Dr. A. Kapliński/Warszawa - proszę o opinie!!!

Archiwum forum "Gdzie się leczyć?"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Awatar użytkownika
Amaya
Posty: 4
Rejestracja: 13 cze 2007 00:00

doktor Kapliński

Post autor: Amaya »

Cześć, doktor K. monitoruje już mój trzeci cykl, teraz jestem rzekomo w ciąży, ale dowiedziałam się, że wyniki są na granicy. (Ale raczej jest ciąża:)) Oczywiście standardowo jak chyba wszystkie pacjentki tego doktora jestem na parlodenie, luteinie dopochwowo i zastrzykach z progesteronu (Choragon, Menopur)... które mogą zaburzać wyniki badań (!) Zrobiłam sobie 2 testy ciążowe z apteki i na obu wyszło, że nie ma ciąży... Krecha od razu była jak malowanie, w sekundę. Boję się, że wcale nie doszło do zapłodnienia, tylko leki powstrzymują mnie przed kolejną miesiączką, a za 2 - 3 tyg. usłyszę, że poroniłam... bo o siebie nie dbałam, albo coś innego... Wasze opisy napawają mnie niepokojem, nie jestem weteranką w tych sprawach jak niektóre z was i biję się z myślami, co robić dalej. Zostawiłam u tego lekarza mnóstwo forsy... grube kilka tysięcy złotych (oszczędności życia, bo nie jestem majętna). Pierwszym problemem była prolaktyna (to chyba konik doktora), potem małe endometrium (7-9mm) w trzecim cyklu zrobiliśmy w końcu badanie nasienia... Jak myślicie, czy moje przypuszczenia co do 'rzekomej' ciąży u doktora K, mogą być słuszne? Aha, wraz lekami, które ciagle biorę wyniki badań hormonów mam rewelacyjne... co nie przeszkadza lekarzowi robić bez przerwy Doplera... co 4-5 dni... i badania hormonów... Jestem ciekawa waszych opinii.
Prócz tego jest bardzo miły, a pani Joasia naprawdę kochana... tylko ten pośpiech, obsuwy po 3 godziny... kasa i to straszna... Po wypowiedziach na forum chyba zastanowię się nad przejściem do kombinatu NOVUM..., albo w jakieś podobne miejsce...
ps. Jeśli to tak światowy doktor, to na pewno czyta to forum... Pewnie dlatego zrobił bardzo zdziwioną minę, kiedy powiedziałam, że trafiłam do niego nie z polecenia, ale znalazłam jego dane w internecie... Zdziwił się, bo po forum bocianowym, pewnie zastanowiłabym się dwa razy... Czyli musi wiedzieć.
Awatar użytkownika
agiksia
Posty: 39
Rejestracja: 22 lut 2006 01:00

Post autor: agiksia »

na szczęscie nie jestem już jego pacjentką, ale pierwsza rzecz to chyba jednak od razu powinień zlecić badanie nasienia, a nie czekać. Przeciez zgłaszają się do niego osoby z jakims już problemem, więc diagnoza niepłodnosci na podstawie jakości nasienia to podstawa. Mnie szpikował progesteronem w zastrzykach, co budzilo zdziwienie innych lekarzy, (dlaczego w zastrzykach, to przezytek).
bardzo sie ciesze,że podjełam decyzję o zrezygnowaniu z niego. Wykończyłby nas finansowo i fizycznie. To czekanie u niego to nie zasługa dobrej marki ale złej organizacji. A jeśli się obawiasz,że NOVUM to kombinat, to myślę że ilość a nie jakość to domena K.
ja obecnie czekam na wizytę nie dłużej niż 40 min. a i to zdarza się sporadycznie. Otrzymuję faktury za każdą wizytę i zabieg, przynajmniej wiem za co płacę. Resztę napisałam wcześniej,
odwagi.
Awatar użytkownika
Amaya
Posty: 4
Rejestracja: 13 cze 2007 00:00

Post autor: Amaya »

