LISTA CIĘŻARÓWEK po CRIO
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
- nutella79
- Posty: 4
- Rejestracja: 22 paź 2009 00:00
- Munga
- Posty: 12
- Rejestracja: 13 paź 2009 00:00
To wielkie gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Strasznie duża ta beta U mnie 10 dpt była 85, tyle, ze ja mialam transfer 2 dniowych zaradkow a Ty blastocyst czyli 5 dniowych, wiec wszystko sie zgadza.
To Twoja pierwsza ciąża? Ja mam juz prawie 8 letnia (z lutego 2002) "naturalna" coreczke
Ja tez bez przerwy latam do lazienki co jest szczególnie uciążliwe w nocy POza tym bola mnie piersi, mdlosci opanowalam sposobem mojej Mamy - ciepla woda z dużą ilością cytryny i miodu, alebył taki tydzień, że non stop leżałam i wymiotowałam
U mnie jest teraz 6 tydzien po transferze czyli 8 tydzien ciąży - ostatni okres 1 wrzesień. POnieważ miałąm plamienia i bardzo niski progesteron z niecierpliwoscia czekam na koniec listopada - zeby skonczyc pierwszy trymestr, kiedy ryzyko poronienia jest największe.
pozdrawiam ciepło
M.
Strasznie duża ta beta U mnie 10 dpt była 85, tyle, ze ja mialam transfer 2 dniowych zaradkow a Ty blastocyst czyli 5 dniowych, wiec wszystko sie zgadza.
To Twoja pierwsza ciąża? Ja mam juz prawie 8 letnia (z lutego 2002) "naturalna" coreczke
Ja tez bez przerwy latam do lazienki co jest szczególnie uciążliwe w nocy POza tym bola mnie piersi, mdlosci opanowalam sposobem mojej Mamy - ciepla woda z dużą ilością cytryny i miodu, alebył taki tydzień, że non stop leżałam i wymiotowałam
U mnie jest teraz 6 tydzien po transferze czyli 8 tydzien ciąży - ostatni okres 1 wrzesień. POnieważ miałąm plamienia i bardzo niski progesteron z niecierpliwoscia czekam na koniec listopada - zeby skonczyc pierwszy trymestr, kiedy ryzyko poronienia jest największe.
pozdrawiam ciepło
M.
- nutella79
- Posty: 4
- Rejestracja: 22 paź 2009 00:00
Tak, to moja pierwsza ciaza. Jestesmy poltora roku po slubie, choc zaczelismy starania jeszcze troche przed
Trzeba wierzyc, ze bedzie dobrze. Ja jestem na samym poczatku (4+2), wiec jeszcze troche czasu mi zostalo do zakonczenie I trym (25.12).
Fajnie, ze znalazlas sposob na nudnosci, ja jeszcze ich nie mam, ale jesli nadejda to bede juz wiedziala jak sobie z nimi radzic . Dlugo sie staraliscie o 2 ciaze? A jak szybko poszlo z 1?
Pozdrawiam.
Trzeba wierzyc, ze bedzie dobrze. Ja jestem na samym poczatku (4+2), wiec jeszcze troche czasu mi zostalo do zakonczenie I trym (25.12).
Fajnie, ze znalazlas sposob na nudnosci, ja jeszcze ich nie mam, ale jesli nadejda to bede juz wiedziala jak sobie z nimi radzic . Dlugo sie staraliscie o 2 ciaze? A jak szybko poszlo z 1?
Pozdrawiam.
- Munga
- Posty: 12
- Rejestracja: 13 paź 2009 00:00
U mnie to o tyle skomplikowane, że o pierwsze dziecko to ja sie wcale nie starałam Samo do mnie przyszło na studiach POtem miałam poronienie i zle wykonane łyżeczkowanie w wyniku ktorego zostalo zniszczone moje endometrium - przestało rosnać uniemożliwiająć zagnieżdzenie Próbowalsmy rok... Dlatego miałam kriotransfer bo leki na przyrost endo wykluczaja owulacje. Ja czekam na swoj koniec I trymestru jak na zbawienie ze wzgledu na ten niski progesteron - u mnie to bedzie 1. 12.
