IMMUNOLOGIA - przyczyna niepowodzeń i poronień

Archiwum forum "Jak się leczyć?"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Zablokowany
Awatar użytkownika
Junona
Posty: 894
Rejestracja: 14 wrz 2002 00:00

IMMUNOLOGIA - przyczyna niepowodzeń i poronień

Post autor: Junona »

informacja dzięki didi7878

Dziewczyny....wydaje mi sie, ze odnalazłam przyczynę nawracających poronień o podłożu niegenetycznym...

Przyczyna immunologiczna.
Bylam do immunologii nastawiona delikatnie mowiac sceptycznie. Po setkach godzin spedzonych studiujac ten temat, wnikajac w najnowsze osiagniecia w tej dziedzinie - zaczelam wierzyc, ze to jest to.
Immunologia zmienna jest. Po pierwsze trudno wychwycic na poziomie dzisiejszej wiedzy abnormalnosci, po drugie moze ich nie byc, a pozniej moga sie pojawic.

Kto jest w grupie kwalifikujacej do wykonania testow immunologicznych:
1. Kobiety z nawracajacymi poronieniami, czyli 3 i wiecej
2. Kobiety, ktore maja pierwsze dziecko, a pozniej cierpia na wtórną niepłodność, lub doznaja poronień nawracajacych.
3. Kobiety, ktore maja 3 niepowodzenia IVF.

Kto i co powinien zbadać (moje konkluzje poparte doglebnym zbadaniem tematu)

1. Zespol antyfosfolipidowy -
Dotyczy 22% kobiet po poronieniach nawykowych, po porażkach z IVF i z endometriozą, czyli takie, ktore maja na swoim koncie uszkodzenia tkankowe prowadzace do powstania przeciwcial antyfosfolipidowych.
Uwaga, ryzyko ich powstania rośnie o 15% po każdym poronieniu! Nie należy badać więc raz w życiu...należy je badać po każdym poronieniu!
Może to mieć tragiczny skutek dla wczesnych ciaż - nawet 97% może ulec poronieniu.
Obecność w badaniu histopat. zakrzepow w doczesnej. Moga być ślady zapalenia.

o zespole antyfosfolipidowym w ciąży w j.polskim:
http://www.libramed.com.pl/wpg/NumeryAr ... 22/10.html

informacje ogólne:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B3 ... folipidowy
http://www.poronienie.pl/forum/topic.php?id=447

O prowadzeniu ciąży przy trombofilii
http://www.mp.pl/artykuly/?aid=10688&spec=72


2. ANA - Przeciwciala Przeciwjadrowe - wynik pozytywny wskazuje na różne schorzenia autoimmunologiczne, ale również nawykowe poronienia. Do najważniejszych wzorów fluorescencji należą: homogenna - występuje w układowym toczniu trzewnym, reumatoidalnym zapaleniu stawów; ziarnista - mieszana choroba tkanki łącznej, sklerodermia, zespół Sjógrena, nawykowe poronienia o podłożu immunologicznym; centromerowa - ograniczona postać twardziny i jąderkowa - polimyositis, dermatomyositis.
Dotyczy 22% kobiet z nawracajacymi poronieniami i ok. 50% z porażkami IVF. Nastepuje silne zapalenie tkanek ok. zarodka przed implantacja lub w doczesnej już po implantacji. Na badaniu histopat. wyglada to tak jakby byla infekcja.

tu wątek na ich temat:
/phpbbforum/viewtopic.php?t=5047
http://www.toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=957


3. ASA - Przeciwciala przeciwplemnikowe - wśród 10-12% nie wyjaśnionych stanów bezpłodoności można stwierdzić przeciwciała klasy IgG lub IgA, skierowane przeciwko plemnikom. Występują zarówno u mężczyzn jak i u kobiet. Materiałem do badań oprócz surowicy może być wydzielina szyjkowa i ejakulat (nasienie). Powodują bezpłodość u mężczyzn, ale również hamują ruch postępowy plemników w wyniku ich aglutynacji, hamują dojrzewanie plemników, zaburzają proces zagnieżdżenia zarodka w endometrium, prowadząc do poronień.
Kobiety nie mogące zajść w ciążę lub porażki IVF lub IUI. Kobiety nie są w stanie zajść w ciażę naturalnie.

tu wątek na ich temat:
/phpbbforum/viewtopic.php?t=15504&start=0

tu na temat sposobu wykrywania-test Friberga z krwi:
/phpbbforum/viewtopic.php?t=9577&start=0

test PCT na wrogość śluzu:
/phpbbforum/viewtopic.php?t=17352&start=0

4. NK - Natural killers - moga powodować:
- niemozność implantacji zarodka, powodowac uszkodzenia doczesnej lub pęcherzyka żółtkowego.
- W pozniejszej ciazy: serduszko dziecka moze bić zbyt wolno, pęcherzyk ciążowy może być nieregularnego ksztaltu, być zbyt mały do wieku ciażowego. Może powodować uszkodzenia DNA - zarodek bedzie wowczas rósł słabo, komórki będą sie kiepsko dzielić. Czesto wystepuja krwiaki podkosmowkowe. Badanie histopat. wykazuje stany zapalne doczesnej i włóknienia czyli "fibrosis". B-HCG i progesteron są na niskim poziomie i słabo wzrastają.
Komorki CD 19+5+ B - czyli przeciwciala dla hormonów takich jak :estradiol, progesteron, HCG. Powodują one niedomogę lutealną a w ciąży prowadzą do nieprawidlowości w funkcjonowaniu tych hormonów.
FSH i estradiol może być zbyt wysokie, słaba jakość zarodków przy IVF (ich fragmentacja, problemy z rozmrożeniem co może skutkować w ciążach biochemicznych lub slabo rosnacym hcg.
Moze wystepowac cienkie endometrium.
Przeciwciala przeciwneurotransmiterowe - wlaczajac np. serotonine i endorfiny. Kobieta jest oporna na stymulacje jajeczkowania. Endometrium rzadko osiaga grubosc powyzej 7 mm. IVF ciężkie do zrealizowania: jesli dojdzie do wyhodowania zarodków, są one czesto złej jakosci z fragmentacją. Kobieta cierpi na bezsenność, depresję, ma napady irracjonalnego strachu.
NK i te "antyhormony" mogą. lecz nie muszą się ze sobą łączyć.

