PRZECIWCIAŁA PRZECIWJAJNIKOWE
Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa
- jhony87
- Posty: 636
- Rejestracja: 20 lip 2004 00:00
Dziewczyny (Monia, Connie i Inne), napiszcie czy Wam się udało zwalczyć te przeciwciała przeciwjajnikowe. Wiem, że do końca się nie da, ale choć na tyle, by móc zajść w ciążę. Jestem po diagnozie u dra D. i niestety mam te przeciwciała. Zalecenia to branie Medrolu, potem badamy czy coś sie zmieniło i gdy zajdę w ciążę to mam brać encorton. Napiszcie co u Was. Każda wiadomość będzie dla mnie cenna.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 24 mar 2011 10:25
- kroopkaa
- Posty: 14205
- Rejestracja: 27 cze 2010 09:12
Re: PRZECIWCIAŁA PRZECIWJAJNIKOWE
Witam
Widzę, że nikt tu dawno nie zaglądał - czżby było tak dobrze że nie macie tych przeciwciał - i bardzo dobzre jeśli tak jest
Ja niestety jestem ich posiadaczką. jedyny wynik który mi wyszedł źle. wszytkie pozostałe przeciwciaął nieonbecne bądź w normie a te - wynik dodatni.
Pozostałe badania tzn MLR, NK i LCT są ok..
Moze wiecie czym to zwalczyć?
Po pierwszej becie pozytywnej brałąm tylko lutka ale przy 2 już miałam i encorton (zaczęłam barć na miesiąc przed insemką) plus clexane i też sięnie powiodło - wszsytko popłynęło
Na wyniku pzreciwciał jajnikowych mam do tego zapis - zespół przedwczesnego wygaszania czynności jajników - załamana jestem tym
Czy któraś z Was jakoś się z tym świństwem uporała ?
I czy jest jakiś lek który może ograniczyć degradację jajników ?
Widzę, że nikt tu dawno nie zaglądał - czżby było tak dobrze że nie macie tych przeciwciał - i bardzo dobzre jeśli tak jest
Ja niestety jestem ich posiadaczką. jedyny wynik który mi wyszedł źle. wszytkie pozostałe przeciwciaął nieonbecne bądź w normie a te - wynik dodatni.
Pozostałe badania tzn MLR, NK i LCT są ok..
Moze wiecie czym to zwalczyć?
Po pierwszej becie pozytywnej brałąm tylko lutka ale przy 2 już miałam i encorton (zaczęłam barć na miesiąc przed insemką) plus clexane i też sięnie powiodło - wszsytko popłynęło
Na wyniku pzreciwciał jajnikowych mam do tego zapis - zespół przedwczesnego wygaszania czynności jajników - załamana jestem tym
Czy któraś z Was jakoś się z tym świństwem uporała ?
I czy jest jakiś lek który może ograniczyć degradację jajników ?
- pomorzanka
- Posty: 167
- Rejestracja: 05 lut 2008 01:00
Re: PRZECIWCIAŁA PRZECIWJAJNIKOWE
Ja również mam te przeciwciała. Wyniki robiłam w 2008 r.. Przed i potem po icsi brałam standardowo encorton i akard (podobnie jak Ty, Ty miałaś clexane). Swego czasu pytałam eksperta o te przeciwciała (jak chcesz, to poszukaj w moich postach). Te przeciwciała stanowią problem w zapłodnieniu i do czasu "wyklucia się" zarodka, potem nie mają znaczenia. Nie da się tego zahamować na dzień dzisiejszy.
Wysokie fsh, przeciwciała przeciwjajnikowe.
IV IUI - nieudane.
29.05.08 - zabraliśmy dzieci do domu.
Zostało z nami jedno, kochane Serduszko.
Serduszko jest chłopcem :)
30.01.2009r. przyszło na świat nasze Serduszko :)
IV IUI - nieudane.
29.05.08 - zabraliśmy dzieci do domu.
Zostało z nami jedno, kochane Serduszko.
