CIĄŻA PO PRZEJŚCIACH / Z PRZEJŚCIAMI (cz.II)
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
Re: Ciąża po przejsciach i z przejsciami- czesc. II
Cześć dziewczyny:)
Jestemw 8tc i...to co przezywam wszystkie pewnie znacie.....:/ Sam strach:/ Latam do wc jak tylko poczuję większy śluz (schiza że plamię), denerwuje się ze nie mam mdłości ( bo może hcg za małe) i na badanko...jestem totalnie przewrażliwiona, dziś mierzyłam obwód biustu bo myslałam ze mi maleje......a sex jestem nastawiona aseksualnie zupełnie ( nie pytałam lekarza bo lepeij zaczekac do drugiego trymestru) ale po prostu sobie nie wyobrażam wcale że mogłabym.....tez tak miałyscie?
Gratuluje mamom wszystkim i tym w zaawansowanej ciąży...jesteście promykiem słoneczka że się udaje:):):)
Jestemw 8tc i...to co przezywam wszystkie pewnie znacie.....:/ Sam strach:/ Latam do wc jak tylko poczuję większy śluz (schiza że plamię), denerwuje się ze nie mam mdłości ( bo może hcg za małe) i na badanko...jestem totalnie przewrażliwiona, dziś mierzyłam obwód biustu bo myslałam ze mi maleje......a sex jestem nastawiona aseksualnie zupełnie ( nie pytałam lekarza bo lepeij zaczekac do drugiego trymestru) ale po prostu sobie nie wyobrażam wcale że mogłabym.....tez tak miałyscie?
Gratuluje mamom wszystkim i tym w zaawansowanej ciąży...jesteście promykiem słoneczka że się udaje:):):)
- NOWINKA77
- Posty: 848
- Rejestracja: 17 sty 2008 01:00
Re: Ciąża po przejsciach i z przejsciami- czesc. II
Rzepik5 oj, udaje się, udaje Będzie dobrze! Odpuśc sobie te nerwy, bo to raczej nie służy dziecku ani Tobie. Ja w drugiej ciąży byłam bardzo ostrożna, ale nie robiłam co chwila badań i Ty też przestań!!! Co do seksu to był ale delikatny Poza tym zawsze można "pokombinować" z mężem inaczej jeśli boisz się penetracji
Więcej relaksu! Ale rozumiem Cię, bo nerwy są i będą do końca, a po urodzeniu maluszka też będą - inne...
Więcej relaksu! Ale rozumiem Cię, bo nerwy są i będą do końca, a po urodzeniu maluszka też będą - inne...
starania 2007-2008: hyperPRL,zesp.LUF,HSG(-+),mięśniaki,
laparo,wrogi śluz,4xIUI,p/c p/osłonce przeźr.+
15/12/2008 - strata Córeczki w 16t.c.
15/01/2010 - zostałam mamą!
laparo,wrogi śluz,4xIUI,p/c p/osłonce przeźr.+
15/12/2008 - strata Córeczki w 16t.c.
15/01/2010 - zostałam mamą!
- slonko1-biedronka
- Posty: 16
- Rejestracja: 14 paź 2009 00:00
Re: Ciąża po przejsciach i z przejsciami- czesc. II
witam wszystkich... w piatek 13 sierpnia o 2.47 po 2 godz. bolow urodzilam coreczke 3745gram no i 49 cm dluga Aurelie Elenke...jestem szczesliwa mimo ze jestesmy do poniedzialku w szpitalu pozdrawiam
- NOWINKA77
- Posty: 848
- Rejestracja: 17 sty 2008 01:00
Re: Ciąża po przejsciach i z przejsciami- czesc. II
slonko1-biedronka gratulacje dla szczęśliwej mamusi! Niech mała rośnie zdrowo na pociechę rodzicom
starania 2007-2008: hyperPRL,zesp.LUF,HSG(-+),mięśniaki,
laparo,wrogi śluz,4xIUI,p/c p/osłonce przeźr.+
15/12/2008 - strata Córeczki w 16t.c.
15/01/2010 - zostałam mamą!
laparo,wrogi śluz,4xIUI,p/c p/osłonce przeźr.+
15/12/2008 - strata Córeczki w 16t.c.
15/01/2010 - zostałam mamą!
- emikwiatek
- Posty: 17
- Rejestracja: 23 cze 2009 00:00
Re: Ciąża po przejsciach i z przejsciami- czesc. II
Hej. Witam wszystkich. Jestem juz w 34 tc. Myślę że teraz juz nic złego sie nie może wydarzyć, ale niestety ciśnienie mi skacze (więc biore dopegyt), nogi mam spuchnięte jak balony a ręce ciagle zdrętwiałe. Na szczęście w moczu nie ma białka ale mimo to sie boję. Być może dzieje się tak z powodu ogromnej liczby leków które biorę przez całą ciążę...
Poza tym ledwo chodzę, ciągnie mnie macica i nie mam siły nic zrobić. Już nie mogę się doczekać mojej córeczki.
Wszystkim przyszłym mamom życzę powodzenia i wytrwałośći.
Pozdrawiam,
Emi
Poza tym ledwo chodzę, ciągnie mnie macica i nie mam siły nic zrobić. Już nie mogę się doczekać mojej córeczki.
Wszystkim przyszłym mamom życzę powodzenia i wytrwałośći.
Pozdrawiam,
Emi