tu artykuł na temat NK i słowniczek pojęć, oraz immunologia jako przyczyna niepowodzeń( tekst zamiesciłyglori,happymay):
/phpbbforum/viewtopic.php?t=48677&postdays=0&postorder=asc&&start=585

5. HLA - podobienstwo tkankowe rodzicow - system odpornościowy rozpoznaje zarodek...jako komórki nowotworowe. Mechanizm w obydwu przypadkach działa podobnie, czyli niszczy zarodek. Najrzadziej spotykana przypadłość z wymienionych powyżej. Jednak bardzo groźna..może bowiem z czasem skutkować we wszystkich tych przypadłościach.

Wniosek jeden - zróbmy te badania. I nie trzeba moim zdaniem robic ich wszystkich jak leci. Niektóre występują w bezpłodności, niektóre skutkują nieudanymi transferami a inne są głownym powodem poronień nawykowych. Można też próbować wykluczyć jakieś po zrobieniu dokładnego wywiadu: jak wygladały poronienia, jaka byla beta, jaki byl obraz usg, jak serduszko, jak badanie histopatologiczne...itd...

Reasumujac, mysle ze takie badania nalezaloby wykonac:
1. Bezpłodność - pkt. 3 i 4
2. Nieudane in vitro (3 z rzedu) - wszystko najważniejsze: 1, 2, 3, 4
3. Poronienia 3 i wiecej - 1, 2, 4, 5 - najbardziej prawdopodobne to 1, 2 i 4. A juz najbardziej 1 i 4.
4. Pierwsze dziecko i pozniej seria poronień - 1, 2, 4. Przywiązuje się duzą wagę do 1 i 4.

Analizujmy rownież uważnie wyniki badań histopatoligicznych.

Inne badania pomagające w diagnozowaniu przyczyny niepowodzeń

1. test limfocytotokzyczny.
2. ocena odsetkowej zawartości subpopulacji limfocytów, w tym komórek NK .
Analiza składu limfocytów krwi obwodowej. Badania oceniające dystrybucję populacji limfocytów krwi obwodowej za pomocą cytometrii przepływowej i odpowiednich przeciwciał monoklonalnych stały się badaniami rutynowymi w diagnostyce pierwotnych i wtórnych niedoborów odporności.
Najważniejsze znaczenie w ilościowej ocenie elementów odporności komórkowej ma ocena odsetka i wartości bezwzględnych limfocytówT (CD3) oraz ich subpopulacji:
CD4, CD8 oraz komórek NK.
Rutynowo oznaczenie odsetka i liczby bezwzględnej limfocytów CD4 i CD8 wykonuje się w diagnostyce AIDS. Za wartość krytyczną przyjmuje się 200/µl limfocytów CD4 . Stosunek CD4:CD8 zmniejsza się wraz z rozwojem choroby, zależy głównie od postępującego zmniejszenia liczby limfocytów CD4, jest wskaźnikiem niezbędnym do wdrożenia i monitorowania leczenia.
Do wstępnego zidentyfikowania zaburzeń składu podstawowych populacji najchętniej stosuje się zestawy będące kombinacją przeciwciał (np. IMK Lymphocyte-BD) i odpowiednie programy umożliwiające powtarzalność i standaryzację tej metody.
3. ocena antygenów HLA klasy I i II u obojga partnerów (HLDQA1,HLADQB1 - u obojga partnerów)
4. ACA - (przeciwciała antykardiolipidowe) - wysokie miano tych przeciwciał jest związane ze wzmożonym ryzykiem nawracających zakrzepów, nawykowych poronień, trombocytopenii u matki, wewnątrzmacicznego zahamowania wzrostu płodu, porodu przedwczesnego. Obecność tych przeciwciał stwierdza się także w toczniu rumieniowatym i innych chorobach tkanki łącznej.

tu watek na ich temat:
/phpbbforum/viewtopic.php?t=17447&start=0
/phpbbforum/viewtopic.php?t=4164&start=0

5. ATA - (przeciwciała przeciwtarczycowe) - wykazano korelację między obecnością ATA a występowaniem nawracających, spontanicznych poronień oraz bezpłodości o nieznanej etiologii w porównaniu do kobiet zdrowych w wieku reprodukcyjnym. Przeciwciała ATA rzadko zaburzają czynność gruczołu tarczowego, natomiast mogą wpływać na wytwarzanie hormonów tarczyco-podobnych przez łożysko, co może prowadzić do utraty ciąży.