Serduszko jest chłopcem :)
30.01.2009r. przyszło na świat nasze Serduszko :)
- kroopkaa
- Posty: 14205
- Rejestracja: 27 cze 2010 09:12
Re: PRZECIWCIAŁA PRZECIWJAJNIKOWE
pomorzanka - znalazłam - summa sumarum - to za duzo nie napisał - jakyć oszczędniw w słowach są Ci ansi eksperci. Ja znalazłam tyle, że zapłodnić się da ale jakość komórki, która się zapładnia jest kiepska i potem sta takie efekty jak widać u mnie
- pomorzanka
- Posty: 167
- Rejestracja: 05 lut 2008 01:00
Re: PRZECIWCIAŁA PRZECIWJAJNIKOWE
Tak, napisał oszczędnie, ale co tu więcej napisać? Mój gin robił doktorat z immunologii i wiele więcej też nie powiedział
Aha, ja doczytałam na wyniku, że mam przeciwciała przeciw jajnikowe przeciw osłonce przeźroczystej (doczytałaś w postach pewnie). I dlatego mój gin mówił, że najtrudniejszy moment jest do wyklucia zarodka, potem już jakoś idzie. Nic nie mówił o gorszej jakości komórek. Ja miałam pobrane 4, 4 się zapłodniły, dwa zarodki podano, dwa nie dotrwały do mrożenia. Na początku miałam ciążę bliźniaczą, ale jedno dziecko straciliśmy. Jedno szczęśliwie donosiłam.
Przy moim wysokim fsh większej ilości komórek się nie spodziewano, a jakość okazała się wystarczająco dobra, czyli na tę ilość komórek, to można mówić o standardzie (?)
Trochę się dziwię, że przy tych przeciwciałach robiliście IUI, a nie ICSI. No, chyba że chodzi o finanse.
Aha, ja doczytałam na wyniku, że mam przeciwciała przeciw jajnikowe przeciw osłonce przeźroczystej (doczytałaś w postach pewnie). I dlatego mój gin mówił, że najtrudniejszy moment jest do wyklucia zarodka, potem już jakoś idzie. Nic nie mówił o gorszej jakości komórek. Ja miałam pobrane 4, 4 się zapłodniły, dwa zarodki podano, dwa nie dotrwały do mrożenia. Na początku miałam ciążę bliźniaczą, ale jedno dziecko straciliśmy. Jedno szczęśliwie donosiłam.
Przy moim wysokim fsh większej ilości komórek się nie spodziewano, a jakość okazała się wystarczająco dobra, czyli na tę ilość komórek, to można mówić o standardzie (?)
Trochę się dziwię, że przy tych przeciwciałach robiliście IUI, a nie ICSI. No, chyba że chodzi o finanse.
Wysokie fsh, przeciwciała przeciwjajnikowe.
IV IUI - nieudane.
29.05.08 - zabraliśmy dzieci do domu.
Zostało z nami jedno, kochane Serduszko.
Serduszko jest chłopcem :)
30.01.2009r. przyszło na świat nasze Serduszko :)
IV IUI - nieudane.
29.05.08 - zabraliśmy dzieci do domu.
Zostało z nami jedno, kochane Serduszko.
Serduszko jest chłopcem :)
30.01.2009r. przyszło na świat nasze Serduszko :)
-
- Posty: 114
- Rejestracja: 19 maja 2009 00:00
Re: PRZECIWCIAŁA PRZECIWJAJNIKOWE
[treść wymoderowano - regulamin forum zabrania obrotu lekami, także nieodpłatnie]
- kroopkaa
- Posty: 14205
- Rejestracja: 27 cze 2010 09:12
Re: PRZECIWCIAŁA PRZECIWJAJNIKOWE
pomorzanka insemki były robione przed badaniamnia ale jak konsultowałam to z ginami z 3 różnych klinik też zalecają insemki przy naszych wynikach badań - pozostałych
- pomorzanka
- Posty: 167
- Rejestracja: 05 lut 2008 01:00
Re: PRZECIWCIAŁA PRZECIWJAJNIKOWE
Rozumiem. Biorąc pod uwagę wypowiedź eksperta, to przy przeciwciałach może być problem z zapłodnieniem, icsi ten problem raczej znosi, prawda? Napisałaś, że wg. Twoich informacji problemu z zapłodnieniem nie ma, ale jest z jakością komórek. Przy icsi i stosowanych stymulatorach właśnie podnosi się tę jakość, tak rozumiem (nie tylko ilość, ale i jakość,prawda?). Dlatego napisałam, że dziwię się, że zalecano iui, a nie icsi.kroopkaa pisze:pomorzanka insemki były robione przed badaniamnia ale jak konsultowałam to z ginami z 3 różnych klinik też zalecają insemki przy naszych wynikach badań - pozostałych
To tak, z mojego punktu widzenia
Wysokie fsh, przeciwciała przeciwjajnikowe.
IV IUI - nieudane.
29.05.08 - zabraliśmy dzieci do domu.
Zostało z nami jedno, kochane Serduszko.
Serduszko jest chłopcem :)
30.01.2009r. przyszło na świat nasze Serduszko :)
IV IUI - nieudane.
29.05.08 - zabraliśmy dzieci do domu.
Zostało z nami jedno, kochane Serduszko.
Serduszko jest chłopcem :)
30.01.2009r. przyszło na świat nasze Serduszko :)