ZOLADEX

Archiwum forum "Jak się leczyć?"

Moderatorzy: Moderatorzy, Moderatorzy grupa wdrożeniowa

Awatar użytkownika
Ajwon
Posty: 1
Rejestracja: 18 lut 2009 01:00

Post autor: Ajwon »

Witajcie dziewczyny. :)

Miałam stwierdzoną endometrioze i torbiela (czekoladowego) 3,5cm.,kwalifikowano mnie do zabiegu, :( nie zdecydowałam się
Dziś jestem po 6 dawce zoladex-u.,i jest wszystko na dobrej drodze :D
endometriozy juz NIE MA ,a torbiel jest juz nalutka 1 cm,.Więc warto próbować,.
Awatar użytkownika
Piekarkowa
Posty: 37
Rejestracja: 05 mar 2010 01:00

Re: Zoladex - jakie skutki uboczne?

Post autor: Piekarkowa »

Hej dziewczyny,
Mam endo IV stopnia, jestem juz po laparotomii, HSG i laparoskopii w styczniu 2011 r. (mnostwo zrostów, torbiele na jajnikach usuniete)

Po pierwszej miesiaczce od laparoskopii, jak sie tylko skończyła dostalam zastrzyk (czyli w 7 dniu cyklu)
dzisiaj, po 16 dniach od zastrzyku dostalam miesiaczki...niewiem czy to normalne??? czy powinnam ja dostac.
Po 28 dniach od pierwszego zastrzyku dostane kolejny zastrzyk...
Moja kuracja Zoladexem ma trwac tylko 4 miesiace - (tez niewiem czy to nie zbyt krotko jak na IV stopien zaawansowania endo)


Będe wdzieczna za wasze komentarze jesli sie orientujecie lub mialyscie podobna sytuacje..

Miłego dnia i pozdrawiam cieplutko.
Piekarkowa :D
Awatar użytkownika
alszta
Posty: 48
Rejestracja: 14 gru 2010 20:34

Re: Zoladex - jakie skutki uboczne?

Post autor: alszta »

Ja w grudniu dostałam trzymiesięczny zastrzyk ZOLADEX miesiąc po miałam plamienia, a później już nic. Teraz minęły te trzy miesiące i czekam na miesiączkę. Objawy menopauzy mijają, już tylko czasem mam uderzenia gorąca i nie tak intensywne jak wcześniej. Moja ginekolog powiedziała, że te hormony mogą utrzymywać się nawet do 5-6 miesięcy, a występowanie plamień nawet do trzech miesięcy od rozpoczęcia. Ja też miałam IV stopień, ale po laparoskopii dostałam ten ZOLADEX i jak na razie wszystko wygląda pięknie:) nic nie widać(przynajmniej na USG). Ponoć Zoladex to najlepsze co jest na rynku Hmmm zobaczymy:)
07.2009 laparotomia(endometrioza IV stopnia -usunięta 10cm torbiel z lewym jajnikiem)
08.2009 6cm torbiel na prawym jajniku. tabl mersilon do 08.2010.
7.12.2010 laparoskopia usunięte torbiele zrosty itd.
10.12.2010 implant zoladex. Stan menopauzy do
Awatar użytkownika
Piekarkowa
Posty: 37
Rejestracja: 05 mar 2010 01:00

Re: Zoladex - jakie skutki uboczne?

Post autor: Piekarkowa »

Oby nam to pomogło... ja we środe dostaje drugi zastrzyk...
Do tej pory skutki uboczne jakie odczuwam żadko to uderzenia goraca, delikatny zawrót głowy i nadmierna potliwość.
Okres miałam teraz normalny i mam nadzieję, ze kolejnego juz nie otrzymam..
Awatar użytkownika
Piekarkowa
Posty: 37
Rejestracja: 05 mar 2010 01:00

Re: Zoladex - jakie skutki uboczne?

Post autor: Piekarkowa »

hej dziewczyny, ja dostałam pierwszy zastrzyk - 2 marca (okres 18 marca)
drugi zastrzyk dostałam - 30 marca (okres dostałam dziś tj. 16 kwietnia)
kolejny zastrzyk mam dostać 27 kwietnia.

