Spać razem z dzieckiem czy osobno?

radości i sukcesy ale również problemy, z którymi rodziny adopcyjne mogą się spotkać już po adopcji

Moderator: Moderatorzy po adopcji

JednaZwielu
Posty: 154
Rejestracja: 03 cze 2013 21:23

Re: Spać razem z dzieckiem czy osobno?

Post autor: JednaZwielu »

jk81 pisze:
Morela7 pisze:obok naszego stoi jej łóżko, i jak sie położy ją w jej łóżku i tak przychodzi bo ja chcę do mamy i taty, a jak zaśnie w naszym łóżku to żadne z nas nie ma sumienia jej przenosić
Każdy robi tak, żeby mu było wygodnie. Ja uważam, że nasze życie jako małżeństwa na tyle uległo zmianie, kiedy pojawiły się dzieci, że w łóżku są nam one zupełnie niepotrzebne. Uważamy, że tam jest nasza prywatność i intymność.

Oczywiście że każdy powinien robić tak że by rodzinie było dobrze ale krótko przed adopcją syna jeden z kolegów w pracy powiedział "on by tam obcego bachora nie chował " odpowiedziałam że nikt Mu nie karze i tak też jest ze spaniem nic na siłę

Pozdrawiam :flowers:
monika109
Posty: 358
Rejestracja: 10 sie 2007 00:00

Re: Spać razem z dzieckiem czy osobno?

Post autor: monika109 »

Ja jak adoptowałam Małą, miała prawie 2lata to pamiętam słowa pani z OA: pamietajcie, tylko nie bierzcie dziecka do swojego łóżka. Za każdym razem jak Mała do nas przychodzi to sobie przypominam te słowa. Uważam, że to normalne jak dziecko przyjdzie raz na jakiś czas, bo coś mu sie przyśni niepokojącego, chce się przytulić do rodzica, ja tez tak robiłam jak byłam mała.
Bobetka
Dokarmiam bociana ;)
Posty: 14478
Rejestracja: 13 gru 2004 01:00

Re: Spać razem z dzieckiem czy osobno?

Post autor: Bobetka »

A moim zdaniem może nie tyle spać z dzieckiem, co uczestniczyć w jego zasypianiu :roll: Oczywiście jeśli dziecko ma taką potrzebę. Z drugiej strony należy wziąć pod uwagę, że dziecko może już jej nie zgłaszać. Przecież nikt wcześniej, przed nami na wołanie nie reagował. Dziecku potrzebny jest dotyk, ma on niejako terapeutyczną moc. Słowem takie głaskanie przy zasypianiu w moim odczuciu może mieć olbrzymie znaczenie. To takie moje luźne osobiste refleksje.

Synku, nie mógłbyś być bardziej mój



01.2005



W każdym z nas tkwi talent. Ważne by go dostrzec i w niego uwierzyć


Awatar użytkownika
Morela7
Posty: 1626
Rejestracja: 09 kwie 2008 00:00

Re: Spać razem z dzieckiem czy osobno?

Post autor: Morela7 »

Bobetka pisze:Dziecku potrzebny jest dotyk, ma on niejako terapeutyczną moc. Słowem takie głaskanie przy zasypianiu w moim odczuciu może mieć olbrzymie znaczenie. To takie moje luźne osobiste refleksje.
i bardzo słuszne refleksje, my m.in. wzięliśmy małą do łózka naszego żeby ją nauczyć dotyku, żeby nauczyć ja przytulania bo była jak ten Piotruś Jeż i to bardzo długi długi okres i uważam ze bardzo nam pomogło wspólne spanie.
Oczywiście, że każdy robi żeby mu było dobrze, dla mnie najważniejsze było wyciągnięcie mojego dziecka z traumy i to osiągaliśmy i uważam że wspólne spanie mi w tym pomogło, bo mogłam w czasie jej snu masować ją, przytulać, całować, głaskać czego nie dało się uczynić na początku jak nie spała, żeby przyzwyczaiła się do zapachu naszego ciała, do tego że patrzy się na nią spojrzeniem pełnym miłości.
Oj nie wracajmy do tych niedobrych wspomnień, wg mnie spanie z dzieckiem bardzo nam pomogło a bliskość z mężem też zachowałam bo po 19 latach wspólnych dnia bez siebie nie możemy wytrzymać :wink:
Susi i Mila

BÓG ZSYŁA WYJĄTKOWE DZIECI TYLKO WYJĄTKOWYM RODZICOM

Odwaga to cecha mądrych ludzi. Tupet - broń głupców

KOCHAM CIĘ ZA TO, JAK SIĘ CZUJĘ I CO O SOBIE MYŚLĘ, KIEDY JESTEM Z TOBĄ
JednaZwielu
Posty: 154
Rejestracja: 03 cze 2013 21:23

Re: Spać razem z dzieckiem czy osobno?

