Niedojrzały OUN, jak sobie radzić - blaski i cienie
Moderator: Moderatorzy po adopcji
-
- Posty: 14478
- Rejestracja: 13 gru 2004 01:00
Re: Niedojrzały OUN, jak sobie radzić - blaski i cienie
Synku, nie mógłbyś być bardziej mój
01.2005
W każdym z nas tkwi talent. Ważne by go dostrzec i w niego uwierzyć
-
- Posty: 14478
- Rejestracja: 13 gru 2004 01:00
Re: Niedojrzały OUN, jak sobie radzić - blaski i cienie
Ponadto włączył mu się tryb szwendacza. Lubi po szkole jeździć różnymi autobusami (nauczył się trasy wszystkich linii) i poznawać miasto. Zdarza się, że wraca pieszo. Ma super orientację w terenie i chce zacząć podróżować po kraju ... . Z każdym z dniem widać wyraźniej, iż to już nie dziecko, że to młody wyrywający się ku samodzielności mężczyzna. Nieznane osoby zwracają się do mojego "małego chłopca": Pan.
Oczywiście nadal jest w terapii i nadal pracujemy w domu, jednak zaczynam luzować w tym temacie mocno. Zrezygnowaliśmy z części zajęć. Częściowo wymusiła to ilość zajęć szkolnych obowiązkowych oraz prac domowych. Teraz zależy mi bardzo, by mógł odpocząć, odreagować, pobyć zwyczajnym nastolatkiem.
Czasami oczywiście mam lęk o przyszłość E., jednak staram się z nim walczyć i uwierzyć. Jak na niego patrzę i na drogę, którą przeszedł wiem, iż da radę.
Pozdrawiamy wiernych czytelników wątku o niedojrzałym OUN.
Synku, nie mógłbyś być bardziej mój
01.2005
W każdym z nas tkwi talent. Ważne by go dostrzec i w niego uwierzyć
-
- Posty: 14478
- Rejestracja: 13 gru 2004 01:00
Re: Niedojrzały OUN, jak sobie radzić - blaski i cienie
Synku, nie mógłbyś być bardziej mój
01.2005
W każdym z nas tkwi talent. Ważne by go dostrzec i w niego uwierzyć
-
- Posty: 14478
- Rejestracja: 13 gru 2004 01:00
Niedojrzały OUN, jak sobie radzić - blaski i cienie
Spojrzałam na ten napis "Synku, nie mógłbyś być bardziej mój" i potwierdzam
Biorąc pod uwagę częstotliwość moich ostatnich wpisów tutaj pewnie kolejny raz zajrzę jak E będzie już pełnoletni.
Ten wątek to trochę nasz pamiętniczek, będzie co czytać na emeryturze za jakiś czas.
Synku, nie mógłbyś być bardziej mój
01.2005
W każdym z nas tkwi talent. Ważne by go dostrzec i w niego uwierzyć
-
- Posty: 90
- Rejestracja: 02 sty 2014 18:55
Niedojrzały OUN, jak sobie radzić - blaski i cienie
-
- Posty: 14478
- Rejestracja: 13 gru 2004 01:00
Niedojrzały OUN, jak sobie radzić - blaski i cienie
Synku, nie mógłbyś być bardziej mój
01.2005
W każdym z nas tkwi talent. Ważne by go dostrzec i w niego uwierzyć
-
- Posty: 14478
- Rejestracja: 13 gru 2004 01:00
Niedojrzały OUN, jak sobie radzić - blaski i cienie
Dodano po 55 sekundach:
Niebawem minie dokładnie 19 lat od adopcji. Mam w domu młodego mężczyznę, który w tym roku kończy liceum. Oczywiście jak na młodego człowieka przystało pomysłów mu nie brakuje, lecz uczciwie przyznaję, że to wszystko w granicach normy i ja byłam zdecydowanie mniej spokojna w tym wieku. Pozdrawiam wątek i mam nadzieję, że jest pomocny pomimo braku aktywności. Dodam jeszcze, ze po 18 spodziewałam się jakiegoś zainteresowania korzeniami - kompletna cisza w temacie.