Czy to oznacza, ze Zoladex na mnie nie działa skoro po drugim zastrzyku dostałam okresu???? No bo w końcu chodzi o to żreby tego okresu wogóle nie było, bo ma nie byc owulacji kiedy to własnie ta endometrioza sie rozwija.

Jestem troche załamana tym okresem a przypominam, ze mam endometrioze 4 stopnia.

Pozdrawiam i czekam na Wasze opinie, rady...
Awatar użytkownika
Gość

Re: Zoladex - jakie skutki uboczne?

Post autor: Gość »

Piekarkowa moim zdaniem nie dziala...Idz do gina, pewnie zleci hormony, ale po 2 zastrzyku @ byc juz nie powinno.
Awatar użytkownika
Piekarkowa
Posty: 37
Rejestracja: 05 mar 2010 01:00

Re: Zoladex - jakie skutki uboczne?

Post autor: Piekarkowa »

dzięki rewolka - no własnie...dlatego sie zdenerwowałam, ze wystapiła i jeszcze głowa mnie do tego boli:(((
Nie dość, ze kupe kasy kosztuje to jeszcze nie działa:((
tinaija
Posty: 1
Rejestracja: 05 mar 2011 18:47

Re: Zoladex - jakie skutki uboczne?

Post autor: tinaija »

Witajcie,
ja również leczę się zoladexem.
Jestem po 6 zastrzykach. Po 1 i 2 miałam jeszcze @.
Po 3 przyszły objawy o których piszecie, dodam jeszcze jeden: zmniejszenie biustu (wysuszenie).
9 maja idę do lekarza i na usg, dam znam czy w związku z tym ze w trakcie brania zastrzyków miałam jeszcze 2 razy @ przedłuży mi kuracje, mam nadzieje ze wszystko jest dobrze i będę mogla zacząć starania o dzidziusia.
Pozdrawiam i życzę Wam dużo siły do walki :)
tinija
Awatar użytkownika
Piekarkowa
Posty: 37
Rejestracja: 05 mar 2010 01:00

Re: ZOLADEX

Post autor: Piekarkowa »

Ja już po trzecim zastrzyku nie miałam @.
Pod koniec maja zbliża mi się kolejny i już ostatni czwarty zastrzyk i również wybieram się wtedy na USG.
Zobaczymy czy będe miała przedłużona jeszcze kurację czy second look laparoskopie aby sprawdzić czy Zoladex dał efekt.
Słyszałam równiez , ze to nie dobre dla organizmu robić laparoskopię, bo wtedy robia się zrosty...czy macie jakies informacje na ten temat??

Pozdrawiam Was
Awatar użytkownika
Piekarkowa
Posty: 37
Rejestracja: 05 mar 2010 01:00

Re: ZOLADEX

Post autor: Piekarkowa »

Byłam wczoraj u gina, miałam juz 3 zastrzyki z Zoladexu, zrobiła mi USG i okazało sie ze mam pecherzyk owulacyjny na jajniku.
Stwierdziła ze albo Zoladex sie źle wchłonał, albo źle zastrzyk był zrobiony bo nie zadziałał tak jak trzeba.
Stwiersziła ze po ostatnim zastrzyku ktory mam 25 maja powinnam dostac szybko okresu i po nim przez pół roku zaczac sie starac o dzidzie...jesli nie to zaczne brac proszki antykoncepcyjne (wczesniej wspominala o laparoskopi secend look a teraz ja odradziła) sama ju nie wiem co robic...
Awatar użytkownika
alszta
Posty: 48
Rejestracja: 14 gru 2010 20:34

Re: ZOLADEX

Post autor: alszta »

Piekarkowa ja od 7 marca czekam na miesiączkę i nic. Troche się już tym martwię, myslalam że jak w marcu zoladex przestanie dzialac zaczniemy starac się o dziecko, a to zaraz koniec maja, a u mnie jak nie ma @ tak nie ma.
07.2009 laparotomia(endometrioza IV stopnia -usunięta 10cm torbiel z lewym jajnikiem)
08.2009 6cm torbiel na prawym jajniku. tabl mersilon do 08.2010.
7.12.2010 laparoskopia usunięte torbiele zrosty itd.
10.12.2010 implant zoladex. Stan menopauzy do
megi.p
Posty: 16
Rejestracja: 04 sie 2010 23:03

