdybym jakoś teraz złożyła skierowanie, to czy da radę np. jakos na wiosnę, latem pojechac?
Druga kwestia, czy na te turnusy z NFZ mozna jednoczesnie sie w kilka miejsc zlozyc i np. zaczekac w kazdej kolejce np do trzech ośrodków? Czy tylko w jedno miejsce
megi71
Posty: 40
Rejestracja: 16 paź 2011 19:30

Re: Adoptowałam niepełnosprawne dziecko

Post autor: megi71 »

Witam :)
przepraszam ze dopiero teraz pisze .
1. kolejki do Rusinowic nie są duże , myślę ze bez problemu nawet termin wiosenny dostaniesz a jesli chodzi o lato to na pewno dobrze juz teraz wniosek złożyć bo wtedy więcej chętnych .
Znam osoby co jeżdżą tam 4 razy w roku .
2. Tak można złożyć wnioski w kilku miejscach i czekać w kolejce .....ja teraz czekalam w kolejce w dwóch rożnych ośrodkach . z jednego terminu teraz korzystam a na drugi jeszcze czekam - OSRODEK JAWORZE k/Bielska Bialej.
Jak tylko skoncze turnus w Rusinowicach to zaraz składam wniosek na następny turnus :) do Rusinowic
3 . na turnusy z NFZ możesz z dziećmi jechać 120 dni w ciągu jednego roku

pozdrawiam :)
aggita
Posty: 28
Rejestracja: 15 lut 2016 14:10

Re: Adoptowałam niepełnosprawne dziecko

Post autor: aggita »

Dzięki megi71. Do Rusinowic wysłałam już skierowania na oboje dzieci w piątek. :)
A coś więcej możesz napisać o warunkach tam? Czy opiekunowie coś płacą za nocleg? Jak jest z wyżywieniem?

A do tego ośrodka Jaworze długo się czeka? Jak warunki (jedzenie, nocleg) wyglądają?

Ja bardzo polecam ośrodek Neuron w Małym Gacnie, ale koszt turnusu duży (powyżej 5 tysięcy nawet zależnie od sezonu).

Z góry dzięki!
megi71
Posty: 40
Rejestracja: 16 paź 2011 19:30

Re: Adoptowałam niepełnosprawne dziecko

Post autor: megi71 »

Witam właśnie wróciłyśmy z kolejnego turnusu w Rusinowicach .
Warunki jak dla mnie to dobre to jest Ośrodek i turnus na NFZ na pewno nie może się porównywać z ośrodkami typu Zabajkala czy inne za ok. 5 czy 6 tysiecy .Na turnusie jednorazowo jest ok 140 osób

Wszystkie budynki na parterze , duży teren wokół pokoje 2 i 3 osobowe w każdy z łazienką .Wszystkie pokoje są świeżo remontowane .
Jeden telewizor jest tylko na każdym segmencie . dzieci do 10 lat sa na segmencie 'C' . Każdy segment ma swoja pralnie z automatem i kuchnie z lodówką , mikrofala i płytka elektryczna dwupalnikowa i dzbankiem do zagotowania wody .
Opiekun płaci 800 zł za 3 tygodnie z pełnym wyżywieniem i noclegiem . moze byc jeden opiekun i dwoje dzieci lub jedzie dwoje dzieci i dwoje rodziców wtedy dostaja dwa pokoje ( 2 osobowe ) obok siebie ,jednak wtedy każdy opiekun płaci po 800zł . zachęcam do filmików na YouTube czasami ktoś tam coś wrzuca i do strony Ośrodka i strony na " f "(fejsie). Zawsze tez można zadzwonić do ośrodka i jeszcze dopytać co i jak wygląda.
Dużo terapii i zabiegów ruchowych plus terapia zajęciowa dla dzieci z opiekunami , basen ,sala swiatel -doświadczeń ,psycholog ,logopeda ,dogoterapia ,konie , bębny , grota solna, teatrzyki, bale i mnóstwo fajnych zajęć terapeutycznych ( zabawa dla wszystkich )


co do JAWORZA to jest mniejszy osrodek i czeka sie ok. 6-8 miesiecy BARDZIEJ KAMERALNY I MNIEJ TERAPII ZAJECIOWEJ . cena opiekuna za 3 tygodnie ok 950zł ale ma być trochę drożej
.
PS. ok. rok temu na tym forum wrzucałam filmiki o Rusinowicach

pozdrawiam :)