Co do nudnosci - t ne gwarantuje ze to bedzie dzialac na CIebie, kazdy ma inaczej, na sieci jest tysiac sposobow, ja probowalam tez pic zaparzony imbir, slone paluszki, krakersy i nic - choc podobno innym pomaga.
Na razie bardzo powoli dopuszczam do siebie mysl, ze moze bedzie dobrze...
Mieszkasz we Włoszech? pisalas, ze tam mialas transfer?
pozdrawiam cieplo
M.
Co do nudnosci - t ne gwarantuje ze to bedzie dzialac na CIebie, kazdy ma inaczej, na sieci jest tysiac sposobow, ja probowalam tez pic zaparzony imbir, slone paluszki, krakersy i nic - choc podobno innym pomaga.
Na razie bardzo powoli dopuszczam do siebie mysl, ze moze bedzie dobrze...
Mieszkasz we Włoszech? pisalas, ze tam mialas transfer?
pozdrawiam cieplo
M.
- mala_zdw
- Posty: 8694
- Rejestracja: 10 lut 2009 01:00
Witajcie! Chcialabym prosić Was o radę w takiej sprawie: Dr dziś nam powiedział że, żeby podać trzy zarodki przy crio w moim wieku (23 l.) musimy podpisac zgodę na transfer trzech zarodków oraz że otrzymaliśmy informacje o konsekwencjach wynikających z ciąży wielopłodowej. I nie wiem co tu teraz zrobić? Czyte konsekwencje są rzeczywiście poważne dla mnie? Poradźcie coś kochane... Zastanawiamy się między 2 a 3 zarodkami; ale boję się; że przy 2 może nam sie nie udać. Dziś wzięłam zastrzyk Ovitrelle; a w środę mam się zgłosić jeszcze na USG. Transfer byłby w poniedziałek. Pomóżcie coś!
Nasza kochana córecza jest już z nami
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1rjukvcjaa.png
Synek też już jest z nami :
http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanliycuwudo0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1rjukvcjaa.png
Synek też już jest z nami :
http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanliycuwudo0.png
- nutella79
- Posty: 4
- Rejestracja: 22 paź 2009 00:00
Mala, pewnie juz podjeliscie decyzje, ale ja w twoim wieku raczej podeszlabym do transferu 2. Jadnak wszystko zalezy od tego jakiej klasy i ilu komorkowe sa pre embriony.
Dodatkowa wiadomosc Po moim transferze 2 blastusiow nosze od serduchem 2 dzieciaczki Widzialam bijace serduszka, maja "juz" po 11mm w 7+0.
Pozdrawiam.
Munga dzieki za sposoby na nudnosci Tak mieszkam we Wloszech i tutaj mialam transfer.
Dodatkowa wiadomosc Po moim transferze 2 blastusiow nosze od serduchem 2 dzieciaczki Widzialam bijace serduszka, maja "juz" po 11mm w 7+0.
Pozdrawiam.
Munga dzieki za sposoby na nudnosci Tak mieszkam we Wloszech i tutaj mialam transfer.
- mala_zdw
- Posty: 8694
- Rejestracja: 10 lut 2009 01:00
nutella79 podali mi 3 blastusie; na 2 wykonano AH. Jeszcze czekam z testowaniek; dziś mam 7dpt.