Post autor: JednaZwielu »

Morela7 pisze:.
Oj nie wracajmy do tych niedobrych wspomnień, wg mnie spanie z dzieckiem bardzo nam pomogło a bliskość z mężem też zachowałam bo po 19 latach wspólnych dnia bez siebie nie możemy wytrzymać :wink:

Można tylko pogratulować :D

Pozdrawiam :flowers:
Awatar użytkownika
yennefer23
Moderator Członek Stowarzyszenia
Posty: 5638
Rejestracja: 23 lut 2010 01:00

Re: Spać razem z dzieckiem czy osobno?

Post autor: yennefer23 »

W związku z tym, że na wątku wywiązała się bardzo ciekawa dyskusja, która jednak nieco odbiegała od tematu początkowego, postanowiłyśmy wydzielić osobny wątek, gdzie przeniesiona została część Waszych postów. Zapraszamy do nowego tematu Krótko po adopcji - czy od razu zmieniać przyzwyczajania?
Kiedy Bóg drzwi zamyka, to otwiera okno
Bobetka
Dokarmiam bociana ;)
Posty: 14478
Rejestracja: 13 gru 2004 01:00

Re: Spać razem z dzieckiem czy osobno?

Post autor: Bobetka »

5 zalet spania z dzieckiem

"4. Długotrwałe zdrowie emocjonalne

Dzieci, które śpią z rodzicami dorastają z większym poczuciem własnej wartości, są mniej lękliwe, szybciej stają się niezależne, lepiej zachowują się w szkole i lepiej radzą sobie w związkach. Mają także mniej problemów psychicznych".

Psycholożka w PPP twierdziła dokładnie odwrotnie :cool:

Synku, nie mógłbyś być bardziej mój



01.2005



W każdym z nas tkwi talent. Ważne by go dostrzec i w niego uwierzyć


alexa79
Dokarmiam bociana ;)
Posty: 24877
Rejestracja: 31 paź 2009 01:00

Re: Spać razem z dzieckiem czy osobno?

Post autor: alexa79 »

Bobetka ja też słuchałam wypowiedzi pani psycholog i uważała, że dzieci śpiące długo z rodzicami mają problemy z samodzielnym podejmowaniem decyzji :roll:
matula
Posty: 397
Rejestracja: 16 lip 2013 16:10

Re: Spać razem z dzieckiem czy osobno?

Post autor: matula »

Myślę, że dziecko spi z rodzicami dopóki jest mu to potrzebne, adoptowane pewnie dłużej. Gdy córka budziła się z płaczem w nocy - a łatwo uspokajała się i usypiała w naszym łózku - to czemu nie mielibyśmy znosić tej niewygody przez jakiś czas? Kto wie jakie strachy przeżyła zanim w wieku 2 lat trafiła do naszej rodziny. Właściwie to zrobiliśmy to również dla siebie, bo inaczej budziła się w nocy kilkakrotnie. Tak bardzo pragnęłam dziecka, w końcu dla jego dobra to nie aż takie wielkie wyrzeczenie.

I tak sobie myślę, że jest to naturalny sposób tworzenia więzi.
Go30
Moderator Członek Stowarzyszenia
Posty: 4144
Rejestracja: 21 sie 2009 00:00

Re: Spać razem z dzieckiem czy osobno?

Post autor: Go30 »

Wydaje mi się,że jeśli dziecko potrzebuje takiej bliskości, to nie powinniśmy mu tego zabraniać, oczywiście w granicach rozsądku, nie do pełnoletności ;-) . Nasza córka do naszego łóżka wprowadzała się stopniowo. Najpierw spała sama w swoim pokoju, w swoim łożeczku, przesypiala całe noce, potem sporadycznie przychodziła do nas w nocy. Od dwóch miesięcy każdej nocy jest u nas w łóżku, czasem przychodzi o 24, czasem o 6 ale zawsze jest. Od wczoraj właściwie już zasypia u nas. I nie zamierzam jej póki co eksmitować.
Bobetka pisze: "4. Długotrwałe zdrowie emocjonalne

Dzieci, które śpią z rodzicami dorastają z większym poczuciem własnej wartości, są mniej lękliwe, szybciej stają się niezależne, lepiej zachowują się w szkole i lepiej radzą sobie w związkach. Mają także mniej problemów psychicznych".