tu wątek na ich temat:
/phpbbforum/viewtopic.php?t=42614&start=0

6. AOA - (przeciwciała przeciwjajnikowe) - mogą być skierowane przeciwko: ooplazmie, osłonce przejrzystej, komórkom tekalnym, komórkom ciałka żółtego. Ich działanie polega na uszkodzeniu tkanki jajnika; przyczyniają się do redukcji wydzielania hormonów płciowych; zaburzają proces owulacji, powodują zaburzenia płodności. Występują one m.in. w: pierwotnej niwydolności jajników, u pacjentek, które kilkakrotnie poddawały się sztucznemu zapłodnieniu, u kobiet o niewyjaśnionej etiologii niepłodości.

tu wątek na ich temat:
/phpbbforum/viewtopic.php?t=13013&start=0

7. APA - (przeciwciała przeciwko łożysku) - skierowane przeciwko strukturom łożyska. Pojawiają się u kobiet z nawykowymi poronieniami.
8. ALA - (przeciwciała przeciwko komórkom Leydiga) - przeciwciała przeciwko komórkom Leydiga występującym w jądrze. Ich obecnosć może prowadzić do zaburzeń płodności u mężczyzn.
9. LCT - (przeciwciała limfocytotoksyczne) - przeciwciała skierowane przeciw alloantygenom partnera zlokalizowanym głównie na jego limfocytach. Może służyć jako test monitorujący powstawanie przeciwciał blokujących u partnerki po alloimunizacji limfocytami partnera. Ich brak (przeciwciał blokujących) lub niedobór jest jednym z zasadniczych mechanizmów alloimmnologicznych prowadzących do poronień nawykowych.
10. Ocena równowagi Th1/Th2 - test CBA - test pozwala na ocenę wytwarzania cytokin o profilu Th2 (IL-10, IL-4, IL-5), które działają promująco na wzrost i rozwój łożyska, powodzenie zabiegu in vitro, a hamująco na limfocyty Th1 (IFN-gamma, TNF-alfa, IL-2) odpowiedzialne za odpowiedź immunologiczną niekorzystną dla rozwoju płodu.
11. Mutacja typu Leiden czynnika V - jest rzadkim powodem poronień nawracajacych.
12.Badanie kariotypy rodziców- badania genetyczne (istnieje możliwość zbadania kariotypu zarodka ale w przypadku poronienia)

na temat translokacji - w przypadku gdy badania kariotypu ją wskażą:
/phpbbforum/viewtopic.php?t=14565&start=0

tu watek na temat badań kariotypu:
/phpbbforum/viewtopic.php?t=5114&start=0

Nawet jesli stwierdzono jakąś przyczynę poronień, nie zapominajmy, że może tych przyczyn być wiecej...
Nalezy więc porobić co się da. Rozkrecanie się jednak na całego i robienie wszystkiego jak leci - nie jestem zwolenniczka. :lol:

Post ten napisalam po to, by pomoc troszke wyselekcjonowac liste badan po poronieniu, czy problemach z plodnoscia.

Ciekawe info "O leczeniu immunologicznych aspektów niepłodności i poronień w USA" (przetłumaczone z j.angielskiego) znajdziesz tu:
/phpbbforum/viewtopic.php?t=31406

W języku angielskim tu:
http://repro-med.net/
http://www.rialab.com
http://www.haveababy.com
W Instytucie "Sher" w USA pracuje dr Geoffrey Sher, który stosuje viagrę , głównie u pacjentek przed in vitro
Wyszła książka , nieżyjącego już niestety, amerykańskiego immunologa- dr Alana E.Beer , o immunologii rozrodu...pt-w tłum. "Czy twoje ciało jest przyjazne dla dziecka? : Niewyjaśniona niepłodność, Poronienie i Nieudany IVF - Wyjaśnione". Można ją sobie zamówić, ale trzeba znac j.ang... :
http://www.babyfriendlybook.com/
-----------------------------------------------------------------------------------------
LECZENIE:

1. Zespol antyfosfolipidowy
Aspiryna + heparyna. Czasteczki heparyny są zbyt duże, żeby mogły przekroczyć łożysko a cząsteczki aspiryny wystarczajaco małe, ale niewielkie jej dawki nie są w stanie w pełni zapobiec powstawania zakrzepow. Stosowanie powyzszych srodkow jest najefektywniejsze jeszcze przed zapłodnieniem. I tu pytanie: od kiedy najlepiej brać dokładnie i w jakich dawkach.
2. ANA - encorton. Nie przechodzi przez łożysko zbyt łatwo, więc dziecko nie jest narażone znacząco na jego wpływ. Obniża odporność organizmu, tym samym dając szansę dziecku. Najlepiej stosowac przez 30 dni przed zajsciem w ciążę. Proszę o weryfikacje względem jego dawkowania.
3. NK i komorki B - wlewy dożylne z immunoglobulin G 400 mg/kg/dziennie przez 3 kolejne dni robione co miesiac aż do uzyskania wlasciwego poziomu NK albo aż do 28 tygodnia ciazy. Ponoć odnotowano 80% wzrost udanych ciąż. Stosuje sie też Norel (czy jakoś tak, nie wiem jaki jest odpowiednik tego w Polsce, ale jakoś tak to brzmiało chyba ) - jednak o jego skutecznosci specjaliści blado sie wypowiadają. Podobno wlewy maja znaczenie największe i znacznie przewyższają skuteczność stosowania li i jedynie szczepień limfocytami męża, czy encortonu itd...)
4. HLA - wlewy 100 - 600 mg miesiecznie. U połowy pacjentów potrzebne jest jeszcze doszczepianie limfocytami. Plusy wlewów (w porównaniu do szczepien): wlewy dzialają szybciej i są bardziej wszechstronne. minusy - bardziej kosztowne.