Re: ZOLADEX

Post autor: megi.p »

alszta pisze:Piekarkowa ja od 7 marca czekam na miesiączkę i nic. Troche się już tym martwię, myslalam że jak w marcu zoladex przestanie dzialac zaczniemy starac się o dziecko, a to zaraz koniec maja, a u mnie jak nie ma @ tak nie ma.
alszta a byłaś u lekarza po wzięciu ostatniego zoledex? Mi się coś wydaje, że już za długo czekasz. Ja ostatni zoladex wzięłam 7 marca. U lekarza miałam być 65-75 dni od ostatniego zastrzyku. Jak przyszłam do gina w 67 dniu to okazało się, że już jestem po owu i mam czekać na @. Jeżeli nie dostałabym od wizyty przez 3 tygodnie @ to miałam mieć wywoływaną. Ale na szczęście @ przyszła w 73 dniu od ostatniego zoladex.
Awatar użytkownika
Piekarkowa
Posty: 37
Rejestracja: 05 mar 2010 01:00

Re: ZOLADEX

Post autor: Piekarkowa »

ja miałam ostatni zastrzyk, czyli 4 , 25 maja.
Niestety byłam na konferencji wiec musiałam go sobie zrobic sama. Obejrzałam na youtube jak to sie robi no i pyk i zrobione.
Ogolnie moja lekarka powiedziala ze 3 poprzednie zrobiono mi zle - no niestety nie dostawałam ich pod pepkiem tylko z boku ok. 7 cm od pepka bo mialam owulacyjny pecherzyk po 3 zastrzykach jak przyszłam do niej po recepte na ostatni zastrzyk.
Troche sie zdenerwowala...No zobaczymy po jakim czasie dostane @ od tego czwartego zastrzyku....

A jak leczenie po Zoladexie????
Mi moja gin powiedziała ze jak chce starac sie o dzidzie to maz do badania i jak bedzie ok to mamy zaczac starania przez najblizsze pol roku a jesli nie to dostane proszki antykoncepcyjne...

czy wy tez macie takie prognozy na przyszłosc???
Zuza75
Posty: 16
Rejestracja: 10 sty 2011 21:54

Re: ZOLADEX

Post autor: Zuza75 »

Edometriozę mam zdiagnozowaną od 2000r., wtedy był to III stopień.
Byłam leczona dipherliną, zoladexem, oraz tabletkami doustynymi, które miały na celu zatrzymanie okresu /nie pamiętam teraz dobrze nazwy tych tabletek/.
Powiem szczerze, że w trakcie leczenia nie miałam okresu, ale i efektów po odstawieniu leków nie miałam, nadal nie byłam w ciąży, powstawały nowe torbiele, nie wspomnę o bólu.
Zastrzyki 1x robił mi lekarz, później pielęgniarki, różnymi technikami, ale leki działały.
Przeżyłam 3 laparoskopie, kilka punkcji torbieli czekoladowych /przy okazji pobierania jajeczek/. Ale endometrioza jak była tak jest.
Nie wiem u kogo się leczysz, ale może warto zmienić specjalistę.
Może warto też sprawdzić drożności jajowodów.
Ja sama zrobiłam to dopiero po w środku leczenia, na własne życzenie trochę, bo chciałam wiedzieć, czy mam szansę na naturalne poczęcie /okazało się, że jeden jajowód był niedrożny/.
Leczyłam się 1 rok u partacza/naciągacza, 6 lat u dr Horaka, ok. 9 m-cy u prof. Olejek, cztery lata przerwy... i od marca jestem w Novum.

Nie piszę tego, żeby Cię zdołować, po tylu latach ja wciąż się staram, walczę i mam nadzieję, że w tym roku zobaczę II krechy.

Życzę powodzenia!!!
megi.p
Posty: 16
Rejestracja: 04 sie 2010 23:03

Re: ZOLADEX

Post autor: megi.p »

[treść wymoderowano jako niezgodną z tematem wątku]
Zablokowany

Wróć do „Archiwum - Jak się leczyć?”