Dodano po 44 sekundach:
Niebawem minie dokładnie 19 lat od adopcji. Mam w domu młodego mężczyznę, który w tym roku kończy liceum. Oczywiście jak na młodego człowieka przystało pomysłów mu nie brakuje, lecz uczciwie przyznaję, że to wszystko w granicach normy i ja byłam zdecydowanie mniej spokojna w tym wieku. Pozdrawiam wątek i mam nadzieję, że jest pomocny pomimo braku aktywności. Dodam jeszcze, ze po 18 spodziewałam się jakiegoś zainteresowania korzeniami - kompletna cisza w temacie.
Dodano po 57 sekundach:
Niebawem minie dokładnie 19 lat od adopcji. Mam w domu młodego mężczyznę, który w tym roku kończy liceum. Oczywiście jak na młodego człowieka przystało pomysłów mu nie brakuje, lecz uczciwie przyznaję, że to wszystko w granicach normy i ja byłam zdecydowanie mniej spokojna w tym wieku. Pozdrawiam wątek i mam nadzieję, że jest pomocny pomimo braku aktywności. Dodam jeszcze, ze po 18 spodziewałam się jakiegoś zainteresowania korzeniami - kompletna cisza w temacie.
Dodano po 35 sekundach:
Niebawem minie dokładnie 19 lat od adopcji. Mam w domu młodego mężczyznę, który w tym roku kończy liceum. Oczywiście jak na młodego człowieka przystało pomysłów mu nie brakuje, lecz uczciwie przyznaję, że to wszystko w granicach normy i ja byłam zdecydowanie mniej spokojna w tym wieku. Pozdrawiam wątek i mam nadzieję, że jest pomocny pomimo braku aktywności. Dodam jeszcze, ze po 18 spodziewałam się jakiegoś zainteresowania korzeniami - kompletna cisza w temacie.
Synku, nie mógłbyś być bardziej mój
01.2005
W każdym z nas tkwi talent. Ważne by go dostrzec i w niego uwierzyć
-
- Posty: 14478
- Rejestracja: 13 gru 2004 01:00
Niedojrzały OUN, jak sobie radzić - blaski i cienie
Synku, nie mógłbyś być bardziej mój
01.2005
W każdym z nas tkwi talent. Ważne by go dostrzec i w niego uwierzyć
-
- Posty: 14478
- Rejestracja: 13 gru 2004 01:00
Niedojrzały OUN, jak sobie radzić - blaski i cienie
Synku, nie mógłbyś być bardziej mój
01.2005
W każdym z nas tkwi talent. Ważne by go dostrzec i w niego uwierzyć
-
- Posty: 306
- Rejestracja: 09 lis 2004 01:00
Niedojrzały OUN, jak sobie radzić - blaski i cienie
Mój najstarszy syn w grudniu skończył 15, a w lutym nam minie 15 lat od adopcji, sama nie wiem kiedy to zleciało, a oprócz niego mamy jeszcze dwójkę młodszych dzieci.
Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że pracy ogrom, ale radość niewspółmiernie większa i niech tak pozostanie.
Pozdrawiamy Was
Dodano po 34 sekundach:
Bobetko, super, że się odzywasz Cieszę się, ze u Was wszystko w porządku.
Mój najstarszy syn w grudniu skończył 15, a w lutym nam minie 15 lat od adopcji, sama nie wiem kiedy to zleciało, a oprócz niego mamy jeszcze dwójkę młodszych dzieci.
Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że pracy ogrom, ale radość niewspółmiernie większa i niech tak pozostanie.
Pozdrawiamy Was
Dodano po 50 sekundach:
Bobetko, super, że się odzywasz Cieszę się, ze u Was wszystko w porządku.
Mój najstarszy syn w grudniu skończył 15, a w lutym nam minie 15 lat od adopcji, sama nie wiem kiedy to zleciało, a oprócz niego mamy jeszcze dwójkę młodszych dzieci.
Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że pracy ogrom, ale radość niewspółmiernie większa i niech tak pozostanie.
Pozdrawiamy Was