Najlepsze efekty osiagnięto stosując wlewy lub szczepienia, lub i wlewy i szczepienia + encorton + heparyna + aspiryna.
82% kobiet z nawracającymi poronieniami mającymi problem z NK albo HLA udało się. :lol:

wątek na temat szczepień:
/phpbbforum/viewtopic.php?t=11357&start=0

acard+clexan+encorton w ciąży:
/phpbbforum/viewtopic.php?t=23352&start=0

immunologia a mrozaczki:
/phpbbforum/viewtopic.php?t=4096

Biblioteka Medyczna - PubMed-National Library of Medicine , wpisujemy w wyszukiwarkę w j.angielskim interesujące nas hasło, np. reproductive immunology, NK, immunology, antibody, abortus habitualis, infertility...
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/entrez/quer ... ol=toolbar

O immunoglobulinie KIOVIG :
http://www.emea.eu.int/humandocs/PDFs/E ... -PI-pl.pdf

encortom - dawkowanie
/phpbbforum/viewtopic.php?t=14252&start=0

sterydy(clexan) a immunologia:
/phpbbforum/viewtopic.php?t=19757&start=0
/phpbbforum/viewtopic.php?t=8044

medrol:
/phpbbforum/viewtopic.php?t=39209

trental (przy kiepskim wyniku badania przepływów tętniczych - zlecane przez dr Jerzak):
/phpbbforum/viewtopic.php?t=39420

Zwykle do działan przeciwzapalnych dodaje sie heparyne i aspiryne, gdyż zespół antyfosfolipidowy "lubi" sie ze wszystkim łączyć.
-----------------------------------------------------------------------------------------
LEKARZE

Immunologia to jeszcze ciagle dziedzina wiedzy traktowana w naszym kraju z przymrużeniem oka. Większosć lekarzy ma zdanie że wykonywanie badań w tym kierunku jest niepotrzebne. Wynika to głównie z tego że wciąż jest zbyt mało prac naukowych i artykułów na ten temat.

Zajmują sie nią min:

prof. Malinowski - Łódź
klinika Gynmed ul. Szczanieckiej 6, na tyłach Centrum Zdrowia Matki Polki. Tel 0 426459275.

Artykuł Prof Malinowskiego z Łodzi o szczepieniach limfocytami partnera:
http://miasta.gazeta.pl/lodz/1,35136,39 ... l?skad=rss

link do artykułu gdzie u kobiety z zespołem antyfosfolipidowym zastosowano szczepienia ,trzeba sie zalogować:
http://www.termedia.pl/magazine.php?mag ... =FULL_TEXT

opinie o dr:
/phpbbforum/viewtopic.php?t=9442
/phpbbforum/viewtopic.php?t=2264&start=0
endometrioza a immunologia:
/phpbbforum/viewtopic.php?t=7341

prof.Tchurzewski - Łódź
Przyjmuje w Łodzi. Pracuje w CZMP w Zakładzie Immunologii Klinicznej http://zimk.iczmp.webpark.pl/
Prywatnie przyjmuje w łódzkiej Gamecie i w lab. APC.
APC: (42) 640 95 51 i (42) 640 95 52

opinie na temat prof.:
/phpbbforum/viewtopic.php?t=12774

prof. Kurpisz - Poznań

opinie na temat dr:
/phpbbforum/viewtopic.php?t=793

dr Jerzak - Warszawa, Lublin
Dr Jerzak przyjmuje co 2 tygodnie w soboty w Lublinie w LuxMedzie, ul.Radziwiłowska 5, tel.(0-81) 5323711 oraz we środy, czwartki i piątki w Warszawie w Centrum Medycznym LIM, Marriott, 7 piętro, godz. 8.20-15.00 tel.4587070 . Pracuje też w szpitalu na Szaserów w Warszawie, tel.6816518.
Rejestracja przez internet do dr Jerzak w Warszawie:
http://www.cmlim.pl/new/cm-lim/index.ph ... c7a1ec4363

informacje o dr. Jerzak(wiekszość informacji dzieki Grubci):
/phpbbforum/viewtopic.php?t=15779&postdays=0&postorder=asc&&start=360
http://www.lorealdlakobietinauki.pl/pag ... eat05.html

Jedna z prac naukowych dr Jerzak w American Journal of Reproductive Immunology:
http://www.blackwell-synergy.com/doi/ab ... 03.00146.x

Artykuły dr Jerzak:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/entrez/quer ... BAuthor%5D
Rozprawa doktorska dr Jerzak:
http://bazy.opi.org.pl/raporty/opisy/do ... d29899.htm
Dr Jerzak zajmuje się obecnie badaniem wpływu sildenafilu (czyli viagry) na aktywność komórek NK u kobiet z poronieniami nawykowymi
(nr. 2 PO5E07926):

http://nauka-polska.pl/granty/XXVI.htm
jedną z metod proponowanych przez dr Jerzak jest viagra dla kobiet w przypadku problemów z endometrum:
O stosowaniu dopochwowo viagry u kobiet z cienkim endometrium (<9mm) i nieudanym in vitro znajdziesz tu: (w USA zajmuje się tym dr Geoffrey Sher, a w Warszawie dr Jerzak)
http://www.inciid.org/article.php?cat=i ... 101&id=315
http://www.scienceblog.com/community/ol ... 03139.html
http://news.bbc.co.uk/1/hi/health/741125.stm

