dr DUBRAWSKI / Warszawa
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
- kasiag
- Posty: 1348
- Rejestracja: 16 gru 2002 01:00
dr DUBRAWSKI / Warszawa
Czy ktoś z was leczył się lub słyszał coś na temat Pryw.Kliniki Endo.Ginek.Ogól. w Warszawie ul.Górczewska 167-dr.Dubrawski.Chciałabym poznać wasze opinie zanim tam pojadę.Dzięki
- Renial
- Posty: 7
- Rejestracja: 08 lis 2002 01:00
- michkas
- Posty: 119
- Rejestracja: 01 mar 2002 01:00
ja tez potwierdzam szkoada czasu i pieniędzy - po wydaniu kasy na badania i zmarnowanego pół roku podczas kolejenj wizyty stwierdził ze u nas jest wszsytko ok i zaprasza na nastepną wizyte po ujrzeniu 2 kresek na teście - myslałam ze padne niewiedziałam co mam powiedzieć - walnąć jego czy siebie w głupi łep ze nei posżłam od razu do specjalistów
- gocada
- Posty: 428
- Rejestracja: 20 maja 2003 00:00
Czy ktoś jeszcze mógłby coś powiedzieć na temat dr. Dubrawskiego?
Rozpoczęłam wizyty w Novum i stamtąd dostałam skierowanie do tego właśnie lekarza, celem zrobienia testów immunologicznych. Myślałam, że skoro lekarza poleca Novum można mu zaufać. A z tych postów wynika, że jednak nie za bardzo
Jak to jest?
Gocha
Rozpoczęłam wizyty w Novum i stamtąd dostałam skierowanie do tego właśnie lekarza, celem zrobienia testów immunologicznych. Myślałam, że skoro lekarza poleca Novum można mu zaufać. A z tych postów wynika, że jednak nie za bardzo
Jak to jest?
Gocha
- elkin
- Posty: 28
- Rejestracja: 27 maja 2003 00:00
dr Dubrawski
Potwierdzam negatywną opinię na temat tego lekarza. Leczę się co prawda u prof. Malinowskiego, ale w swej naiwności myslałam, że uda mi się skonsultować sposób leczenia (sterydy, szczepienia przy niemożności zajścia w ciążę) z jakimś dobrym innym immunologiem. Chciałam nawet zostać jego pacjentką. Cieszyłam się, że nie będę musiała dojeżdżać do Łodzi. Pomyliłam się okrutnie. Dr. D. odmówił mi porady, gdy usłyszał, że leczę się u Malinowskiego. Zdążyłam tylko na wstępie zorientować się ,że nie pochwala metod prof. z Łodzi. Wymknęło mu się, że szczepienia mogły mi zaszkodzić. Zdziwił się, że w ogóle kazano mi je zrobić (bez wstępnego zrobienia testu MLR i bez wskazań jakim jest 2-3 krotne poronienie). OK, może ma rację, ale czemu zamyka buzię na kłódkę i odmawia jakichkolwiek wyjaśnień w imię tzw. lojalnosci lekarskiej. "Proszę Pani ja nie będe sobie szkodził". Opisałam już tę historię na forum GW. I komu tu można ufać? Czy dobry lekarz, pewny tego, co mówi i radzi innym (jeśli w ogóle chce radzić), nie powinien służyć raczej pacjentom, niż dbać o swój interes? Pewnie się zresztą zorientował, że ze mnie już dużo nie wyciśnie (przyszłam z kompletem badań). Smutno mi. Ula.
- kindzia
- Posty: 75
- Rejestracja: 12 wrz 2003 00:00
Ja również potwierdzam negatywn ą opinię. Poszłam do niego również z Novum w sprawie badań immunologicznych. Część z nich zrobiłam w Krakowie, ale on nawet na nie nie zerknął. Wyusłuchałam godzinnego wykładu, an temat m.in poronień nawykowych - mimo iz ja mam oproblemy z zajściem w ciążę a nie z poronieniami. Mam wrażenie że facet kazdemu m ówi to samo. Gdy chciałm coś wtrącić to wydawał się niezadowolony. Na koniec dał mi listę badań do zrobienia, aby miał pełen obraz. Badania kosztowałyby ok. 6.000 zł. On jest także przeciwko szczepieniom. Mówił coś o kroplówkach z limfocytami ale jedna kosztyje 3000 zł (min. 3 trzeba wziąść). Moim zdaniem szkoda czasu i pieniędzy. Wizyta 170 zł.