-- 21 sty 2017 23:41 --

https://www.youtube.com/watch?v=4TYnOFvvezc
z zycia na turnusie :)
megi71
Posty: 40
Rejestracja: 16 paź 2011 19:30

Re: Adoptowałam niepełnosprawne dziecko

Post autor: megi71 »

Witam :) . Co tu tak nieśmiało i cichutko . Był ktoś już na turnusie ,proszę podzielcie się swoimi uwagami .
Pozdrawiam :)
Go30
Moderator Członek Stowarzyszenia
Posty: 4144
Rejestracja: 21 sie 2009 00:00

Re: Adoptowałam niepełnosprawne dziecko

Post autor: Go30 »

Zostały już ostatnie dni na rozliczenie PIT-ów. Pamiętajcie o Naszym Bocianie przy przekazywaniu 1% =ooo*
Dla ułatwienia mamy dla Was program do rozliczania :arrow: 1% DLA BOCIANA

09.2013 serduszkowa córeczka

01.2017 zaczynamy po raz drugi


poziomkaaa
Posty: 30
Rejestracja: 13 sie 2013 14:57

Re: Adoptowałam niepełnosprawne dziecko

Post autor: poziomkaaa »

Witajcie
Wczoraj adoptowaliśmy :) Taki prezent na Mikołajki
Synek 1,5 roku, niepełnosprawny. W "kolejce" czeka jeszcze jego młodsza siostrzyczka, już się nie możemy doczekać. Mały jest oczywiście rehabilitowany - OWI, poradnia FAS i WWR. Osobom z pomorskiego mogę polecić ośrodek w Pierszczewie, działa jako szkoła, ale także można przyjeżdżać z dziećmi na zajęcia. My tam mamy psychologa, logopedę i fizjoterapeutę - wszystko 2 razy w tygodniu i dodatkowo raz w tygodniu hipoterapię. Tak więc dość bogato, jak na bezpłatną ofertę.
megi71
Posty: 40
Rejestracja: 16 paź 2011 19:30

Re: Adoptowałam niepełnosprawne dziecko

Post autor: megi71 »

GRATULACJE =ooo*

Brawo dla was i wiele radosci w trudnej ale i radosnej drodze RODZICIELSTWA :)

Ciesze sie ze podzieliłaś sie z nami - już się bałam ze wszyscy odbierają adopcje dziecka z niepełnosprawnością tylko jako smutne macierzyństwo którym nie warto sie dzielic :( .... pozdrowienia :flowers:
poziomkaaa
Posty: 30
Rejestracja: 13 sie 2013 14:57

Re: Adoptowałam niepełnosprawne dziecko

Post autor: poziomkaaa »

dzięki. Zawsze warto się dzielić, choćby i właśnie po to aby otrzymać wsparcie od osób, które mają większe doświadczenie
Fififolia
Posty: 7
Rejestracja: 01 cze 2016 16:37

Re: Adoptowałam niepełnosprawne dziecko

Post autor: Fififolia »

Witajcie! Jak dawno mnie tu nie było... u nas było baaardzo intensywnie bo jeden turnus rehabilitacyjny za drugim aż do października.. potem chciałam żeby córcie trochę odetchnęły, a w listopadzie pogoda się zmieniła i znowu zaczęły dzieci chorować... i tak sobie chorujemy do tej pory.
Ostatnio dokształcałam się trochę. Moja córka była przez tydzień w szpitalu na diagnostyce. Zrobili jej chyba wszystkie możliwe badania, z czego się ciesze z ich wyniku to tak nie do końca... Ale otrzymaliśmy kolejny raz od kolejnego lekarza odroczenie szczepień. (Akurat nam się to przyda jak dzieci wyszczepione i w sumie to tylko jednej szczepionki nie dostały....).
A jak u was ze szczepieniami? Też odraczają?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Po adopcji”