O viagrze dla kobiet (wg. stron amerykańskich) - to globulki dopochwowe z viagry i masła kakaowego stosowane dla pogrubienia endometrium (tzn. wyściółki macicy) mniejszego niż 9mm i polepszenia przepływów w tętnicach macicznych. Stosuje się przez ok. tydzień (też 8-11dni), 25mg viagry 4x na dobę, czyli co 6 godzin. Na 1 kulkę dopochwową wypada 25mg viagry, czyli 1/4 tabletki viagry, oraz masło kakaowe. Masło kakaowe raczej w dowolnej ilości, bo to jest powszechnie stosowany specyfik w globulkach i maściach. Najdroższa w tym wszystkim jest viagra, bo masło to groszowa sprawa. Globulki są na receptę. Piszą, że znajdujący się w viagrze tlenek azotu może być niebezpieczny dla embrionu i dlatego zaprzestają stosowania viagry na tydzień przed ET.

dr Dubrawski - Warszawa
Dr Dubrawski przyjmuje w swojej Prywatnej Klinice Endokrynologii Ginekologicznej i Ogólnej przy ul. Górczewskiej 167 w Warszawie, tel. 022 8377070. Wykonuje kompleksowe badania immunologiczne, stosuje wlewy z immunoglobuliny oraz z Intralipid-nowość i szczepienia limfocytami partnera. Współpracuje z Novum gdzie wlewy wykonuje dr Biarda-cudo człowiek. Szczepienia wykonuje pani Bąbel w szpitalu bielańskim-też miła kobieta.

tu znajdziesz wątek o dr Dubrawskim:
/phpbbforum/viewtopic.php?t=3019&postdays=0&postorder=asc&&start=0

info od marakuja w sprawie INTRALIPIDU - nowego leku na komórki NK , który stosuje dr Dubrawki :
cyt:"Jest to preparat - wyciąg z jakichś olejów sojowych i od wielu wielu lat stosowany powszechnie na oddziałach intensywnej terapii do odżywiania dożylnego ludzi nieprzytomnych, po operacjach itp. Jest całkowiecie bezpieczny. Jak zaczęto go badać i sprawdzać to okazało się, że jego podawanie obniża komórki NK - ilość i cytotoksyczność ( taki skutek uboczny Laughing ). W tej chwili D pokazywał mi jakieś całkiem świeże badania kliniczne z USA: w grupie kobiet - u 60% spadł poziom NK. Ale nie wiadomo, czy ciąze tych kobiet dalej trawają, żadne dzieci się jescze po tej terapi nie urodziły (to wszystko dzieje się w tej chwili na bieżąco). D zaproponował wlew z tego, potem badanie NK, jak spadną to robić transfer, jeśli nie to wlew powtórzyć, znowu badać, jak po trzecim wlewie nie spadną to zgłosić się do niego. Niestety nie mam przy sobie tego zalecenia, ale z tego co pamiętam to działanie wlewu utrzymuje się ok. 9 tygodniu. Koszt wykonania wlewu (200-300 zł ) o ile dobrze pamiętam. Sumując: to preparat na obniżenie cytotoksycznośći i ilości NK, czy działa na coś jeszcze - nie wiadomo. Ja mam jescze zgodne HLA i przeciwciała TPO oraz jakiś polimorfizm genów (na to ostatnie niektórzy podają ENBREL, ale D mi go nie da, bo może mieć on wpływ na urodzenie dziecka z wadami rozwojowymi i on takiego ryzyka nie podejmie ). Decyzja należy do mnie - ale na dzień dzisiejszy ja decduje się na wlewy: drogie - to fakt, ale działają na więcej rzecy, no i jak widać są po nim ciąże, które trwają i rodzą się zdrowe dzieciaczki. Oczywiście można podawać intralipid a potem wlewy, jedno drugiego nie wyklucza. Myślę, że warto tego spróbować, ale ja osobiście mam taką presję uciekającego czasu ( 34 lata ), że wybieram opcję najbardziej w tej chwili sprawdzoną, choć oczywiście nie mam gwarancji, że tym razem się uda. Wierzę w te wlewy, ale nie chcę się za bardzo nakręcać. Jak po IVIg się nie uda to wtedy się dopiero załamię Sad Na razie mam jescze nadzieję."

-----------------------------------------------------------------------------------------

GDZIE ZROBIĆ BADANIA

badania immunologiczne w Łodzi:
/phpbbforum/viewtopic.php?t=13090&start=0
badania cytogenetyczne na NFZ:
/phpbbforum/viewtopic.php?t=13154&start=0
badania immunologiczne w Krakowie:
/phpbbforum/viewtopic.php?t=2802&start=0
badania immunologiczne w Warszawie:
/phpbbforum/viewtopic.php?t=48677&start=0
/phpbbforum/viewtopic.php?t=1219&start=0
/phpbbforum/viewtopic.php?t=4834
badania immunologiczne w Poznaniu:
/phpbbforum/viewtopic.php?t=4032

-----------------------------------------------------------------------------------------
wątek siostrzany na "Pogadajmy" o problemach immunologicznych i leczeniu: :lol:
/phpbbforum/viewtopic.php?t=48677&start=0
część 3:
/phpbbforum/viewtopic.php?t=41361
część 2:
/phpbbforum/viewtopic.php?p=832700#832700
część 1:
/phpbbforum/viewtopic.php?t=30747


-----------------------------------------------------------------------------------------

sugestie dotyczące zmian na 1 stronie proszę kierować na priva burzyk :lol:
-----------------------------------------------------------------------------------------

Zasięgałam ostatnio opinii dwóch lekarzy-specjalistów w zakresie immunologii: dr Dubrawskiego i prof. Kurpisza.