Masz rację, ja też wolę jasność w tym względzie. Od początku irytowały mnie pewne rzeczy... (tajemnicze sumy na koniec wizyt, brak jakichkolwiek rachunków, ciągły pośpiech całego personelu, 2 minutowe konsultacje za 90zł, tym bardziej, że zawsze słyszę, że 'jest doskonale') ale potulne pacjentki karmione nadzieją nawet nie spróbują, by domagać się lepszego traktowania, bo wtedy usłyszą, jak się nie podoba, to do widzenia... Poza tym, wciąż są oczarowane przemiłą pierwszą wizytą... Dziwi mnie trochę, że mimo upływu lat ten lekarz nic się nie zmienił, nie znalazł złotego środka, by wilk był syty i owca cała, tym bardziej, że gabinet dzięki personelowi działa wyjątkowo sprawnie. Jeszcze jedno, czy wam też poleca robić wszystkie zakupy lekó w Aralii na ul. Fieldorfa? Tam rzeczywiście jest taniej niż w innych miejcach?
Awatar użytkownika
agiksia
Posty: 39
Rejestracja: 22 lut 2006 01:00

Post autor: agiksia »

Mnie polecał aptekę po sąsiedzku. Z tym taniej to nie sprawdzałam, ale zawsze miewam podejrzenia o nieuczciwośc w takich wypadkach, lub jakieś udziały lekarza w danej aptece. Prawda jest taka, że nie nie wszystkie apteki sprowadzają leki hormonalne, z powodu ich ceny i pacjentki zawsze szukają ich tam gdzie one sa na pewno do dostania.
Ale to "taniej" to łatwo sprawdzić, choćby telefonicznie.
Nie wiem czy przeczytałaś cały wątek, ale w moim przypadku dr K. mocno sobie zaryzykował moim zdrowiem. Przez ponad 12 m-cy nie zdiagnozował mnie poprawnie, lecz wymuszał ciągłe wizyty oczywiscie badanie usg- w takim tempie jak piszesz. W innej klinice po 3 m-cach byłam zdiagnozowana, a po pierwszej wizycie miałam ustalony termin usunięcia torbieli, z którą u K. chodziłam przez prawie 2 l, a on mi na to dokladał eksperymentalnie jeszcze hormony, na zasadzie zgaduj zgadula, - załamka.
jeśli jestes na poczatku drogi to rozważ zmianę, skoro masz wątpliwosci.
Awatar użytkownika
Amaya
Posty: 4
Rejestracja: 13 cze 2007 00:00

Post autor: Amaya »

Masz rację, poważnie to przemyślę. Co ciekawe dopiero teraz zaczęłam mieć wątpliwości na tyle, że zaczęłam szukać na jego temat info w necie, tak trafiłam na bociana i forum gazety. Wcześniej nawet nie przyszło mi do głowy, by go sprawdzić, zrobić jakiś wywiad. Na razie krzywdy mi nie zrobił. Chyba. Ale mam już dosyć tych hormonów. Noi zastanawia mnie ta ciąża, której nie są w stanie wykryć apteczne testy o skuteczności 99,9%. Właśnie to zaintrygowało mnie najbardziej, a słowo daję chciałabym się mylić i uwierzyć lekarzowi. Jak pisałam, to moje pierwsze doświadczenie, dość krótkie, ale powoli uczę się na błędach (tylko latka lecą :) W wolnej chwili, poczytam sobie forum bociana, na pewno otworzy mi to oczy na wiele spraw. Taka wymiana niezależnych opinii i doświadczeń bardzo się czasem przydaje. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
surfinia1
Posty: 6
Rejestracja: 22 cze 2006 00:00

Post autor: surfinia1 »

Dziewczyny, ja naprawdę dobrze Wam radzę uciekajcie od Pana doktora.
Ten człowiek nastawiony jest tylko i wyłącznie nastawiony na kasę a nie, żeby pomóc nam "zajść w ciążę". Straciłam w jego gabinecie kupę kasy, po rezygnacji z dalszego "leczenia" miałam problem z dostaniem kopii wyników. Pan nie miał tej teczki z wynikami.
Po zmianie na "kombinat" NOVUM jestem w 24 tc. Czego wszystkim życzę.
Amaya zrób HCG z krwi w jakim laboratorium, to Cię upewni czy jesteś w ciąży.
2 ICSI 2 transfer Novum
[url=http://www.suwaczek.pl/cache/834561bb1b.png[/img]http://www.suwaczek.pl/cache/834561bb1b.png[/img[/url]
Awatar użytkownika
Amaya
Posty: 4
Rejestracja: 13 cze 2007 00:00

Post autor: Amaya »

Dzięki za rady, tak zrobię. Gratuluję i powodzenia.
Awatar użytkownika
awilla
Posty: 3
Rejestracja: 13 lip 2007 00:00

dr. KAPLIŃSKI - PRZESTROGA PRZED TYM LEKARZEM!!!!!!!!!!!!