- toffi
- Posty: 71
- Rejestracja: 20 lis 2003 01:00
Przepraszam, ze się wtrącę, nie znam ani NOVUM, ani dr. Dubrawskiego, ale chcę coś dodać do wypowiedzi Elkin. Kiedyś czytałam artykuł na temat tej tzw. "lojalnosci lekarskiej". Nie wiem, czy to prawda, ale napisano tam, iż kodeks etyki zawodowej zakazuje krytykowania przez lekarza diagnozy, lub metod leczenia innego lekarza, takie zachowanie podobno jest uznawane za nieetyczne. Była tam opisana sytuacja jakiegoś młodego lekarza, który skrytykował innego i miał z tego powodu powazne kłopoty.
- connie
- Posty: 1466
- Rejestracja: 19 maja 2003 00:00
Kindziu, w pełni podzielam Twoją opinię o Dubrawskim. Mnie też zrobił wykład na temat poronień nawykowych a jak tak samo jak Ty mam problem z zajściem w ciążę. Nigdy w życiu nie poroniłam, raz miałąm ciąże obumarłą (łyżeczkowanie). Posługiwał się przkładami z Japonii i USA. Również był wkurzony, jak usiłowałam nakierować rozmowę na moją skromną osobę tym bardziej, że wizyta jak pisała Kindzia u niego słono kosztuje. Facet usiłował mi wmówić dosłownie wszystko - leczyła się pani na tarczycę - problem immunologiczny. Powiedziałam że usunęłam tarczycę ponad rok temu odpowiedź padła - nic nie szkodzi. Miała pani endometriozę - czysta immunologia. Ma pani zimne ręce i nogi, depresję, zmienne nastroje? tak? No prosze Pani pani ma na pewno złą immunologię!
Dla świętego spokoju zrobiłam badania które mi zlecił (kosztowały "na szczęście" 1500 zł). I oczywiście wyszło ja jego . Teraz gość usilnie chce mnie leczyć. Konsultowałam jego zachowanie w novum (z Zamorą i Lewnadowskim), ale oni uważają, że on nie naciąga wyników i kazali mi się szczepić. Z novum skierowali mnie do niego właśnie.
Nie wiem co robić. Zawsze uważałam, że mam kiepskie komórki, a tu się jeszcze immunologia nakłada. Wierzyć Dubrawskiemu czy nie????
Co myślicie?
Pozdrawiam,
Connie
Dla świętego spokoju zrobiłam badania które mi zlecił (kosztowały "na szczęście" 1500 zł). I oczywiście wyszło ja jego . Teraz gość usilnie chce mnie leczyć. Konsultowałam jego zachowanie w novum (z Zamorą i Lewnadowskim), ale oni uważają, że on nie naciąga wyników i kazali mi się szczepić. Z novum skierowali mnie do niego właśnie.
Nie wiem co robić. Zawsze uważałam, że mam kiepskie komórki, a tu się jeszcze immunologia nakłada. Wierzyć Dubrawskiemu czy nie????
Co myślicie?
Pozdrawiam,
Connie
- connie
- Posty: 1466
- Rejestracja: 19 maja 2003 00:00
Kindziu,
To wszystko jest bardzo dziwne. Dzisiaj pani pielęgniarka przeczytała mi moją kartę informacyjną w której Dubrawski opisuje, że z uwagi na niskie hamowanie sugeruje u mnie wykonać serię szczepień (z uwagi na ekonomikę kosztów). Reszta podobno OK, chociaż mam podobno 25% komórek autoagresywnych.
Rozmawiałam w zeszłym tygodniu z dr Lewandowskiem i dr Zamorą, którzy zgodnie stwierdzili, że mam się szczepić. A podobno dr L, ma sceptyczne podejście do szczepień czyżby solidarność lekarska
Kindziu, a Tobie co wyszło?
Pozdrawiam,
Connie
To wszystko jest bardzo dziwne. Dzisiaj pani pielęgniarka przeczytała mi moją kartę informacyjną w której Dubrawski opisuje, że z uwagi na niskie hamowanie sugeruje u mnie wykonać serię szczepień (z uwagi na ekonomikę kosztów). Reszta podobno OK, chociaż mam podobno 25% komórek autoagresywnych.