Pierwszy zalecił szczepienia (nie mam hamowania) i wlewy.

Drugi całą diagnozę pierwszego nazwał "bełkotem" amatora. Powiedział, ze w moim konkretnym przypadku (4 nieudane ICSI + 4 nieudane kriotransfery)szczepienia są bez sensu, bo brak hamowania ma każda kobieta, która nie była w ciązy i nie ma dowodu, że to właśnie ono jest odpowiedzialne za brak implantacji.
Szczepienia w moim przypadku miałyby charakter wyłacznie prewencyjny, jako ochrona przed poronieniem. Ale najpierw musi dojść di ciąży.
W tym celu mam zbadać poziom NK, ale nie w krwi (bo to ma znaczenie tylko pośrednie), ale z endometrium. To że mam podwyższone NK we krwi nie oznacza, ze będą też podwyższone w endometrium.
Jeśli będą jednak podwyższone to leczenie jest sterydowe.


Generalna konkluzja była taka, ze szczepienia u kobiet, które nie były w ciąży są bez sensu, a wręcz mogą "zahamować koncepcję" (czyli rozwój zarodka) i prof. w najbliższej książce na temat immunologii totalnie skrytykuje szczepienia.

Powiedzcie, co o tym sądzicie? Czy wam też niektórzy lekarze każą się szczepić, mimo braku poronień? Czy ktoś miał pozytywny skutek w postaci ciąży po szczepieniach lub z brakiem hamowania?
Awatar użytkownika
agam000
Posty: 1054
Rejestracja: 07 gru 2003 01:00

Post autor: agam000 »

Ja dopiero po dwóch poronieniach zostałam skierowana do immunologa i ............ mam przeciwciała przeciw antygenom łożyska - to był mój problem i mam nadzieję, że szczepienia pomogą.
Awatar użytkownika
gosh
Posty: 1854
Rejestracja: 01 kwie 2004 00:00

Post autor: gosh »

Ja jestem wlasnie po 3 szczepieniach, mimo ze w ciazy nie bylam, a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo (choc po ostatniej IUI dziwnie sie czulam - do miesiaczki :roll: ). Natomiast wyszly mi w badaniach przeciwciala ATA, ktore po krotkim leczeniu wrocily do normy. Wowczas lekarz zalecil szczepienia...sama nie wiem co o tym myslec. Mam nadzieje ze pomogly.
A tak przy okazji - co to jest to "hamowanie" i w jakim badaniu sie je sprawdza, bo wszyscy o tym pisza a ja nie jestem zorientowana.... moze to badanie dopiero przede mna...
Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Junona
Posty: 894
Rejestracja: 14 wrz 2002 00:00

Post autor: Junona »

Gosh, co to sa te przeciwciala ATA?

Hamowanie to inaczej brak hamującego dzialania surowicy krwi kobiety na dzialalność jej limfocytów, zmierzającą do "atakowania" obcych bialek, w tym przypadku bialka męża.

Może jeszzce ktoś ktoś mial doświadczenia z prof. Kurpiszem?
Awatar użytkownika
gosh
Posty: 1854
Rejestracja: 01 kwie 2004 00:00

Post autor: gosh »

Junona,
Przeciwciala ATA to przeciwciala przeciwtarczycowe. Jak okazalo sie, ze wszystko jest u mnie w mniejszym lub wiekszym porzadku i nici z leczenia, to skierowal mnie moj dr na badania immunologiczne. Wyszly mi tylko te jedne p-ciala nieznacznie powyzej normy. Przez miesiac bralam encorton (steryd) i na szczescie pomogl. ATA mam w normie a na wszelki wypadek prof. Tchorzewski skierowal mnie na szczepienia. Teraz musze zrobic badanie CBA (podobno zazwyczaj robia MLR ale moj prof. zleca CBA). A mi wsjo rawno, bo i tak nic mi te skroty nie mowia. Wole nie wiedziec nic tylko zachodzic :)
Buziaki i powodzenia :D
Awatar użytkownika
connie
Posty: 1466
Rejestracja: 19 maja 2003 00:00

Post autor: connie »

Przyłączam sie do wątku, bo temat o czym niektóre osoby już wiedzą :kiss: dotyczy też mnie. Leczę się u dr Dubrawskiego w W-wie, kóry to skierował mnie na szczepienia kierując się zbyt niskiem MRL 19,75% oraz obecnością komórek NK. Jestem już po serii szczepień (koszmar) teraz rozważam opcję wlewu. Wezmę wlew nawet chyba jak MRL będzie wyrównane.

Niestety jest chyba tak, że co lekarz to opinia. Tylko tutaj to chyba każdy błądzi po omacku.

Pozdrowienia,

Connie
Awatar użytkownika
Junona
Posty: 894
Rejestracja: 14 wrz 2002 00:00

Post autor: Junona »

Najgorsze jest to, że na ten temat spotykam się z tak bardzo rozbieżnymi opiniami.
Bo to nie jest tak, ze prof.Kurpisz mówi: "szczepień nie polecam, bo sa mniej skuteczne." Ok, z tym się można by sie bylo zgodzić - ma inne doświadczenia, sprawdzil, wyraża opinię. Ale nie, on mówi wprost: "to glupota, szkodliwe, po co się narażać?
CZy to oznacza, ze inni lekarze zalecają nam coś, co może nas później kosztować zdrowie?