Post autor: awilla »

Dziewczyny,

chciałam Was wszystkie przestrzec przed tym pseudo Doktorkiem. Tak, właśnie świadomie użyłam tego określenia, ponieważ to nie jest lekarz tylko partacz i oszust.
Na szczęście szybko zorientowałam się, ze facet nie ma zielonego pojęcia o leczeniu niepłodności. Na szczęście , nie dałam się zwieźć jego "profesjonalnym" gadkom.
Nie chce juz opisywać tego co przeczytałam na forum: brak szyldu, brak faktur, ceny z kosmosu, kolejne badania hormonalne, usg, dopler itp itd.
No i oczywiście 3 h czekanie w kolejce , pomimo że np. byłam zapisana jako pierwsza na dana godzinę. Jak się później okazywało, kilka pacjentek dziwnym trafem było wlaśnie na te samą godzinę co ja....

Ale do rzeczy:
Kochane moje, jeżeli chcecie mieć Dzidziusia to nie jest to miejsce gdzie otrzymacie właściwą medyczna pomoc. Naprawdę , zapewniam Was o tym w 100%. Mam na to niezbite dowody, przykładem jestem ja i moja przyjaciółka. Facet nie leczy ale wręcz przeciwnie , pustoszy Nasze organizmy. Pakowanie w organizm "końskich" dawek leków na pewno nie wpływa dobrze na Was a tym bardziej na dzidzie.

Zrezygnowałam bardzo szybko i nie żałuje swoje decyzji. I Was proszę - ratujcie się przed tym człowiekiem.
Polecam Wam klinikę Novum - oczywiście można się tez do wielu rzeczy przyczepić ale to jest miejsce naprawdę bezpieczne i pewne. Leczyłam się u pani Dr. Taszyckiej - pomogła:)
Jestem w ciąży , spodziewam się dziecka i mam nadzieję, ze wszystko zakończy się pomyślnie.
Możecie jeszcze spróbować u dr Andrzeja Maja - wiem, ze przyjmuje w LIM - rewelacyjny facet. U Niego chciałabym prowadzić swoja ciążę. Też pomaga kobietom , które pragną mieć dzieci i tez mam dowód na to ze pomógł. Pomógł mojej bliskiej znajomej.
Tak wiec Kochane moje....

Uwierzcie, ze są inni i lepsi specjaliści i jeżeli tylko macie odrobinę wątpliwości to uciekajcie od takiego lekarza i szukajcie innego specjalisty. I zaufajcie, są dobrzy, przede wszystkim profesjonaliści, którzy na pewno Wam pomogą.
Trzymam kciuki i życzę powodzenia.
W razie pytań służę pomocą.

pozdrawiam Was serdecznie

buziak
AWILLA[/b]
Awatar użytkownika
PYNIA80
Posty: 11
Rejestracja: 15 lip 2007 00:00

Post autor: PYNIA80 »