Gratuluję Ci dzieciaczków
Gratuluję Ci dzieciaczków
Nasza kochana córecza jest już z nami
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1rjukvcjaa.png
Synek też już jest z nami :
http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanliycuwudo0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1rjukvcjaa.png
Synek też już jest z nami :
http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanliycuwudo0.png
- mala_zdw
- Posty: 8694
- Rejestracja: 10 lut 2009 01:00
1. mala_zdw- starania 1,5 roku
2. przyczyna niepłodności - kiepska morfologia nasienia męża
3. przebyte zabiegi - HSG, histeroskopia; I ICSI - nieudane
4. data criotransferu - 9 listopad 2009
5. leki przyjmowane przed criotransferem - od 2-9 dc po pół ampułki Merionalu; acard, encorton, fraxiparine; folik; magnez
6. grubość endometrium - 9mm lub 10mm ; dzień cyklu podczas crio - 18dc
7. transferowano 3 zarodki blastocysty
- na 2 wykonano AH
8. leki przyjmowane po criotransferze - encorton, fraxiparine; folik; utrogestan 3x2 tabl.
9. po crio tydzień leżałam w domu; później wróciłam do pracy.
Dodane po: 1 minucie:
transfer odbył się w klinice Salve Medica w Łodzi
2. przyczyna niepłodności - kiepska morfologia nasienia męża
3. przebyte zabiegi - HSG, histeroskopia; I ICSI - nieudane
4. data criotransferu - 9 listopad 2009
5. leki przyjmowane przed criotransferem - od 2-9 dc po pół ampułki Merionalu; acard, encorton, fraxiparine; folik; magnez
6. grubość endometrium - 9mm lub 10mm ; dzień cyklu podczas crio - 18dc
7. transferowano 3 zarodki blastocysty
- na 2 wykonano AH
8. leki przyjmowane po criotransferze - encorton, fraxiparine; folik; utrogestan 3x2 tabl.
9. po crio tydzień leżałam w domu; później wróciłam do pracy.
Dodane po: 1 minucie:
transfer odbył się w klinice Salve Medica w Łodzi
Nasza kochana córecza jest już z nami
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1rjukvcjaa.png
Synek też już jest z nami :
http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanliycuwudo0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1rjukvcjaa.png
Synek też już jest z nami :
http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanliycuwudo0.png
- mala_zdw
- Posty: 8694
- Rejestracja: 10 lut 2009 01:00
moly w mojej klinice dr zaleca brać progynove do ok. 8 tc.
Nasza kochana córecza jest już z nami
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1rjukvcjaa.png
Synek też już jest z nami :
http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanliycuwudo0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1rjukvcjaa.png
Synek też już jest z nami :
http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanliycuwudo0.png
- Majka1111
- Posty: 9
- Rejestracja: 21 gru 2009 01:00
Jestem tu nowa. I bardzo proszę o pomoc. Widzę, że jesteście już doświadczonymi weterankami co niektóre, więc liczę na pomoc z waszej strony. Jestem po zabiegu in-vitro, ale niestety ciąża obumarła w 12 tygodniu. Mam jeszcze parę mrożonych zarodków. W związku z tym mam pytanie, której z Was udało się zajść w ciąże po podaniu mrożonych zarodków. Czy szanse bardzo spadają? I jeszcze jedno, jeśli któraś już urodziła z mrożonych zarodków proszę napisać czy dziecko jest zdrowe i czy było wszystko w ciąży w porządku, bo słyszałam, że z mrożonych jest trochę większe ryzyko urodzenia chorego dziecka. Jak to było u Was. Zastanawiam się czy dla dobra dziecka nie podejść od początku do całej procedury, by zrobić zabieg z świeżych zarodków. Co o tym sądzicie? Proszę o odpowiedz.
- S_74
- Posty: 2253
- Rejestracja: 19 lip 2009 00:00
- Majka1111
- Posty: 9
- Rejestracja: 21 gru 2009 01:00
Cześć S_74 Nie wiem czy o to pytasz, ale w czasie ciąży brałam zastrzyki z heparyny by nie było odrzutu zarodka. A po poronieniu robiłam badania na przeciwciała kardiolipidowe (fosfolipidowe) - to chyba oznacza to samo i wyszło ok. (sorry jeśli przekręciłam nazwę). Jeśli nie o to pytałaś, to nie wiem o jakie przeciwciała chodzi. Proszę napisz jeśli to są jakieś inne. Będę wiedziała na przyszłość. Dzięki.