To samo z wlewami. Dubrawski jest za, Lewandowski nie, Kurpisz tak, ale zwraca uwagę na możliwość wystąpienia u dziecka rozszczepu podniebienia.
Komu wierzyć? Jak zdecydować?

Teraz oblozylam się lekturą, ale chyba jedyna korzyść z tego będzie taka, ze poprawię swój angielski. Bo niewiele z tego czytania wynika - rózne badania dają skrajnie różne wyniki.
Jedyny konkret, do jakiego się dokopalam, to ten, ze mocno podwyższona ilość NK (a zwlaszcza CD16+CD56) oznacza bardzo obniżoną plodnośc. I jeszzce to, ze w przypadku wysokich NK wraz z obecnością p/cial APA, wszystkie metody immunoterapeutyczne (leki p/zakrzepowe, sterydy, szczepienia, wlewy) mogą nie doprowadzić do ciąży.
Można się zalamać po takiej lekturze.

Czy ktos ma bardyiej optymistyczne wiadomosci?
Awatar użytkownika
elkin
Posty: 28
Rejestracja: 27 maja 2003 00:00

Zaufałam Kurpiszowi

Post autor: elkin »

Cześć Dziewczyny,

przez kilka miesięcy leczyłam się u prof. Malinowskiego w Łodzi. Stwierdził u mnie przeciwciała przeciwplemnikowe we krwi a u męża takie same przeciwciała w nasieniu. Byłam 2 razy szczepiona limfocytami męża.
Oboje faszerowaliśmy się sterydami przez ok. 3 miesiące (zalecenie było do 6 mies. + powtórne szczepienie). Rzekomo szczepienia miały "związać przeciwciała".
Po miesiącu brania Medrolu wg jego laboratorium w Łodzi poziom przeciwciał wzrósł u mnie i u męża dość znacznie. Prof. nie bardzo chciał czy potrafił wytłumaczyć dlaczego. Dość mętnie odpowiedział, że poziom przeciwciał waha się (jak na sinusoidzie) (!!??)
Coś mnie tknęło i na własną rękę zgłosiliśmy się do Szpitala Bielańskiego w Warszawie, gdzi b. miła i chyba kompetentna pani biolog stwierdziła, że wg jej wiedzy mój mąż nigdy nie miał 8O i nie ma przeciwciał!
Probowałam skonsultować się z dr Dubrawskim, ale zdecydowanie odmówił mi, jak usłyszał, że się leczę u Malinowskiego. Zdążył tylko stwierdzić, że "te szczepienia mogły pani tylko zaszkodzić". Nie chciał "sobie szkodzić". Opisywałam już ten incydent na forum.

Zdecydowałam się na konsultację u prof. Kurpisza. Wydaje się on o wiele bardziej wiarygodny w porównaniu z prof. M. Też potwierdził, że szczepienia mogły mi zaszkodzić, nie było potrzeby ich robić w moim przypadku (nie miałam poronień, ja nie mogę po prostu zajść w ciążę).
Ponadto nigdy mój mąż nie miał żadnych przeciwciał, a ja ich nie mam we krwi! (a wyraźnie je stwierdzono w Łodzi). Mam je natomiast w śluzie (prof. M. wcale mi nie zlecił takiego badania).
UWAŻAJCIE WIĘC NA DIAGNOZY PROF. MALINOWSKIEGO!!! Śmiem twierdzić, że jego labolatorium niedokładnie wykonuje badania, wprowadza w błąd. Testy wykonuje przestarzałą metodą (np. na podstawie samej aglutynacji nasienia zakłada, że muszą być przeciwciała, nie robi tego badania w klasie IgG i IgA, nie określa wartośći procentowych). czuję się mocno naciągnięta przez Łodź. Wydałam sporo pieniędzy, a mąż przez kilka miesięcy zupełnie niepotrzebnie brał silne leki.
Są pewnie jednak osoby, którym prof. M. pomógł w jakiś sposób (może im się udało z innych przyczyn?). Ja trzymam się prof. Kurpisza.
Pozdrawiam i jestem ciekawa Waszych opinii. Ula.
Awatar użytkownika
connie
Posty: 1466
Rejestracja: 19 maja 2003 00:00

Post autor: connie »

Junonko, te przeciwciała APA, to które są, bo one wszystkie już mi się mylą :) . Czytaj kochana dalej, bo piszesz mądre i ważne rzeczy.

Ula, niesamowite jest to co piszesz 8O Mnie też przestrzegali przed Malinowskim, że on szczepi czy potrzeba czy nie. Dubrawski podobno w uzasadnionych przypadkach. U mnie jest genaralnie też problem zajścia w ciążę (wysokie FSH). raz w życiu udało mi się zajść (naturalnie) ale w 6 tygodniu ciąży okazało się że nie ma serduszka. Dr Lewandowski stwierdził, że "zabiła ją immunologia". Potem miałam 2 nieudane transfery, wcześniej 5 inseminacji. Na tej podstawie dr Lewandowski doradził szczepienia, dodam że dr Dubrawski już wcześniej w swojej diagnozie je zalecił sugerując się niskim MRL i zbyt dużą ilością NK.

Dodam, że w 11 dniu po transferze dostałam krwotok. Lekarze z novum bardzo się zdziwili i stwierdzili, że to absulutnie nie powino się zdarzyć. Wydaje mi się, że to mój organizm chciał pozbyć się intruza.

Nastawiałam się od początku na wlewy, ale w novum "dobraliśmy" wariant łączony - szczepionki + wlew. Nie wiem dlaczego, ale dalej jakoś wierzę we wlewy.