Przeczytałam prawie wszystkie wypowiedzi i jestem załamana, bo nie wiem co robić :( Leczę się u doktora Kaplińskiego od października 2006. Obecnie jestem w trakcie stymulacji i też: wydałam kilka tys. złotych (chyba koło 4 ), jestem na menopurze, progesteronie w zastrzykach, luteinie dopochwowej itd itd. To wszystko prawda, że robi chyba zadużo badań i ciągnie kasę ALE!! DROGIE PANIE!!!!! tO PIERWSZY OD 10 LAT LEKARZ, KTÓRY PRZY 4 WIZYCIE ZNALAZŁ SEDNO MOJEGO PROBLEMU. Fakt, że była to prolaktyna, podobno konik pana doktora. Ale gdyby ściemniał ,to leki jakie mi podał by nie pomogły, a pomogły. To nieprawda,że nie uznaje bromergonu, bo zapisując mi go powiedział że jest lek kilkanaście razy droższy ( parlodel ) ale dopóki nie zajdę w ciążę nie ma sensu wydawać na niego pieniądze. Różnica w cenie wynika z tego, że bromergon nie posiada atestu na stosowanie go w ciąży. Kolejna rzecz : miałam III grupę cytologii z nieładnymi sprawami, więc pan doktor przy mnie wyjął tel. zadzwonił do szpitala im Orłowskiego i na następny dzień załatwił mi miejsce na zabieg i badanie. Piszę to, bo ktoś wcześniej napisał, że nie jest ludzki i nie obchodzi go zdrowie pacjentek. Mało tego, powiedział,że może mi zrobić takie badanie od ręki u siebie w gabinecie, ale po co, skoro jestem ubezpieczona i mogę na fundusz a jemu zapłacę 800 zł.
Ja naprawdę nie chcę doktora wybielać, ale nie dokońca sprawiedliwie go tu oceniacie. Prawda jest taka,że gdybyście leczyły się u kogoś innego z takim samym skutkiem, to obsmarowałybyście innego lekarza.

Dodane po: 15 minutach:

Chciałam jeszcze dodać swoją historię sprzed "przygody " z doktorem Kaplińskim. Kiedy miałam 16 lat niejaka doktor Krowicka, która o zgrozo przyjmuje do do tej pory ( ma z 70 lat ) na Abrahama na Gocławiu dla wyrównania cyklu bez zrobienia badań podała mi Diane 35. Nic niepomogło, tylko bardzo zaszkodziło. Po 6 latach trafiłam do doktor Zalewskiej na Saską Kępę . 2 Godzinne opóźnienia u dr Kaplińskiego to przyjemność w porównaniu z 4-6 g. u DR Z. Ona zapisywała 4 pacjentki na 1 godz !!!!!. Miałam przeogromny trądzik, zaćżęla mnie leczyć Adrocurem + Diane 35. Fakt, że w 2 m-ce zniknął, a nikt go nie mół wyleczyć przez 8 lat. Ale...nabrałam wstrętu do seksu i tak jest do tej pory ( 6 lat ) a jestem mężatką 4 lata...2 lekarzy mi powiedziało ,ze najgorsze co można zrobić to zastosować Anrocur + Dianę. Oczywiście po odstawieniu wszystko wróciło.W międzyy czasie chodziłam na państwowe wizyty do dr. Dutkiewicza na Abrahama na Gocławiu. W ogień bym poszła za tym co on mówił. W lipcu 2005 okazało się że jestem w 4 tyg. ciąży. W sierpniu dostałam krwawienia i okazało się że " przykro mi ale ciąża jest martwa ". Sierowała mnie do szpitala na Solcu, bo tam mają lepsze usg. A tam się okazało że to był 17 TYGODNI...Mało tego, kiedy robiono mi tam cytologię, wyszła II gr. i Dutkiewicz powiedział że jest ok. 1,5 roku później trafiłam do DR Kaplińskiego i tak wcześniej wspomniałam była już III gr z podejrzeniem komórek rakowych. Pokazałał mu usg robione przez Dutkiewicza i okazało się żę już wtedy przy II gr było bardzo źle...Myśle,że być może doktorowi Kaplińskiemu zawdzięczam życie...

P.S. Dziewczyny, martwią mnie wasze wypowiedzi i trzymajcie kciuki obym nie poszerzyła waszego grona i żeby w czwartek okazało się że jestem w ciąży.
P.S.2. Pękły mi 3 pęcherzyki...Doktor mówi że będą bliźniaki!!!!!! :lol:
Awatar użytkownika
awilla
Posty: 3
Rejestracja: 13 lip 2007 00:00

Post autor: awilla »

Cześć Pynia,

nie chce Cię straszyć, nie chce Cię martwić, może w Twoim przypadku okaże się skuteczny.
U mnie różnica polegała na tym, ze ja się u niego leczyłam bardzo krotko ale intuicja mnie nie zawiodła. Nie miałam nawet okazji sflustrować się czy załamać. Po prostu nie potrafię zaufać komuś takiemu...dla mnie koleś przy bardziej skomplikowanych przypadkach wymięka i tyle.
Oczywiście, ze znam przypadek, ze dziewczyna w drugim mc leczenia u niego zaszła w ciąże...Ale tak naprawdę to wcale nie jest dowód, ze on jest świetnym specjalistą - tylko świadczy to o tym, ze przypadek nie był skomplikowany.

