mania 85 pisze:
po 6 mc od szczepień organizm wraca do normy czyli masz na mysli , że jak byly niepotrzebne i zaszkodzily a nie omogly to po 6 mc wszsytko jest cofnięte?!dobrze rozumuję
A na mutacje co dostawałas?
czyli cytokiny i komorki NK zostaly obnizone dzieki żelaznemu zestawowi ale prawdopodobnie te mutacje powodują poronienia tak?
Czyli teraz szczepienia i nadal żelazny zestaw czy inna droga?!
Tak powiedział doktor, że mamy ochrony pół roku później trzeba się doszczepiać bo immunologia wraca do stanu przed szczepień.
Dla mnie ta informacja była istotna bo moi rodzice chorowali na raka i jestem w grupie ryzyka.
Na mutację dostawałam dawkę kwasu foliowego 5mg plus femibion natal1 gdzie jest forma metylowana.
Lekarz na wizycie klinice niepłodności dał nam do zrozumienia, ze musimy brać pod uwagę immunologię oraz genetykę.
Dał nam dwa rozwiązania:
-podejście do in vitro ze sprawdzeniem genetyki zarodków
-adopcja zarodka
Oczywiście wszystko po leczeniu u immunologa.
Plan szczepienia plus żelazny zestaw ,ewentualnie jeszcze wlewy z intralipidu które podobno można brać do połowy ciąży .
Jakoś dam radę