Przyznam, że nie spotkałam jeszcze osoby, której udało się wygrać walkę z immunologią niestety. Zastanawiające jest to z jakich przyczyn nieudaje się zajść (po 2,3,4... INV). Skoro zarodki ładne, estradiol, endo OK prawda? Chyba właśnie działa ta okropna immunologia. Tylko, że jej niestety nie można wyleczyć. Czy mamy liczyć na cud? :(

Pozdrowienia,

Connie
Awatar użytkownika
Junona
Posty: 894
Rejestracja: 14 wrz 2002 00:00

Post autor: Junona »

Elkin, dziękuję, że napisalaś.
Potwierdzasz w jakimś stopniu moje spostrzeżenia co do Kurpisza. Ma on może nieco niekonwenjonalny sposób bycia, ale to co mówi brzmi logicznie i rzeczowo.

Nie wiem, czy jego opinia dotycząca szczepień jest zgodna ze wszystkimi standardami medycznymi (tego się chyba dlugo nie dowiemy), ale pozostaje konsekwentny. Dubrawski jednym szczepienia zaleca, innym odradza i mówi o ich szkodliwości.

Connie, te APA to są p/ciala antyfosfolipidowe (należa do nich m.in. antycardiolipinowe i antyfosfatydyloselerynowe). Masz je na pewno w swoim wyniku.
A przy okazji - jaki masz poziom NK i cd16+cd56+? To tak dla celów badawczych :wink: .

Dziewczyny jeszcze jedno - nasunęla mi się taka wątpliwość. Skoro NK są komórkami, które mają za zadanie niszczyć komórki karcenogenne (nowotworowe) zanim nie przeksztalcą się one w tkanki (np. guzy), to czy przypadkiem ich podwyższony poziom nie świadczy o tym, ze coś w organizmie się zlego dzieje? No bo skąd ich taka aktywność?
Awatar użytkownika
jesienna_dziewczyna
Posty: 72
Rejestracja: 02 lut 2004 01:00

Post autor: jesienna_dziewczyna »

czesc dziewczyny,
i ja postanowilam zabrac glos w sprawie immunologii. Pisalam juz na innych watkach. W skrocie moja historia. Mam za soba 3 poronienia, zadnych przeciwcial i 4 szczepionki zalecone przez prof Tchorzewskiego. Ostatnio pielgrzymuje od jednego lekarza do drugiego. I co? wszyscy jednoglosnie ( a byli w tym gronie profesorowie, doktorzy i zwykli lekarze) mowia szczepienia nie byly mi potrzebne, nie bylo zadnych wskazan do ich wykonania. Skutecznosci szczepien nie udowodniono, a wrecz sie ja podwaza. Czuje sie oszukana, i nie chodzi mi o pieniadze, stracony czas, ale o moje zdrowie i ewentualne konsekwencje czy skutki uboczne tych praktyk. Wypowiedzi wilelu dziewczyn na forum potwierdzaja to o czym pisze. W lodzi szczepi sie wszystkie pacjentki, ze wskazaniami i bez, karmiac je zludna nadzeieja ze pomoga. Uwazam ze jest to nieuczciwe. Nauczona doswiadczeniem kazda decyzje lekarza konsultuje z dwojka innych specjalistow. W spawie szczepien slepo zaufalam i nie wyszlam na tym dobrze.
Pozdrawiam.
jesienna
Awatar użytkownika
connie
Posty: 1466
Rejestracja: 19 maja 2003 00:00

Post autor: connie »

Junonka, dzięki faktycznie mam zbadane APA i na szczęście są w porządku.

Poziom NK i cd16+cd56+? mam dobry. To jest to badanie z fenotypu prawda? To dla celów badawczych :wink:

Jak to jest z tym badaniem aktywności/ilości NK? Czy ilość wychodzi w badaniu cd16+cd56... a aktywność bada się metodą cytometrii przepływowej przy okazji MRL. :roll: :? Bo my Junonko mamy chyba tylko aktywność podwyższoną?

Pozdrowienia dla wszystkich immunologiczek,

Connie
Awatar użytkownika
Junona
Posty: 894
Rejestracja: 14 wrz 2002 00:00

Post autor: Junona »

Connie, cd+16cd56+ to jest w fenotypie (ta tabelka u góry). natomiast Natural Kilers mialaś chyba, podobnie jak ja, podwyższony. Ja mam 25% prz normie do 12%.
Niestety, nie doczytalam jeszcze jak bada się aktywnosć.
Magdala
Posty: 126
Rejestracja: 25 wrz 2003 00:00

Post autor: Magdala »

ja aktualnie przechodze szczepienia w Łodzi
jestem po 4 poronieniach, badania wykazały zawyżone poziomy kilku przeciwciał, u męża tez ale po Medrolu u niego te przeciwciała spadają a u mnie po 1 serii też lekko drgnęły.

to co opisujecie przeraża mnie... co robić?
Awatar użytkownika
agam000
Posty: 1054
Rejestracja: 07 gru 2003 01:00

Post autor: agam000 »

Muszę coś dodać. P/ciała APA to zupełnie co innego wg moich wyników.
Ja mam właśnie ten typ p/ciał i na wyniku jest dokładnie napisane:
Wykryto przeciwciała przeciw antygenom łożyska (APA) w mianie 1:10 (+).
Nie wiem, kto ma rację. :?
Też jestem w trakcie szczepień i mimo wszystkich opinii wierzę, że mi pomogą.
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Jak się leczyć?”