Tak czy siak - każdy ma swoje racje...
Oczywiście życzę CI powodzenia i życzę zdrow-ej/-ych dzidzi.

nie stresuj się - jak się u Niego nie udam, to po prostu zmień lekarza i nie próbuj się utwierdzać w przekonaniu ze wie co robi i ze jest super lekarzem.

pozdrawiam
Awilla
Awatar użytkownika
PYNIA80
Posty: 11
Rejestracja: 15 lip 2007 00:00

Post autor: PYNIA80 »

Hej Awilla! Odpisuję dopiero teraz, gdyż chciałam poczekać na 100 % wyników. JESTEM W CIĄZY!!!!!!! :))) 95% mnoga,ale to sie okaże za tydzień:) Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku :) Trzymajcie za mnie kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D
Awatar użytkownika
awilla
Posty: 3
Rejestracja: 13 lip 2007 00:00

Post autor: awilla »

Hej Pynia,
gratuluje !!!
Teraz uwazaj na siebie. pozdrawiam A.
monika109
Posty: 358
Rejestracja: 10 sie 2007 00:00

Post autor: monika109 »

Ja również leczyłam się u dr Kaplińskiego,stracony czas i pieniądze,oszukuje,kręci,daje niepotrzebną nadzieję,zwodzi,żeby wyciągnąć jak najwięcej kasy.Można się tylko bardziej rozchorować fizycznie i psychicznie.brrrrrrrrrrrrr...... nie polecam nigdy w życiu. :evil:
Awatar użytkownika
schnuki
Posty: 135
Rejestracja: 20 kwie 2003 00:00

Post autor: schnuki »

już ze sto lat tu nic nie pisałam ,ale to dało mi teraz pełniejszy obraz p.K
oczywiście cieszyć powinno wszystkie bocianowiczki ,że komuś udało sie u P.K zajść w ciążę ,sama znam taka osobę ,jednakże jest ogromna rzesza niezadowolonych pacjentek i to chyba mówi samo za siebie ,w klinikach Novum,czy Invimedzie ,procent kobiet zachodzących w ciążę jest nieporównywalnie większy,niż to ma miejsce u P.K i to też mówi samo za siebie ,tak więc wybór należy do każdej z was.
Jestem ciekawa co słychać u viki ,pacjentki bardzo zadowolonej, czy są już efekty działania p. K ,te pozytywne ciąża,bo przecież po to chodzicie do lekarza ,a może to sam Pan K pisał w swojej obronie,ja już tylko na to wszystko z boku sie przyglądam z lekkim uśmiechem na twarzy i życzę p.K i jego wszystkim pacjentkom samych sukcesów
sama niestety mam złe doświadczenia i zdania nie zmienię ,bo pamiętam tą pustkę w kieszeni
serdecznie pozdrawiam bocianowiczki :)
Awatar użytkownika
PYNIA80
Posty: 11
Rejestracja: 15 lip 2007 00:00

Post autor: PYNIA80 »

Witam serdecznie dziewczyny! Moja ciąża faktycznie była mnoga ale jeden zarodek źle się zagnieździł. Wczoraj byłam na wizycie, to początek 16 tygodnia :) Oczywiście nie osiadam na laurach, żeby nie zapeszyć, bo jednak dopiero niedawno odstawiłam progesteron w zastrzykach ( wreszcie po 3 miesiącach, uff ) Nie mniej mój dzidziuś jest duży i bardzo figlarny :) Wierzga nóżkami jak koziołek :D Prawdopodobnie to chłopiec :)
Także, drogie Panie, jeśli chodzi o mnie, to się nie zawiodłam i doktor okazał się świetnym fachowcem, a mój przypadek naprawdę nie jest prosty. Jeżeli jesteście zainteresowane, to mogę informować o dalszych postępach :)
Trzymajcie kciuki za mnie i moje maleństwo !!
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Gdzie się leczyć?”