Rozmawiałam w zeszłym tygodniu z dr Lewandowskiem i dr Zamorą, którzy zgodnie stwierdzili, że mam się szczepić. A podobno dr L, ma sceptyczne podejście do szczepień czyżby solidarność lekarska
Kindziu, a Tobie co wyszło?
Pozdrawiam,
Connie
- Junona
- Posty: 894
- Rejestracja: 14 wrz 2002 00:00
Pozwolę sobie wtrącić się do dyskusji na temat dr Dubrawskiego.
Bylam u niego i z rozmowy z nim zrozumialam, że nie jest on przeciwny szczepieniom samym w sobie, a tylko przeciwko szczepieniom w ciemno, bez sprawdzenia, czy są wskazania czy nie.
Sama dostalam od niego liste badań i w zależności od ich wyników mam mieć albo szczepienia albo kroplówkę z immunoglobuliną.
Generalnie zrobil na mnie wrażenie nieco szalonego naukowca, ale jego wiedzy i fachowości raczej nie można nic zarzucic.
Bylam u niego i z rozmowy z nim zrozumialam, że nie jest on przeciwny szczepieniom samym w sobie, a tylko przeciwko szczepieniom w ciemno, bez sprawdzenia, czy są wskazania czy nie.
Sama dostalam od niego liste badań i w zależności od ich wyników mam mieć albo szczepienia albo kroplówkę z immunoglobuliną.
Generalnie zrobil na mnie wrażenie nieco szalonego naukowca, ale jego wiedzy i fachowości raczej nie można nic zarzucic.
- connie
- Posty: 1466
- Rejestracja: 19 maja 2003 00:00
Junona,
Słyszałam a'propos szczepień, że nawet jak je zrobisz to i tak niestety gwarancji nie ma, że zajdziesz w ciążę (zakładając tylko problem immunologii). Dziewczyny pisały, że na Zachodzie odchodzi się od szczepień na rzecz kroplówek, o którch piszesz z uwagi na nieudowodnioną skuteczność szczepień. Kroplówki podobno są skuteczniejsze. Mnie też to w karcie napisał dr Dubrawski "zaleca się szczepienia z uwagi na ekonomikę" w domyśle "preferowane kroplówki". Tylko ich koszt .
Idę do niego w piątek, wszystkiego postaram się dowiedzieć.
Trzymam kciuki, żeby Ci nic nie wyszło.
Pozdrawiam,
Connie
Słyszałam a'propos szczepień, że nawet jak je zrobisz to i tak niestety gwarancji nie ma, że zajdziesz w ciążę (zakładając tylko problem immunologii). Dziewczyny pisały, że na Zachodzie odchodzi się od szczepień na rzecz kroplówek, o którch piszesz z uwagi na nieudowodnioną skuteczność szczepień. Kroplówki podobno są skuteczniejsze. Mnie też to w karcie napisał dr Dubrawski "zaleca się szczepienia z uwagi na ekonomikę" w domyśle "preferowane kroplówki". Tylko ich koszt .
Idę do niego w piątek, wszystkiego postaram się dowiedzieć.
Trzymam kciuki, żeby Ci nic nie wyszło.
Pozdrawiam,
Connie
- Junona
- Posty: 894
- Rejestracja: 14 wrz 2002 00:00
Connie,
jeśli będziesz w piatek, to proszę zapytaj, czy doktor już wie, czy kroplówki będą refundowane.
POwiedzial, że pracują nad tym i być może już w marcu będzie wiadomo.
Co do reszty - zgadzam się z Tobą, że i po szczepieniach mogę nie zajść w ciąże. Tylko że mi i tak już nic innego nie pozostalo, jak tylko spróbować tej ostatniej deski ratunku .
Nie darowalabym sobie, gdybym odpuścila i nie dala sobie tej ostatniej szansy.
Napisz koniecznie po wizycie.
Pozdrawiam
Junona
jeśli będziesz w piatek, to proszę zapytaj, czy doktor już wie, czy kroplówki będą refundowane.
POwiedzial, że pracują nad tym i być może już w marcu będzie wiadomo.
Co do reszty - zgadzam się z Tobą, że i po szczepieniach mogę nie zajść w ciąże. Tylko że mi i tak już nic innego nie pozostalo, jak tylko spróbować tej ostatniej deski ratunku .
Nie darowalabym sobie, gdybym odpuścila i nie dala sobie tej ostatniej szansy.
Napisz koniecznie po wizycie.
Pozdrawiam
Junona