Psycholożka w PPP twierdziła dokładnie odwrotnie
właśnie, ilu specjalistów tyle opinii. Poza tym myślę, że jest w tym względzie jednak różnica między dziećmi biologicznymi i adoptowanymi

09.2013 serduszkowa córeczka

01.2017 zaczynamy po raz drugi


Awatar użytkownika
Kreciolek
Posty: 993
Rejestracja: 05 maja 2006 00:00

Re: Spać razem z dzieckiem czy osobno?

Post autor: Kreciolek »

A nasz synek za nic nie chce ani z nami spać ani nawet rano przyjść do łóżka. W niedziele rano jak jest więcej czasu to nawet go przynosimy ale on zaraz z niego wychodzi, bo woli zabawę.
Teraz ma prawie 4 lata, adoptowany wieku 1 roku.
Do niczego zatem nie zmuszamy. Widocznie tak woli.
starania od 11 lat
niepłodność idiopatyczna :(

11. 2013 r. aniołek 8 tc [*]
listopad 2011 r. - synek adoptuś :)
listopad 2014 r. - drugi synek adoptuś :)
Aglaia
Posty: 825
Rejestracja: 02 lis 2007 01:00

Re: Spać razem z dzieckiem czy osobno?

Post autor: Aglaia »

Mnie nic nie wkurza tak jak fanatyzm w tym temacie. Jak ktoś chce to niech sobie śpi z dzieckiem nawet do 18-nastki albo i dłużej. Jak nie chce to niech nie śpi i jego sprawa. Szczególnie, że naprawdę nie wszystkie dzieci mają taką potrzebę. Mój generalnie nie ma. Sypia z nami sporadycznie. Głównie jak gdzieś wyjedziemy i trochę za wcześnie się obudzi w łóżeczku turystycznym - jak nas widzi to nie odpuści i musimy go wziąć do siebie. W domu nie ma takiej potrzeby - kilka razy nawet próbowaliśmy jak się obudził w strasznej histerii bo chyba mu się coś śniło. Za nic nie chciał spać w naszym łóżku - wolał żeby mu towarzyszyć w zasypianiu w jego łóżeczku.

A już doszukiwanie się związku sposobu spania z inteligencją, poczuciem własnej wartości itp. to mz lekka przesada. Zawsze mnie wtedy ciekawi dobór respondentów do takie badania i jakie inne czynniki wzięto pod uwagę i jakoś nigdy nie mogę znaleźć odpowiedzi na to pytanie.

Uskuteczniamy za to poranne a przede wszystkim niedzielne/wakacyjne rodzinne wylegiwanie się w łóżku - wszyscy bardzo lubimy :-) . Ale nie dorabiamy do tego specjalnej ideologii. Że tak powiem wynieśliśmy to z domu. Nasi rodzice tak robili jak byliśmy mali i teraz powielamy schemat.
matula
Posty: 397
Rejestracja: 16 lip 2013 16:10

Re: Spać razem z dzieckiem czy osobno?

Post autor: matula »

Dzieci nie muszą być traktowane jednakowo, bo mają różne potrzeby. :-) Tu każdy opisuje własne doświadczenia, nie zmusza innych do spania z dzieckiem.

Poczucie własnej wartości ma związek ze zbudowaną z rodzicami więzią. Jeśli spanie z dzieckiem w niektórych przypadkach prowadzi do poprawienia jakości więzi, to w konsekwencji prowadzi do lepszego poczucia własnej wartości. Tak przynajmniej sądzę.
Bobetka
Dokarmiam bociana ;)
Posty: 14478
Rejestracja: 13 gru 2004 01:00

Re: Spać razem z dzieckiem czy osobno?

Post autor: Bobetka »

Dokładnie - chodzi o podążanie za dzieckiem i reagowanie na jego potrzeby :-)
A artykuły w oparciu o "badania" to raczej taka ciekawostka przyrodnicza, tym bardziej, że w każdym co innego ;-)

Synku, nie mógłbyś być bardziej mój



01.2005



W każdym z nas tkwi talent. Ważne by go dostrzec i w niego uwierzyć


kasiks
Posty: 765
Rejestracja: 27 gru 2007 01:00

Re: Spać razem z dzieckiem czy osobno?

Post autor: kasiks »

W mojej rodzinie dzieci, które nie śpią z rodzicami można policzyć na palcach jednej ręki ;) Więc u nas to chyba takie skrzywienie genetyczne ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Po adopcji”